SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Długie beskidzkie noce

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 352

Opis produktu:

Mam inne tempo sklejania się w całość. Wiem, że muszę zrobić to sama. Nikt mnie nie uleczy, jeśli ja sama siebie nie uzdrowię. Nawet po najdłuższej nocy nadchodzi wreszcie świt. Późną jesienią Jaśmina Mazur wraz z dwójką dzieci powraca do domu w Beskidach. Mimo że z tym miejscem wiąże się wiele bolesnych wspomnień, kobieta liczy na to, że właśnie tu uda jej się ułożyć życie na nowo. Minął ponad rok od odejścia jej ukochanego i Jaśmina czuje, że czas rozpocząć kolejny rozdział. Trudne doświadczenia nie dają jednak tak łatwo o sobie zapomnieć. Targana skrajnymi nastrojami, gubiąca się w domysłach, Jaśmina walczy, by wreszcie stanąć na nogi. Dla swoich synów, a przede wszystkim dla siebie. A wszystko to w malowniczej górskiej okolicy, z nowo poznanymi ludźmi u boku. Izabela Skrzypiec-Dagnan - autorka ciepło przyjętych przez czytelników powieści Kwietniowe deszcze, słońce sierpniowe (2021) oraz Świetnie się bawię w twoich snach (2019).

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Wydawnictwa: Zysk
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Wydawnictwo - adres:
biuro@zysk.com.pl , http://www.zysk.com.pl , PL
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 352
ISBN: 9788382026351
Wprowadzono: 11.08.2022

Izabela Skrzypiec-Dagnan - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Zliczyć cuda Książka 36,92 zł
Dodaj do koszyka
Wegetarianka (twarda) Książka 39,00 zł
Dodaj do koszyka
Opiekunka marzeń Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka
Duma i gniew Uciekinierzy Książka 29,10 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Długie beskidzkie noce - Izabela Skrzypiec-Dagnan

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Andżelika aczyńska.

ilość recenzji:20

16-11-2022 09:26

?Długie beskidzkie noce? jest powieścią, która pokazuje nam rzeczywistość bez zbędnych upiększeń. Historia, którą doświadczyła Jaśmina może przydarzyć się każdemu z nas. Bo któż nie doświadczył porzucenia, choroby i bezsilności? Lecz radzenie sobie z samotnym macierzyństwem nie jest łatwe a nieustanne odpowiadanie dziecku na te same pytania o drugiego rodzica męczące. Jak wytłumaczyć dziecku coś, czego sami za bardzo nie rozumiemy.

Jest to powieść o trudach macierzyństwa ale i trudnej sztuce proszenia o pomoc. O kobietach, które za wszelką cenę chcą udowodnić, że same są w stanie sobie ze wszystkim poradzić. Ale jest to też historia o toksycznym związku, depresji, przyjaźni i wszelkich odcieniach macierzyństwa. Są opisane wzloty i upadki człowieka, który zostaje doświadczony trudnymi przeżyciami. I o walce wyjścia z impasu życiowego.

Autorka zabiera czytelnika w nostalgiczną podróż w głąb własnych emocji i poddaje go próbie zmierzenia się z trudnymi emocjami. O najtrudniejszej sztuce, jaką jest wybaczenie samemu sobie i zaprzestaniu obwinianiu się za podjęte decyzje przez partnera.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gal*********

ilość recenzji:328

26-09-2022 10:49

Zastanawialiście się kiedykolwiek, nad tym, że porzucenie przez ukochaną osobę, która umyślnie bez uprzedzenia znika bez śladu, może spowodować, że rozsypiemy się psychicznie tak samo, jak w przypadku jego śmierci. Izabela Skrzypiec ? Dagnan w swojej najnowszej powieści kolejny raz przeniosła mnie w Beskidy wraz z główną bohaterką Jaśminą, szukającej tam spokoju i ukojenia. Otoczyła mnie klimatem tego miejsca, zafascynowała niesamowitymi opisami przyrody i pozwoliła poczuć, że po każdej katastrofie życiowej można się podnieść i nadal iść śmiało przed siebie. Nasze życie nigdy już nie będzie takie samo, ale trzeba przyjąć to, co ze sobą niesie i cieszyć się tym, co się ma, zamiast tęsknić za tym, czego się nie ma. Ta książka jest niczym obraz namalowany pięknymi słowami, urzekająca melodia kołysząca serce. Jak cudowna najpiękniejsza poezja wyrażona emocjami. To kwintesencja związku i obraz jego rozpadu. Ogromnej miłości, a zarazem pustki gdzieś pomiędzy. Melodia serc, w której fałszywa nuta nie pozwoli jej płynąć bez zgrzytów. Jaśmina przeżywała niesamowitą miłość, bo spotkała człowieka, dla którego zrobiłaby wszystko. Niestety okazało się, że proza życia go przerosła i bez słowa Konrad znika z jej życia i życia swoich synów. Jaśmina cierpi tak bardzo, że nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Wciąż i wciąż na nowo analizuje swoje życie, szuka winy w sobie. Co takiego zrobiła, że Konrad ją opuścił, że nie zasłużyła sobie nawet na jedno słowo wyjaśnienia. Jakąkolwiek informację, czy żyje i co robi. Podjął decyzję, nie licząc się z jej konsekwencjami, jakby to była tylko jego sprawa. Mieli wieść szczęśliwe życie w nowym domu, a ona zamiast tego znajduje się na granicy załamania nerwowego. Przy życiu trzymają ją jedynie dzieci, przyjaciółka i rodzic. Ze wspomnień Jaśminy wyłania się obraz nie tylko jej związku, ale także kobiety zaślepionej miłością, która ma złą wizję dobrego związku i prawdziwego uczucia. Autorka nie ocenia i nie osądza Jaśminy, ale w przepiękny sposób opowiada o jej błędach, frustracjach, a potem o niesamowitej rozpaczy po odejściu Konrada. O długiej i trudnej drodze do wybaczenia sobie i byłemu partnerowi. Izabela Skrzypiec ? Dagnan wspaniale oddała emocje bohaterki i cudownie opisała piękno beskidzkiej przyrody. Kolejny raz zaczarowała mnie opowiadaną historią, o której nadal myślę, chociaż jej lekturę mam już dawno za sobą. ?Długie beskidzkie noce? to bardzo emocjonalna, ale zarazem prawdziwa opowieść o tym, że nic nie jest nam dane na zawsze, że w jednej chwili możemy to stracić, ale gdy damy sobie szansę coś innego możemy zyskać. Trzeba umieć wybaczyć sobie i innym, by być szczęśliwym. Autorka podsumowuje swoją opowieść myślami Jaśminy: ? To mało spektakularne zakończenie tej bolesnej historii. Może nie do końca satysfakcjonujące. Lubimy kiedy wszystko jest domknięte, wytłumaczone, ostateczne. Ale przeczytałam dziesiątki podobnych historii, które wydarzyły się innym ? rzadko kiedy otrzymywali odpowiedź na to wypalające dziurę w sercu pytanie :?dlaczego?" Najczęściej te historie kończą się właśnie tak ? mało filmowo, po prostu: życiowo, bez odpowiedzi. Bez konkretnego wytłumaczenia?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Magdalena

ilość recenzji:174

17-09-2022 17:38

?Długie beskidzkie noce? Izabeli Skrzypiec-Dagnan to moje kolejne już spotkanie z twórczością tej autorki. Znam ?Kwietniowe deszcze, słońce sierpniowe?, więc spodziewałam się dobrej powieści obyczajowej, nasyconej emocjami. I nie zawiodłam się.
Bohaterką ?Długich beskidzkich nocy? jest Jaśmina Mazur, trzydziestodwuletnia kobieta, matka bliźniaków. Mimo młodego wieku śmiało możemy określić Jaśminę jako ?kobietę po przejściach?, bo życie zgotowało jej nie lada niespodziankę. Otóż jej ukochany Konrad, ojciec Franka i Filipa, nagle, bez zapowiedzi i wcześniejszych sygnałów, zostawia ją samą z dziećmi w pierwszą noc po przeprowadzce do nowego siedliska w Beskidach, w pięknej dolinie Popradu. Jaśmina rozpoczyna poszukiwania, bezskuteczne, bo Konrad bardzo umiejętnie zatarł za sobą wszystkie ślady. Zatraca się w dociekaniach, dlaczego tak się stało, zanurza w bolesnych wspomnieniach, pomału oddalając się od życia. Pogrążona w depresji, samotna Jaśmina z trudem postanawia zawalczyć o siebie i swoje dzieci. Podejmuje decyzję o wyjeździe od rodziców i powrocie do domu w Beskidach, który przecież wywołuje tyle trudnych, negatywnych emocji. Tam powoli odzyskuje równowagę, sprzyja temu i surowa przyroda, beskidzkie krajobrazy, orzeźwiające, górskie powietrze, i życzliwa obecność innych osób, w tym przystojnego, młodego mężczyzny?
?Długie, beskidzkie noce? to udana i dopracowana w szczegółach powieść obyczajowa. Może trochę pesymistyczna, ukazująca tę mroczniejszą stronę miłości, życia, ale na pewno prawdziwa, docierająca do czytelnika szczerością ukazanych w niej przeżyć. Wzruszyła mnie i mocno zaangażowała emocjonalnie ta historia, współczułam Jaśminie, nienawidziłam Konrada, którego uznałam za tchórzliwego egoistę. Sympatyzowałam nowej znajomości Jaśminy, choć akurat ten wątek grzecznego i pomocnego sąsiada uznałam za dość ograny w literaturze, ale to tylko moja luźna uwaga. Przede wszystkim zaś zanurzyłam się w klimat tej powieści, lekko melancholijny, nastrojowy, jesienny, jak przystało na tę zbliżającą się porę roku. Rozsmakowałam się w pięknych, urokliwych opisach górskich krajobrazów, uroczysk, lasów. Podobała mi się także dwutorowość narracji na ?kiedyś?, co pozwoliło na poznanie wcześniejszych losów Jaśminy i Konrada, i na ?teraz?, kiedy to uczestniczymy w zmaganiach kobiety z codziennością usiłującej odbudować życie na nowo, poskładać je z kawałków w całość i zapewnić swoim dzieciom normalnie funkcjonujący dom.
Powieść, choć o prozie życia, napisana pięknym, literackim językiem, szczera w swej wymowie, mądra i życiowa. Podejmuje przecież trudny temat relacji damsko-męskich, życiowych zawirowań, rozstań, powrotów czyli historię, która mogłaby się wydarzyć naprawdę. I w końcu doszukałam się w niej nutki optymizmu - po burzy wychodzi słońce, złe chwile przeminą, a Jaśmina odnajdzie swoje miejsce na ziemi, właśnie tam, w urokliwej dolinie Popradu, w Beskidach.
Polecam tę książkę, to dobra, emocjonująca lektura, z wyrazistymi bohaterami, czarującymi opisami przyrody i wciągającą fabułą. A na koniec jeszcze dodam, że imię głównej bohaterki niespecjalnie przypadło mi do gustu, ale to tylko moje zdanie?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:1046

11-09-2022 20:06

Są takie wydarzenia, które mogą nas złamać. Nikt nie jest na tyle silny, by udźwignąć wszystko, co niesie mu nieprzewidywalny los. I choć każdy w inny sposób odbiera kolejne wyzwania rzucane przez życie, zdarzają się takie, które zatrzęsną tym prywatnym, dotąd w miarę poukładanym światem i już nic nie będzie później takie samo. Ile mieć trzeba siły by się podnieść po drastycznym upadku, wiedzą tylko ci, którzy byli w takiej sytuacji. Lecz nawet w najgorszych chwilach warto mieć świadomość, że w końcu nadejdą lepsze dni.
Jaśminę poznajemy, gdy wraca do swojego wymarzonego domu w Beskidach. Dom wyjątkowy, pełen pięknych zakamarków, z duszą, który przemówił do niej od pierwszej chwili, gdy go ujrzała, teraz ma stanowić ostateczne rozpoczęcie nowego rozdziału w jej życiu. Bowiem Jaśmina z dnia na dzień została samotną matką bliźniaków i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że najwyższy czas stanąć na własnych nogach i wrócić w pełni do świata żywych. Za nią bardzo trudny okres, pełen bólu, rozpaczy, niedowierzania, walk i dni przepełnionych beznadzieją. Jednak w końcu czuje, że ma siłę, by zmierzyć się z własnymi słabościami, z traumą, która ciągle w niej tkwi, pogodzić się z kolejami losu i dać sobie szansę na nowe życie z dwoma, największymi skarbami jakie mogła dostać od świata- swoimi synami. Czy w Beskidach uda jej się osiągnąć swoje cele i znajdzie to, czego szuka?
"Długie beskidzkie noce" to przejmująca opowieść o kobiecie, z którą wiele czytelniczek może mieć coś wspólnego. To historia trudna, nad wyraz bolesna, opowiedziana rzeczywiście, uderzająca w czytelnika swoim realizmem i emocjami w niej ukrytymi. Przede wszystkim jest wręcz doskonale napisana. Warsztat Autorki znajduje się na niesamowicie wysokim poziomie, a to jak posługuje się językiem, by czarować słowa ale i przekazywać uczucia bohaterki, jest naprawdę niezwykłe i godne podziwu. We wspaniały sposób mamy tu przedstawione realia macierzyństwa- bez filtrów, bez upiększania, z dużą dozą goryczy i prawdy, zbyt często ukrytej w domowym zaciszu. W tej książce głośno mówi się o wadach i zaletach bycia matką, o zmianach w życiu jakie powoduje, o ogromie emocji, które ze sobą niesie. Lecz także o wyrzeczeniach, chwilach zwątpienia, momentach szalenie trudnych i wyczerpujących- fizycznie i psychicznie. Nie znajdziemy tu kolejnej pięknej laurki dla bycia rodzicem rodem z mediów społecznościowych- i to jest cudowne. Warto mówić o tych odcieniach macierzyństwa, które nie są dobre, które się nie sprzedają, a jednak są udziałem większości kobiet na tym świecie. Lecz także to historia o nietrafionej miłości, o tym jak potrafi być destrukcyjna, jak pochopne decyzje mogą sprowadzić człowieka na bardzo złą, ciemną drogę, a brak swoistego zamknięcia całkowicie wytrącić go z równowagi. Postawa Konrada, ojca bliźniaków, jest zaprezentowana niezwykle prawdziwie, uderza w czytelnika, rozczarowuje, ale i świetnie obrazuje wszelkie sygnały ostrzegawcze na jakie powinno się zwrócić uwagę. Aczkolwiek ze wszystkich retrospekcji jakie otrzymujemy w tej powieści, w trakcie związku Jaśminy i Konrada, ale także po jego odejściu, wyłania się obraz kobiety zagubionej, łaknącej miłości, może nawet zaślepionej, o złej, niedojrzałej wizji uczucia, dla którego warto walczyć. Pomimo wszystko absolutnie nie mamy prawa osądzać Jaśminy, bowiem na jej miejscu było, jest i będzie całe mnóstwo kobiet i nikt ani nic nie będzie w stanie powstrzymać ich przed popełnieniem jej błędów. Jej droga do wybaczenia sobie i byłemu partnerowi jest trudna, wręcz druzgocąca, bardzo emocjonalna ale zwyczajnie prawdziwa. Naprawdę, wszystko co znajdziemy w tej powieści, zostało opisane perfekcyjnie i tak szalenie życiowo. Ja jestem zachwycona zarówno pomysłem na fabułę jak i wykonaniem, to jedna z tych pozycji mocno uderzających do głowy i serca. Czyż nie każdy z nas zna kobietę bliską portretowi Jaśminy? A może znajdziecie w niej odbicie swoich przeżyć? To piękna książka, stworzona na wysokim poziomie emocjonalnym i literackim i gorąco ją polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?