- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ałam. Że musisz znów stanąć na nogi. - Znów zabrzmiało to tak, jakby istniał jakiś plan na chwilę taką jak ta. Klamka i drzwi nie były już w centrum jego zainteresowania. Odwrócił głowę i spojrzał na matkę z niedowierzaniem. - A niby skąd wy macie kasę? Nawet nie macie konta w banku - szydził. - Ze skarpety. - Wzruszyła od niechcenia ramionami. - W sumie z kilku skarpet - doprecyzowała. ,,Oto ona. Moja matka. 160 centymetrów dobrych rad. Rano była czarownicą, a teraz co? Dobra wróżka? Tupie tą swoją małą stópką o podłogę i czeka na moją odpowiedź". - Jeśli ma ci się nie udać, to z hukiem. Bab jest dużo, a ślubów też można brać wiele. Więc co? Gdzie lecisz? - Matka delektowała się tą znikomą władzą, którą dzierżyła w swoich rękach. - Do Azji - rzucił szybko i zamarzył, by jego podświadomość jakoś to wszystko poukładała. - Chodź. Skarpety mam w sypialni. - Maxime nawet nie zauważył, kiedy pierwszy raz tego poranka zaakceptował stworzoną przez matkę rzeczywistość. Godzinę później siedział przy stole kuchennym, na którym ułożył kilka pokaźnych kupek pieniędzy. Uśmiechnął się na samą myśl, na co wyda skarpetowe dolary. Spojrzał na matkę, która zobaczyła błysk w jego oczach. Nachyliła się nad nim, pocałowała go w czoło i powiedziała coś, co napełniło Maximea nadzieją: - Wspomnienia w końcu zbledną i staną się możliwe do udźwignięcia. Musisz zawrócić, żebyś mógł pójść do przodu inną drogą. Ale żeby pójść naprzód, potrzebny ci reset. Eloi Zdanie, którego wolałaby nie zobaczyć, mignęło jej przed oczami. Mignęło i zniknęło. Odświeżyła stronę. Zniknęło, naprawdę zniknęło. A przecież je widziała! To nie była jej wyobraźnia. Bardzo wyraźnie widziała, że na jego Facebooku, w ostatniej konwersacji z niejaką Margo, z istnienia której nawet nie zdawała sobie sprawy, pojawiło się to zdanie. Przecież nie wmawia sobie, że Eloi właśnie skasował jej słowa: ,,Namieszałeś mi w głowie". Jeszcze pięć minut temu gadali na Messengerze. Eloi i Jasmine. Jej mąż i ona. Odpisywał jej wolno. Jakby zajęty czymś innym niż konwersacją z własną żoną. Wkurzona z powodu opóźnień w reakcjach zrobiła to. Wylogowała się ze swojego profilu. Zalogowała na koncie Eloia. Skąd znała hasło? Pół roku wcześniej mąż zazdrośnik ściągnął na ich komputer program do łamania haseł na Facebooku. By ją szpiegować? Tak. Jasmine, najnudniejszą mężatkę świata? Może nudną, ale sprytną. Umiejącą wykorzystać ten program do własnych celów. Celów, o które Eloi by jej nie podejrzewał. Przez ułamek sekundy, zanim Facebook wyrzucił jedno z nich z systemu (nie mogli przecież być zalogowani jednocześnie), zauważyła właśnie to znikające zdanie. Eloi dostał wiadomość od Margo i szybko ją skasował. Ułamek sekundy później wyrzucił całą konwersację z tą kobietą. To była bardzo szybka akcja. Szybka i konieczna (chyba) do ukrycia. W Jasmine zaczęło się gotować. Została na Facebooku swojego męża. Szybko sprawdziła historię jego powiadomień. I nagle wszystko stało się jasne. O nad ranem dodał do znajomych niejaką Margo. Tę Margo, z którą tak namiętnie przed chwilą pisał? Nie chciał pisać ze swoją żoną. Tylko z jakąś Margo. Kim jest ta cała Margo, do cholery?! Jej furia została przekierowana z Facebooka na dzwoniący telefon. Wszystkiemu winny Eloi dobijał się do niej kolejnym i kolejnym sygnałem. ,,I co ja mam zrobić? Co mam powiedzieć własnemu mężowi? O co zapytać w związku z niejaką Margo?" - Jasmine panikowała, patrząc na wibrujący telefon. Zdawało się, że parzy ją w rękę. . . . ...(fragment)... Całość dostępna w wersji pełnej Spis treści Karta tytułowa Karta redakcyjna Maxime Eloi Lion John Taivo Sao Sofian Jak poznałam Sofiana Dom Jednak nie wyjechałem Jak poznałem Martynę
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Literatura piękna, Powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Pascal |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2019 |
Wymiary: | 130x200 |
Liczba stron: | 496 |
ISBN: | 9788381034999 |
Wprowadzono: | 30.08.2019 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.