Marieta kiedyś była utalentowaną rzeźbiarką, a artystyczny świat stał przed nią otworem. Jednak gdy przyjeżdża na Mazury nie chce nawet wspominać o tym, co kiedyś było całym jej życiem. Samotność ma być pomocnym elementem trwającej terapii, a spokój i tak odmienne od warunków życia w stolicy realia powinny stać się dla niej lekiem na niezaleczone rany. W Warszawie może liczyć na swoich rodziców oraz dwójkę oddanych przyjaciół, na Mazurach musi nauczyć się funkcjonować sama ze sobą. Nieprawdopodobnie wygadana, towarzyska młoda dziewczyna szybko zjednuje sobie kolejne osoby w mieście. Oprócz sąsiada, dla którego przez swój sposób bycia jawi się niczym sól w oku. A jednak nikt z nowo poznanych osób nie ma pojęcia, z czym Mari musi się mierzyć każdego dnia?
Maks to utytułowany fotograf, którego prace można podziwiać w wielu znaczących magazynach. Aparat jest jego nieodłącznym atrybutem i ewidentnie widać, że on żyje i oddycha swoją pracą. Jego nieodłącznym towarzyszem jest pies, a Mazury to dla niego powrót do korzeni. Niestety, jego usposobienie pozostawia wiele do życzenia, a wyraz twarzy nie zachęca, by lepiej go poznać. To mrukliwy, wręcz nieprzyjemny, szalenie humorzasty mężczyzna, którego trudno rozgryźć. Co prawda zdarzają się momenty, w których daje się lubić, lecz tak szybko jak się pojawiają również znikają, zastąpione jego posępnością i odpychającą osobowością. Ma swoje sekrety i choć wydaje się, że większość jego znajomych ma ich świadomość, to nikt głośno nie mówi o jego przeszłości. Czy Mari uda się odkryć źródło jego zachowań i ukoić zbłąkaną duszę?
?Czulsza niż dotyk? to znakomita powieść obyczajowa. Dzięki niebagatelnej, pełnej melancholii i emocjonalności narracji, mamy okazję przenieść się w świat bohaterów i wręcz w nim utonąć. Autorce udało się nadać powieści niepowtarzalny klimat, naznaczony tęsknotą, poszukiwaniem siebie, godzeniem się z utraconymi elementami życia, ale i odkrywaniem na nowo tego, co może dać szczęście. W powieści uderza przede wszystkim wyjątkowa, pełna realizmu, jak i bólu, kreacja bohaterów. Zarówno Maks, jak i Mari są zwyczajnymi ludźmi, artystami pogrążonymi we własnym cierpieniu, borykającymi się z demonami, które nie powinny w ogóle stanąć na ich drodze. A jednak, jak to w życiu bywa, nieoczekiwane koleje losu sprawiły, że znaleźli się w miejscu, z którego trudno ruszyć dalej. Ta pozycja to przejmująca powieść o stracie ? w różnych wymiarach, ale także o szansach, jakie niespodziewanie pojawiają się w życiu ? bo nawet jeśli ktoś pojawia się jedynie na chwilę, to ma siłę, by zmienić w nas naprawdę wszystko. A całokształt umiejscowiony w malowniczych terenach, do których podczas lektury z pewnością się zatęskni. Polecam każdemu, kto szuka historii zwykłych osób, opowiedzianej w magiczny sposób.
Opinia bierze udział w konkursie