Autorka niniejszej książki, Vivien Spitz, miała zaledwie 22 lata, kiedy w 1946 roku została oddelegowana przez Departament Wojny Stanów Zjednoczonych do Norymbergi, gdzie jako najmłodsza dziennikarka uczestniczyła i dokumentowała przebieg procesów nazistowskich zbrodniarzy, a konkretnie - morderców w białych kitlach: niemieckich lekarzy i asystentów medycznych, którzy inspirowani nazistowską ideologią, głównie ideą czystości rasowej i eugeniką, torturowali i zabijali z naukowo zorganizowanym okrucieństwem. Ich ofiarami byli "podludzie" - jednostki bezużyteczne w świetle wytycznych Hitlera, niezaliczające się do cywilizowanego społeczeństwa Rzeszy, czyli umysłowo i nieuleczalnie chorzy, homoseksualiści, Żydzi, Cyganie i Słowianie.
Vivien Spitz po wojnie zaangażowała się w działalność humanitarną, prowadziła wykłady na temat procesów norymberskich, propagowała wiedzę o Holokauście, za co była wielokrotnie nagradzana.
"Doktorzy z piekła rodem" to porażające autentyzmem i realizmem, wstrząsające w swej wymowie świadectwo ludzkiego okrucieństwa, degradacji niemieckiej medycyny, łamania praw człowieka i niszczenia jego godności będących efektem pełnego grozy połączenia nauki z fanatyzmem i nazistowską ideologią - eksperymentów "medycznych" przeprowadzanych na ludziach - czynu bezprecedensowego w historii ludzkości.
Publikacja Spitz zawiera relacje z procesów norymberskich przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym, a dokładnie z tzw. procesów drugiego stopnia dotyczących "spraw medycyny". Oskarżono wówczas dwudziestu lekarzy oraz trzech asystentów medycznych o zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości. Żaden z nich nie wyraził skruchy ani nie przyznał się do winy.
Oprócz szczegółowo przytaczanych przez autorkę faktów w postaci fragmentów autentycznych protokołów z przesłuchań oskarżonych, świadków i ofiar, raportów z autopsji więźniów, orzeczeń i wyroków oraz ostatnich słów skazanych, stanowiących bezcenne źródła historyczne, czytelnik znajdzie tu również własne przemyślenia i obserwacje Vivien Spitz na temat przebiegu procesów oraz jej perypetii w zbombardowanej Norymberdze, w której spędziła dwa długie lata.
Ten swoisty pamiętnik zawiera również obszerne cytaty kodeksu norymberskiego, który do dziś jest standardem etyki medycznej i określa wskazówki dotyczące dopu[...]nych eksperymentów medycznych. Wyjątkowo poruszającym i wstrząsającym uzupełnieniem treści są unikatowe fotografie dokumentujące nazistowskie eksperymenty przeprowadzane na więźniach obozów koncentracyjnych.
I wreszcie dochodzimy do sedna: skali i makabrycznej różnorodności tych eksperymentów, od których włos się jeży na głowie. Tu autorka powstrzymuje się od komentarzy, gdyż wszelkie dodatkowe słowa są zbędne - protokoły i fotografie mówią same za siebie .Mamy tu do czynienia z istnym festiwalem ludzkiego bestialstwa: eksperymentami z zamrażaniem, regeneracją i transplantacją kości, chorobami zakaźnymi, truciznami, środkami chemicznymi, z nieopisanym cierpieniem tysięcy niewinnych ofiar oraz koszmarną bezdusznością i dualizmem moralnym katów, którzy tłumaczyli, że badania, jakie podejmowali miały służyć celom naukowym lub też uwolnieniu kraju od jednostek będących społecznym ciężarem ze względu na nieuleczalne wady psychiczne bądź fizyczne.
Styczność z Holokaustem była ogromnym wyzwaniem dla psychiki autorki, która wykazała się niespotykanym hartem ducha radząc sobie z bolesną atmosferą procesów przelewając brzemię wspomnień na papier. Niniejsza publikacja to poruszające swym tragizmem i wiarygodnością świadectwo nazistowskich zbrodni udokumentowane przez wrażliwą, pełną empatii i współczucia dla nieszczęsnych ofiar kobietę.
"Doktorzy z piekła rodem" to książka, która pozwala przenieść się na salę sądową i stanąć oko w oko zarówno z ofiarami eksperymentów pseudomedycznych, jak i ich katami. Jest to przeżycie wstrząsające i dlatego lektura skierowana jest raczej do czytelników o mocnych nerwach, którzy pragną dowiedzieć się czegoś więcej o Holokauście i zbrodniach nazistowskich lekarzy. Jest to przystępna publikacja popularnonaukowa, głównie dzięki zabiegowi fabularyzacji, przeplatania materiałów źródłowych z epizodami z życia autorki. Czytelnik, który nastawiał się na typową pracę naukową poczuje się zawiedziony, mnie jednak taka forma dostatecznie usatysfakcjonowała. Idealnia trafia w sferę emocji, jednak czyni to w sposób niewymuszony, unikający taniej sensacji, lecz to oczywiście nie wszystko, co książka ma do zaoferowania. To przede wszystkim rzetelna publikacja dokumentująca nazistowskie eksperymenty na ludziach i ważny głos potępiający negowanie istnienia Holokaustu. Gorąco polecam wszystkim zainteresowanym, naprawdę warto.
Opinia bierze udział w konkursie