SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Detektyw Murdoch Biedny Tom już wystygł

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Oficynka
Data wydania 2011
Oprawa miękka
Liczba stron 358
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Listopadowe śledztwo detektywa Murdocha. William Murdoch dowiaduje się, że podczas nocnego obchodu zaginął konstabl Wicken, młody mężczyzna, którego cenił i lubił. Natychmiast wyrusza na jego poszukiwanie. Podąża rutynową drogą konstabla patrolującego swój rewir, sprawdza zakamarki, szuka śladów, zagląda do opuszczonych domów. W jednym z nich znajduje martwego Wickena z raną postrzałową głowy. Obok niego zaś leży karteczka z napisem: Życie bez twojej miłości jest nie do zniesienia. Wybacz mi.... Tak zaczyna się historia zawiłego dochodzenia. "Biedny Tom już wystygł" to trzecia z serii siedmiu książek o kanadyjskim detektywie, ukazujących wiernie realia Toronto z końca XIX wieku. Obdarzony dużą wiedzą i intuicją detektyw Murdoch jest niezwykle oddany swej pracy i wykorzystuje w niej najnowsze zdobycze kryminalistyki. Ten nieśmiały, samotny i doświadczony przez los miłośnik jazdy na rowerze musi się wykazywać stanowczością i odwagą, kiedy śledztwa prowadzą go w najmroczniejsze zakamarki ludzkich dusz, skrytych pod pozorem konwenansów.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Kryminał,  Detektywistyczny,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Oficynka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2011
Wymiary: 125x195
Liczba stron: 358
ISBN: 978-83-62465-22-4
Wprowadzono: 24.11.2011

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Detektyw Murdoch Biedny Tom już wystygł - Maureen Jennings

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 8 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

anetaskrzynecka

ilość recenzji:4

brak oceny 15-08-2013 10:45

Moje pierwsze spotkanie z detektywem Murdochem odbyło się w niedzielny wieczór na programie ,, Ale kino. Wbrew pozorom przygodę tę zaczęłam od serialu, nie książki. Po sukcesie serialu zaczęłam czytać książki o nim, ,,Biedny Tom już wystygł jest już trzecią częścią. Serial wspaniale ukazywał XIX - wieczne Toronto, aczkolwiek tak wspaniałego opisu nie doszukałam się w książkach. W trzeciej części, te opisy były, aczkolwiek nie takie, o jakich marzyłam. ,,Biedny Tom już wystygł wciągnął mnie od samego początku. Sprawa, która w tamtych czasach jest bulwersująca, czyli samobójstwo policjanta. Jednak William Murdoch w to nie wierzy i robi wszystko, aby okazało się, że ponura prawda nie jest rzeczywistą. Wówczas rodzina zmarłego, która żyła w nędzy dostałaby odszkodowanie. W powieściach Jennings podoba mi się to, że zawiera kilka wątków. Niesamowicie podobał mi się fragment zauroczenia detektywa Murdocha współlokatorką. W kryminale spotyka się miłość, i to mi się podoba. Książka przez to staje się coraz bardziej ciekawa, trzyma w napięciu, przez tą nagłą zmianę wątku. Podoba mi się, że dzięki tej książce, mogłam poznać detektywa jeszcze bliżej. Wielką zaletą książki jest przedstawienie Murdocha i jego znajomych w różnych sytuacjach. Książkę oceniam bardzo wysoko, jednak po źle jak dla mnie zilustrowanym XIX-wiecznym Toronto mam jeszcze jeden minus. Zakończenie. Moim zdaniem było za mało rozwinięte. Po prostu rozwiązanie sprawy, może i z wyjaśnieniem, a potem nic. Liczyłam jeszcze na krótki opis co się stało z rodzinami po tym. Może dlatego na to liczyłam, ponieważ nie chciałam się rozstawać z trzecią częścią serii o Murdochu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Diabeł

ilość recenzji:39

brak oceny 14-10-2018 18:55

BARDZO ZIMNA NOC
Kolejna odsłona przygód jednego z moich ulubionych literackich detektywów. Maureen Jennings- "Detektyw Murdoch. Biedny Tom już wystygł".Wydawnictwo Oficynka. 2011 r. Tłumaczenie Anna Sawicka- Chrapkowicz. Trzecia część perypetii detektywa z epoki wiktoriańskiej. Jestem fanką serii już po dwóch pierwszych tomach i po raz kolejny się nie zawiodłam. "Biedny Tom już wystygł" to kolejna mroczna zagadka, którą do rozwikłania ma Murdoch. Młody konstabl pracujący na tym samym posterunku co detektyw Murdoch zostaje znaleziony martwy w opuszczonym domu. Ułożenie ciała oraz tajemniczy list wskazują na śmierć samobójczą. W taką jednak wersję uwierzyć nie może zarówno matka zmarłego jak i jego koledzy z pracy. Co podczas zimnej nocy przydarzyło się młodemu konstablowi Wickenowi? Czy skrywał tajemnice , których nie znali nawet jego najbliżsi? Czy jest możliwe, że młodzieniec wiódł drugie życie, całkowicie odmienne od tego ,jakie znali jego współpracownicy? A może jego zgon , to splot niezwykłych wydarzeń i okrutnych działań? Lektura, która zabiera czytelnika w mroczny i fascynujący świat epoki wiktoriańskiej, która ma to do siebie, że fascynuje wszystkich, ale chyba mało kto chciałby w niej żyć. Pełna zabobonów, lęków i niewiedzy. intrygująca i wielu pisarzom dająca wspaniałe pole do popisu. Maureen Jennings z każdą swoją kolejną powieścią coraz bardziej przybliża nam ten świat. Każda jej następna książka jest coraz mroczniejsza i bardziej okrutna, a to stanowi dodatkowy smaczek dla każdego miłośnika kryminału. Detektyw Murdoch to młody mężczyzn, który wielokrotnie, na przekór panującym zwyczajom podejmuje kontrowersyjne decyzje krocząc drogą prawdy. Jest nieśmiały, oczytany i zdecydowanie wyprzedza czasy, w których przyszło mu żyć. By rozwiązać sprawę gotów jest nawet narazić się swym przełożonym. Autorka bardzo sprawnie wprowadza nas w świat ciemnych zaułków, wszechobecnych uprzedzeń i przenikliwych zim jakie zdarzyć się mogą tylko w Toronto. To umiejętnie przedstawiony obraz epoki i Kanady dziewiętnastego wieku. Wraz z Murdochiem podążamy brudnymi zaułkami, w których królują ubóstwo i przestępczość. I cały przekrój społeczeństwa od kobiet upadłych, poprzez drobnych rzezimieszków po majętne rodziny, które w swych pięknych domach skrywają wiele sekretów. Opowieści o detektywie Murdochu zapewnią mnóstwo wspaniałych wrażeń każdemu, kto lubi zgłębiać dawne dzieje, dobrze czuje się w klimacie klasycznego kryminału i lubi niespieszną akcję i intrygującą fabułę. Jennings sprytnie wplata do opowieści przykłady zwykłego życia mieszkańców dawnego Toronto. Od różnic religijnych, poprzez konflikty wśród imigrantów, po bolączki związane z ... wizytą u dentysty. "Biedny Tom już wystygł" to kolejna przemyślana i idealnie dopracowana powieść. Taka, którą czytamy jednym tchem i całkowicie pogrążamy się w tym świecie. Detektyw William Murdoch to , choć nowoczesny, ale także momentami typowy przedstawiciel swych czasów. Żyjący w konflikcie między duszą , a ciałem i ograniczeniami płynącymi z moralności. Dajcie się zaprosić na spacer po zimowym Toronto w czasach, gdy na bruku rozbrzmiewał stukot końskich kopyt, a w domowych zaciszach rodziły się lęki, Dla mnie ocena 5- lektura czytana podczas upalnej majówki, która sprawiła, że niejednokrotnie przeszedł mnie dreszcz. Diabeł poleca.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1545

brak oceny 3-05-2016 07:21

"Każdy z nas jest zdolny do irracjonalnych zachowań w określonych sytuacjach, kiedy silne emocje wytrącają go z równowagi."

Naprawdę bardzo dobry kryminał, osadzony w epoce wiktoriańskiej, prowadzony spokojną narracją, tak aby zintensyfikować odbiór intrygującej fabuły, nacieszyć się każdym podanym w niej szczegółem, opisem i wydarzeniem. Autorka zadbała o malownicze nasycenie powieści klimatem dziewiętnastowiecznego Toronto, jego uliczek z dorożkami, ciemnych zakątków, wyglądu pomieszczeń mieszkalnych, barw zwykłej codzienności, dwulicowej obyczajowości, upadku moralności, podziału wyznań religijnych i klas społecznych. Nietuzinkowa postać kanadyjskiego detektywa, który po wcześniejszych tomach stał się w oczach czytelnika bardzo sympatyczną i ciekawą osobowością. Uwielbiam takiego mocno wyrazistego i przekonywującego bohatera, wnoszącego swoją obecnością tak dużo do powieści i wywołującego dreszczyk oczekiwania na kolejne z nim spotkanie. Zastanawiamy się, czym teraz William Murdoch nas zaskoczy, jakie podejmie działania, jak zdoła rozwikłać kolejną trudną i intrygującą zagadkę kryminalną.

W trzecim tomie cyklu detektyw poszukuje mordercy młodego konstabla Olivera Wickena. Sprawa okazuje się mocno zagmatwana, ocierająca się o szaleństwo, mroczne tajemnice. I choć od początku typujemy prawdopodobnego mordercę, to jednak nie umniejsza to przeżywanej przez nas atmosfery niepokoju, niebezpieczeństwa, a momentami nawet grozy, spotęgowanej przez ówczesne sposoby leczenia pacjentów w zakładzie psychiatrycznym. Murdoch stopniowo, z właściwym sobie wdziękiem i inteligencją, odsłania kolejne warstwy podejrzanych incydentów i mrocznych faktów docierając do niewygodnej dla niektórych prawdy. Tym razem poznajemy też nieco bliższych informacji z przeszłości Williama, towarzyszących mu bolesnych wspomnień, sercowych wątpliwości i rozterek. Wszystkie wątki wspaniale łączą się w spójną i atrakcyjną całość, miło jest się w nią zgłębić, płynnie odkrywać kolejne strony. Wciąż pozostaję pod urokiem pięknej oprawy graficznej publikacji doskonale komponującej się z jej treścią. Powieść zdecydowanie warta polecenia, nie sposób nie wciągnąć się w ten cykl, umożliwia nam podróż w czasie i przeżycie świetnej kryminalnej przygody czytelniczej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Isadora

ilość recenzji:224

brak oceny 12-12-2011 14:33

"Biedny Tom już wystygł" to trzecia część cyklu powieści kryminalnych o kanadyjskim detektywie Williamie Murdochu.
Już na pierwszy rzut oka książka przykuła moją uwagę cudowną, klimatyczną okładką, na której widnieje kobiecy portret w sepii wiernie oddający wiktoriańskiego ducha powieści oraz niezwykłym, intrygującym tytułem. Okazało się, że choć w żaden sposób nie nawiązuje on do fabuły, ma bezpośredni związek z mottem powieści będącym cytatem z szekspirowskiego "Króla Leara" - dopiero maksyma ściśle wiąże się z przesłaniem książki. Ta swoista łamigłówka, której rozwiązanie czeka na uważnego czytelnika po zakończeniu lektury, jest subtelnym i nieco szelmowskim gestem autorki w jego stronę, moim zdaniem bardzo ujmującym. Bez zwlekania zabrałam się zatem za "Biednego Toma" zdeterminowana do odkrycia wszystkich zagadek i tajemnic, które autorka z pewnością trzymała dla mnie w zanadrzu...

Toronto, koniec XIX wieku. Detektyw Murdoch dowiaduje się, że młody i powszechnie lubiany konstabl Oliver Wicken nie wrócił na komisariat z nocnego patrolu. Tknięty złym przeczuciem natychmiast rusza na poszukiwania mężczyzny; niestety, znajduje go martwego w jednej z opuszczonych posesji z raną postrzałową głowy. Choć ślady sugerują samobójstwo, intuicja podpowiada Murdochowi co innego. Rozpoczyna się żmudne i zawiłe śledztwo naszpikowane fałszywymi tropami, matactwami, niespodziewanymi zwrotami i buzujące od skrzętnie skrywanych rodzinnych sekretów. Trop prowadzi detektywa do z pozoru zacnej i poważanej mieszczańskiej rodziny Eakinów, której członkowie zdają się mieć niejedno na sumieniu...

Książka ujęła mnie duszną atmosferą wiktoriańskiej obyczajowości, gdzie za fasadą ponurej pobożności i konwenansów skrywają się wstydliwe, mroczne sekrety i moralność pozostawiające wiele do życzenia, tak bardzo kojarząca się z klimatem powieści Charlesa Dickensa. I choć trudno zorientować się, że akcja toczy się w Toronto, co do realiów epoki wiktoriańskiej nie ma najmniejszych wątpliwości. Już dawno nie zetknęłam się z tak sugestywnie, plastycznie i wiarygodnie oddanymi dziewiętnastowiecznymi realiami - ich duch tak dalece przenika najdrobniejsze nawet aspekty codzienności: mentalność, obyczajowość, rozwarstwienie społeczne, modę, że czytelnika nie opuszcza nieprzeparte wrażenie podróży w czasie. Fantastyczna ekspresja narracji i wielka dbałość o historyczne szczegóły oraz umiejętność tworzenia klimatu pozwalają poczuć zatęchłą, ponurą wiktoriańską atmosferę idealnie współgrającą z fabułą powieści. Wielkie brawa dla pani Jennings!
Ogromne wrażenie zrobiła na mnie głównie drobiazgowość w przedstawieniu realiów: przerażająco nieudolne początki kryminalistyki, które przyprawiłyby o palpitacje serca współczesnych detektywów, patologów i sędziów, koszmarna rzeczywistość ówczesnych zakładów dla obłąkanych, wszechobecna mizoginia - tak wtedy naturalna, że aż budząca grozę, które zostały zaprezentowane tak wiarygodnie i obrazowo, że nie zawahałabym się napisać: po mistrzowsku.
Również sama intryga kryminalna przyciąga uwagę i trzyma w napięciu dosłownie do ostatniej strony; mimo niespiesznej akcji książka wciąga bez reszty i nie pozwala oderwać się od fabuły do samego końca.

"Biedny Tom już wystygł" to wyjątkowa gratka dla wszystkich wielbicieli kryminałów w kolorze sepii oraz pasjonatów powieści rozgrywających się w epoce wiktoriańskiej. Rewelacyjnie przedstawione - wykreowane czy też ożywione przez autorkę - realia zachwycają swoim autentyzmem i niepowtarzalnym klimatem. To połączenie Dickensa i Conan Doyle'a z domieszką charakterystycznej nuty Maureen Jennings. Gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?