?Devin? autorstwa Leny M. Bielskiej jest drugim tomem cyklu Niezwykli, nie potrafię nawet wyrazić, jak długo na nią czekałam oraz z jakim przejęciem miało to miejsce. Chciałam poznać i przeżyć kolejną niesamowitą opowieść, jaką potrafi dać tylko ta autorka. Nie ukrywałam tego, że lubię książki z elementami paranormalnymi w tym także romanse. Lena M. Bielska jest niezwykle kreatywną pisarką, częstotliwość, z jaką ukazują się jej książki jest niesamowita. W świecie, gdzie wilkołaki, czy wampiry istnieją nie zawsze wszystko jest takie jasne. Czasami na pozór tak silne istoty także mają własne problemy, potrafią być niepewne siebie, czuć się wyobcowane, czy też odrzucone, a jeśli dołożymy do tego klątwę i Magię Przeznaczenia, która tym razem jest niezwykle zaskakująca?
Główną bohaterką książki autorstwa Lena M. Bielskiej pod tytułem ?Devin? jest Corina, to silna i urokliwa dziewczyna, która jest wilkołakiem. Ma swoją watahę, jednak, ma własny problem, który jest dla niej poważny. Corina nie potrafi przemienić się w wilka, wszystkiemu winna jest pełna klątwa. Dziewczyna marzy o tym by ją zdjąć, aby móc cieszyć się przemianą i nie czuć się odmieńcem. Przeznaczenie potrafi zakpić z sytuacji, kiedy wydaje się, że jest źle, nieszczęścia mogą chodzić parami. Corina się o tym przekonała, zwłaszcza, że jej przeznaczonym, tym, z którym połączyła ją Magia Przeznaczenia jest wampir, co gorsza nieodczuwający żadnych objawów tej relacji. Davin potrafi zręcznie manipulować dziewczyną, zupełnie jakby się nią bawił. Ten wampir to mistrz manipulacji, najważniejsze wydają się jego własne korzyści, czy to prawda? Ktoś, kto z taką łatwością potrafi łamać jej serce może się okazać najlepszym kandydatem? Czy wspólnie odnajdą szczęście? Czy Davin faktycznie jest zimnokrwistym wampirem zamykającym przed przeznaczoną serce?
?Devin? to niesamowita historia, która pochłonęła mnie do ostatniej kropki i chociaż brzmi to analnie, tak właśnie było. Corina jest niesamowitą dziewczyną, która wpadła w tarapaty niewiele robiąc, począwszy od klątwy do bycia złączoną Magią Przeznaczenia z wampirem, kimś, kto mógł to wykorzystywać samemu nic nie czuć. On może w ten sposób wpływać na nią wiedząc, że ma w swoich dłoniach sporą władzę nad przeznaczoną. Wilkołak i wampir, mawia się, że to odwieczni wrogowie, a tutaj zostali ze sobą spleceni niewidzialną nicią, czy łatwo to będzie zaakceptować? Lena M. Bielska nie raz udowodniła, jak pięknie potrafi prowadzić intrygi i podsycać łączące wszystkich tajemnice. Cudownie było spleść ze sobą tak wiele paranormalnych i magicznych stworzeń. ?Devin? to kolejna książka, jednej z moich ulubionych autorek, która z ogromną łatwością potrafi zawładnąć mną w taki sposób, że nie miałam ochoty odkładać powieści nawet na maleńką chwilę. Czułam się tak, jakbym była jednym z bohaterów i przeżywała wszystko na własnej skórze. Jestem zaintrygowana światem wykreowany w cyklu Niezwykli i z pewnością chciałabym pozostać w nim znacznie dłużej. Zastanawiam się, jaką macie naturę, bardziej wilczą, czy wampirzą?
Opinia bierze udział w konkursie