SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Davenportowie Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Jaguar
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 400
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

SZCZĘŚCIE SPRZYJA ODWAŻNYM

Jest rok 110. Davenportowie są jedną z nielicznych czarnych arystokratycznych rodzin w Ameryce. Ich majątek to zasługa ciężkiej pracy i przedsiębiorczości Williama Davenporta, zbiegłego niewolnika, który założył firmę naprawiającą powozy. Najstarsza z rodzeństwa, Olivia, jest gotowa spełnić swój obowiązek wobec rodziny i wyjść przykładnie za mąż. Problem pojawia się, kiedy poznaje pewnego charyzmatycznego bojownika o prawa obywatelskie. Młodsza siostra Olivii, Helen, jest bardziej zainteresowana samochodami niż romantyczną stroną życia. Pokojówka Amy-Rose, która planuje otwarcie własnego salonu fryzjerskiego, marzy skrycie o poślubieniu przystojnego Johna Davenporta. Rzecz w tym, że najlepsza przyjaciółka Olivii, Ruby, również ma go na oku. Opowieść o czterech zdeterminowanych i pełnych pasji młodych kobietach, które mają odwagę, by pokierować własnym losem.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x215
Liczba stron: 400
ISBN: 9788382663501
Wprowadzono: 05.01.2024

RECENZJE - książki - Davenportowie Tom 1 - Krystal Marquis

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 5 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ada**************

ilość recenzji:111

2-02-2024 23:05

Kto z was ma na swoich półkach książki z barwionymi brzegami?
A może posiadacie jakieś specjalne wydania, gdzie na brzegach jest nie tylko ciekawy kolor, lecz również ozdobne, misternie malowane szczegóły? Ja posiadam kilka takich książek, jednak to książka wydawnictwa Jaguar, jako pierwsza zagościła na mojej półce, jako ta najpiękniejsza, najozdobniejsza i zarazem jako ta, po którą w pierwszej kolejności bym nie sięgnęła. Mowa tu o książce ?Davenportowie? autorstwa Krystal Marquis, przyznaję szczerze, że nie sięgam po książki historyczne, ani po romanse historyczne, jednak te barwione brzegi mnie wołały i nie mogłam przejść obok nich obojętnie. Książek historycznych nie czytam, jednak seriale, czy filmy, częściej zapełniają mój czas wolny. Pewnie słyszeliście o serialach takich jak Bridgertonowe czy Downton Abbey i właśnie w takim stylu jest ta książka, czułam vibe obu seriali, jednak tego drugiego trochę bardziej. Wielowątkowość jest ogromnym plusem tej książki, a już na pewno historia opowiedziana przez Amy-Rose, czyli bohaterkę z nizin społecznych. Jednak w tej powieści nie chodzi tylko o klasy społeczne, bardziej skupiamy się na fakcie, że w elitach znalazły się osoby czarnoskóre, które przeszły w swoim życiu wiele złego, które chcą wszystkiego, co najlepsze dla swoich dzieci. Znalazłam tu walkę z podziałami, z oczekiwaniami i walkę z własnym sercem.

Cztery piękne kobiety, żyjące w Chicago w 1910 roku, cztery tak podobne historie, które mimo podobieństw nie mogłyby się bardziej od siebie różnić. Silne, pracowite, chcą tylko spełnić oczekiwania rodziny i społeczeństwa, które są oceniane na każdym kroku, bo przyznajmy się szczerze, kto widział czarnoskórą rodzinę posiadającą ogromny majątek i obracających się w samych elitach miasta. Jedna szuka kandydata na męża, druga pragnie spełnić swoje marzenia, trzecia pragnie spełnić oczekiwania rodziców, a czwarta, która od samego początku czuje, że nigdzie nie pasuje, chce znaleźć swoje miejsce na ziemi. Czy uda im się iść za głosem serca i jednocześnie żyć w zgodzie z oczekiwaniami innych?

Kto z was lubi romanse historyczne?
Do niedawna głośno mówiłbym, że ja nie lubię takich książek, teraz, po lekturze książki ? Davenportowie? Krystal Marquis, muszę wam powiedzieć, że zmieniam i jeśli tylko w moje ręce wpadnie tak dobra książka jak ta, to biorę w ciemno, nawet romans historyczny. Przyznaję się, że nie interesowałam się za bardzo historią czarnoskórych, oczywiście wiem, co nieco, by nie czuć się jak ignorantka, jednak nie nazwę się specjalistka, ponieważ ta historia jest długa i bardzo trudna. W tej książce towarzyszymy bogatej rodzinie Davenportów, którzy ciężką pracą dorobili się swojego majątku, ich rodzina zalicza się do nielicznej czarnoskórej elity mieszkańców Chicago. Właśnie kolor skóry ma znaczenie w tej powieści, ponieważ na południu kraju zostają wprowadzone bardzo ostre przepisy, które stawiają podziały między białymi a czarnoskórymi obywatelami kraju. Bohaterowie tej książki są bardzo zróżnicowani, przez co książkę bardzo przyjemnie się czyta. Bardzo spodobał mi się wątek pokojówki, która jest córką właściciela wielu niewolników, przez co czuje się, jakby nigdzie nie pasowała, za biała dla czarnoskórych braci i zbyt ciemna dla białych ludzi. Przy Helen bałam się, że autorka zapomni nagle o buńczucznej naturze tej postaci i zrobi z niej kopię swojej starszej siostry, czekam na kolejny tom, by sprawdzić, czy wróci jej historia na właściwe tory. Olivia za to wydaje mi się bardzo niezdecydowana, jednak czuję potencjał w tej postaci. Za to Ruby to bohaterka najmniej przeze mnie lubiana, ponieważ irytowała mnie na każdym kroku, jednak ostatecznie kibicuję jej i mam nadzieję, że jej historia się na tym tomie zakończy.
Nie mogę się doczekać kolejnego tomu i po cichu liczę, że ta historia nie skończy się tak szybko, ponieważ z przyjemnością będę towarzyszyć tej rodzinie, nie tylko ze względu na miłosne rozterki bohaterów, lecz chciałabym się dowiedzieć, jak zakończą się burzliwe zmiany w kraju, które dotyczą czarnoskórych obywateli Ameryki.
Jestem bardzo zaskoczona, że to debiut autorki, ponieważ był naprawdę świetny. Mam nadzieję, że zainteresowałam was tą historią i sięgniecie po nią już niedługo, ponieważ jest ona warta poznania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

booksbybookaholic

ilość recenzji:148

4-02-2024 14:53

Oglądaliście lub czytaliście "Bridgertonów"? Jeśli jesteście fanami tej serii, jestem przekonana, że "Davenportowie" szczególnie was zainteresują. Ta oparta na prawdziwych wydarzeniach historia przenosi nas w początki XX wieku do Chicago, a oprócz wglądu w panujące wówczas nastroje społeczne, prezentuje różnorodne bohaterki i ich perypetie.

Historię poznajemy z punktu widzenia czterech panien- Olivii, która pragnie przynieść dumę swojej rodzinie, jej młodszej siostry Helen, która zamiast na wystawnych przyjęciach woli spędzać czas w pracowni swojego ojca i naprawiać powozy i nowe automobile, Amy-Rose, czyli służącej marzącej o założeniu własnego gabinetu fryzjerskiego i Ruby, której zadaniem jest wsparcie rodziców w prowadzeniu kampanii na pierwszego czarnego burmistrza, którym chciałby zostać jej ojciec. Wszystkie łączy marzenie czegoś więcej, ale też miłość, która spada na każdą z nich w najmniej spodziewanym momencie.

Naprawdę podobał mi się klimat Chicago, naszkicowany przez autorkę. Poświęciła ona dużo uwagi nastrojom społecznym i oddała je z odpowiednią dozą wyczucia. Skupiła się tu przede wszystkim na czarnych przedsiębiorcach i przeszkodach, jakie stawały na ich drodze do osiągnięcia sukcesu i obraz ten był naprawdę przejmujący. O tym okresie w historii mówi się zdecydowanie zbyt mało. Kolejnym istotnym elementem jest fakt, że historia luźno oparta jest na historii prawdziwego producenta renomowanych pojazdów, którego życiorys pokrywa się z życiorysem ojca Olivii i Helen. Był to jeden z bardziej fascynujących elementów, który przyciągał mnie do dalszej lektury.

Bohaterki, wykreowane przez autorkę zdobyły moją sympatię. Chyba nie było żadnej, która budziłaby moją irytację i kibicowałam im w dążeniu do swojego szczęścia.

Nie była to jednak lektura idealna. Przede wszystkim odniosłam wrażenie, że wątki miłosne były swoją kalką w każdym przypadku. Każdy z nich był niejako niedozwolony, pierwsze pocałunki w każdym z nich były przedstawiane bardzo podobnie i brakowało mi większego ich rozróżnienia.Nie zrozumcie mnie źle, każdy z mężczyzn miał własną opowieść i aspiracje, ale ogólny klimat, wzdychania bohaterek podczas czułości i wielkie konflikty przebiegały nad wyraz powtarzalnie. Do tego w pewnym momencie historia straciła dla mnie swój impet i tempo i nie obraziłabym się gdyby więcej uwagi zostało skierowanej na wątki obyczajowe niż romantyczne, żeby dodać historii dramatyzmu również z tej nieco innej strony.

Koniec końców uważam jednak "Davenportów" za naprawdę przyjemną lekturą, która szczególnie spodoba się fanom "Bridgertonów". Jest naprawdę przyjemnie napisana, porusza ważne historyczne wątki i łączy w sobie historie różnych bohaterek, co wzmaga ciekawość i zaangażowanie. Za tą piękną okładką kryje się więc opowieść, z którą warto zapoznać się bliżej. Aż ciężko uwierzyć, że to debiut i jestem przekonana, że autorka jeszcze niejednym zaskoczy mnie w kolejnym tomie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:212

16-01-2024 18:49

O Davenportach zrobiło się głośniej jeszcze przed ich właściwą polską premierą. Przyznaję, że sama zapragnęłam poznać tę historię ? głównie ze względu na fakt, iż podobno miało być to coś w stylu Bridgertonów, których skrycie bardzo lubię. Kiedy więc w moich rękach znalazła się ta powieść, moja ekscytacja tylko wzrosła. Czy historia czterech ambitnych i odważnych młodych kobiet zachwyciła mnie równie mocno, co pozostałych jej czytelników? O tym w tej recenzji.

Davenportowie to jedna z naprawdę nielicznych czarnoskórych arystokratycznych rodzin w Ameryce. Dzięki ich ciężkiej pracy i przedsiębiorczości Williama Davenporta mogą pochwalić się wzbudzającym podziw majątkiem. Najstarsza z całego rodzeństwa, Olivia, czuje gotowość na spełnienie swojego obowiązku ? wyjście za mąż. Wszystko komplikuje się w momencie, gdy na jej drodze staje charyzmatyczny i przystojny bojownik o prawa obywatelskie. Jej młodsza siostra, Helen z kolei kocha samochody i babranie się w smarze, czym niekoniecznie zachwycają się ich rodzice. Pokojówka rodziny, Amy-Rose skrycie marzy o otworzeniu własnego salonu fryzjerskiego i każdy dzień przybliża ją do osiągnięcia tego celu. Ponadto, skrycie marzy o poślubieniu Johna Davenporta, ale... pewna panna również ma go na oku. Jak potoczą się losy tych czterech młodych kobiet, gotowych walczyć o swoje?

Do tej książki podeszłam z bardzo pozytywnym nastawieniem. Uznałam, że skoro innym miłośnikom tego typu powieści tytuł ten tak przypadł do gustu, to i ze mną będzie podobnie ? choć brzmi to dość... głupio, jak tak o tym teraz myślę. W każdym razie pierwsze strony książki nie do końca mnie do siebie przekonywały, choć same główne bohaterki natychmiastowo zyskały moją sympatię. Z czasem jednak odkryłam, że zaczęłam wciągać się w stworzoną przez Krystal Marquis historię.

Już teraz muszę zdradzić, że moją największą sympatię zyskała Helen ? młoda kobieta, która doskonale wie, czego chce, a jej sposób bycia bardzo przypadł mi do gustu. Nie jest to stereotypowa kobietka, która potrzebuje księcia na białym koniu, o nie ? Helen sama sobie wybuduje tegoż konia i na nim odjedzie w siną dal. Uważam kreację tej bohaterki za niezwykle udaną, a lektura rozdziałów, w których była ona główną bohaterką, widzę jako te najciekawsze.

Na drugim miejscu umieściłabym Amy-Rose, która jest równie ambitna i uparta w dążeniu do osiągnięcia swojego celu, a przy tym okrutnie urocza. Tak, tę bohaterkę również wskazałabym jako tę, która zaskarbiła sobie bardzo dużą część mojej sympatii. Jeśli chodzi o Olivię oraz Ruby, to te dwie panie, choć równie dobrze wykreowane, nie zdołały rozbudzić we mnie na tyle ciepłych uczuć. Nie ubolewam jednak nad tym za mocno, ponieważ ? tak czy siak, podczas poznawania ich losów czułam się bardzo wciągnięta i zaangażowana we wszystko to, co ich dotyczyło, ale mam również nadzieje na kontynuację: być może tam moja uwaga bardziej zostanie skupiona na tych bohaterkach.

Fabuła powieści skupia się na kilku ważnych wątkach, które osobiście bardzo lubię w różnego rodzaju powieściach. Prawa kobiet, problem rasizmu i sposoby jego rozwiązania, oczekiwania ze strony rodziny ? tu akurat w kontekście zamążpójścia, to tematy, które są piekielnie ważne i nawet nie wiecie, jak bardzo cieszę się z tego, że autorka postanowiła wpleść je do swojej w teorii dość lekkiej powieści.

Na uwagę zasługuje także samo ?wykonanie? tejże powieści. Krystal Marquis pisze naprawdę dobrze, przyjemnie i w taki sposób, że nawet gdybym chciała, nie dałabym rady długo powstrzymywać się od wciągnięcia w tę historię. Docenić muszę również tłumaczenie, które w moich oczach wyszło bardzo dobrze.

Davenportowie to taka powieść, która sprawdziła się wprost idealnie na zastój czytelniczy i uprzyjemniła mi czas wolny. Cieszę się, że miałam szansę ją poznać i zdecydowanie zgadzam się ze stwierdzeniami, że spodoba się ona miłośnikom Bridgertonów. Jeśli do tej właśnie grupy należycie ? to koniecznie dajcie się porwać Davenportom!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@Amanda.Says

ilość recenzji:312

14-01-2024 19:54

Są książki, które już po opisie wiesz, że Cię zachwycą. Do tej listy śmiało mogę dopisać książkę DAVENPORTOWIE, która otwiera serię o tym samym tytule. To takie skrzyżowanie Bridgertonów książkowych i serialowych z prawdziwą historią czarnego przedsiębiorcy z Chicago w 1910 roku. Skupia się ona na trójce rodzeństwa Davenportów (Olivia, Helen, John), ich służącej Amy-Rose oraz przyjaciółce rodziny - Ruby. Naszymi narratorkami są te cztery kobiety i poznajemy świat ich oczami. Ich marzenia, plany, ograniczenia związane z pochodzeniem, oczekiwaniami rodzin i społeczeństwa. Oczywiście, historia skupia się również na intrygujących panach, jednak pierwsze skrzypce grają tu kobiety i one zdominowały tę powieść. Ta historia porwała mnie już od pierwszej strony i z ciekawością śledziłam losy naszych bohaterów, kibicując im, by mieli odwagę sięgnąć po swoje marzenia i miłość. Uwielbiam książki, w których mamy kilku narratorów, bo zawsze lepiej wtedy da się poznać postacie i je polubić i tak też było w tym przypadku. Olivia, Helen, Amy-Rose i Ruby - każda z nich była zupełnie inna i chętnie śledziłam poszczególne rozdziały, by porównywać ich postrzeganie świata. Byłam pod wrażeniem tego, jak zgrabnie Autorka splotła ze sobą losy naszych postaci i sprawiła, że już nie mogę doczekać się kontynuacji! Zagraniczna premiera już w maju i mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na polską wersję.Davenportowe, to świetnie opowiedziana historia czarnych kobiet z początków XX w., która zdecydowanie zapadnie mi w pamięć. Polecam serdecznie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

z_ksiazka_w_plecaku

ilość recenzji:1095

12-01-2024 19:41

?Davenportowie? to jedna z pierwszych premier tego roku. Jest to opowieść o czterech ciekawych i silnych kobietach, którym przyszło żyć na początku XX wieku.
Autorka zabiera nas do Ameryki, do Chicago. Jest rok 1910. Rodzina Davenportów to jedna z nielicznych wtedy czarnych rodzin, którym udało się zbogacić.
Olivia to typowa młoda dziewczyna, która nie butuje się i chce spełnić swój obowiązek wobec rodziny i wyjść dobrze za maż. Uwielbia bale i jest posłuszna. Jednak czy zawsze taka będzie? Jak zmieni się jej życie gdy pozna pewnego mężczyznę, który chce walczyć o prawa obywatelskie?
Helena, to młodsza siostry Olivii. Jest jej totalnym przeciwieństwem. Buntowniczka, która woli usmarować się podczas naprawy samochodu, niż myśleć o romantycznych spotkaniach z panami. Co na to jej rodzina?
Ruby to najlepsza przyjaciółka Olivii. Dziewczyna podkochuje się w jej bracie. Jest dość ciekawą postacią, którą polubiłam. To sceny z jej udziałem są najbardziej dynamiczne.
Czwartą młodą dziewczyną jest pokojówka Amy-Rose. Kobieta ma dwa marzenia. Chce otworzyć swój własny salon fryzjerki oraz wyjść za mąż za Johna, brata Oliwii. A o której z panien marzy sam John? Przekonacie się sami.
Książka została napisana niezwykle lekko. Nie jest może powieścią, która dostarcza wielkich emocji i przemyśleń, ale nie każda musi taka być. Jest idealną lekturą na wieczór po ciężkim dni. Czytając ja nie jeden raz uśmiechnęłam się. Bardzo podobał mi się klimat tej powieści. Dążenie do równouprawnień praw obywatelskich i wolności. Bardzo dobrze tutaj zostały również wykreowane postacie, które były pełne pasji i ambicji. Każda z tych dziewczyn próbowała pogodzić oczekiwania rodziny z własnymi marzeniami i pragnieniami. Nie zabraknie tutaj uniesień miłosnych, rozczarowań i czasami głupiutkich zachowań młodych kobietek.
Na koniec dodam coś o wydaniu tej książki. Posiada ona piękną okładkę oraz barwione brzegi, które na pewno przyciągną nie jedną srokę okładkową. Jest to również pierwszy tom o rodzinie Davenportów i ja chętnie sięgnę po kolejny.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?