SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Decimus Fate i Rzeźnik z Guile (twarda)

Decimus Fate Tom 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Gdy w mieście Guile giną dwaj młodzi mężczyźni, zaskakujący rozwój wypadków rzuca Decimusa Fate i Opiekuna do rozpaczliwej walki o życie. Czarownice, mroczni zabójcy czy potwory zamieszkujące labirynt podziemnych tuneli - to wszystko tylko preludium. Podążając za prawdą i rozwiązaniem zagadki przyjdzie im bowiem stanąć twarzą w twarz z osławionym Rzeźnikiem z Guile.

Ale kto wie, czy znacznie większe zagrożenie nie czai się znacznie bliżej domu. Gdzieś, gdzie ucieczka z więzienia i zabójstwo prominentnego maga zdają się tylko drobnymi zdarzeniami dnia codziennego w wielkim portowym mieście. Codzienność jednak, zwłaszcza codzienność niezwykłych ludzi, stanowi często wstęp do wydarzeń, które wstrząsną posadami świata. Ale to, zazwyczaj, okazuje się dużo, dużo później. I o wiele za późno.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory,  książki o czarownicach
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2022
ISBN: 9788379647736
Wprowadzono: 21.11.2022

RECENZJE - książki - Decimus Fate i Rzeźnik z Guile, Decimus Fate Tom 2 - Peter A. Flannery

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ewelina owak.

ilość recenzji:207

29-01-2023 09:22

Po lekturze pierwszego tomu, czyli "Decimus Fate i Talizman Marzeń", niekoniecznie miałam ochotę na szybki powrót do historii. Zbyt banalna fabuła, miałcy bohaterowie i brak oryginalnych pomysłów nie zachęcały do sięgnięcia po kontynuację, czyli po "Rzeźnika z Guile". A wiecie co? Dobrze, że się przemogłam, bo drugi tom Decimusa Fatea to kompletnie inny poziom! W książce czytelnicy mają do czynienia z zabójstwami na zlecenie, alchemikami parającymi się magią demoniczną, tajemniczymi zniknięciami mieszkańców Guile oraz niezwykle niebezpiecznymi Faerianami. Po mieście krąży wieść o morderczym Rzeźniku, który porywa niewinne osoby, brutalnie je morduje, a potem pozbywa się resztek ciała. To więc na nim skupia się cała uwaga Fatea (maga nieużywającego mocy) oraz Opiekuna (łowcy demonów na emeryturze), kiedy ginie córka jednego z przedstawicieli najbogatszego rodu Guile. Bohaterowie udają się na poszukiwania zabójcy i zupełnie nie spodziewają się tego, co ich czeka. Jaki związek ze sprawą ma szalony alchemik, w ukryciu warzący eliksiry miłosne? Albo przywołujący psa demonicznego? Czy uda im się wytropić sławetnego Rzeźnika? A może kolejna część to będzie opowieść o pływających w rzecze zwłokach Fatea i Opiekuna? "Decimus Fate i Rzeźnik z Guile" Petera A. Flanneryego to jedna z tych książek, w których ilość poruszanych wątków i wartka akcja potrafią wciągnąć lepiej niż podziemne minogi żyjące w kanałach Guile pod wodę. W książce motyw kryminalny miesza się z magicznym. W poprzednim tomie autor również postawił na podobny mix, lecz teraz wyszedł o niebo lepiej. Wątek kryminalny poprowadzono ciekawiej, ponieważ zaopatrzono go w kilka zaskakujących zwrotów akcji. Konflikt z rodem Medicich, czyli najbogatszym rodem Guile, to strzał w dziesiątkę. Uwielbiam, kiedy główni bohaterowie mają problemy z siłami (lub w tym przypadku osobistościami) ponad ich poziom, kiedy nie dorastają im nawet do pięt. Zwykle wywołuje to burzę niesamowicie trudnych problemów, a co za tym idzie - lektura staje się irracjonalnie interesująca. Nie twierdzę, że książka kompletnie rozłożyła mnie na łopatki. Nie. Znalazło się kilka momentów, które nie do końca mi się spodobała i takich typowo oklepanych w fantasy. Faerie to gatunek nie raz, nie dwa przewijający się w gatunku. Odniosłam też wrażenie, że Fateowie za łatwo wszystko wychodzi. I za to spory minus. W drugim tomie autor nie domknął wszystkich kwestii do końca, więc liczę, że trzecia część też zaskoczy i zaskarbi moje uznanie. Tym razem sięgnę po kontynuację bez marudzenia, co może być dla was sporym poleceniem. "Decimus Fate i Rzeźnik z Guile" to niepospolita, pozytywnie zakręcona i wielowątkowa historia o magii, morderstwach, kluczeniu po omacku i stykaniu się z mocami, które lepiej pozostawić w spokoju. Aha, a jeżeli jeszcze was nie przekonałam do sięgnięcia, to może zdradzę, że wydanie jest fenomenalne. Przepiękna okładka, twarda, oprawa i mroczne, klimatyczne ilustracje autorstwa .... sprawiają, że powieść wygląda przepięknie na półce, co spodoba się niejednej sroce książkowej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

18-12-2022 19:19

Do sięgnięcia po książkę autorstwa Petera A. Flannery skusiła mnie okładka, tymi słowami rozpoczęłam recenzję pierwszego tomu ?Decimusa Fate i talizman marzeń?. Dalej było jedyni lepiej, nie mogłam się doczekać, kiedy znowu pojawi się bohater na stronach książki. Czułam podekscytowanie, kiedy pojawił się u nas kolejny tom przygód niezwykłego maga. Wydanie, jak zawsze w przypadku tego wydawnictwa jest piękne i idealnie dopracowane, aż przyjemnie jest się wgryźć w lekturę i cieszyć nią. Po raz drugi wyruszyłam na wycieczkę w poszukiwaniu Rzeźnika z Guile. Byłam bardzo ciekawa, z czym tym razem przyjdzie mi się zmierzyć, czy Rzeźnik jest tak niebezpiecznym mężczyzną?
Głównym bohaterem książki autorstwa Petera A. Flannery pod tytułem ?Decimus Fate i rzeźnik z Guile? jest Decimus Fate, niezwykle potężny mag, który miał swoje powody, aby zaprzestać praktykowania magii. Mężczyzna chce odpokutować za błędy i grzechy, których się dopuścił, jednak wspólnie z Opiekunem łowcą demonów, który ma swoje powody, aby zaprzestać na nie polowania, nie potrafi odmówić innym pomocy, zwłaszcza, kiedy dzieje się źle. W mieście Guile dochodzi do morderstwa dwóch mężczyzn. To nie jedyny problem, z którym będą musieli się zmierzyć bohaterowie, czarownice, zabójcy, potwory z podziemnych tuneli, rozpocznie się walka o życie. Czy może być trudniej i niebezpieczniej? Może, całe szczęście Deimus i Opiekun mają przyjaciół, którzy z pewnością posłużą im pomocą. Jak sobie poradzą bohaterowie?
?Decimus Fate i rzeźnik z Guile? cieszy czytelnika swoim klimatem, wprost jakby się żyło w tym mieście, przechadzało uliczkami unikając szemranych zaułków. Peter A. Flannery ma przyjemny styl, ukazuje ciekawych bohaterów, których los ze sobą powiązał, ku mojej czytelniczej satysfakcji. Magia, niebezpieczeństwo, zbrodnie, dziwne trucizny, tajemnica do rozwikłania. Wyobraźnia szaleje, a podkręcają ją niesamowite ilustracje, oprawa graficzna książki. ?Decimus Fate i rzeźnik z Guile? sprawił, że nabrałam apetytu na znacznie więcej, chciałabym znacznie dłużej przebywać w świecie Decimusa i Opiekuna, wspólnie z nimi pomagać mieszkańcom nie tylko Guile. Powieść czytało mi się szybko, przyjemnie z dużą dozą lekkości, co sprawiało mi radość i pozwalało się rozerwać i rozluźnić. Mam nadzieję, że książka zaowocuje dalszymi przygodami bohaterów, ponieważ jestem ich bardzo ciekawa

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:500

11-12-2022 17:02

Jeżeli jeszcze nie znasz tej serii, to muszę popędzić Was do szybkiego nadrobienia. Już drepcze w oczekiwaniu na tom 3. Jedyny plus dla was, że teraz macie możliwość przeczytania dwóch tomów od razu, gdzie ja wypatruję kolejny. Wracamy do znanych nam już z pierwszego tomu Decimusa Fate i Opiekuna którzy tym razem będą mieli mocny orzech do zgryzienia, a momentami sytuacja będzie dotyczyć życia i śmierci. To co fantastyczne jest to fakt, że drugi tom według mnie jest na takim samym poziomie w dostarczaniu emocji jak poprzedni no może nawet lepszy, ale ci? :p
Nie ukrywam przez chwilę myślałam, że to już nie będzie to samo, lecz miłe było zaskoczenie jak wrażenia pozostały i z każdym rozdziałem byłam zaskoczona, że nie miałam racji (to tylko na plus), Czekając na trzeci tom biorę się za ?Maga bitewnego? tego autora. Już kilka razy spotkałam się z książkami, które podobne były do Sherlocka Holmesa, czyli wiecie, co to oznacza? Przestępca, pomagierzy, ofiary, niewinni i Oni dwóch, którzy za wszelką cenę dowiedzą się, kto zabił. Nowe, stare postacie i tak jakoś klarownie to wszystko pasuje do siebie. Jeżeli macie wolny wieczór albo weekend jestem pewna, że pochłoniecie tę część w jeden wieczór, mimo że ma ponad 400 stron. Spotkałam się z opinią że dla kogoś kto jest wyjadaczem książek fantastycznych nie znajdzie tutaj nic odkrywczego i muszę się kategorycznie z tym nie zgodzić. Nie spotkałam tutaj nic co przeczytałam już wcześniej.
Jeżeli jesteś fanem książek fantastycznych lub dopiero co wchodzisz w ten klimat to według mnie ta książka na pewno spełni Wasze wymagania. Totalny rollercoaster emocjonalny. Opisów książki jest pełno, więc z całego serca polecam zapoznać się, bo to przybliży wam środowisko, w jakim będziecie się poruszać i jakich wrażeń będziecie świadkami.
Już oczami wyobraźni widzę, jakby np. Audioteka zrobiła z tego superprodukcje na kilkanaście głosów. O matulu, ale byłyby emocje. Fantastyczna opcja podarowania tej serii jako prezent.

Czy recenzja była pomocna?