Witajcie. Tym razem wzięłam do ręki bardzo tematycznie trudną książkę, a mianowicie "Decyzję" Piotra Kościelnego. Nie jest to powieść dla niepełnoletnich czytelników. Znajdziecie tutaj bardzo ciężkie tematy, między innymi zabójstwo noworodka, przemoc fizyczną i psychiczną oraz ciche przyzwolenie na przemoc wobec własnych dzieci.
Najnowszą powieść Piotra Kościelnego czytałam z olbrzymim przerażeniem. Niektóre sceny są tak drastyczne, że aż się nóż w kieszeni otwiera. Byłam zła na to, że nasza bohaterka była regularnie bita przez męża i nikt z sąsiadów nawet nie raczył jej pomóc. Rodzice mówili, żeby jeszcze dała szanse swojemu mężowi. Szok i niedowierzanie. Gdyby moim córką źle się działo, to nigdy nie odesłałabym ich do mężów. Przygarnęłabym je i ich dzieci, a z mężami bym się rozprawiła. Ale to jestem ja, niestety nie wszyscy ludzie mają tyle odwagi. W tym momencie nie patrzyłabym na to co mówi nasza religia.
Co może zrobić maltretowana kobieta, której życie wisi na włosku? Nie może odejść, bo cierpi na "syndrom sztokholmski", czyli psychicznie przywiązana jest do swojego oprawcy. Myśli, że ze swoim problemem jest sama i nie ma dla niej ratunku. Boi się o życie swojej małej córeczki. Dla niej jest gotowa przyjmować najgorsze ciosy. Sławek-oprawca uwielbia pić alkohol aż do upadłego. W domu może nie być jedzenia, ale picie procentowe musi być. Nie pracuje. Utrzymuje się z zasiłków, które dostaje jego żona Justyna. Przykre jest również to, że świadkiem awantur i bicia jest ich mała córeczka. Ojciec nie boi się nawet wyzywać trzyletniej dziewczynki. To jest bardzo przykre.
Jeżeli jesteście w podobnej sytuacji, to nie bójcie się prosić o pomoc. Jeżeli nie chcecie zwrócić się do rodziny lub nie macie w niej oparcia, to zawsze możecie skorzystać między innymi z:
* Ogólnokrajowego bezpłatnego telefonu zaufania Womens Aid
1800 341 900, 24/7
* Niebieskiej Linii - (Ogólnopolskie Stowarzyszenie Dla Ofiar Przemocy Domowej) 800 12 00 02
Gdyby nasza bohaterka wiedziała o istnieniu takich stowarzyszeń, to zapewne nie doszłoby do ogromnej tragedii.
Powiem wam, że najgorsi w tym wszystkim są ludzie, którzy nie znając całej prawdy, oceniają i obrażają, zamiast pomóc.
Ile w dzisiejszych czasach jest rodzin, w których dochodzi do wykorzystywania nieletnich za przyzwoleniem własnych matek? Niestety pewnie bardzo wiele. Nie mogę pojąć, jak może do tego dochodzić. To są patologiczne rodziny, przeważnie w nich góruje alkohol, który powoduje zaćmienie rozumów. Współczuję takim dzieciom. W takich przypadkach dochodzi do niechcianych ciąż, których sprawcami są niestety ich ojcowie lub ojczymowie, czasami dziadkowie, bracia, kuzynowie lub kompani od picia. W takim przypadku również powinniśmy reagować. Dziewczynki tak skrzywdzone przez życie również potrzebują pomocy. Jeżeli jesteś w podobnej sytuacji, to nie bój się prosić o pomoc. Zadzwoń:
Telefon 116 111 prowadzony przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, jest czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu, także w dni ustawowo wolne od pracy.
Oprócz Justyny i Sławka poznajemy również innych bohaterów między innymi:
- komisarza Wojciecha "Kosa" Kosowskiego, który tutaj będzie miał ręce pełne roboty. Będzie zajmował się różnymi sprawami. Jednak główną jego sprawą będzie odnalezienie sprawcy morderstwa noworodka. Czy to będzie łatwa i prosta sprawa? Oczywiście, że nie. Nikt nie lubi patrzeć na zwłoki tak maleńkiej istotki, która miała całe życie przed sobą. Kim okaże się morderca?
- Karolinę Michalską, która pracuje w wydziale zabójstw od ponad roku. Dzięki jej kobiecej intuicji rozwiązano nie jedną sprawę. Czy i tym razem intuicja jej nie zawiedzie?
Oprócz sprawy morderstwa będziemy tropić kreta w policji. Kto tutaj wynosi informacje? Kto jest nieszczery wobec swoich mundurowych kolegów? Życie jest życiem, dlatego warto ufać jedynie sobie. Policjanci są łatwym celem sprytnych przestępców. Kto wpadnie w ich sidła?
Jak skończy się historia maltretowanej Justyny? Czy w końcu ktoś jej pomoże? Czy przez całe życie będzie musiała się borykać z damskim bokserem?
Ta historia pokazuje nam, że nie wolno być obojętnym na przemoc domową, którą możemy spotkać za ścianą. Warto pomóc innym nim będzie za późno.
Dziękuję autorowi Piotrowi Kościelnemu za poruszenie tak ważnych i niestety lekceważonych przez nas tematów.
Nie ma pozwolenia na przemoc wobec kobiet, mężczyzn, dzieci i zwierząt. Nie możemy pozwolić na to, żeby za ścianą dzieci były molestowane. Zwracajcie uwagę na rodziny, w których króluje alkohol. Tam nic dobrego się nie dzieje. Pomóżmy maltretowanym kobietą, chociażby dając na jakiś czas schronienie. Zazwyczaj takie kobiety niestety nie będą się skarżyły i nie poproszą o pomoc z uwagi na to, że gdyby ich oprawcy się o tym dowiedzieli, nie przeżyłyby tego. Czy musi dojść do tragedii, takiej jak doszło w książce "Decyzja", żebyśmy przejrzeli na oczy?
Mocny, trudny i ważny temat oraz idealnie wykreowani bohaterowie sprawiają, że tę książkę powinien przeczytać każdy dorosły czytelnik.
Damski bokserze pamiętaj, że karma do ciebie wróci. Jak nie w tym życiu to po życiu. Zanim podniesiesz rękę na kobietę lub będziesz chciał skrzywdzić dziecko, pomyśl dwa razy! Czy chciałbyś znaleźć się na ich miejscu? W więziennej celi spota ciebie podobny los. Nikt nie lubi damskich bokserów, a tym bardziej pedofilów.
Z całego serca polecam "Decyzję" Piotra Kościelnego, mommy_and_books.
Ps. Przygotujcie chusteczki. Ta powieść spowodowała u mnie potok łez. Nie mogłam się pozbierać. Cała sytuacja, w jakiej znalazła się Justyna, mocno mną wstrząsnęła. Na początku czytania byłam wściekła, jednak poznając całą historię, zrozumiałam, dlaczego do tego doszło. Czy bym zrobiła podobnie? Na to pytanie niestety nie znam odpowiedzi. Nigdy nie byłam i mam nadzieję, że nie będę w podobnej sytuacji.
A co wy byście zrobili na miejscu głównej bohaterki? Na jaką karę zasłużył Sławek? Co zrobilibyście z kretem? Na jaką karę zasługuje ojciec, który molestuje własne dziecko?
Opinia bierze udział w konkursie