SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 344
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej przerywało ciszę każdego poranka. Punktualnie o piątej. Latem, gdy personel domu spokojnej starości zostawiał na noc otwarte okna, czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej słychać było w całej okolicy.

Tego dnia jednak Bożenka postanowiła zaskoczyć świat i‌ się nie obudzić.

Sabina, która zawsze wie najlepiej, co robić, czym prędzej popędziła donieść o śmierci współlokatorki. Ale zanim udało jej się ściągnąć do pokoju lekarza, ciało Bożenki zniknęło!

Seniorzy gubią się w domysłach i plotkach. Antoni - najbardziej podejrzliwy ze wszystkich - lansuje teorię o morderstwie. Ale Sabina za dużo już w życiu widziała, żeby wierzyć w bzdury wygadywane przez jakiegoś wariata: spiski, zabójstwa i czarnego demona grasującego po korytarzach w bezksiężycowe noce‌ Ale gdy odkrywa, że kolejną ofiarą mogłaby być właśnie ona‌ wpada w popłoch.

Czy to jednak nie dziwne, że Antoni tak dokładnie wszystko przewidział?

O Autorze

Jacek Galiński to polski powieściopisarz, laureat konkursu na opowiadanie w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału Wrocław 2017, zdobywca tytułu Hultaj Literacki 201. Otrzymał nominację do Grand Prix Festiwalu Kryminalna Warszawa 201. Autor bestsellerowych komedii kryminalnych o Zofii Wilkońskiej (pierwszą z nich była książka Kółko się pani urwało). Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej otwiera nowy cykl powieściowy.


S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Kryminał,  Polskie kryminały
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 344
ISBN: 9788324098606
Wprowadzono: 04.07.2024

Jacek Galiński - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej - Jacek Galiński

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 8 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

szyszka_czyta

ilość recenzji:110

10-09-2024 20:02

Sabina, po tym jak znalazła martwą współlokatorkę, zgłasza to do obsługi ośrodka. Chwilę później okazuje się, że ciało zniknęło. Napotyka się na Antoniego, który tłumaczy jej, że to spisek, który ma na celu ich wykończenie. Sabina mu nie wierzy, ale dużo z tego co jej opowiada pokrywa się z rzeczywistością. Wraz z Antonim postanawiają odkryć tożsamość sprawcy.

"Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej" to komedia kryminalna o perypetiach dwojga staruszków w domu spokojnej starości. Autor ma bardzo lekki styl pisania, a do tego fantastyczne poczucie humoru, którego nie szczędzi swoim postacią. W humorystyczny sposób ukazana jest rzeczywistość pensjonariuszy domu spokojnej starości. Czytając często zapominałam, że bohaterzy to są starsi ludzie, ich niektóre zachowania nie wskazywały na to. Ubawiłam się czytając te dialogi, jak Sabina z Antonim się przekomarzają. Akcja powieści jest dynamiczna, dużo się dzieje, wiele zabawnych zwrotów akcji. Rozdziały są naprzemiennie z perspektywy Sabiny i Antoniego, którzy mają swój charakterek, szczególnie Sabina. Śledztwo jest zawiłe, a bohaterzy prześcigają się w wymyślaniu to nowych teorii dotyczących podejrzanego. Jak szybko go wytypują, tak szybko przystępują do działania, by w końcu zdobyć dowody dla policji. Personel też nie ułatwia im sprawy swoim dziwnym zachowaniem i tajemnicami.

Pierwszy raz spotkałam się z piórem autora i bardzo mi się podobało, czekam niecierpliwie na kolejne spotkanie z tym sympatycznym duetem! Powieść osadzona w nietuzinkowym miejscu, a do tego czarny humor i tematy tabu, jeśli się nie boicie to koniecznie sięgnijcie po tę książkę, polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:771

10-09-2024 11:05

" [...] Dom starców jest bardziej niebezpieczny niż pole minowe. Każdy może zabić. Rodzina, kucharz, lekarz, grabarz... nawet ogrodnik. [...]"

Jeżeli potrzebujecie książki, która poprawi wam humor, to koniecznie sięgnijcie po najnowsze dzieło Jacka Galińskiego pod tytułem "Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej". Jest to idealna historia, przy której będziecie pękali ze śmiechu. Niektóre fragmenty czytałam mojej córce i obie dosłownie płakałyśmy ze śmiechu.
Jacek Galiński jest dla mnie mistrzem komedii kryminalnej. Teksty, które wypowiadają na żywo lub we własnych myślach jego bohaterowie rozłożą na łopatki nawet zgryźliwego tetryka.
Akcja jego najnowszej powieści toczy się w domu spokojnej starości. Poznajemy w niej między innymi pensjonariuszy domu spokojnej starości. Głównymi bohaterami są wiekowi: Sabina Szymańska i Antoni Głasek. Uwielbiam tę dwójkę. Sabina wydaje się rozsądną kobietą, czy ulegnie namową Antoniego? Czy obydwoje będą tropić afery w domu spokojnej starości? Czy mamy tutaj do czynienia z teoriami spiskowymi?
Przyglądałam się temu domowi spokojnej starości i sama nie wiedziałam, komu mogę ufać. Kto tu mówi prawdę, a kto oszukuje? Faktem jest, że tutaj umierają ludzie. Kto będzie następny? Czy ktoś specjalnie poluje na staruszków? O tym oczywiście przekonacie się podczas czytania.
W skrócie powiem wam, że książka Jacka Galińskiego pod tytułem "Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej" ma genialną fabułę, ciekawych bohaterów i rewelacyjne zwroty akcji. Do tego dochodzą obłędne teksty i przemyślenia wszystkich postaci tutaj występujących.
Poczytajcie o akcji staruszek na Tinderze i snach jednego ze staruszków, o pewnej znanej osobistości z telewizji.
Z przyjemnością poznam dalsze losy naszych zabawnych staruszków, o ile autor ma w planach jeszcze o nich napisać.
Czy wy też uwielbiacie powieści, w których bohaterowie mają ponad siedemdziesiąt lat?
Jacek Galiński pisze językiem zrozumiałym dla każdego czytelnika. Jego historie powinny zostać zekranizowane.

Na waszą uwagę zasługuje również świetna okładka.

Polecam tę zwariowaną kryminalno - komediową historię każdemu czytelnikowi, który potrzebuje odrobinę humoru w swoim życiu.

Czy dacie się wciągnąć Sabinie i Antoniemu w detektywistyczne sprawy?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytanamargo

ilość recenzji:45

9-09-2024 18:25

"Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej przerywało ciszę każdego dnia. "
.
Dom spokojnej starości... Ostoja zdałoby się rzec...ta nie tym razem. Nie szykujcie się na nudną opowiastkę, bo będzie się działo.
.
Tytułowa Kowalska jest pensjonariuszką domu spokojnej starości, której ciało pewnego ranka znajduje jej współlokatorka Sabina. Jednak zanim kobieta zdąży o wszystkim poinformować personel, ciało Kowalskiej znika, a Sabina zostaje z informacją, iż po panią Bożenkę przyjechała rodzina.
Z wyjaśnieniem wszystkiego spieszy Antoni, który twierdzi iż w placówce mają miejsce celowe morderstwa i za wszelką cenę będzie starał się to udowodnić.
.
"Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej" to komedia kryminalna pełna zwariowanych, nietuzinkowych i humorystycznych zdarzeń, które sprawią, iż uśmiech niejeden raz zagości na waszych twarzach. Mało tego główni bohaterowie, mimo swojego umówmy się podeszłego wieku, to takie przysłowiowe "ciche wody", a jak wiadomo te brzegi rwą. Oj tak Antoni i Sabina z  personelem ośrodka cackać się nie będą (z resztą z drugiej strony można liczyć na to samo). Poza tym ktoś tu do kogoś "czuję miętę", ten inny niekoniecznie, ale może będzie jak w tym powiedzeniu "kto się czubi, ten się lubi "? Jedno jest pewne, jeśli sięgniecie po "Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej "czas z tą dwójką będzie czasem spędzonym na czytaniu świetnej historii. Pióro autora jest na tyle lekkie, iż przez całość dosłownie się przemyka, i nie wiem jak wy, ale ja takie książki uwielbiam. Zasiadasz z taką w fotelu i dajesz się porwać treść.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna Peredzyńska.

ilość recenzji:151

8-09-2024 19:33

Fabuła tej książki nawiązuje do kryminału, w którym główni bohaterowie ? Sabina i Antoni ? poszukują mordercy. Jednakże? potencjalny morderca krąży po domu spokojnej starości, a główni bohaterowie to seniorzy, którzy niejedno w życiu widzieli! Dlatego mają szereg pomysłów jak ujawnić zbrodniarza!

Historię tych dwojga poznajemy z perspektywy Sabiny, która z jednej strony wszystko wie najlepiej, a z drugiej strony jest bardzo ufna oraz Antoniego, który ma dużo dziwnych pomysłów i jest zakochany w...Magdzie Gessler!

Przygody Sabiny i Antoniego to świetna komedia! Autor ma poczucie humoru, które jest zgodne z moim gustem. Bohaterowie są zwykłymi ludźmi, aczkolwiek mają kilka cech bardzo specyficznych ? za co można ich zarówno lubić, jak i mogą irytować.

Podziwiam również bezpośredniość Autora w związku z odnoszeniem się do sytuacji politycznej, jak i popkulturowej. Odniesienia do współczesności i ukazanie pewnych absurdów, w tak prostej historii jest rewelacyjne. Niektóre teksty mnie rozśmieszyły, aż do łez

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czytanie Naszym Życiem

ilość recenzji:137

6-09-2024 09:59

Jak wygląda życie w domu spokojnej starości? Cóż... raczej... spokojnie. Narzekać można na kiepskie jedzenie, chrapanie współlokatora albo na czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej, które każdego dnia o świcie budziło pensjonariuszy. Owszem, Bożenka była uciążliwa, jednak gdy zabrakło jej głośnego sikania, lokatorów ogarnął pewien niepokój. Okazuje się bowiem, że Kowalska umiera w niewyjaśnionych okolicznościach, a jej ciało znika! Tę zagadkę próbują rozwiązać Sabina i Antoni, którzy opracowali już teorię, a teraz muszą ją potwierdzić, zebrać dowody i zgłosić odpowiednim służbom. Czy to im się uda?

"Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej", jak już sugeruje sam tytuł, jest komedią kryminalną. Tego typu powieści traktowane są zarówno przez pisarza, jak i przez czytelników, z przymrużeniem oka. Nie chodzi tu bowiem o to, żeby morderstwo miało wzbudzić u odbiorcy strach czy zaintrygować go do tego stopnia, jak czynią to klasyczne kryminały. W przypadku komedii stawia się raczej na śmiech, a morderstwo występuje tylko "przy okazji". Sama intryga również nie powinna być zbyt skomplikowana. Powieść Jacka Galińskiego spełnia wszystkie wymienione warunki, więc jeśli lubicie komedie kryminalne, śmiało możecie po nią sięgać!

W utworze przeplatają się dwie ścieżki narracyjne - wspomnianych już bohaterów, Sabiny i Antoniego. Łączy ich sprawa zagadkowej śmierci Kowalskiej, a może nawet coś więcej? Ich relacja pozostaje zabawna, opiera się na schemacie fantazjowania Antoniego i łatwowierności Sabiny, podsycanej przypadkowymi zdarzeniami, które akurat pokrywają się z teoriami pensjonariusza. Taka kolejność zdarzeń powtarza się w powieści wielokrotnie i za każdym razem generuje niechciane pomyłki, absurdalne okoliczności i śmieszne wypadki. Czy jest tutaj miejsce na ziarenko prawdy? Być może... Musicie przekonać się sami!

Jedyny mankament, jaki rzucił mi się w oczy, to zaburzona dynamika akcji. Odniosłam wrażenie, że retardacja pojawia się za szybko. Utwór rozpoczyna mocne wydarzenie w postaci śmierci i podejrzenia morderstwa, a już kilka stron dalej wydaje się, że główna bohaterka o tym zapomina i zajmuje się czymś zupełnie innym. Niektóre sytuacje przedstawione na kartach powieści są na tyle absurdalne, że dużo tracą na autentyczności, przez co komizm również na tym cierpi. Powieść jednak ma otwarte zakończenie, a na ostatniej stronie widnieje informacja o planowanej kontynuacji losów Sabiny i Antoniego. Powstrzymam się zatem od ostrej krytyki i dam szansę drugiemu tomowi, na który, przyznam uczciwie, czekam z niecierpliwością. Jestem ciekawa, co autor przewidział dla swoich bohaterów, jak potoczą się ich losy i czy w kolejnej części możemy się spodziewać morderstwa. Ta ciekawość tego, co będzie dalej, niewątpliwie świadczy o tym, że "Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej" do pewnego stopnia mnie wciągnęło.

Podsumowując, wystarczy nieco silniej niż zwykle przymknąć oko, by móc w pełni delektować się komedią kryminalną, która będzie świetnym wyborem na czas relaksu z maseczką na twarzy i kubkiem gorącej herbatki obok.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kuk************************

ilość recenzji:133

15-08-2024 11:46

Czy książki o zabawnych tytułach przyciągają Waszą uwagę? Ja szczerze przyznam, że moja przygoda z pisaniem recenzji zaczęła się od przeczytania pewnej komedii, była to książka wygrana i autor poprosił mnie o napisanie swoich wrażeń po jej przeczytaniu. Byłam w niemałym szoku i pewnie, gdyby nie ta propozycja autora to do dziś bym nie pisała recenzji. Lubię czytać komedie, ale mam problem z pisaniem ich recenzji. Dlatego rzadko sięgam po ten gatunek.
"Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej" książka, która rzekomo miała być kryminałem, jak dla mnie okazała się komedią z elementami kryminału.

Bożena Kowalska pojęcia nie miała, jak bardzo wszystkich mieszkańców domu starców swoim nocnym sikaniem irytowała. Jej czwarte sikanie to nie było zwykłe ciurkanie. Gdy toaletę odwiedzała, to z siłą wodospadu mocz oddawała. Wszystko trwało do czasu... Pewnego wieczoru Bożenka zasnęła snem wiecznym. Jej współlokatorka Sabina chciała czym prędzej powiadomić o śmierci sąsiadki kogo trzeba, ale ciało Bożenki zniknęło z pokoju. Rzekomo wypisała się na własne życzenie i odebrała ją rodzina.

"To Kowalska w końcu żyła czy nie żyła? Wydawała się martwa, byłam pewna, że nie żyła. Wtedy, teraz to już nie wiem".

Antoni snuje teorie spiskowe, jakoby dom starców był najlepszym miejscem do zabicia człowieka, bo przecież nikt się nie zorientuje, nikt nic nie będzie podejrzewał. Najciemniej pod latarnią.

"Dom starców jest bardziej niebezpieczny niż pole minowe. Każdy może zabić. Rodzina, kucharz, lekarz, grabarz... nawet ogrodnik. Motywacje są najróżniejsze, ale przeważnie to pieniądze, mieszkanie, a nawet handel organami..."

Antoni i Sabina postanawiają rozwikłać sprawę zaginięcia Bożenki. Antoni wydawać by się mogło, że ma dar jasnowidzenia. Sabina do tej pory traktowała go z dystansem, bo to wariat. Ale z czasem sama już nie jest pewna, w co wierzyć. Wspólnie rozpoczynają prywatne śledztwo. Co z tego wyniknie? Do jakich wniosków dojdą?

Książka, od której nie sposób się oderwać. Autor ma świetny styl. W sposób humorystyczny opisuje życie seniorów w domu starców. Zabawne teksty i porównania bawią do łez. I tak jak wspomniałam na początku bliżej tej książce do komedii, owszem nie brakuje momentów mrożących krew w żyłach, ale to wszystko jest idealnie wyważone. Barwni bohaterowie, każdy z nich na swój sposób przyciąga uwagę czytelnika. I co najważniejsze będzie ciąg dalszy tej historii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

z_ksiazka_w_plecaku

ilość recenzji:1093

14-08-2024 20:17

Akcja książki dzieje się w domu spokojnej starości. A jego lokatorzy potrafią rozbawić do łez. Pełno tutaj humoru, intryg i takie wewnętrznego uroku starszych osób.
Czym jest tytułowe czwarte sikanie? Otóż punktualnie o 5 rano, każdego dnia Bożena Kowalska idzie do wc i sika. Wolno jej. Ale odgłosy słyszy cała okolica. Pewnego dnia jednak tego czwartego sikania nie było. Zaskoczona Sabina postanowiła sprawdzić co się stało z Bożenką. Okazuje się, że starsza pani zmarła. Sabinka zawsze wie co robić i czym prędzej poszła donieść o swoim odkryciu w recepcji. Jednak gdy po chwili wraca do pokoju koleżanki ? ciała już nie ma.
Lokatorzy zaczynają snuć domysły tego co zdarzyło się z ich koleżanka. Mistrzem w snuciu intryg jest pan Antoni. To on wpadł na pomysł, że pani w kuchni chce ich wszystkich otruć. Sabinka za długo żyje na tym świecie, by wierzyć w każde słowo jakiegoś wariata. Do czasu aż? To już musicie sami przeczytać. Co takiego spotkało Bożenkę i Sabinkę?
Książka posiada specyficzny humor, który sprawia, że książkę czyta się przyjemnie. Autor również posiada lekki styl pisania dzięki czemu książkę czyta się również bardzo szybko. Lubię gdy od początku coś się dzieje. I tak właśnie tutaj jest. Znika ciało Bożeny, a lokatorzy gubią się w swoich domysłach. Narracja prowadzona jest z punktu widzenia Sabinki i Antoniego. I taką narrację uwielbiam.
Czy czuć tutaj dreszczyk? Nie koniecznie, ale i tak czytało mi się tę książkę bardzo dobrze. Bohaterowie są tutaj wyraziści i z charakterkiem. Ich dialogi nie jednej raz rozbawiły mnie do łez.
Jeśli lubicie kryminały z porządną dawką humoru to bardzo polecam "Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej"

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:818

13-08-2024 21:32

To komedia kryminalna, która rozbawiła mnie do łez i wciągnęła tak, że przeczytałam w błyskawicznym tempie. Historia mieszkańców Domu Starców zaintrygowała mnie. Z ogromną ciekawością śledziłam losy Sabiny i Antoniego, którzy próbowali rozwikłać zagadkę tajemniczego zaginięcia współlokatorki Sabiny. Bożenka Kowalska zniknęła, a seniorzy boją się, że na korytarzu grasuje morderca.
Autor książki pokazuje nam życie starszych ludzi. Seniorzy umilają sobie czas szukając zasięgu WiFi, aby skorzystać z internetu, knując teorie spiskowe i bawiąc się w detektywów. Bohaterowie powieści ukrywają pewne sekrety więc nie ma możliwości nudzić się podczas czytania. Intryga kryminalna sprawiła, że czułam napięcie i atmosferę grozy. Autor porusza ważne tematy społeczne pokazując nam życie starszych ludzi, którzy muszą odnaleźć się w nowym otoczeniu i rzeczywistości w domu starców. Niestety często tak bywa, że są porzuceni przez swoje rodziny, które czyhają na ich majątek. Czarny humor, zabawne sytuacje i cięty język głównej bohaterki sprawiły, że bawiłam się zacnie.
To znakomita książka, która zmusza do zastanowienia się nad życiem, a konkretnie jego przemijaniem.
Jeśli chcecie pośmiać się i zabawić się w detektywów to sięgnijcie po tę książkę. Ja z przyjemnością sięgnę po kolejny tom, by poznać dalsze losy Sabiny i Antoniego.

Gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?