SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Don't Hate Me

Tom 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

ON ją okłamał.

ONA chce o nim zapomnieć.

Ale los ma inne plany.

KENZIE przyrzekła sobie, że nigdy więcej nie będzie mieć kontaktu z klanem Hendersonów. Po tym, jak Lyall złamał jej serce, chce po prostu skupić się na nauce. Chwilę później otrzymuje jednak kuszącą ofertę od Theodory Henderson, aby pomóc w zaprojektowaniu kurortu na Korfu. Kenzie podejmuje wyzwanie nie wiedząc, czego może się spodziewać.

LYALL próbuje wszystkiego, by zapomnieć o Kenzie, po tym, jak zdemaskowała jego kłamstwo i go porzuciła. Plany dotyczące rodzinnej firmy są teraz jego najwyższym priorytetem. Kiedy matka potrzebuje pomocy przy projekcie hotelu w Grecji, nie zastanawia się dwa razy. Nie ma jednak pojęcia, jak bardzo jego serce zostanie tam wystawione na próbę...

Drugi po `Dont love me“ tom bestsellerowej trylogii Leny Kiefer, ukazujący miłosne dylematy i emocjonalny rollercoaster, który stał się udziałem Kenzie i Lyalla. Finałowe Dont leave me już wkrótce!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla dzieci,  Dla młodzieży,  Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x215
Liczba stron: 440
ISBN: 9788382660203
Wprowadzono: 22.10.2021

Lena Kiefer - przeczytaj też

Don't Leave Me Tom 3 Książka 33,14 zł
Dodaj do koszyka
Don`t Love Me Tom 1 Książka 28,25 zł
Dodaj do koszyka
Piękno i chaos Westwell Tom 1 Książka 41,23 zł
Dodaj do koszyka
Westwell. Miłość i nienawiść Książka 38,50 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Don't Hate Me, Tom 2 - Lena Kiefer

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 11 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

magda.czyta

ilość recenzji:1

3-10-2022 22:54

Powyższa pozycja jest kontynuacją losów Kenzie i Layll?a. Dla przypomnienia - główna bohaterka na koniec poprzedniej części wróciła do swojego rodzinnego miasta ze względu na to, iż odkryła fakt dotyczący tego, że jej chłopak przyczynił się do zabójstwa Ady. Kobieta nie chciała nic więcej mieć z nim wspólnego.

W tym tomie obydwoje omijają się szerokim łukiem. Ostatecznie spotykają się przypadkowo na Corfu, gdzie mają dokończyć budowę hotelu. Tutaj praca nie idzie im jak z płatka, bo ktoś chce pokrzyżować plany realizacji budynku. Kenzie wraz z Laylem zaczynają współpracować, aż ich uczucia ożywają. Jednak nic nie może być wiecznie usłane różami, gdyż na koniec historii wracają ponure wspomnienia dotyczące zabójstwa Ady.

W książce tyle się działo, ile w mojej recenzji - czyli bez szału. Pozycję możnaby było skrócić o połowę jej objętości pozbywając się zbędnych i rozległych opisów. To według mnie jest największy minus. Co do reszty - oceniam pozytywnie.

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1000

17-05-2022 09:12

Kenzie próbuje żyć dalej i zapomnieć o wydarzeniach, które miały miejsce w wakacje. Niespodziewanie otrzymuje propozycję, która związana jest z jej pasją i wiąże się z wyjazdem na Korfu, dziewczyna postanawia skorzystać z okazji. Lyall chce teraz w głównej mierze skupić się na studiach i w dalszym ciągu realizować swój plan. Kiedy matka prosić go o pomoc przy remoncie hotelu, chłopak zgadza się, nie wiedząc co go tam czeka. Co się stanie kiedy Kenzie i Lyall ponownie się spotkają? Czy dziewczyna mu wybaczy?

"Dont hate me" jest kontynuacją książki "Dont love me" zatem historię Kenzie i Lyalla trzeba czytać w kolejności chronologicznej. Autorka w taki sposób zakończyła pierwszy tom serii, że po prostu nie było innej opcji jak sięgnąć po dalsze losy bohaterów. Po tym co wydarzyło się w wakacje bohaterowie nie mieli ze sobą kontaktu, jednak los, a w zasadzie Dora - matka Lyalla miała dla nich inne plany. Relacja pomiędzy głównymi bohaterami jest z pewnością bardzo skomplikowana, nie mieli oni szansy na spokojnie porozmawiać, wytłumaczyć sobie wszystkiego, a teraz nadarza się ku temu okazja. Zatem możecie się domyślać, że bohaterowie dostarczą wielu skrajnych emocji, które podczas czytania niezwykle udzielają się czytelnikowi i tylko potęgują chęć dalszego czytania. Nie zabraknie również dalszych losów postaci drugoplanowych, które również niezwykle mnie zaciekawiły i wciągnęły. Nie zabraknie oczywiście zazdrości, intryg i wielu nieprzewidzianych zwrotów akcji. Poraz kolejny autorka mnie zaskakuje, bo kiedy wydawało mi się, że wszystko jest na najlepszej drodze do szczęścia bohaterów, pisarka zrzuca na Kenzi, Lyalla, ale również na czytelnikowi kolejną bombę, która sprawiła, że moje serce mocno przyspieszyło. Jestem ogromnie ciekawa jak finalnie rozstrzygną się losy bohaterów, myślę, że autorka jeszcze nie jednym mnie tutaj zaskoczy, tak jak udawało jej się to do tej pory. Moja ocena to 9/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

izzi.79

ilość recenzji:403

3-01-2022 23:56

Kto ma już dość zimna, szarości za oknem i brak słonecznych promieni? Jeśli chcecie to zmienić to was na cudowną grecką wyspę. Druga część trylogii przenosi nas ze Szkocji właśnie na Korfu, gdzie można zachwycić się przepiękną architekturą, malowniczymi widokami jak i ciepłym żarem słonecznym.

Autorka tak genialnie operuje słowem pisanym, że wręcz czułam na skórze morską bryzę i rozkoszowałem się cudami historii starożytnej.
Jednak książka opowiada także losy dwójki bohaterów, których mogliśmy poznać w tomie pierwszym. Kenzie leczy złamane serce i obiecuje sobie, że już nie zbliży się do nikogo z rodziny Hendersonów.

Jej postanowienie nie trwa długo, gdyż po telefonie samej pani Theodory, dziewczyna przyjmuje atrakcyjną ofertę i zgadza się pomóc w zaprojektowaniu kurortu w Grecji.
Praca w takim miejscu wydaje się być rajem do czasu, gdy na wyspie zjawia się również Lyall, który nie miał pojęcia, że ponownie spotka Kenzie.

Czy ich wspólna praca jest możliwa? Jak potoczy się dalsza znajomość tej dwójki? Czy zdołają odbudować dawne relacje i wyciągnąć wnioski z błędów, które popełnili?

Ta książka jest rewelacyjna i jeszcze bardziej wciąga niż wcześniejszy tom. Przez nią się gładko płynie, wrażenia są niezapomniane a emocje tak silne, że aż chwytają czytelnika za serce do utraty tchu. Mocno przeżywałam ich ból, rozterki, gniew jak i te intensywne uczucia pełne nadziei, radości, uniesienia.

Fabuła jest dynamiczna i tak poprowadzona, że od pierwszych stronic zaciekawia, a zaskakujące zwroty akcji, intrygi oraz pewien wątek sensacyjny sprawi, że nie oderwiecie się od lektury i nie poczujecie nudy.

Finałowe karty mnie powaliły na łopatki i ciężko mi się jest pozbierać. Głowa aż pęka od natłoku myśli i nie wiem jak okiełznać swoją ciekawość. Mam nadzieję, że premiera trzeciej części szybko będzie miała miejsce, bym mogła poznać zakończenie tej niebanalnej historii.

Zapewniam, że powieść jest warta waszej uwagi, jednak najpierw zacznijcie od ?Don?t love me?, a następnie sięgnijcie po tę pozycję. Gwarantuję, że przeżyjecie ciekawe i przyjemne chwile z głównymi postaciami jak i drugoplanowymi. Ich kreacja zasługuje na uznanie.

Z całego serca polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

2-01-2022 15:41

Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o drugim tomie pewnej trylogii, której początek przybliżałam już jakiś czas temu. Don?t love me to tytuł, który okazał się zaskakujący i zdecydowanie wciągający. Nic więc dziwnego, że postanowiłam poznać i jego kontynuację. Czy powieść Don?t hate me uchroniła się od klątwy drugiego tomu? Czy poczułam się znów mile zaskoczona? Na te pytania odpowiem właśnie w tej opinii.

Po wydarzeniach z poprzedniej części Kenzie leczy swoje złamane serce i zdeptane zaufanie. Próbuje zapomnieć o tym, co wydarzyło się podczas minionych wakacji, a pomóc w tym ma niespodziewana propozycja. Dziewczyna ma wyjechać na Korfu i tam podszkolić się w swoim wymarzonym zawodzie. Lyall z kolei chce skupić się na studiach. Po ich skończeniu i pożegnaniu się z edukacją ma w planach obalić piekielny porządek, jaki panuje w jego rodzinie od pokoleń. Plan dość specyficzny, lecz czy możliwe jest jego powodzenie? Na razie chłopak musi odłożyć te myśli na bok, gdyż jego matka prosi go o pomoc przy remoncie hotelu w Grecji. Kiedy Lyall przylatuje na Korfu, nie wie jeszcze, jak wielkiego opanowania będzie potrzebował...

Zakończenie pierwszego tomu sprawiło, że moje serce na chwilę się zatrzymało, a następnie ruszyło istnym galopem. Wówczas byłam zła, że nie mam pod ręką kolejnej części, jednak postanowiłam być cierpliwa. Kiedy nareszcie wydawnictwo wyjawiło, że w październiku będzie miała premierę druga część - oszalałam z radości. Dziś nareszcie nadszedł ten moment, gdy mogę Wam opowiedzieć o tej pozycji coś więcej.

Główni bohaterowie to bez wątpienia ogromny plus tej serii. Zarówno Kenzie, jak i Lyall mają swoje charaktery, a w nich zawarte zalety i wady. Myślę, że to sprawia, iż mogę o nich napisać - dobrze wykreowane postacie. Podczas lektury czułam ich rozterki i wahania, a co więcej: realnie się z nimi zżyłam. Co prawda, mocniej z Kenzie, która po prostu z jakiegoś powodu stała się mi bliższa, ale i o Lyallu nie mam zamiaru zapominać.

Lena Kiefer bardzo dobrze zarysowała również osobiste historie tych bohaterów. Od samego początku poznajemy doświadczenia, jakie ich ukształtowały, a tutaj dowiadujemy się również o sytuacji, jaka spotkała jednego z nich, a która zdecydowanie wywołuje może nie przerażenie, ale takie przygnębienie pomieszane z lękiem. Tak, zdecydowanie właśnie tak mogłabym to określić. Może nie jestem do końca obiektywna, ale no cóż, czasem bywa i tak. Po prostu jestem całkowicie zakochana w tej historii, choć wiadomo, że nie jest ona w stu procentach idealna.

Dużą część książki pochłonęłam w kilka godzin, ponieważ tak bardzo chciałam dowiedzieć się, co wydarzy się na końcu. No i wiecie co? Autorka tak dobrze wodziła mnie za nos, że niby wszystko zmierza ku dobremu, że realnie jej w to uwierzyłam. Mój mózg całkowicie zignorował fakt, że został jeszcze trzeci tom i heloł - to nie może zakończyć się tak gładko. Ostatnia strona tej książki - nie wiem nawet co napisać. Potrzebuję trzeciej części i to już. Na podstawie moich słów można więc wywnioskować, że ten tom zdecydowanie uchronił się przed ową klątwą drugiego tomu i zdecydowanie pozytywnie mnie zaskoczył!

Historia Kenzie i Lyalla zdecydowanie przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom historii słodko-gorzkich, upstrzonych odrobinę pikanterii oraz nagłymi zwrotami akcji. Lena Kiefer ma bardzo dobre i lekkie pióro, więc lektura pierwszego, jak i drugiego jest przyjemna i szybka. Jeśli więc jesteście fanami tego, o czym tu napisałam przed chwilą - zdecydowanie powinniście w tym roku poznać te książki.

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

6-12-2021 18:49

Zdecydowałam się sięgnąć po drugi tom cyklu ?Don?t love me? dlatego, ponieważ pierwszy przypadł mi do gustu. Byłam jednocześnie ciekawa, co takiego spotka głównych bohaterów, czy będą mieli szanse na to, aby się ze sobą spotkać? Być może autorka zdecydowała się na to, aby pogrzebać to uczucie i pokierować historią w zupełnie inną stronę. Chciałam się o tym przekonać, czy tym razem pojawi się klątwa drugiego tomu, czy też taki termin odchodzi w zapomnienie, jak myślicie?
Główną bohaterką książki ?Don?t hate me? jest Kenzie, dziewczyna, której w ubiegłym tomie serce zostało brutalnie złamane. Wszystko za sprawą mężczyzny, który pojawił się na jej drodze i zawiódł jej zaufanie. Obiecała sobie, że nigdy więcej nie chce mieć sposobności kontaktu z rodziną Hendersonów, robi wszystko, aby zapomnieć o Lyall?u i wyleczyć pogruchotane serce. Nie jest to jednak proste, bowiem dostaje propozycje nie do odrzucenia i to od samej Thedory Henderson, pomimo wszystkich obaw decyduje się na to, aby pojechać na Korfu i pomóc przy projekcie kurortu. Jeśli chodzi o samego Lyalla to nie miewa się lepiej, rozpacz i strata ukochanej sprawiają, że nie może się skoncentrować nawet na studiach. Stara się pomagać matce w rodzinnej firmie, więc oczywistym będzie fakt, że decyduje się na to, aby pomóc przy nowym przedsięwzięciu. Na miejscu spotyka się twarzą w twarz z dawną ukochaną, jedno jest pewne to będzie niesamowicie trudny czas dla bohaterów. Czy są gotowi na ponowne spotkanie? Czy uda im się wypracować cienką nic porozumienia? Co się dalej wydarzy?
?Don?t hate me? tak jak pierwszy tom sprawiał, że odczuwałam emocje bohaterów na własnej skórze. Muszę Wam powiedzieć, że jest ich tutaj całkiem sporo, od tych negatywnych związanych ze stratą, po której cierpi serce po tych przepełnionych nadzieją, bardzo pozytywnych. Lena Kiefer to autorka, która potrafi sprawić, że książka jest ciekawa, interesująca, a fabuła nie jest naciągana. Cykl ?Don?t love me? jest trylogią, więc przed nami jeszcze jedna część i powiem szczerze po takim zakończeniu mam nadzieję, że nie trzeba będzie długo na nią czekać. ?Don?t hate me? jest powieścią o miłości, która pokonuje wiele trudów, ma swoje wzloty i upadki, w pewien sposób dostarcza nam wiele smutku, ale także radości i nadziei, że po każdych problemach jest szansa na to, aby się pozbierać i stanąć na nogi.

Czy recenzja była pomocna?

zaBOOKowana

ilość recenzji:197

4-12-2021 17:09

To druga część losów Kenzie i Lyalla, bardzo zresztą przeze mnie wyczekiwana.

Kenzie wraca do domu, a Lyall do Chicago na studia. Jesteśmy świadkami ich życia codziennego i przechodzenia żałoby po wielkiej, wakacyjnej miłości.

Pewnego dnia Kenzie dostaje propozycję pracy w projekcie hotelu na malowniczej wyspie Korfu od samej Theodory Henderson. Dziewczyna od razu się zgadza i zaczyna pakować walizki, ponieważ ma ochotę odetchnąć od domu. Dziewczynki dorosły, świetnie radzą sobie bez niej, a ojciec? znalazł sobie nową przyjaciółkę, z czym Kenzie nie czuje się najlepiej.

Autorka, oprócz uczuciowej fabuły, postawiła także na opisy pracy przy remoncie hotelu. Będzie burzliwie, trudno i pracowicie oczywiście. Pracownicy nie są lojalni, przez co na zewnątrz wychodzi mnóstwo poufnych informacji. Na pewno nie jest nudno, ciągle coś się dzieje, bohaterowie mierzą się z masą problemów technicznych. Poznajemy także szerzej pracę projektantów wnętrz.

Już odliczam dni do premiery 3 tomu, ponieważ jestem wielką fanką tej serii! Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@amanda.says

ilość recenzji:292

21-11-2021 10:34

Historia Kenzie i Lyalla zaskakuje mnie z tomu na tom! Jak myślałam, że druga część już niczym mnie nie zadziwi, tak autorka podniosła rękawicę i zaserwowała kilka konkretnych twistów! I bardzo mnie to cieszy - uwielbiam dynamiczną akcję, pełną zwrotów i niespodzianek. W tym tomie przenosimy się do Grecji, gdzie Dora Henderson chce stworzyć hotel niezależnie od rodzinnego imperium. I zaprasza Kenzie do pomocy. Tylko czy to dobry pomysł, skoro rany po bolesnym rozstaniu z Lyallem jeszcze się nie zagoiły? Chłopak również cierpi i obawia się, że jego szanse na szczęśliwą relację przepadły bezpowrotnie. Nie zdradzę Wam, jak potoczyły się losy tych dwojga, ale napiszę tylko, żebyście oczekiwali nieoczeiwanego. Do tego wątek nowego hotelu został poprowadzony naprawdę ciekawie i z nutką tajemnicy, a w połączeniu ze wszystkim tym, co wydarzyło się na ostatnich stronach, już snuję domysły i niecierpliwie czekam na kolejny tom.
Dont hate me to opowieść o drugiej szansie, o tym jak wiele znaczy poznanie całego obrazu, nim wydamy o kimś osąd, a także o tym, jak trudne mogą być relacje rodzinne. Spędziłam z lekturą świetnie czas i zdecydowanie polecam Wam serię o Kenzie i Lyallu. A sama biegnę sprawdzić, czy jest jakiś spin-off o Edinie i Finlayu, bo chętnie przeczytałabym książkę, gdzie to oni byliby głównymi bohaterami.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

WIOLETREADERBOOKS

ilość recenzji:1

14-11-2021 14:36

Bardzo lubię książki nurtu new adult. Już nie raz to podkreślałam w swoich recenzjach. Od początku wciągnęła mnie ta historia i styl w jakim jest napisany ? z nutą tajemnicy, zagadki i wielu emocji. Jest to opowieść wielobarwna, dająca nadzieję, że po każdej nocy wstanie dzień, ale nie zawsze ten dzień będzie słoneczny, czasem deszczowe chmury przysłonią jego pełne słońce.
?Może stwierdzisz, że strach przed skonfrontowaniem się z tą sytuacją jest większy od zagrożenia, które ze sobą niesie.?
Pierwszy tom, jak można było się tego spodziewać zostawił czytelnika w stanie zawieszenia. Drugi od pierwszej strony niesamowicie wciąga. Relacja Kenzie i Lyalla nie jest łatwa do odbudowania, nawet gdy oboje coś do siebie czują. Ale czy tylko pozostaje wyznanie prawdy i happy end ? Niestety w ich przypadku jest to trudniejsze niż mogłoby się wydawać, szczególnie że są skazani na wspólną pracę, a stare rany tak szybko się nie zagoiły. Czy rozmowa wystarczy, aby pozbyć się wszystkich demonów ? Co gdy przeszłość wróci ze zdwojoną siłą ?
?Co można zrobić, jeśli człowiek nie potrafi myśleć o nikim innym niż o tym, kogo chce zapomnieć??
Powiem Wam, że Autorka umie budować akcję oraz stopniowe napięcie. Jest to książka utrzymana na wysokim poziomie przeplatana masą różnorodnych emocji. Czytając miałam wrażenie, że stoję koło bohaterów i dopinguje im oraz podpowiadam, co mają robić. Historia nie jest łatwa, ale jest naprawdę w sposób niesamowity przedstawiona. Ja już nie mogę się doczekać tomu finałowego.

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:325

8-11-2021 16:09

?Don?t hate me? jest idealną mieszanką uczuć, napięcia i dowcipu z dużą ilością emocji. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, a kartki po prostu same przelatują obok czytelnika. Historia jest zaskakująco fascynująca i ekscytująca, więc naprawdę trudno było mi ją odłożyć. Pojawiły się tu pewne przeszkody i intrygi, z którymi bohaterowie musieli się zmagać. W niektórych miejscach moje serce naprawdę krwawiło, a w innych nie mogłam przestać się uśmiechać. Lena Kiefer znalazła odpowiednią równowagę. Nie było zbyt wiele niepotrzebnych dramatów, ale na nudę z pewnością narzekać nie można. Po prostu dobrze się bawiłam i cieszyłam lekturą od samego początku do końca. Częściowo przeleciałam przez strony i całkowicie zanurzyłam się w historii. Było wiele urzekających, a także nieoczekiwanych scen, które raz za razem mogły mnie całkowicie powalić. Moim zdaniem wszystko było bardzo dobrze przemyślane, a działania bohaterów były w większości łatwe do zrozumienia.


Zraniona Kenzie postanowiła, że nie chce mieć już nic wspólnego z rodziną Hendersonów. Po tym, jak Lyall złamał jej serce, chce po prostu skupić się na nauce. Ale nieoczekiwanie otrzymuje kuszącą propozycję od Theodory Henderson, która chce, aby Kenzie pomogła jej przy pracy nad hotelem na malowniczej wyspie Korfu. Kenzie podejmuje ryzyko, nie wiedząc, czego się tam spodziewać. Lyall próbuje wszystkiego, by zapomnieć o Kenzie. Nauka jest dla niego teraz najwyższym priorytetem. Kiedy jednak matka potrzebuje pomocy przy projekcie hotelu w Grecji, długo się nie zastanawia. Nie ma jednak pojęcia, jak bardzo jego serce zostanie tam wystawione na próbę.

Lena Kiefer ma bardzo przyjemny styl pisania, który jest łatwy do odczytania i zrozumienia. Fabuła była dla mnie niezmiennie ekscytująca i pochłonąłem książkę w krótkim czasie, ponieważ naprawdę musiałam wiedzieć, czy Kenzie i Lyall zdołają przezwyciężyć swoje problemy i dadzą sobie drugą szansę. Atmosfera w książce była urzekająca i ekscytująca od samego początku i zawsze była utrzymywana na wysokim poziomie dzięki nieoczekiwanym zwrotom akcji. Oprócz napięcia udało mi się również zrozumieć uczucia między Kenzie i Lyallem.


Podobnie jak w pierwszej części, ?Dont hate me? całkowicie przekonało mnie mieszanką romansu i napięcia. Dla mnie powieść Leny Kiefer jest piękna. Mamy tu cudowną historię miłosną, która zdecydowanie nie jest tandetna, ani przeładowana. Czas oczekiwania na trzecią część na pewno nie będzie łatwy. Autorka po raz kolejny zostawiła mnie z szeroko otwartymi oczami i pytaniem, co tam się wydarzyło?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:837

3-11-2021 20:20

Kenzie Bennet przyrzekła sobie nigdy więcej nie mieć styczności z Hendersonami. Lyall złamał jej serce. Teraz młoda kobieta skupia się na nauce, by zagłuszyć płaczące serce. Jednak spokój jest względny, gdyż Kenzie dostaje propozycję pomocy zaprojektowania kurortu na Korfu od samej Teodory...

Lyall Henderson nosi w sobie ból. Przeszłość nie chce go odpuścić i to ona zniszczyła jego związek z Kenzie. Skrywana tajemnica okazała się być przeszkodą nie do pokonania. Cierpiący młody mężczyzna skupia się na rodzinnej firmie. Jako dobry syn, na prośbę matki zjawia się na Korfu, by jej pomóc. Nie przewidział tylko tego, że stanie tam oko w oko z tą, która wiele dla niego znaczyła.

Czy młodzi dojdą do porozumienia? Czy uda im się wyjść na prosto? Czy Kenzie pozna całą przeszłość Lyalla? Czy jest dla nich szansa?

Po pierwszym tomie, czyli "Dont love me" czułam się rozbita. Wchłonięta, przemielona i wypluta. Z niecierpliwością czekałam na kontynuację. Nie mogłam się doczekać aż poznam dalsze losy bohaterów, których relacja mimo romantyzmu i uczucia, była obleczona w morze smutku u cierpienia.

W kontynuacji od samego początku wyziera smutek. Radzenie sobie z nową sytuacją. Nową rzeczywistością bez tej wyjątkowej osoby przy sobie. Autorka oddała pełną paletę emocji. Od smutku, wewnętrznego rozbicia, walki serca z rozumem, po pełne szczęście. Istny rollercoaster, który trzyma w napięciu. Bardzo szczegółowo zostało analizowane zachowanie bohaterów. Właśnie ta wspomniana walka samego ze sobą. Kiedy przyciąga jakaś niewidzialna siła a coś blokuje i nie daje możliwości, by pobiec i rzucić się w ramiona; by ponownie zakosztować szczęścia; by było tak jak dawniej. Niezwykle emocjonalne. To właśnie ich relacja przyciąga uwagę. To ona wiedzie prym na tle innych wydarzeń równie istotnych dla całości fabuły. Tak, jest wielowątkowość. Doskonałe prowadzenie czytelnika labiryntem wydarzeń.

Bohaterowie w tej części jeszcze bardziej obnażają się ze swoich emocji i charakteru. Kenzie jest niezwykle utalentowana, ambitna, szczera i pracowita. Nie boi się zakasać rękawów i wziąć się do pracy fizycznej. Perfekcjonistka w swej pasji. Drzemie w niej ogromna siła. Bardzo fajna postać. Dorosła jak na swój młody wiek. Tak samo Lyall. To czego doświadczył siedzi w nim niczym ta drzazga, której nie można usunąć. Jest niczym sól na ciągle otwierająca się ranę. Ten młody człowiek sam na własne życzenie nie dopuszcza do siebie szczęścia. Uważa, że nie jest jego godzien. Przez to jest smutny i stale się pilnuje, by nie przekroczyć tej cienkiej linii. Nie wolno mu przecież. Współczułam mu, bo przecież on mimo padających wtedy słów nie zawinił. Nie miał wpływu na podjętą decyzję. Jego obraz został dokładnie ukazany. Ta walka.

Na plus, że w powieści znajdziemy bohaterów z pierwszej części. Z uwagą śledziłam zagmatwaną relację Ediny i Finlaya. Tak samo jak z przyjemnością towarzyszyłam Dorze. Za to głowa rodu Hendersonów bez zmian - nie polubiłam jej wtedy i nadal nie widzę przesłanek by zmienić swoje zdanie. Tej kobiety nie da się polubić. Nawet w jednym procencie. To po prostu niemożliwe.

W powieści znalazło się miejsce na smutek, pasję, radość i żar oraz chwile grozy. Momenty, które potrafiły rozpalić do czerwoności i chwile, podczas których włos się jeżył a serce wstrzymywało swój rytm. Nawet na sam koniec autorka potrafiła rzucić taką bombą, że zbierałam szczękę z podłogi. Tom trzeci potrzebny. Najlepiej na już, hihi.

Drugi tom jest jeszcze bardziej emocjonalny. Piękna, aczkolwiek pełna smutku, historia o miłości, która co rusz pokonuje ciężkie tory. Co rusz musi się zmierzyć z przeciwnościami. Przepełniona nadzieją, która utrzymuje przy powierzchni. Śliczna, cudowny, pokrzepiającą. Dodająca siły i motywacji do własnych działań. Warto się na nią skusić, jeśli czytało się "Dont love me". W tym przypadku czytamy chronologicznie aby się nie pogrubić. Lektury nie tylko dla młodzieży.



Polecam.



...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?