- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.chłopca, dowcipnie dorzuciła: - Który dzisiejszego wieczoru jest moim gościem! - bardzo wyraźnie akcentując oraz przeciągając słowa ,,moim" i ,,gościem". Michał zmieszał się, trochę się zaczerwienił, po czym również skosztował wina. Okazało się przepyszne - domyślał się, że było tak drogie, jak wykwintne. Kontynuowali kolację, czując, że atmosfera wokół robi się coraz gorętsza. Chłopak wolał nie drażnić się z niezwykłą kobietą, miał wrażenie, że o cokolwiek by zapytał, jej odpowiedź mogłaby zwalić go z nóg. Instynktownie wyczuwał, że Pani Prezes z łatwością pokona go na każdej płaszczyźnie. Kiedy skończyli posiłek, Marta przyniosła i postawiła na stole dzbanek z chłodną wodą z cytryną i listkami mięty. Tymczasem on z zaciekawieniem oglądał swój prezent. Rzeczywiście miał dużo ciekawych funkcji. Dla niego była to całkowita nowość, w końcu sam posiadał starego, wysłużonego samsunga z porysowaną szybką. W pewnej chwili kobieta stanęła przy nim, wyjęła z jego ręki telefon, gestem poprosiła, żeby wstał, po czym zrobiła mu zdjęcie i odwróciła ekran w jego stronę, głośno mówiąc: - Wspaniałe! jak młody bóg. Patrzył z zachwytem, jak jej zwinne palce przesuwały się po ekraniku smartfona. Nikt z jego znajomych nie miał jeszcze takiego gadżetu. Po chwili podeszła znowu do stołu i nalała dla nich po szklaneczce wody z miętą, nawiązując jeszcze do wykonanego zdjęcia: - Nie mogłam się oprzeć, wybacz. Spojrzał z zaciekawieniem na sylwetkę młodego przystojniaka. Bardzo się sobie podobał, ujęcie okazało się zniewalające i prowokujące zarazem. Mógłby z powodzeniem reklamować taki garnitur, jaki miał na sobie. Pomyślał, że wygląda jak aktor wzięty z Hollywood lub okropnie bogaty muzyk, który pewny swego nonszalancko przechadza się po czerwonym dywanie, bo wie, że dziś będzie odbierał nagrodę. Był przekonany, że gdyby tak odstawiony pojawił się na jakimś castingu, od razu dostałby rolę. Podszedł do kanapy w części głównej salonu, usiadł przy stoliku i położył swój prezent obok książki na szklanym blacie eleganckiej ławy. Nigdy do tej pory nie został tak przyjęty. Miał jednak nieśmiałe przeczucie, że to wszystko może się jeszcze na nim w jakiś sposób zemścić w przyszłości. Wiedział, że w jego życiu nic łatwo nie przychodzi, a tutaj, u niej, szło mu zbyt dobrze. To, co działo się wokół niego, było po prostu nazbyt piękne. Marta powoli zbliżyła się do niego. Podała mu szklankę z chłodną wodą i delikatnie musnęła ręką jego barki. Stanęła przed nim i powiedziała spokojnym, zrównoważanym tonem: - Proszę, napij się i rozluźnij. Jeśli masz ochotę, nalej sobie whisky, jest naprawdę mocna, odprężysz się. - Po czym podeszła spokojnie do ogromnej szklanej tafli. Wpatrywała się w urzekający widok miasta. Widać było, że i jej udzielał się urok wieczoru. Wypił do dna wodę, odstawił szklankę na blat ławy, przetarł kilkakrotnie rękoma skronie, westchnął głęboko, wypuszczając głośno powietrze z płuc. Zdecydowanie potrzebował odprężenia, ale czterdziestoletnia whisky nie kusiła go tak mocno jak kobieta, która stała przed nim. Powoli wstał i zbliżał się do Marty, wpatrując się zarówno w nią, jak i w rozświetloną panoramę miasta w oddali. Myślał w duchu o tym, jak bardzo pragnie tej dojrzałej, stanowczej, wyrachowanej, surowej i niezwykle pewnej siebie kobiety. Rozpalała go w środku, sprawiała, że ręce mu drżały, a głos się łamał. Onieśmielała go, a on bardzo chciałby się z nią kochać. Wreszcie zatopić swoje usta w jej włosach, kąsać w szyję, muskać jej dekolt. Pragnął całować tę delikatną skórę swoimi wargami, upajać się jej zapachem, pieścić ją spokojnie i namiętnie, powoli, najczulej, jak tylko potrafi. Sprawiać jej ogromną przyjemność swoimi zwinnymi dłońmi, głaskać jej lśniące piersi, delektować się nią, cieszyć się jej reakcją, powabem, słuchać jęków oraz westchnień. Wyobrażał sobie, jak cudownie byłoby czuć drżenie tego wspaniałego, rozpalonego ciała pod sobą; pragnął ją posiąść. Oczyma wyobraźni widział, jak mokra od potu błaga go o więcej, prosi o mocniej, głębiej, cieplej. Stał przy niej i coraz bardziej pragnął ich zbliżenia. Dwanaście warunków Pani Prezes Wydanie pierwsze, ISBN: 978-83-8147-377-4 (C) Marta Milda i Wydawnictwo Novae Res 2019 Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, reprodukcja lub odczyt jakiegokolwiek fragmentu tej książki w środkach masowego przekazu wymaga pisemnej zgody wydawnictwa Novae Res. REDAKCJA: Paweł Pomianek KOREKTA: Bartłomiej Kuczkowski OKŁADKA: Izabela Surdykowska-Jurek KONWERSJA DO EPUB/MOBI: WYDAWNICTWO NOVAE RES ul. Świętojańska 9/4, 81-368 Gdynia tel.: 58 698 21 61, e-mail: Publikacja dostępna jest w księgarni internetowej
książka
Wydawnictwo Novae Res |
Oprawa miękka |
Liczba stron 482 |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Literatura piękna, Romans, książki na jesienne wieczory |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Wydawnictwo - adres: | wojciech.gustowski@novaeres.pl , http://novaeres.pl/ , PL |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Liczba stron: | 482 |
ISBN: | 978-83-8147-301-9 |
Wprowadzono: | 12.02.2019 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.