SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Do ostatniej kropli krwi

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Amare
Oprawa miękka
Liczba stron 360

Opis produktu:

Jest taka walka, której nie możesz przegrać!

On - wychowany w patologicznej rodzinie zdobywa świat pięściami. Ona - wrażliwa i zdolna fotografka, poszukuje modela do swojego projektu artystycznego. Kiedy drogi Leo i Nasturcji się przetną, cały świat stanie w ogniu. Coraz silniejsze pożądanie, seks tak zmysłowy, że niemal nierealny i pragnienie, by wciąż sięgać po więcej. Ale przeszłość w końcu upomni się o Leo, nakazując mu dokonać najważniejszego w życiu wyboru. Może się okazać, że łącząca ich namiętność nie wystarczy, by zawalczyć o wspólną przyszłość. W końcu świat podziemia rządzi się swoimi prawami.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Dzień Matki - literatura społeczno - obyczajowa,  Dzień Matki - romans
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść erotyczna,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Amare
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 130x210
Liczba stron: 360
ISBN: 9788382191066
Wprowadzono: 23.02.2021

Monika Joanna Cieluch - przeczytaj też

A niech to szlag! Książka 23,50 zł
Dodaj do koszyka
Czekoladowe Zacisze Tom 1 Książka 24,68 zł
Dodaj do koszyka
Czekoladowe zacisze Tom 2 Książka 27,15 zł
Dodaj do koszyka
Miłość szeptem mówiona Książka 22,88 zł
Dodaj do koszyka
Niepokorna Książka 26,59 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Do ostatniej kropli krwi - Monika Joanna Cieluch

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 14 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

2-02-2022 12:46

Twórczość Moniki Cieluch znam już z kilku książek i można powiedzieć, że jestem jej fanką. Autorka ta pisze w taki sposób, że ja po prostu natychmiast wciągam się w opisywane historie i nie ma opcji, bym chociaż na chwilę mogła się od nich odciągnąć. Nic więc dziwnego, że na mojej półce czekała już powieść Do ostatniej kropli krwi. Pozycja oznaczona jako romans erotyczny... Czy to miało rację bytu? Czy autorka po raz kolejny mnie kupiła? O tym w tej recenzji.

Leo był wychowywany w patologicznej rodzinie, a obecnie cenę za wolność i bezpieczeństwo płaci własnymi pięściami. Nastka jest fotografką i właśnie poszukuje modela do swojego nowego projektu... Pewnego dnia ścieżki Leo i Nasturcji się przecinają, a znany im do tej chwili świat dosłownie zaczyna płonąć. Wszystko mogłoby pójść w dobrym kierunku, gdyby nie przeszłość mężczyzny, która zaczyna się domagać uwagi. Co stanie się, jeśli Leo stanie przed cholernie trudnym wyborem? Czy łącząca ich namiętność wystarczy, by pokonać całe zło?

Pozwólcie, że zacznę od głównej bohaterki. Nastka z początku zaimponowała mi swoją pasją, determinacją w dążeniu do osiągnięcia założonego celu i po prostu siłą. Z czasem jednak zaczęłam coraz bardziej zauważać, jak naiwna jest to postać, a to mnie niesamowicie irytowało. Nasturcja żadnych wiadomości nie przepuszczała przez filtr i wszystko, co ktoś jej powiedział - brała jako sprawdzoną informację. Tak naprawdę nawet w tej chwili, kiedy sobie o tym przypominam, czuję rosnące zdenerwowanie. Jednocześnie nie mogę napisać, że autorka źle wykreowała tę bohaterkę - bo zrobiła to naprawdę dobrze. W końcu taką postać też trzeba umieć zarysować, a Monika Cieluch zdecydowanie to potrafi.

Leo to z kolei bohater, który wzbudził moją sympatię, podziw i jednocześnie współczucie. Owszem, jego postępowanie nie należało do tego właściwego i uchodzącego za wzór do naśladowania, jednak fakt, co przyszło mu przeżyć w życiu i co musiał robić, by ochronić swoich najbliższych, sprawił, że jednak na pierwszy plan wysunął się mój podziw w stosunku do niego. Cieszę się, że autorka stworzyła właśnie takiego bohatera - mężczyznę, który popełnia błędy, zdaje sobie z nich sprawę i chce je naprawić.

Historia Nastki i Leo nie jest idealna. Jest ona przepełniona namiętnością, ale i różnymi dość negatywnymi sytuacjami, które zdecydowanie nie ułatwiają tym bohaterom budowania wspólnej przyszłości. Jednak wiecie co? Dzięki temu widzę, że jest to historia po prostu życiowa - życie nie jest idealne, zawsze zdarzają się słabsze chwile, więc autorka w tym miejscu zasługuje na moje uznanie już za sam ten wątek. Co więcej, Monika Cieluch potrafi bawić się uczuciami swoich czytelników. Wyobraźcie sobie, że zostaje Wam dosłownie kilkanaście stron do końca, a tutaj rozwiązania całej sprawy nie widać... Autorka zostawiła dużą bombę na końcówkę książki i no cóż, jednym się to spodoba (jak mnie), drugim może niekoniecznie. Faktem jednak, że cała powieść zdecydowanie wypada w pozytywnym świetle.

Jedynym minusem, jaki mogę tutaj wskazać, jest zbyt szybki rozwój relacji dwojga głównych bohaterów. Mam wrażenie, że wszystko to działo się za szybko i za gwałtownie, a gdyby książka liczyła z pięćdziesiąt stron więcej - wyszłoby to zdecydowanie bardziej naturalnie.

Do ostatniej kropli krwi to powieść, której chyba potrzebowałam w tym stresującym czasie. Bardzo dobrze bawiłam się podczas lektury, a historia Lea i Nastki zdecydowanie zapadnie mi w pamięci na dłużej. Jeżeli szukacie historii, w której jest gorący romans, nieciekawa przeszłość, napięcie oraz ciekawi bohaterowie, to zdecydowanie mogę polecić Wam właśnie ten tytuł.

Czy recenzja była pomocna?

MrsBookBook

ilość recenzji:428

2-10-2021 16:05

Leo wychodzi z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za rozbój. Chce stanąć na nogi, odnowić relacje z młodszym bratem, który obecnie wychowywany jest przez rodzinę zastępczą. Pochodzą z patologicznej rodziny. Leo chce jak najlepiej dla Michała i stara się ze wszystkich sił zdobyć pieniądze, by za trzy lata, gdy brat będzie miał już osiemnaście lat, wyjechać razem do Anglii. Jednak by tak się stało czeka go jeszcze sporo pracy. I tak młody mężczyzna trafia do studia fotograficznego jako model. Tam poznaje Nastkę, która już przy pierwszym spotkaniu strasznie działa mu na nerwy. Jednak Nasturcję coś przyciąga do Leo i chce go lepiej poznać. Jednak grudziądzka mafia nie zapomina o swoich byłych wspólnikach i gdy tylko główny bohater wychodzi na wolność, szybko mu o sobie przypominają.

Czy Leo uda się zebrać pieniądze na wyjazd? Przed jaką trudną decyzją stanie nasz główny bohater? Oraz czy Leo i Nastka mają szansę zostać parą?

To moje drugie spotkanie z twórczością tej autorki i jak w poprzedniej książce, ?A niech to szlag!? historia porwała mnie już od pierwszych stron, tak tu miałam z tym troszeczkę problem. Chociaż winą może być też to, że nie miałam zbyt dużo czasu na czytanie i książka trochę rozciągnęła mi się w czasie.

On to mężczyzna, z przeszłością o której chce zapomnieć, jednak ona ciągle o sobie przypomina. Leo staje przed podjęciem bardzo trudnej decyzji, i nie ważne co by zrobił i tak by było źle. Jednak gdzieś z tyłu głowy rodzi mu się pomysł ucieczki od tego wszystkiego. Lecz by zrealizować plan potrzebuje sporo pieniędzy, a by je zarobić postanawia wziąć udział w nielegalnych walkach.

Nasturcja, to dziewczyna, która mogłaby mieć co zechce, gdyż jej ojciec jest znanym i szanowanym prokuratorem. Jednak ona postanawia iść własną ścieżką i otwiera własne studio fotograficzne. Chce wziąć udział w konkursie, by świat o niej usłyszał, bo ileż można robić zdjęć do dokumentów i sesji dla noworodków. Pomysł dziewczyna ma, jednak musi znaleźć jeszcze odpowiedniego modela.

Autorka w tej książce podkreśla, że rodzina jest na pierwszym miejscu. To dla najbliższych jesteśmy w stanie zrobić naprawdę wszystko. Oraz, że rodzina to nie tylko osoby, z którymi jesteśmy spokrewnieni, to również przyjaciele, którzy mimo wszystko się od nas nie odwracają i choć nie zawsze popierają nasze decyzje, i działania, to wciąż przy nas są.

Choć książka z początku szła mi jak krew z nosa, tak z każdym rozdziałem, coraz bardziej nie mogłam się od niej oderwać. Ta historia to nie tylko gorący romans ale również znajdziecie w niej nielegalne walki jak i porachunki mafijne. Czy polecam? Jak najbardziej TAK!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Patka i książki

ilość recenzji:1

13-05-2021 10:46

Recenzja

Autorka: monikacieluchautor
Wydawnictwo: wydawnictwo_amare

Do ostatniej kropli krwi.

Leo to chłopak, który bardzo dużo przeszedł w życiu i wstąpił na złą drogę, która doprowadziła go do więzienia. Wychodząc na wolność wie, że musi znaleźć sobie jakieś lokum i pracę. Gdy znajduje ogłoszenie, że potrzebują modela postanawia się podjąć tej pracy, zwłaszcza że może się pochwalić pięknym ciałem.
Nasturcja jest panią fotograf, która poszukuje modela do swojej sesji. Tak trafia na Leo, w którego spojrzeniu się zakochuje. Natomiast jej model nie potrafi wyrzucić z pamięci pięknej pani fotograf. Czy Nasturcji i Leo uda się stworzyć udany związek i być szczęśliwym?

"[...Bo w miłości nie chodzi o to, żeby być idalnym, lecz by kochać druga osobę mimo jej wad...]"

Parę czeka ciężką droga, bo za chłopkiem ciągnie się przeszłość, która o sobie przypomina. Leo musi chronić swojego brata jak i inne bliskie mu osoby przed niebezpieczeństwem czy mu się uda je ochronić? Jakie poniesie konsekwencje?
Czy jest szczęśliwe zakończenie?
Tego już musicie się dowiedzieć sami i przeczytać książkę ??.

"[... Powiadają, że jeśli miłość jest prawdziwa, to przetrwa wszystko...]"

To moja pierwsza książka autorki, z którą miałam okazję się poznać na pewno sięgnę po następne książki autorki.
Bardzo podoba mi się ta historia. Jest dobrze napisana, dobrze się ją czyta, jest tak prawdziwa i bardzo smutna momentami. Książka wywołała u mnie tyle emocji, że szok. Gratulacje dla autorki i życzę więcej sukcesów, bo ta książka jest świetna. Polecam każdemu się zapoznać z historią Leo i Nasturcji.
Dziękuję wydawnictwu ...

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

22-03-2021 17:53

Monika Joanna Cieluch jest autorką, z której twórczością udało mi się już zaznajomić, obydwa te spotkania były bardzo udane, jedno nawet złamało mi serducho! Wiedziałam, że z chęcią przeczytam kolejne książki autorki, a kiedy nadarzyła się okazja, wiedziałam, że wezmę tą powieść w ciemno. Tematyka bardzo mnie intrygowała, interesowała i ciekawiła. Chciałam zobaczyć jej nieco inne oblicze, książka ?Do ostatniej kropli krwi? jest bardziej erotyczna, jednak znajdują się tutaj dramaty, które nie szczędzą bohaterów. Jak wypadła w tej książce autorka? O czym opowiada książka?
Główny bohater powieści ?Do ostatniej kropi krwi? jest Leo Starnowski, nie miał lekko w życiu, odbywał karę pozbawienia wolności, która trwała osiemnaście miesięcy. Popełnił kilka błędów i przyszło mu za nie zapłacić, w końcu doczekał się zwolnienia warunkowego i mógł wrócić do domu. Po odsiadce, jakkolwiek brutalnie to brzmi, ułożenie swojego życia na nowo do prostych nie należy, jednak jednego jest pewien, ma zamiar trzymać się od kłopotów z daleka. Leo ma pewne plany, które stara się zrealizować, ale do tego są mu potrzebne pieniądze, a to mogą mu zapewnić nielegalne walki, które odbywają się aż w Petersburgu. Mężczyzna decyduje się na przyjęcie pewnej propozycji fotografki, która potrzebuje męskich modeli do jednej ze swoich sesji zdjęciowych. Nasturcja Wrońska jest bardzo atrakcyjną kobietą, która ma mu o wiele więcej do zaoferowania niż by przypuszczał. On z problemami, ona jest na nie lekiem. Kiedy coś zaczyna iskrzyć między nimi, okazuje się, że od przeszłości nie można uciec, ona prędzej, czy później upomni się o swoje, tylko, że teraz Leo ma o wiele więcej do stracenia. Czy sobie poradzi? Czy uda mu się zrealizować swoje cele?
?Do ostatniej kropi krwi? jest historią, która zaintrygowała mnie już od pierwszej strony. Monika Joanna Cieluch pokazała tutaj, jak trudna jest walka o normalność, którą każdy człowiek powinien mieć na wyciągnięcie ręki. Nie każdy urodził się w dobrej rodzinie, miał dobre karty, które ofiarowało mu życie. Główny bohater jest wojownikiem, który walczy o swoje życie i szczęście, nie jest mu łatwo, jednak, jeśli się podda może stracić o wiele więcej. Autorka dała mi się poznać z dobrej strony, dlatego wiedziałam, że opowieść, na którą się zdecydowałam mnie nie rozczaruje. Nielegalne walki sprawiły, że w książce pojawiło się nieco mroku, który zdawał się towarzyszyć Leo przez cały czas. Fabuła powieści jest spójna, nieco pikatna, jednak nie została pozbawiona dobrego smaku. Przygotujcie się na powieść, która poruszy bohatera do głębi swoją brutalnością, zniszczeniem, ale także namiętną miłością, która swoim ogniem rozpali nie jedno serce.

Czy recenzja była pomocna?

Liliova_L

ilość recenzji:7

1-03-2021 18:23

?Do ostatniej kropli krwi?

Monika Cieluch

Wydawnictwo Amare

Moja ocena 9/10

Na wstępie bardzo chciałabym podziękować ... Wiedziałam, że będzie świetna i się nie pomyliłam :)

Sięgając po nią spodziewałam się, że emocje będą we mnie buzowały i tak właśnie było. Otrzymałam prawdziwy rollecoster. Mamy miłość i pożądanie, tak jak w erotyku być powinno, ale jest również cierpienie, ból i troska o drugą osobę. Pani Monika pięknie pisze o emocjach i nie raz miałam łzy w oczach. To historia przepełniona bólem i niesprawiedliwością.

Bohaterów polubiłam od samego początku. Leo to facet, który jest niezwykle złożoną osobą. Jego przeszłość nie była kolorowa i ma wiele za uszami. Po wyjściu z więzienia, chce ułożyć życie na nowo, niestety przeszłość cały czas go dogania. Uważa, że nie zasługuje na miłość takiej kobiety jak Nasturcja. Ona z kolei jest delikatna, ale doskonale wie czego chce od życia a Leo jednym uśmiechem wkradł się do jej serca. Dochodzi do zderzenia dwóch różnych światów. Jego brutalnego, przepełnionego mrokiem a jej spokojnego i z pozoru szczęśliwego. Nastka to kobieta, która wykazała się niezwykłą siłą i determinacją.

"jeśli się kogoś kocha, to akceptuje się go w całości wraz z popieprzonym bagażem doświadczeń, który dźwiga na swoich barkach."

Książka pokazuje że życie nie jest czarno-białe. Ma również inne barwy i czasami musimy zagrać nie fair dla osób, które kochamy. Powieść czasami jest kontrowersyjna. Nie raz zastanawiałam się co Nastka robi i po co się w to wszystko pcha. Ale takie jest przecież życie. Czasami podejmujemy decyzje, z którymi inni się nie zgadzają i chcą żebyśmy popukali się w głowę. Chyba każdy z nas tak miał?

"wbrew temu, co podpowiadał jej rozum, zawierzyła sercu, bo najważniejszą rzeczą w życiu każdego człowieka było kroczenie przez nie z wiarą w to, że podejmuje się słuszne decyzję"

Oprócz łez wzruszenia, możemy liczyć na łzy ze śmiechu. Popłakałam się że podczas wizyty Leo u przyszłej teściowej. Facet bardzo starał się zaimponować dziewczynie i jej matce.

Jedynym małym minusikiem było to, że nie bardzo rozumiałam początkowej relacji między bohaterami. Miłość nadeszła bardzo szybko i tak naprawdę nie wiadomo skąd. Nie czułam początkowej chemii, ale później zostało mi wszystko wynagrodzone.

Autorka stworzyła świetną powieść. Znajdziemy w niej niebanalną historię i pełno intryg, a ostatni zwrot akcji o mistrzostwo. Polecam z całego serca. Nie jest to książka typu przeczytana ? zapomniana, na pewno zostanie z Wami na dłużej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lalka1

ilość recenzji:513

1-03-2021 14:30

Książka bardzo ciekawa. Historia świetnie napisana choć smutna i z dramatycznymi akcentami. Pomysł na fabułę dobry, zabrakło mi trochę rozbudowania duch bohaterów. Autorka skupiła się na ich przeszłości i obecnych wydarzeniach.

Leo to młody chłopak pochodzący z patologicznej rodziny. Poznajemy go w dniu wyjścia z więzienia. Młody zagubiony. Mimo to twardy i trochę brutalnie podchodzący do życia. Mimo że pokazany jest także od strony dobrej, gdzieś po drodze jego obraz ciągle ukazywany jest przez pryzmat więzienia i ojca, motory zabił matkę.

Nastka to młoda dziewczyna, która chce pokazać, że umie sobie są radzić. Nie chce nic zawdzięczać ojcu. Trochę naiwna i mało życiowa. Delikatna i wrażliwa. Trochę za bardzo pokazana od tej kruchej strony.

Książka to romans. Trochę mi zabrakło tej erotyki. Seks w książce był. Z jednej strony ostry i brutalny z drugiej za delikatny i zbyt zwykły. W opisie sugeruje się, że seks "tak zmysłowy, że niemal nierealny". Zabrakło mi właśnie zmysłowości. Scen też było mało i seksu i skupienia się na uczuciach, które pojawiły się między Nastka i Leo.

Sama książka i pomysł dobry. Czytało się rewelacyjnie. Jedynie mam ale do opisów. Książka byłaby lepsza, gdyby autorka mnie skupiła się duch walkach i gangsterskich powiązaniach Leo a na samych relacjach dwójki głównych bohaterów.

Mimo wszystko polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytana_margaretka

ilość recenzji:124

25-02-2021 17:44

Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Leo po odsiadce stara się ułożyć swoje życie na nowo. W końcu zawiódł nie tylko siebie ale i bliskich. Obiecał, że od teraz będzie żyć zgodnie z prawem. Jednak nie od dziś wiadomo, że adrenalina uzależnia. Nic nie może mu zastąpić tamtych chwil spędzonych na wyprowadzaniu ciosów, smaku krwi, bólu, euforii, która wypełniała każdą jego komórkę podczas walk.
Życie Leo jest ciężkie, ciągle spotyka na swojej drodze coraz to większe przeszkody. Dzieciństwo go nie rozpieszczało, a dorosłość przygniotła. Z problemami potrafi sobie radzić tylko w jeden sposób. Siłą.
Leo jest wojownikiem, walczy ze wszystkich sił, aby wygrać każdy pojedynek. Jednak w tej walce jest z góry skazany na porażkę. Tego przeciwnika jeszcze nikt nie dał rady pokonać. Jemu też się nie uda. Nawet najsilniejsi nie mają szans w starciu z miłością. Można próbować się jej oprzeć, odpychać, robić uniki, mimo to ona i tak rozłoży nas na łopatki.
"Bo prawdziwa miłość zawsze zwycięża, czasami tylko potrzebuje odrobiny cierpliwości, by móc urosnąć w siłę. Siłę, której nic nie jest w stanie pokonać."

Nastkę i Leo połączy niezwykłe uczucie, które będzie przenosić góry i pokona każdą przeszkodę. Życie pełne dramatów, problemów, zawodów, cierpienia, strachu, nie będzie wstanie ich rozdzielić. Miłość wydobywa z ludzi to co najpiękniejsze.
Jednak co jeśli nie ma w nas nic dobrego?
Jeśli jesteśmy zepsuci do szpiku kości?

Myślałam, że ta książka będzie naprawdę dobra. Bohaterowie byli świetnie wykreowani, a akcja miała szybkie tempo. Jednak to co zrobiła autorka pod koniec książki przechodzi ludzkie pojęcie. Po prostu nie mogłam uwierzyć w to co się stało. Z wrażenia odłożyłam książkę. Musiałam wyzbyć się nagromadzonych emocji. Serio. W tamtym momencie zrozumiałam, że ta książka wcale nie jest dobra. Ona jest niesamowita! Takiego zwrotu akcji w życiu bym się nie spodziewała. Naprawdę. To było mistrzostwo. O ile to możliwe wciągnęłam się jeszcze bardziej w tą historię i do ostatniej strony nie mogłam się oderwać. Chcę więcej ????

Podczas czytania bardzo zbliżyłam się do bohaterów, czułam ich emocje i potrafiłam w czuć się w ich sytuacje, przeżywać je razem z nimi. Byłam zła, smutna, przestraszona, rozczulona w tym samym momencie co oni. Cała historia mnie dogłębnie poruszyła. Jedyne co mi w książce przeszkadzało to zbyt dokładne opisy miasta. Czułam się momentami jakbym czytała broszurę turystyczną ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytlenkia_magdaleny

ilość recenzji:40

23-02-2021 19:08

Jak tylko przeczytałam informację, o zbliżającej się premierze kolejnej książki Moniki Cieluch to wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać. To nie było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, bo czytałam już dwie jej poprzednie książki i przyznam, że jestem nimi zachwycona. Jak było tym razem?
?Do ostatniej kropli krwi? to książka, która pochłonęła mnie już od pierwszych stron. Autorka stworzyła niesamowitą historię, którą od samego początku czytałam z zapartym tchem. Nie mogłam się od niej oderwać i nie chciałam jej kończyć czytać. Cieszę się, że mogłam przeczytać ją przedpremierowo.
Poznajemy tutaj historię Nasturcji i Leo. Ona młoda, zdolna i wrażliwa. Prowadzi zakład fotograficzny i szuka modela do swojego projektu. On wychodzi z więzienia, chce rozpocząć nowe życie więc szuka pracy. Co szykuje dla nich los?
Uwielbiam styl pisania Pani Moniki to jak opisuje wszystkie emocje. Fajne jest to, że wplecione zostały opisy miejsc w Grudziądzu dzięki temu to było bardziej realne, mimo że historia to fikcja literacka. Bohaterowie są tak dobrze wykreowani, że czytając mamy wrażenie, że to co zostało zawarte na kartach książki zdarzyło się naprawdę. Autorka powoli dawkuje nam emocje, buduje napięcie i kiedy wydaje nam się, że wiemy co się wydarzy to okazuje się, że nic nie wiemy. Ta historia ogromnie mnie poruszyła, sprawiła, że momentami serce mocniej zabiło i kilka razy naprawdę się wzruszyłam. Nie spodziewałam się tylu zwrotów akcji i tylu skrajnych emocji. Kiedy odłożyłam tę książkę poczułam, że będzie mi brakować tej historii i głównych bohaterów.
Powiem Wam, że ta książka jest naprawdę dopracowana pod każdym względem. Książki tej autorki są tak cudowne ze ich się po prostu nie chce kończyć czytać, przezywamy historię bohaterów tak mocno jakbyśmy sami byli w ich skórze.
Autorka kolejny raz stworzyła coś genialnego. Ta książka naprawdę jest wyjątkowa pod każdym względem, po prostu sami musicie ją poznać. Gwarantuję Wam, że jeśli się skusicie to zakochacie się w tej historii tak samo jak ja.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:539

22-02-2021 11:13

?Do ostatniej kropli krwi? to jedna z tych książek, które wywołują całą masę emocji i pozostają w pamięci na baaardzo długo. To już moje trzecie spotkanie z twórczością Moniki Cieluch i z każdą kolejną książką, autorka coraz bardziej zagnieżdża się w moim sercu. Seria Niepokornych ? ?Mężczyzna z tuszem na dłoni? i ?Mężczyzna z ogniem w sercu? ? które oczywiście gorąco Wam polecam ? były genialne! Bohaterów pokochałam od pierwszych stron! W przypadku tej książki było dokładnie tak samo!

?Powiadają, że jeśli miłość jest prawdziwa, to przetrwa wszystko. Pokona każdą przeszkodę, wytrzyma każde cierpienie, stłamsi w sobie żal i tęsknotę, ale nigdy nie zgaśnie.?

Leo wychodzi z więzienia i musi rozpocząć życie z nową kartą. Jednak nie do końca będzie mu to dane, bo przeszłość powróci do niego w najmniej oczekiwanym momencie. W międzyczasie na jego drodze stanie piękna pani fotograf, która będzie poszukiwać modela do swojego projektu. Leo podejmie się tej pracy, bowiem potrzebuję pieniędzy. To co go tam czeka?. No cóż, zapewne takiej sesji zdjęciowej w życiu by się nie spodziewał :)

Za każdym razem, jak rozpoczynam czytanie książek Moniki, przepadam. Historia już od pierwszych stron tak mnie wciąga, że najchętniej siedziałabym z książką cały dzień! Byleby tylko nikt mi nie przeszkadzał! Ja nie wiem jak autorka to robi, ale za każdym razem, moja lista mężów książkowych wzrasta. No bo przecież tacy jak Leo to spełnienie marzeń każdej kobiety. Cała jego kreacja, jego zachowanie, męskość, opiekuńczość, zawziętość, upartość ? kradną serce już na pierwszych stronach książki. A i żeby nie było za mało to jeszcze bokser o boskim wyglądzie ? - rozumiecie o co chodzi? ;P

Jeśli chodzi o samą fabułę, kompletnie nie mam się do czego doczepić. Z każdą kolejną stroną byłam coraz ciekawsza rozwoju całej tej historii. Pomysł z sesją zdjęciową ? nie dość, że wywołał we mnie ciarki na plecach, to jeszcze w pewnym momencie czytałam książkę z otwartą buzią, bo byłam w szoku, przez to co autorka tam wymyśliła ;) a jeszcze jak sobie to w głowie zobrazowałam, to od razu ciepło na duszy :P chwilami podczas czytania, czułam się dosłownie jakbym koło nich stała i razem z nimi to wszystko przeżywała! Ale to nie jedyny moment, który wywołał u mnie rumieńce. W książce jest ich o wiele więcej, a są tak dobrze napisane, że aż żal, że tak szybko się kończyły. Żeby nie było cały czas kolorowo, nie obyło się bez zaskakujących zwrotów akcji, wzruszeń, a nawet i łez! Nie myślcie, że autorka uraczy Was tęczą i cukierkami ;) nieraz się zapowietrzycie i będziecie mocno zszokowani! Ona ma do tego talent! Wie jak grać na emocjach :D

?Wbrew temu co podpowiadał jej rozum, zawierzyła sercu, bo najważniejszą rzeczą w życiu każdego człowieka było kroczenie przez nie z wiarą w to, że podejmuje się słuszne decyzje.?

Jeśli myślicie, że najprawdopodobniej nic Was już pod koniec nie zaskoczy, to powiem Wam, że i owszem! Ja byłam w szoku! Mój mózg nie ogarniał, CO JAK KIEDY I DLACZEGO??

Mogłabym się jeszcze bardziej rozpisać, ale napisze tylko ? czytajcie! Polecam całym serduchem! Naprawdę warto! Premiera już 24 lutego!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ambros

ilość recenzji:696

21-02-2021 18:53

Dwoje ludzi z różnych światów. On ? z patologicznej rodziny, uwielbiający walki bokserskie, gangster, sprawy załatwiający siłowo. Ona ? ambitna fotograf szukająca modela do pracy na konkurs fotograficzny. I przypadkiem ich drogi się spotkają. Leo, po wyjściu z więzienia szuka pracy i odpowiada na ogłoszenie Nasturcji. Ich pierwsze spotkanie wydaje się być dziwne, ale niezapomniane. Ona już po pierwszej sesji zdjęciowej wiedziała, że mężczyzna ma w sobie to coś, co ją zaintrygowało. Na pewno miał smutne zielone oczy, który mówiły, że za maską twardziela kryje się ktoś inny. Ale kto? Kobieta musi odpowiedzieć sobie na to pytanie. Więc co zrobi? Na pewno nie pozwoli mu odejść po zakończeniu zdjęć. Młodych połączy nić namiętności, która będzie dla nich niesamowitym odkryciem i nowym przeżyciem. Czym dotąd nieznanym. Czymś, co odmieni ich życie, co pozwoli na nowo i z otwartością spojrzeć na przeżycia seksualne. Co otworzy ich serca na nowe uczucie i być może nada sens ich życiu? Będą mieli motywację do zmiany swojego życia na lepsze, do realizowania się, odkrywania nowych zakątków ludzkich dusz ?
Do ostatniej kropli krwi to niesamowita powieść, gdzie wątek sensacyjny umiejscowiony w tle mafijnym doskonale jest uzupełniony romansem erotycznym. Historia niesamowita i pełna zagadek, tajemniczych bohaterów, nieczystych i mafijnych interesów, skorumpowanych urzędników. Smutne w tej opowieści jest to, że bohaterowie nie znają dobrze swoich bliskich, nie są pewni, jak się w określonej sytuacji wobec nich zachowają, ile dla nich znaczą i czy zawsze mogą liczyć na ich pomoc. Często pod maską dobrego ojca czy brata kryje się nieznane i złe oblicze, które nawet w najskrytszych myślach nie może znaleźć miejsca.
?Bo w miłości nie chodzi o to, żeby być idealnym, lecz by kochać drugą osobę mimo jej wad?.
To powieść o próbie rozrachunku z traumatyczną przeszłością, codziennej walce o dobro najbliższych, o pokonywaniu własnych słabości. Radość w naszych sercach wywołuje zmiana, jaka zachodzi w ludziach pod wpływem miłości i namiętności. Okazuje się, że te uczucia są motorem mobilizującym do postawienia dużego kroku w lepszą przyszłość, wolną od trudnej przeszłości.
Autorka stworzyła pełną intryg i zagadek historię, niebanalną i ciekawą. Byłam przekonana, że dostanę do ręki prosty romans, jakich wiele, ale nic bardziej mylnego. Świetna fabuła z pełnokrwistymi bohaterami, okaleczonymi przez życie, niosącymi na swoich barkach trudy i problemy rodzinne. Walczącymi z przeciwnościami losu, dla których sprawą honoru jest dobro i bezpieczeństwo najbliższych. Za wszelką cenę, rodzina jest na pierwszym miejscu. Wielki plus dla autorki za pokazanie bohaterów z ich wadami i słabościami, z trudnymi charakterami. Dobrze, że Monika Cieluch nie starała się za wszelką cenę ubrać Leona i Nastki w idealne i nieskazitelne obrazki. Pokazała nam ich wewnętrzną walkę, chwilowe załamania i zatracenie się w smutku. Ale też zobaczyliśmy, że z każdej trudnej sytuacji zawsze jest wyjście, tylko trzeba mieć odwagę i chęć na podjęcie ryzyka. Bez ryzyka nie ma zwycięstwa. I szczęścia.
Zarówno Nasturcja, jak i Leo musieli stanęli przed dylematem i ważną życiową decyzją. Każde z nich miało do stoczenia jeszcze jedną walkę. Najważniejszą walkę w życiu. Walkę o szczęście i miłość. Czy wyszli z tej walki zwycięsko? Przekonajcie się sami ...
Wzruszająca i emocjonująca opowieść. Do końca będziecie walczyli z mnóstwem wrażeń i przeżyć. Już autorka o to doskonale zadbała. Zakończenie przyprawia o palpitacje serca. To ciasteczko ze smaczną wisienką do połknięcia ? Ale na pewno nie dla każdego ?
Chyba już nie muszę Was zachęcać do sięgnięcia po nią. Tak też myślałam ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1090

20-02-2021 12:40

"Bo w miłości nie chodzi o to, żeby być idealnym, lecz by kochać drugą osobę mimo jej wad."

Zwykle przeczucie do książek mnie nie zawodzi, ale tym razem to, co otrzymałam przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię, gdy autor wybiega poza swoje ramy pokazując czytelnikowi inną "twarz". W tym wypadku bardziej ostrą, trochę wulgarną. Tu każda strona książki, każda sytuacja i wydarzenie aż kipi emocjami i uczuciami.

"Całował ją tak, jakby był to ich ostatni pocałunek: z pasją, pożądaniem, tęsknotą, a przede wszystkim z miłością."

Bohaterowie... nawet nie wiecie jak realnie wypadli. Są tacy jak my, zwyczajni, jakby mieszkali tuż obok. Mało tego. Z miejsca można ich pokochać, współczuć i kibicować w walce o wspólną przyszłość. Uwielbiam także ich imiona: Leo i Nastka - zawsze coś innego.

Leo to taki typ, który zdecydowanie nie należy do grzecznych chłopców. To facet z trudną przeszłością. Z kolei Nasturcja to bohaterka, która nie irytuje (jak w przypadku większości erotyków). Może i jest momentami naiwna, ale w żadnym razie nie mylić z irytowaniem. Każdemu z nas bowiem zdarza się popełniać błędy, podjąć niewłaściwą decyzję. A wybory bohaterów będą rzutować na przyszłość ich samych, jak i ich bliskich.

"Jedno wiedział na pewno: pani fotograf była równie seksowna, co irytująca, a on starał się unikać takich kobiet. Zresztą z doświadczenia wiedział, że każda kobieta oznacza dokładnie to samo: kłopoty. A on i tak miał ich wystarczająco dużo."

Monika Joanna Cieluch potrafi zagrzać do walki nie tylko swoich bohaterów, ale i czytelnika. Zgrabnie przechodzi pomiędzy poszczególnymi wątkami i zdarzeniami. Tam, gdzie trzeba uspokaja, a gdzie indziej dokłada do pieca. Spodziewajcie się zatem buchającego gorąca, niebezpieczeństwa, mafii, intryg i nielegalnych walk w podziemiach... na gołe pięści! Tu nie obowiązują żadne zasady. Nie wiem, czy na żywo zniosłabym taki widok, bo nawet, kiedy czytałam te wszystkie opisy moja twarz wykrzywiła się w grymasie bólu, jakbym to ja sama obrywała. Coś niesamowitego!

"On do szczęścia potrzebował czegoś zupełnie innego: zapachu krwi, odgłosu łamanych kości, adrenaliny, która zamieniała jego krew w stal, i potu zalewającego mu oczy. Wszystko inne było zupełnie zbędne."

Autorka porusza temat, jakim jest przemoc rodzinna oraz to, jak młodym ludziom opuszczającym zakład karny ciężko jest stanąć na nogi, wyjść na prostą, rozpocząć nowe, lepsze życie.  Takie osoby zwykle pozostawione są samym sobie, zostają wyrzuceni z systemu, bez jakiejkolwiek pomocy ze strony aparatu państwa. Wiemy że przeszłość zawsze będzie się za nimi ciągnęła, ale uważam, że trzeba dawać szansę, pokazać takim ludziom, że oni też coś znaczą, że jest jeszcze szansa, by coś w swoim życiu zmienili.

Na uwagę zasługują również opisy i pięknie przedstawione miasto Grudziądz położone nad brzegiem Wisły. Nasturcja mieszka i pracuje w kamienicy Pod Łabędziem, która istnieje naprawdę. 

"Do ostatniej kropli krwi" to powieść erotyczna ociekająca od pierwszej do ostatniej strony krwią, pożądaniem, emocjami, kłamstwami, tajemnicami, niedomówieniami. To książka, w której do samego finału nic nie będzie pewne. To historia walki o normalność, lepszą przyszłość, uczciwość i miłość. I pamiętajcie: jest taka walka, której nie możecie przegrać! Nigdy!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:1

15-02-2021 08:53

Nasturcja (Nastka) Wrońska odcięła się od wpływowego ojca, w tym od jego pieniędzy. Sama pracuje na siebie. Prowadzi studio fotograficzne, które dobrze prosperuje. Pewnego dnia daje ogłoszenie do gazety, że poszukuje modela do sesji. Chce wygrać konkurs, tym samym udowadniając sobie, że jest dobra. Tak trafia na Leo ...
Leo Starnowski po osiemnastu miesiącach odsiadki wyszedł na zwolnienie warunkowe. To były bokser, walczący w podziemiach. Był też kiedyś na usługach Dzikiego, który trzyma się ciemnej strony. Ale tym razem jest inaczej. On chce się zmienić ze względu na młodszego brata, Michała, który przebywa w rodzinie zastępczej. On ma plan, pytanie tylko czy spodoba się to Dzikiemu...
Czy Leo odetnie się od przeszłości? Czy Nastka zaakceptuje go takim jakim jest? Czy z tego gwałtownego pożądania może wyjść coś mocniejszego? Kim jest Dziki i dlaczego robi to, co robi?

To moje trzecie spotkanie z twórczością autorki. Za mną bowiem dwa tomy serii "Niepokorni". Tym razem autorka zaprosiła mnie na spotkanie z podziemnym boksem i zagrywkami typowo nie fair play. Do tego przeszłość, która uczepiła się niczym rzep a na dokładkę świeża niczym róża zroszona rosą fotografka. Byłam ogromnie ciekawa, jakie relacje z tego wyjdą i jak bardzo się skomplikuje życie bohaterów. I jak było? Mogę śmiało rzec, że za książka jest w moim odczuciu lepsza od przeczytanej przeze mnie serii wyżej wymienionej. Bardziej mroczna i bardziej brutalna. Bezlitosna i mściwa - taki jak boks. Szczególnie ten nielegalny. Do ostatniego oddechu, ostatniej kropli krwi, do upadłego. To było mocne. Piekielnie bezlitosne i bezduszne. Bardzo dobrze autorka w moim odczuciu odnalazła się w tym klimacie i oddała wszystko to, co było potrzebne, by stworzyć w pełni mroczny świat. I takiego samego bohatera. Leo to twardziej. Ukształtowało go dzieciństwo i to, w co się swego czasu wplątał. Nieufny i zamknięty w sobie. Zły i nieprzystępny. A mimo wszystko autorka postanowiła podać mu zabawną, ambitną i odważną młodą kobietkę. Całkowite przeciwieństwo. Byłam zaintrygowana. Ciągle myślałam nad tym ,kto kogo przeciągnie na swą stronę i czy się to uda. Młoda pani fotograf to profesjonalistka. Umie się zachować odpowiednio do sytuacji. Nie powiem, troszkę mnie zaskoczyła tak szybko rozwijająca się relacja miedzy bohaterami. Z drugiej strony szkoda życia. Sceny były spalające. Zaskoczyło mnie ich pierwsze zbliżenie, które było pełne brutalności i zwierzęcego instynktu. Za to kolejne były bardziej subtelne i wyważone. Bardzo trafny dodatek do tej historii. Nie skupiały na sobie całej mojej uwagi. Tu nie seks gra pierwsze skrzypce a Leo i Nastka oraz ich decyzje. W tym przypadku nie zabrakło zawirowań, przewrotności losu oraz adrenaliny. Akcja i wydarzenia skutecznie oderwały mnie od otaczającej mnie rzeczywistości. Czułam całą sobą rozterki głównej bohaterki. Tak jak i nieufność czy obawy Leo. Autorka świetnie wczuła się w wykreowane przez siebie postacie. Dała im konkretnego wyrazu. Były wyraziste ale i zaskakujące. Idealnie dopasowani do fabuły. To świetna historia o nieprzewidywalności losu. O gwałtownej sile uczuć. O niespodziewanej miłości, która daje nadzieję i siłę. Tu sadyzm i bezlitosność przeplata się z czułością i radością. A do tego wszystkiego zostały poruszone tematy rodziny. To przepiękna ale równie bolesna historia dwojga ludzi różnych niczym dzień i noc. Niezwykle emocjonalna. Spędziłam z nią przyjemny czas. Książkę czyta się ekspresowo, dzięki lekkiemu stylowi autorki. Jestem nią zachwycona. Także jeśli szukacie książki pełnej wzruszeń, drżenia serca i wewnętrznej walki, to jest to lektura dla Was. Szczególnie dla fanów autorki to nie lada gratka.

Polecam.

Czy recenzja była pomocna?