Liam, gdy tylko dołączył do Aniołów Ciemności, od razu zawładnął sercem nastoletniej Rachel. Mężczyzna odpychał od siebie dziewczynę, nie była dla niego nikim wyjątkowym. Po upływie lat ich drogi spotykają się ponownie, jednak tym razem to Liam musi zawalczyć o jej względy.
Seria "Anioły ciemności" to niebezpieczny cykl o klubu motocyklowym. Każda część przedstawia historię innej pary, jednak całość pozwala nam poznać wszystkich bohaterów serii i nieustannie do nich powracamy, w końcu razem tworzą jedną, wielką rodzinę.
Tym razem przyszła pora na Liama i Rachel, których początki nie były proste, wręcz przeciwnie. W ogóle się między nimi nie układało, musieli wiele przejść i zrozumieć, aby w końcu móc być razem. Oboje mają twarde charaktery i są równie upierdliwi, była to totalna mieszanka wybuchowa. Chcąc nie chcąc nawzajem się ranili i stanowili dla siebie niebezpieczeństwo. Nie sądziłam, że uda im się pokonać demony przeszłości, wszystko wskazywało na to, że wspólne życie nie jest dla nich. Ja po takich przejściach na pewno bym już dawno odpuściła i zrezygnowała. Wydawało mi się, że najlepsze co może zrobić Rachel to zapomnieć, choć nie było jej łatwo, nawet wielu latach wciąż odczuwała ból i tęsknotę.
Historia Rachel i Liama jest przypomnieniem dla czytelników o poprzednich dwóch częściach i uważam, że było to naprawdę świetne rozwiązanie. Chociaż "Anioły Ciemności" kocham to ciężko było mi przypomnieć sobie, niektóre wydarzenia, a autorka przyszła mi z pomocą. Ta książka jest tak naprawdę podsumowaniem całej trylogi, widzimy oczami głównych bohaterów co się wcześniej działo, jak się wszyscy poznali i co ich sprowadziło do miejsca w którym obecnie się znajdują. Fajnie było jeszcze raz poznać historię wcześniejszych bohaterów z innej perspektywy, ale również poznać historię Liama i Rachel, byłam ich ciekawa i zdecydowanie jest to najbardziej wybuchowa para. W tej części znajduje się najwięcej wszystkiego. Niebezpieczeństwa, adrenaliny, ale również i pikantnych scen, które nie zawsze były łagodnie opisane. Poznałam autorkę troszkę od innej strony i nie byłam w stanie oderwać się od jej dzieła, polecam!
Opinia bierze udział w konkursie