SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Droga ku nadziei

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Książnica
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 304

Opis produktu:

W świecie ogarniętym wojną życie zmienia się w czekanie. Na wyzwolenie, na powrót ukochanego, na spokojny sen...

Dwie kobiety i dwie trudne życiowe historie.

Bogusława Brzezińska wreszcie może wyjechać z córeczką do Drogomyśla, gdzie czeka na nią ukochany Florian. Niestety, spokojna wieś staje się pod koniec wojny miejscem zażartych walk frontowych. Młodzi ponownie zostają rozdzieleni, a Bogusia jest skazana na pomoc obcych ludzi.

Jadwiga Paterek nie może się doczekać końca wojny. Kobieta pielęgnuje w sobie rodzące się uczucie do Mieczysława, którego poznała podczas ewakuacji w 1939 roku. Jednak znajomość z członkiem Armii Krajowej okaże się niebezpieczna... Oboje trafią do nazistowskiego więzienia w lubelskim zamku.

Czy po wojnie obu parom uda się ułożyć życie tak, jak to sobie wyobrażały?

Dalsze losy bohaterów `Podróży w niechciane. Ich Droga ku nadziei` wiedzie przez Lublin, Kraków, Krotoszyn i Drogomyśl.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Publicat
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść psychologiczna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Książnica
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 210x143
Liczba stron: 304
ISBN: 9788327163912
Wprowadzono: 02.09.2023

RECENZJE - książki - Droga ku nadziei - Danuta Chlupowa

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

z_ksiazka_w_plecaku

ilość recenzji:959

28-09-2023 19:41

?Droga ku nadziei? to kontynuacja ?Podróży w niechciane?. Jest to opis życia 2 kobiet, które zmagają się powojenną zawieruchą.
Bogusia Brzezińska wraz z córeczką wyjeżdża do Drogomyśla. W tej niegdyś spokojnej wsi czeka na nią Florian, miłość jego życia. Jednak czy dane będzie im się cieszyć się sobą? Drugą postacią jest Jadwiga, która zakochała się w członku Armii Krajowej. Miłość ta zaprowadzi ja do nazistowskiego zamku w lubelskim zamku. Czy po ciężkim okresie będą jeszcze razem?
Książka przepełniona jest emocjami. Niestety nie są to miłe emocje. Wraz z bohaterami przeżywamy strach, ból i tęsknotę za domem, ale również poczujemy miłość i nadzieję. Bohaterowie zmagają się z trudnymi decyzjami oraz z szarą codziennością jaka nastała wraz zakończeniem wojny. Do tego dochodzą złe wspominania o zapachu śmierci.
Książkę pomimo ciężkiego tematu czyta się bardzo szybko. Na pewno jest to za sprawą lekkiego pióra autorki, ale również dlatego, że niektóre wydarzenia miały miejsce naprawdę.
Jeśli chcecie odbyć podróż po Krakowie, Lublinie, Krotoszynie i Drogomyślu i jeśli chcecie dowiedzieć się kim jest masztalerz i czym się zajmuje, koniecznie sięgnijcie po ?Drogę ku nadziei?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gal*********

ilość recenzji:285

16-09-2023 18:04

Jestem wręcz oczarowana "Drogą ku nadziei", tym jak wspaniale jest napisana. Nie mogłam się od niej oderwać, bo całkowicie mną zawładnęła. Pani Danusia potrafi przepięknie opowiadać o trudnych sprawach i nie ma tu znaczenia, że ta historia ściska za gardło, łapie za serce, i tak chce się ją czytać bez końca, by jak najdłużej towarzyszyć bohaterom powieści w ich trudnej podróży do normalności, podążać wraz z nimi drogą ku nadziei, że wszystko się skończy i będzie już dobrze. Pani Danka Chlupowa dawno już wpisała się w grono moich ulubionych autorek, ale powiem to jeszcze raz. Pani Danko kocham Pani książki za sposób, w jaki Pani pisze i tworzy swoje historie. Podziwiam Panią za ogromną wiedzę historyczną i umiejętność jej przekazania na kartach swoich powieści. Z utęsknieniem będę wyglądała kolejnej Pani książki.


Autorka wspomina w posłowiu, że napisanie tej historii kosztowało ją wiele czasu, poszukiwań odpowiedzi na pytania i ogrom emocji. Domyślam się, że nie jest łatwo napisać, powieść opartą na faktach, bo wymaga to dokładnych badań okresu, którego dotyczy, aby tło historyczne w książce wypadło jak najbardziej wiarygodnie. Autorka włożyła sporo pracy w napisanie obu części "Podróży w niechciane", by najważniejsze wydarzenia, w jakich biorą udział bohaterowie powieści, miały swoje odbicie w rzeczywistości.

Podobnie jak w pierwszym tomie, również w drugim autorka wplotła losy fikcyjnych bohaterów w autentyczne wydarzenie historyczne. Nie jest to powieść historyczna, jak sama autorka przyznaje, ale starała się jak najrzetelniej przygotować od strony merytorycznej do napisania tej książki i jak najwiarygodniej przedstawić tło historyczne, musiała jednak pozostawić sobie miejsce na wyobraźnię i wymyślone zdarzenia, w przeciwnym razie "Podróż w niechciane" i "Droga ku nadziei" przestałyby być powieściami.

Stadnina koni i jej opiekunowie kolejny raz się ewakuują. Ślązacy z Drogomyśla zarówno dla aliantów, jak i dla Rosjan mogli okazać się wrogami, znaleźli się wraz z końmi w pułapce. Wojna się skończyła, Rosjanie zabrali konie. Stado ogierów zostało rozwiązane. Nastał czas powrotów. Bogusia wraca do Drogomyśla, ale to, co tam zastaje, budzi grozę. Muszą odbudować zniszczoną wieś, by mogli normalnie żyć. Jadzia wraca do swojego mieszkania i przygarnia niemieckie dziecko z pociągu. Nie jest jedyną osobą, która zapewnia niemieckim dzieciom dach nad głową, ale wszyscy to ukrywają, bo nie chcą się narażać na wykluczenie ze społeczeństwa. Gdy odnajduje się Mietek, nie potrafi zaakceptować niemieckiego dziecka pod dachem Jadwigi, chociaż twierdzi, że bardzo ją kocha i doskonale wie, że on dzieci mieć nie może.
Wspaniała opowieść o ludziach, którzy, po latach tułaczki i poniewierki mogą wreszcie wrócić do swoich domów. Wszystkim wydawało się, że upragniony koniec wojny będzie oznaczał dla nich spokój, stabilizację i poukładane życie. Wojna jednak zmieniła wszystko i wszystkich. Odnalezienie swoich bliskich wcale nie oznacza, że odtąd będą żyli spokojnie i szczęśliwie, bo oni nie są już tymi samymi ludźmi co wcześniej. Poranieni, poharatani przez to, co było ich udziałem, pełni złych przeżyć i traum nie są w stanie funkcjonować normalnie, jakby się nic nie stało. Piętno, jakie wojna na nich odcisnęła, zostanie w nich już na zawsze. Upragniona wolność, której tak wyczekiwali, nie przyniosła ulgi. Pojawił się nowy okupant i nowe jarzmo.

Wielowątkowa wspaniała powieść, napisana pięknym językiem. Pełna emocji, bólu, straty, trudnych wyborów, opowiadającej o nieustającej tułaczce. Danuta Chlupowa nie stara się wojny w żaden sposób ubarwiać i nie gloryfikować swoich bohaterów. To zwyczajni ludzie, nie superbohaterowie. Cierpią, są przerażeni, pogubieni i tak bardzo pragną spokoju, chcą kochać i żyć normalnie, ale na zawsze w ich pamięci zostanie straszna wojna, która odebrała im dom i często bliskich. Autorka rzetelnie relacjonuje fakty, które faktycznie miały miejsce, a w prawdziwe zdarzenia wrzuca swoich bohaterów. Koniec wojny nie oznaczał dla nich końca kłopotów, a wprost przeciwnie. Na przykładzie losów fikcyjnych postaci Danuta Chlupowa przedstawiła realia tamtych czasów, pokazała, z czym musiało się mierzyć nasze społeczeństwo pod butem nowego okupanta. Jak po latach tułaczki, ludzie poszukiwali swojego miejsca, które mogliby nazwać domem. Jak musieli radzić sobie z nową rzeczywistością, z tym, czego zupełnie się nie spodziewali.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kuk************************

ilość recenzji:114

11-09-2023 17:18

Podobno nadzieja umiera ostatnia. Często to ona trzyma ludzi przy życiu, gdy zawodzą inne metody. Tli się w człowieku, że jednak nie wszystko jest stracone. Jest ostatnią deską ratunku i człowiek trzyma się jej niczym tonący przysłowiowej brzytwy.

"Wojna się kończy. Teraz będzie już tylko lepiej. Nieważne, co wcześniej się wydarzyło, nawet jeśli to było bardzo złe... Musimy iść dalej".

Rok 1944
Wszyscy liczą na szybki koniec wojny, bo jak długo można żyć w nieustannym napięciu, nasłuchując czy huk dział nie zbliża się do wsi? Na szczęście historia Bogusi i Jadwigi doczekała się dalszego ciągu.
Bogusia z córeczką Ulą wreszcie po czterech latach opuszczają Kraków. Bogusia wiecznie zdana na łaskę i niełaskę obcych ludzi marzy o cichym kącie dla siebie i córeczki. Florian obiecuje otoczyć je miłością i stworzyć dla nich szczęśliwy dom. Niestety los chce inaczej i ponownie ich rozdziela.

Przyjaciółka Bogusi Jadzia poznała w czasie wojny Mieczysława. Pomimo dzielącej ich różnicy wieku kobieta żywi do niego uczucie. Ale czy miłość do członka Armii Krajowej ma szansę na przetrwanie? Mietek nieświadomie ściąga niebezpieczeństwo na siebie i na Jadzię i tak trafiają do więzienia. Tortury, jakim są poddawani, przechodzą ludzkie pojęcie. Hitlerowskie więzienie zmienia się w stalinowskie.
Władze zachęcają obywateli do składania donosów o kolaboracji. Atmosfera robi się gęsta od wzajemnych pomówień. Ludzie zaczynają być rozliczani z tego, jaką mają narodowość.
Czy Bogusia i Jadzia odnajdą swoje miejsce na ziemi, czy będą szczęśliwe? Jak sobie poradzą w nowej powojennej rzeczywistości? Czy piętno, jakie wywarła na nich wojna, położy się cieniem na ich przyszłość?

"Podróż w niechciane" to piękna i przejmująca dylogia, która kosztowała autorkę mnóstwo pracy i emocji jak sama przyznaje. Pani Danusia na kartach swojej powieści sprytnie splotła losy postaci fikcyjnych i autentycznych. Nie lada sztuką jest wpleść losy fikcyjnych bohaterów w autentyczne wydarzenia historyczne. Autorka poradziła sobie z tym kapitalnie. Widać, że Pani Danusia ma rozległą wiedzę na tematy, które opisuje. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem Jej kunsztu i talentu pisarskiego. I tak podróż w niechciane, zamieniła się w drogę ku nadziei na lepsze jutro.

Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?