"Czy to sen?" to dość mroczny, intrygujący debiut Natalii Klewicz. Historia osiemnastoletniej Łucji, która z zewnątrz wygląda na zwykłą nastolatkę. Czeka ją napisanie matury, spotyka się z idealnym chłopakiem, najlepszą przyjaciółką, kłóci się z rodzicami. Mówi to Wam coś? Codzienność każdego nastolatka. Jednak Łucja nie jest zwyczajną nastolatką. Skrywa pewną tajemnicę przed rówieśnikami, demony, które istnieją w jej życiu od dawna. O czym mowa?
Mowa o snach tak realistycznych, że dziewczyna chce spać, by móc żyć tym drugim życiem. Chodzi do specjalisty, który ma pomóc znaleźć przyczynę pojawiania się tychże snów, radzenia sobie z nimi. Gdy Łucja poznaje Nikodema, chce więcej czasu przebywać z chłopakiem ze snów, niż ze swoimi bliskimi. Pytanie więc, czy to tylko sen?
Lubię wątek snów w książkach, tak samo jak pamiętniki czy zanik pamięci. Dodają powieści wyrazu, emocji, tajemniczości. "Czy to sen?" to książka literatury młodzieżowej, po której spodziewałam się, że będzie ocierała się o fantastykę. Dwa światy, do których dostęp ma młoda dziewczyna. Jak bardzo się myliłam...
Książka porusza bardzo ważny temat, jakim jest niechęć sięgania po pomoc specjalisty. Jak życie wymyka się z rąk osoby, która ma problemy natury psychicznej. Denerwuje ją opiekuńczość rodziców, spotkania z lekarzem, a w końcu odsuwa się od przyjaciół i znajomych. W przypadku Łucji nie pomaga fakt, że w tej drugiej "rzeczywistości" poznaje chłopaka, który ją intryguje, przez co częściej chce zamykać oczy i przenosić się do drugiego świata, z pozoru tego lepszego.
"Czy to sen?" to młodzieżówka wywołująca refleksje nad którymi powinni pochylić się nie tylko nastolatkowie, ale także rodzice. Prosty język sprawia, że książkę czyta się szybko, a narracja pierwszoosobowa pozwala towarzyszyć nastolatce i poznać emocje, rozterki, które nią kierują. Historia Łucji mówi o tym, by nie bać się szukać pomocy u specjalisty. Nadal jest to temat tabu, który niejedną młodą czy dorosłą osobę pozbawił życia. Ciężko dostrzec samemu skalę problemu, a ciągłe odpychanie pomocy prowadzi do katastrofalnych skutków.
Uważam, że jest to naprawdę dobry debiut i coś czuję, że Natalia Klewicz jeszcze zaskoczy czytelników. Warto poruszać trudne tematy, zwłaszcza wśród nastolatków. Sami dobrze wiemy, że okres dojrzewania jest burzliwy i wystarczy czasami mała iskra, by doprowadzić do nieodwracalnych zmian.