- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.włosów. - Pewnie w tej arystokratycznej dzielnicy? - zapytał Daniel. - Tak, bardzo chciałam tam zamieszkać. - A co nowego w teatrze? - zaciekawił się Devon, zerkając na Syriusza i Lily siedzących w ruchomym kojcu obok niego. - Zaprosiłam Claire do kilku spektakli muzycznych. Będzie tańczyć. Mam kilka nowych pomysłów, Lena mi kilka podpowiedziała. - Uśmiechnęła się do dziewczyny i pogładziła ją po policzku. - Chyba się wam dobrze współpracuje na deskach teatru - zauważyła Callisto i podała Lenie półmisek. - Jesteś z Katowic, dobrze pamiętam? - Zapamiętała pani moje miasto, to miłe. - Doceniła ją Lena i zerknęła ukradkiem na Daniela. - Ale chyba mama źle kładzie akcent, co nie? - odezwał się Caleb, a Lena uśmiechnęła się do niego. - Troszkę - sprostowała. - Caleb! Podaj mi sok! - zażądała Bella. - Dodaj ,,proszę" - pouczył siostrę. - No proszę... Caleb roześmiał się i podał małej sok razem ze słomką, bo bardzo je lubiła. - Jesteście rówieśniczkami? - pytała dalej Callisto. - Lena jest dwa lata młodsza - wyjaśniła Livia, a Daniel polał im wino. - Dlaczego wyjechałaś z Polski, Lena? - zwrócił się do niej Daniel, a dziewczynie zabiło mocniej serce. Założyła brązowe, proste włosy za uszy. - Mój brat mieszka tutaj od lat, postanowiłam sobie dorobić, miał być rok, a siedzę już tutaj cztery lata. Jestem dżokejem, brałam udział w kilku zawodach, a potem zajęłam się wizażem. I tak dostałam pracę w teatrze Livii. - Masz własnego konia? - dopytywał Daniel. - Niestety, nigdy nie było mnie stać. Caleb pod stołem napisał wiadomość do Harryego: ,,Livia i Lena - podobny uczes, podobny klimat, widać, że lesby :D". Dzwonek do drzwi znowu ożył z werwą. - Kogoś jeszcze zaprosiłaś? -spytał żonę Daniel. - Otworzę, siedźcie - zadeklarował Caleb i wyszedł z kuchni. Na podglądzie przy domofonie ujrzał dwa czarne koczki i serce mocno mu zabiło. Nolee? Co ona tu Wpuścił ją na posesję i szybko ubrał kurtkę. Wyszedł przed ganek. Byli bardzo zdziwieni swoim widokiem. - Co ty tutaj robisz? - powiedziała zaskoczona Nolee. - Jak to? Ja tu mieszkam. - Mieszkasz tu?! - Dziewczyna zadarła głowę, by jeszcze raz spojrzeć na tabliczkę z adresem posesji. - Jesteś spokrewniony z Danielem Furcateem? - Tak, tak myślę, jeśli rodzice mówią prawdę... - Próbował zażartować, bo trochę się pogubił w tym, co się właśnie działo. - To mój ojciec. Nolee po chwili wybuchła śmiechem. Odgarnęła czarną, prostą grzywkę, spojrzała jeszcze raz na Caleba, a potem zakryła oczy i dalej się śmiała. - Myślałem, że wiedziałaś o tym już na - Caleb, moja babcia to Nely Furcate, jesteśmy kuzynami. Caleb osłupiał. A potem zaczęli się śmiać, byle tylko zakryć pewne zażenowanie. Mieszkańcy domu Furcateów nie dowierzali, że Nolee nie przyjechała do nich od razu z lotniska. Dziewczyna tłumaczyła, że nie chciała się narzucać i przeszkadzać, bo w końcu mało się znali, ale Nely wierciła jej dziurę w brzuchu i nareszcie zdecydowała się ujawnić. Daniel postanowił, że da dziewczynie klucze do domu Matta, który stał po jego śmierci pusty. Była bardzo wdzięczna. Opowiedziała bez żadnego oporu, że musiała opuścić Nowy Jork z powodów bardzo osobistych, nie ukrywała, że chodziło między innymi o zawód miłosny, poza tym gdzieś w głębi duszy chciała poznać rodzinę, o której czasem wspominała Nely. Nolee wydała się większości bardzo szczerą i sympatyczną osobą, która nie odzywała się, gdy nie miała nic istotnego do powiedzenia. Odnieśli wrażenie, że była trochę dojrzalsza niż jej rówieśnicy. Wspomniała również, że rano ma samolot do Austrii, gdzie spędzi całe ferie zimowe ze znajomymi na nartach i snowboardzie. Zjedli razem kolację, a potem Nolee wróciła na ostatnią noc do noclegowni, gdzie zostawiła wszystkie swoje rzeczy. Gdy dom prawie zasnął, chłopak zdecydował się napisać do Harryego i Sophie o całym zajściu, mimo że liczył się z konsekwencjami. PRZYPISY KOŃCOWE 1 Cytat pochodzi z piosenki Boney M, Sunny [w:] Take the Heat off Me, Hansa Records 1976. 2 Cytat pochodzi z piosenki Ottawan, Hands Up [w:] Ottawan 2, Carrere 1981. 3 Cytat pochodzi z filmu Marzyciele (The Dreamers), reż. B. Bertolucci, Francja-USA-Wielka Brytania-Włochy 2003. Domek. Tom II Wydanie pierwsze, ISBN: 978-83-8147-839-7 (C) Adrianna Szymańska i Wydawnictwo Novae Res 2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, reprodukcja lub odczyt jakiegokolwiek fragmentu tej książki w środkach masowego przekazu wymaga pisemnej zgody wydawnictwa Novae Res. REDAKCJA: Sylwia Cichocka KOREKTA: Monika Kasperek-Rucińska OKŁADKA: Piotr Zacheja KONWERSJA DO EPUB/MOBI: WYDAWNICTWO NOVAE RES ul. Świętojańska 9/4, 81-368 Gdynia tel.: 58 698 21 61, e-mail: Publikacja dostępna jest w księgarni internetowej
książka
Wydawnictwo Novae Res |
Oprawa miękka |
Liczba stron 524 |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Literatura piękna, Powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Wydawnictwo - adres: | wojciech.gustowski@novaeres.pl , http://novaeres.pl/ , PL |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 130x210 |
Liczba stron: | 524 |
ISBN: | 9788381477697 |
Wprowadzono: | 04.03.2020 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.