- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.nie ma dowodu. Zanim Gerber uznał dzisiejszą próbę za niepowodzenie, pozwolił sobie na jeszcze jedno podejście. - Jeśli nie chcesz mówić o piwnicy, nie szkodzi - powiedział. Po czym, nie czekając na reakcję chłopca, przerwał budowę muru. Wziął kilka kolorowych klocków i rozpoczął obok inną konstrukcję. Gdy Emilian się zorientował, znieruchomiał i przyglądał mu się zaskoczony. - Rysowałem w moim pokoju, kiedy usłyszałem - powiedział po chwili cichutko, nie patrząc na mężczyznę. Gerber nie zareagował, pozwolił chłopcu mówić dalej. - Ten o ciekawskim chłopczyku. Znasz? - Emilian zaczął powtarzać jednostajnym głosem: - Ciekawski chłopczyk - sypie z piasku kopczyk - w milczącej ciszy - głos jakiś słyszy - zjawa wesoła - jego imię woła - wzywa chłopaka - chce mu dać buziaka. - Tak, znam - potwierdził psycholog, kontynuując zabawę, jakby chodziło o zwykłą rozmowę. - Więc poszedłem zobaczyć, skąd dochodził ten gł - I dowiedziałeś się? - Dochodził z piwnicy. Po raz pierwszy Gerberowi udało się wyprowadzić myślenie Emiliana poza pokój zabaw: teraz byli w domu chłopca. Musiał go tam zatrzymać jak najdłużej. - Poszedłeś zobaczyć, co jest w piwnicy? - Tak, zszedłem tam. Potwierdzenie Emiliana było istotne. W nagrodę psycholog podał mu kolorowy klocek, zapraszając go w ten sposób do wznoszenia nowej budowli. - Wyobrażam sobie, że było tam ciemno. Nie bałeś się iść sam? - zapytał, żeby przetestować po raz pierwszy wiarygodność świadka. - Nie - odparł chłopiec bez najmniejszego wahania. - Paliło się światło. - I co znalazłeś tam, na dole? Znów niezdecydowanie. Gerber przestał podawać mu klocki. - Drzwi nie były zamknięte na klucz, jak innym razem - podjął opowieść chłopiec. - Mama mówi, że mam ich nigdy nie otwierać, że to niebezpieczne. Ale wtedy drzwi były trochę otwarte. Można było zajrzeć do ś - I zajrzałeś? Malec przytaknął. - Nie wiesz, że nie wolno podglądać? Pytanie to mogło wywołać nieprzewidziany efekt. Słysząc naganę, Emilian mógł zamknąć się w sobie i nic więcej nie powiedzieć. Jeśli jednak Gerber chciał, by zeznanie chłopca było niepodważalne, musiał podjąć to ryzyko. Dziecko, które nie jest w stanie zrozumieć negatywnego znaczenia własnych czynów, nie może zostać uznane za wiarygodnego świadka czynów innych osób. - Wiem, ale zapomniałem, że nieładnie jest podglądać - usprawiedliwił się malec. - I co zobaczyłeś w piwnicy? - Byli tam jacyś - powiedział tylko. - Dzieci? Emilian pokręcił głową. - Więc to byli dorośli. Chłopiec pokiwał głową. - I co robili? - naciskał psycholog. - Nie mieli ubrań. - Tak jak na basenie albo nad morzem czy tak jak pod prysznicem? - Tak jak pod prysznicem. Informacja ta stanowiła cenny postęp w zeznaniu: dla dzieci nagość dorosłych jest tabu. Ale Emilian pokonał przeszkodę zakłopotania. - I mieli maski - dodał, choć Gerber wcale go o to nie zapytał. - Maski? - udał zdziwienie psycholog, który znał już tę historię z relacji nauczycielki Emiliana. - Jakie to były maski? - Plastikowe, z gumką z tyłu, takie, które zakrywają tylko twarz - powiedział chłopiec. - Zwierzęta. - Zwierzęta? - powtórzył psycholog. Emilian zaczął wymieniać: - Kot, owca, świnia, i tak, to był wilk. - Dlaczego według ciebie nosili te maski? - Bawili się. - Co to była za zabawa? Znałeś ją? Chłopiec zastanawiał się przez chwilę. - Robili rzeczy z internetu. - Rzeczy z internetu? - Gerber chciał, żeby Emilian wyraził się jaśniej. - Leo, mój kolega z klasy, ma starszego on ma dwanaście lat. Kiedyś pokazał nam w internecie film, wszyscy byli goli, obejmowali się w dziwny sposób i dziwnie się całowali. - Podobał ci się ten film? Emilian się skrzywił. - A potem brat Leo powiedział, że musimy zachować tajemnicę, bo to była zabawa dorosłych. - Rozumiem - powiedział Gerber neutralnym, nieujawniającym żadnej oceny tonem. - Jesteś bardzo odważny, Emilianie, ja bym się śmiertelnie przestraszył. - Nie bałem się, bo ich znałem. Psycholog zrobił przerwę, bo moment był delikatny. - Wiedziałeś, kim byli ci ludzie w maskach? Blady chłopiec zapomniał na chwilę o klockach i podniósł wzrok na ścianę z lustrem. Za tym szkłem pięć osób w milczeniu czekało na jego słowa. Kot, owca, świnia, sowa. I wilk. W tej chwili Gerber wiedział, że w żaden sposób nie może mu pomóc. Miał nadzieję, że malec skorzysta z doświadczenia swoich zaledwie sześciu lat życia, aby samodzielnie znaleźć w sobie odwagę i wymienić prawdziwych bohaterów tego koszmaru. - Tata, mama, dziadek, babcia. I ojciec Luca. Dla dziecka rodzina jest najbezpieczniejszym miejscem na ziemi. Albo najgroźniejszym, powtórzył Pietro Gerber w myślach. - Dobrze, Emilianie. Teraz odliczymy razem do tyłu. Dziesięć...
książka
Wydawnictwo Albatros |
Data wydania 2024 |
Oprawa miękka |
Liczba stron 382 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | Książki na prezent 🎁, Dzień Ojca, wysyłka 24h |
Kategoria: | książki na jesienne wieczory, Sensacja, thriller, Psychologiczne |
Wydawnictwo: | Albatros |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2024 |
Wymiary: | 135x205 |
Liczba stron: | 382 |
ISBN: | 978-83-8361-133-4 |
Wprowadzono: | 05.06.2024 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.