Dolina stokrotek

Jestem zdania, że niezależnie od tego jak obszerna nie byłaby literatura dziecięca, jeśli pojawiają się w niej ilustracje, bardzo ważne jest to, by nie były one szkaradne. Niestety, w przypadku wydania ,,Kroniki Skrzatów. Dolina Stokrotek" Marbelli Atabe tak właśnie się stało i nie jest to tylko moje zdanie. Rysunki zamieszczone w tym wydaniu bardziej odstraszają, niż zachęcają do dalszego zapoznawania się z tą lekturą.

Książka jest obszerna, wydana na białych, eleganckich kartkach. Całość wydania jednak sprawia, iż niezwykle ważne jest zwrócenie uwagi na to, by za bardzo jej nie otwierać w związku z możliwością pogięcia się grzbietu. Czcionka jest spora, dzięki czemu z książką ,,Kroniki Skrzatów. Dolina Stokrotek" Marbelli Atabe udaje zapoznawać się sprawnie. Miłośnicy twórczości autorki na pewno z zainteresowaniem sięgną również po tę publikację.

,,Kroniki Skrzatów. Dolina Stokrotek" Marbelli Atabe skupia się na okresie po przemianie jednego z bohaterów w chłopca. Czarownica Marbella nie rozumiała, dlaczego lustro działało w określony sposób. Coraz bliżej było też do walki ze Złym, do której szykowała się Amelka. Fabularnie pozycja jest ciekawa, jednak pod względem ilustracji dla dzieci zupełnie mnie nie przekonuje.