SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Droga Szamana

Etap 2: Gambit Kartosa

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Barliona - wirtualny świat rozrywki stworzony dzięki najnowocześniejszym technologiom, z pełną imersją i niesamowitymi doznaniami. Gwarantem waluty w grze jest rząd, co przyciąga całe rzesze amatorów łatwego zarobku. Jednak Barliona ma też mroczną stronę: darmową siłę roboczą są w niej skazańcy ze świata rzeczywistego. Podczas gdy ciała więźniów pozostają zamknięte w autonomicznych kapsułach, ich umysły przenoszą się do wirtualnych kopalń Barliony.

Dmitrij Machan przeżył już wiele. Po wyroku skazującym na osiem lat ciężkich prac musi radzić sobie jako Szaman, najmniej popularna klasa gracza; na domiar złego ma równie niepopularną specjalność Jubilera. Jego walka o przetrwanie w niczym nie przypomina wirtualnej zabawy.

Machan dociera do odległych od stolicy krain. Nie traci czasu i zaczyna rozwijać swoje umiejętności. Dobrze wie, że najszybszym sposobem levelowania postaci są zadania. Ale zadania, które otrzymuje Szaman, są unikalne i legendarne, a jedno z nich uruchamia globalną aktualizację Gry. Trudno nie wpakować się wtedy w kłopoty, tym bardziej że Kartos - Mroczne Imperium, lenno Symulatorów, kryjące w sobie unikalne przedmioty i zasoby - jest w stanie poświęcić o wiele więcej niż tylko jednego gracza, by zdobyć to, czego pragnie najbardziej...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Fantastyka,  Science-fiction,  Cyberpunk,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Insignis
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
ISBN: 9788366575141
Wprowadzono: 23.09.2020

RECENZJE - książki - Droga Szamana, Etap 2: Gambit Kartosa - Wasilj Machanienko

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

chomiczkowe.recenzje

ilość recenzji:63

4-08-2021 00:13

Po drugą część "Drogi Szamana" sięgnąłem minutę po skończeniu poprzedniej powieści LitRPG, przez co fabuła tych książek (jak i następnej) trochę zlała się w jedność. Musiałem przez to uporządkować sobie nieco faktów, by rozdzielić akcję na poszczególne części. A akcji w "Gambicie Kartosa" nie brakuje, jest jej jeszcze więcej niż w "Początku".

UWAGA! Recenzja może zawierać małe spoilery dotyczące poprzedniej części. Czytacie na własną odpowiedzialność.


Tym razem Machan, świeżo upieczony Szamana, musi odnaleźć się w otwartym świecie gry, czego nie ułatwia to, że znalazł się na krańcu świata. Choć czy miejsce, gdzie diabeł mówi dobranoc, na pewno jest tak nudne i monotonne, że Machan musi levelować się pracą jak z kopalni? Co jeśli okaże się, że Szaman znów znalazł się w środku wydarzeń, a zadania oferowane przez NPC-ów okażą się początkiem wspaniałej przygody? Do tego wystarczy dołączyć Kartos, Mroczne Imperium i mamy całą fabułę drugiej części serii Witalija Machanienki.

Choć może być ciężko w to uwierzyć, ale "Gambit Kartosa" jest jeszcze lepszy od poprzedniej powieści z tego cyklu. Fabuła jest ciekawsza i lepiej napisana, choć można się było tego spodziewać, gdyż akcja nie jest ograniczona murami kopalni. Ponadto, zadania, które otrzymuje Szaman są różnorodne i nie można się nudzić nawet przy pobocznych wątkach. Do tego coraz bardziej poznajemy mechanikę gry (bardzo podoba mi się to, że autor skupia się na detalach i opisuje wszystko szczegółowo) oraz zagłębiamy się w szkolenie Machana na Szamana wyższego stopnia. Na plus także smoki oraz bardzo skomplikowane działania matematyczne. Trochę bolało mnie to jak dużo szczęścia ma Machan, choć może mu sprzyja, bo jest najlepszy.

Akcja jest również bardziej wciągająca od tej z pierwszej części dzięki lepiej napisanym i ciekawszym postaciom pobocznym, z których na pierwszy plan wysuwa się Anastarija, choć nie można również zapominać o innych graczach i NPC-ach. Ponadto, relacje między naszym Szamanem oraz innymi postaciami są dobrze napisane, nie ma się wrażenia, że coś jest sztuczne, jak to czasem bywa w książkach.


Drugi etap "Drogi Szamana" oczywiście polecam. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, wręcz się ją pochłania i ma się ochotę na kolejne danie. Sam po część trzecią sięgnąłem od razu po zakończeniu "Gambitu Kartosa", dlatego już wkrótce na recenzję "Tajemnicy Mrocznego Lasu".

Po więcej recenzji zapraszam na Instagrama ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Coś Na Półce

ilość recenzji:1

19-09-2020 07:40

Wyjście z kopalni.

W ?Gambicie Kartosa? powracamy do świata Barliony oraz do poznanego w części zatytułowanej ?Początek? Dmitrija Machana ? skazańca zesłanego do świata gry w randze szamana. W niniejszej części Machan, na skutek rewizji wyroku sądu, zostaje co prawda wciąż w Barlionie, aczkolwiek zwolniono go z kopalni. Dzięki temu może eksplorować odległe od stolicy krainy. To punkt wyjścia do świetnej zabawy, przez którą mkniemy w kolejnych rozdziałach jak pocisk.

To się nieczęsto zdarza, ale część druga cyklu ?Droga Szamana? jest jeszcze lepsza niż pierwsza :) Być może wynika to z faktu, że przez cały czas akcji postacie w grze są nieustannie levelowane, a wyższy level równa się wyższemu poziomowi skomplikowania całości? A przez to zwiększa atrakcyjność całej historii? Coś w tym jest. Tak czy inaczej w ?Gambicie Kartosa? mamy jeszcze więcej akcji, jeszcze więcej zadań i jeszcze więcej zaskoczeń niż w ?Początku? ? a na to raczej nikt nie będzie narzekał :)

Machan dociera, jako się rzekło, do bardzo dalekich od stolicy krain. Po drodze spotyka sojuszników oraz wrogów. Dla książki to świetne rozwiązanie, albowiem w miarę jak przybywa bohaterów robi się coraz ciekawiej (!).

Co do klasy postaci Dmitrija, to wcale nie jest ona tak beznadziejna jak można by sądzić. Szamana nikt w zasadzie nie wybiera, jednak tylko szamani mają dostęp do unikalnych, legendarnych wręcz zadań, w tym do jednego, które może zmienić całkowicie układ sił poprzez możliwość odblokowania globalnej aktualizacji całej gry (!). Nie wszystkim jednak taka możliwość odpowiada?

Na drodze Machana pojawi się w tej części poważna przeszkoda. Jest nią posiadające unikalne przedmioty i zasoby lenno Symulatorów, Mroczne Imperium zwane Kartosem. Kartos jest w Barlionie siłą bezwględną, która liczy się wyłącznie ze swoją korzyścią, dla której poświęcono już niejednego z graczy. Czy owa organizacja będzie właśnie tym, co napsuje krwi Dmitrijowi?

?Gambit Kartosa? jest według mnie jeszcze lepszy niż odsłona numer 1 tej serii. LitRPG jako gatunek literacki to zdecydowanie coś, czym trzeba zainteresować się w czytelniczym świecie ? zwłaszcza jeśli prezentuje się to w praktyce tak fantastycznie! Okazuje się, że połączenie fantastyki, baśniowości i realizmu jest czymś, co ma szansę porwać każdego czytelnika. Z kolei nazwisko autora zdecydowanie trzeba wbić sobie w pamięć ? czapki z głów przed Wasilijem Machanienką.

Książka wciąga jak wszyscy diabli! Ten tytuł może być (i w zasadzie już można powiedzieć, że jest) hitem wśród czytelników młodego pokolenia ? wszak to właśnie najmłodszym z nas najmniej obce są komputery i wirtualne gry online ;) Niemniej jednak również nieco starszy czytelnik znajdzie tu coś dla siebie, a tym ?czymś? będzie z całą pewnością szybka akcja i zaskakujące zwroty fabularne, ale nader wszystko będzie to sama koncepcja książki i całego cyklu, jest to bowiem swoiste novum. I to novum genialne w zamyśle oraz w wykonaniu! Nie wiem jak Wy, ale ja będę zabierał się za kolejne tomy z prawdziwą niecierpliwością :)

Polecam!

Czy recenzja była pomocna?

amnarhi

ilość recenzji:7

6-08-2020 23:45

?Droga Szamana. Etap 2: Gambit Kartosa? to drugi tom przygód szamana Machana. Akcja rozpoczyna się bez zbędnych wstępów: tam, gdzie skończył się poprzedni. Autor od razu zanurza nas w znajomym świecie, dorzucając garść nowych wątków na rozbieg.

Czy to wywołuje chaos, poczucie przytłoczenia? Nie! Po prostu cały czas coś się dzieje, gdzie się nie obrócić ? nowe zadanie, nowy wątek, nowa tajemnica.

Fabuła nabiera rozpędu, a jednocześnie Machanienko rozwija skrzydła, pokazując, na co go stać. W tekście pojawia się interesujący element kryminalny, a do tego mnóstwo relacji, z graczami i z NPCami. Wątki socjalne są chyba bardziej skomplikowane i rozbudowane niż cała reszta, co dla mnie stanowi prawdziwą wisienkę na torcie.
Bohater rozpoczyna w nowej lokacji bohater, zdobywając nowe zadania. Z początku wydaje się, że jego rozwój będzie polegał na tłuczeniu nudnych mobków i zbieraniu rudy. Jednak trafia na trop interesującego scenariusza. Programiści zaplanowali w tej okolicy coś bardzo interesującego, tylko niełatwo się do tego dokopać. W międzyczasie Machan nie zaniedbuje rozwoju duchowego, czyli udoskonala zdolności klasowe, realizując ścieżkę questów powiązanych z szamanizmem.

Jednak wydarzenia z poprzedniej części nie zostały zapomniane, o nie. Swoim uporem i krnąbrnością szaman zdążył narobił sobie kłopotów, a choć zdarza mu się pyskowaniem zyskać szacunek, to jednak częściej wywołuje u innych irytację. W dodatku gracze, spędzający masę czasu na levelowaniu, rajdowaniu i poznawaniu gry, nie są w ciemię bici, potrafią połączyć wątki? i nagle cała armia bohaterów, przedstawicieli różnych klanów o sprzecznych interesach, żąda od naszego protagoisty przysług i lojalności. To zdecydowanie mu nie odpowiada; podległość innym Machan traktuje jako zamach na swoją wolność osobistą (i ego). Póki jednak nie ma wysokiego levelu, musi pilnować, komu odmawia. Dlatego wije się i skręca, kręcąc i naginając rzeczywistość, byle wyślizgać się z niekorzystnych interesów. Z przyjemnością czytałam te sceny, obserwując, jak tu nasz cwaniak wyślizga się z opresji.

Dzięki mnogości wydarzeń z różnych linii fabularnych ani przez moment w książce nie czujemy nudy. Nie wszystkie wątki zostają zamknięte, należy ich kontynuacji oczekiwać w trzecim tomie. Inne okazują się po prostu pobocznymi questami, znaczącymi, lecz epizodycznymi. Jeszcze inne wywracają całe uniwersum do góry nogami.

Styl autora ewoluuje, humor i lekkość pióra pozostały. Nadal głównemu bohaterowi większość przedsięwzięć udaje się bez wysiłku, a gdy popełnia błędy, to zwykle ze strasznego uporu lub czystej głupoty. Jego zwycięstwa i porażki są jednak na tyle malowniczo i dowcipnie przedstawione, że można patrzeć na nie z przymrużeniem oka, ciesząc się wartką akcją.

Jedyne, czego mi bardzo brakowało w tej części, to opisy! Machanienko wciąż tłumaczy drobne elementy świata i bardziej zaawansowane mechaniki gry, lecz nie skupia się na opisach lokacji. W paru przypadkach jest to wyjątkowo bolesne i szczerze żałowałam, że nie zdecydował się dorzucić choćby paru zdań na temat wyglądu różnych miejsc.

Powieść niesamowicie wciąga. Wszystko dzieje się tak szybko, że nie wiadomo kiedy, nagle skończył mi się tom drugi! Szczerze polecam; warto sięgnąć po kontynuację Etapu Pierwszego w poszukiwaniu rozrywkowej, lekkiej lektury. Najlepiej w dzień wolny, bo od przygód Machana ciężko się oderwać.

Opinia powstała dla grupy dyskusyjnej i bookstagrama Fantastyka na luzie. ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?