Książka została otrzymana z ..., za co bardzo dziękuję Długo nad nią myślałam ? czy na pewno są to moje klimaty, czy na pewno chcę ją przeczytać i czy na pewno jest to książka, którą chcę wybrać spośród innych dostępnych egzemplarzy. Ostateczną decyzję podjęłam dzięki radzie mojej mamy (pozdrawiam!), która uznała, że to może być naprawdę świetna książka. Myliła się? A może miała całkowitą rację?
17 lipca 2014. Data, która na długo została w pamięci wielu ludzi. Katastrofa samolotu Malaysia Airlines 17. W wyniku zestrzelenia życie stracili wszyscy pasażerowie, którzy tego dnia zdecydowali się na ten konkretny lot ? w tym dwoje wnuków jednego z najbogatszych holenderskich biznesmenów ? Hansa von Houtena. Wściekły i zrozpaczony mężczyzna chce sprawiedliwości. Wykorzystuje swoje znajomości i kontaktuje się z człowiekiem widmo, który niegdyś był postrachem polskiej mafii, nigdy nie zlokalizowanym przez policję. To jedyny człowiek, który może sprawić, że Hans van Houten znów będzie spał spokojnie, wiedząc, że pomścił śmierć wnuków.
Zapowiadało się niesamowicie. Książka miała być pełna akcji. Jednocześnie oczekiwałam, że podczas czytania będę mieć gęsią skórkę ? w końcu autor fabułę oparł częściowo na prawdziwych zdarzeniach. I faktycznie, na początku sądziłam, że będzie to książka, którą zdecydowanie dołączę do ulubieńców sierpnia. Mam jednak wrażenie, że autor za bardzo skupił się na pewnej osobie i konkretnym wydarzeniu, do którego miał doprowadzić główny bohater. Tak naprawdę cała książka opierała się według mnie na tej jednej akcji, która była planowana przez kilkaset stron, a gdy doszła do skutku wszystko zaczęło zwalniać. Przyznaję, że końcówka bardzo mi się spodobała, podobnie jak początek, ale środek ? oczekiwałam więcej. Sądziłam, że przy takim pomyśle nie będę mogła nadążyć za Soleckim, który po kolei będzie realizował konkretne punkty planu, może czasem nawet wpadnie w kłopoty, ale jako człowiek widmo świetnie sobie z nimi poradzi. Tymczasem chwilami trochę się niestety nudziłam. ?Człowiek widmo? ma ogromny potencjał i z pewnością wielu osobom będzie mógł się spodobać. Ja jednak oczekuję od książek w takim typie o wiele więcej zwrotów akcji. Mimo to nie potrafię napisać kategorycznie ?nie czytajcie tej książki?. Jeśli klimat Wam się podoba ? zapoznajcie się z nią, może będziecie mieli kompletnie odmienne zdanie od mojego????
Opinia bierze udział w konkursie