SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dwór Srebrnych Płomieni

Dwór cierni i róż, Tom 5 Część 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Uroboros
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 704
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Nesta Archeron od zawsze była dumna, wybuchowa i niezbyt skłonna do wybaczania. Odkąd zmuszono ją do wejścia do Kotła i została Fae wbrew swojej woli, walczy o znalezienie własnego miejsca dla siebie w zabójczym i niebezpiecznym świecie. Co gorsza, wojna i wszystko, co w niej straciła, wypaliły w jej duszy niezatarte piętno.

Jedyną osobą, która rozpala ją bardziej niż ktokolwiek inny, jest Kasjan, tajemniczy i twardy wojownik na Dworze Nocy Rhysanda i Feyry. Między Nestą a Kasjanem płonie prawdziwy ogień. Żar jednak może spalić lub oczyścić.

Tymczasem zdradzieckie ludzkie królowe, które powróciły na kontynent podczas ostatniej wojny, zawarły nowy niebezpieczny sojusz, zagrażający kruchemu pokojowi, który zapanował w królestwach. Klucz do powstrzymania kolejnej wojny dzierżą wspólnie właśnie Nesta i Kasjan. By jednak ocalenie pokoju było możliwe, te dwa żywioły muszą zacząć ze sobą współpracować. Czy będzie to możliwe?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: BookTok
Kategoria: Dla dzieci,  Dla młodzieży,  Fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Uroboros
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x200
Liczba stron: 704
ISBN: 9788328092839
Wprowadzono: 10.11.2021

Sarah J. Maas - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Dwór Srebrnych Płomieni, Dwór cierni i róż, Tom 5 Część 1 - Sarah J. Maas

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:212

3-05-2023 12:39

Seria o Dworach autorstwa Sary J. Maas nie należy do moich najukochańszych cykli - przyznaję to bez bicia. Jakoś nie po drodze mi z miłością do głównej bohaterki i jej ukochanego. Tak, nawet Rhysand nie zdołał rozbudzić we mnie większych emocji. Dwór srebrnych płomieni obiecywał mi jednak powiew pewnego rodzaju świeżości w tej historii. Czy historia Nesty, czyli jednej z najbardziej antypatycznych postaci mnie wciągnęła? O tym w tej recenzji.

Nesta od zawsze miała w sobie pewnego rodzaju dumę i upór. Jej zamknięte serce nie pozwalało dopuszczać do siebie kogokolwiek, nawet siostry. Od momentu, gdy wbrew swojej woli została przemieniona w Fae, próbuje jakoś się odnaleźć w tej nowej i piekielnie trudnej rzeczywistości. Jej zainteresowaniem cieszy się Kasjan ? wojownik Dworu Nocy. On jako jedyny potrafi rozpalić serce Nesty, jednak ich temperamenty niekoniecznie mogą iść ze sobą w parze. Czy w przypadku wybuchu kolejnej bitwy będą w stanie powstrzymać swoje uczucia i stanąć do walki ramię w ramię?

Powiem szczerze, że początek książki, choć rzeczywiście w pewnym stopniu mnie zaciekawił, to jednak nie zdołał do siebie przekonać na tyle, bym zechciała z niecierpliwością przewracać kolejne strony. Przyznaję, zrobiłam sobie kilka dni przerwy i dopiero po tym czasie wróciłam do tego tytułu - już z lżejszą głową. Od tamtego momentu zaczęłam wręcz pochłaniać kolejne rozdziały, a historia Nesty i Kasjana z każdą kolejną chwilą rozbudzała moją miłość.

Główna bohaterka nie należy do tych najsympatyczniejszych, a jej odzywki i ośli upór potrafiły wzbudzić we mnie morze irytacji. Z czasem jednak zaczęłam widzieć w niej wiele cech, które gdzieś tam sama posiadam i ten aspekt sprawił, że. Nestę po prostu zaczęłam bardziej lubić. Jest to postać, która rzeczywiście wiele przeszła w życiu, a strach o to, jak będzie wyglądać jej życie, zaowocował tym, że kobieta zamknęła się na różne rzeczy, tak by za wszelką cenę uniknąć m.in. bólu. Myślę, że dla wielu z nas brzmi to bardzo znajomo.

Kasjana było tutaj sporo, ale jednak nie na tyle, bym mogła z precyzją napisać o nim obszerniejszy akapit. Postać ta została wykreowana poprawnie i momentami czułam pewnego rodzaju przywiązanie (takie, jak czujemy, przywiązując się do ulubionych bohaterów), ale było to jedynie fragmentaryczne, nad czym ubolewam najbardziej. Cala moja nadzieja w drugiej części tego tomu - może tam dostanę Kasjana w lepszym wydaniu i będę mogła napisać, że poczułam się do niego... przywiązana?

Nie będę ukrywać, że Dwór srebrnych płomieni zdecydowanie odmienił moje postrzeganie całej serii o dworach. Choć nie wszyscy są zachwyceni tą historią, to ja po prostu ją pokochałam - Nesta i Kasjan mimo wszystko mają w sobie coś, co po prostu mnie do nich przyciąga i chwyta za serce. Nastawiam się już na lekturę drugiej części i mam nadzieję, że będzie ona równie dobra (a może nawet i lepsza).

Jeśli poszukujecie książki z wątkiem fantasy oraz romansu hate-love, to koniecznie zainteresujcie się tą pozycją.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:523

9-06-2022 18:03

Podobała mi się ta książka, dobrze mi się spędzało z nią czas, ale nie jest też tak, że mnie mocno zachwyciła.

W moim odczuciu jest to ciekawa część, taka odświeżająca i ujęta z innej, niż dotychczas perspektywy. Zaciętość Nesty i jej charakterek sprawiał, że było interesująco i nie wiało nudą ;) Książka mnie wciągnęła, mimo, że nie ma tu za wiele spektakularnych wydarzeń czy przerażających epizodów. A i tak jest emocjonująco. Z lekkim pąsem na twarzy przyznaję, że dobrze czytało mi się sceny erotyczne. Były pobudzające i napisane w dobry sposób. Chociaż z czasem nie wywoływały już aż takich rumieńców, to dodały całości fajnej pikanterii.

Odniosłam wrażenie, że w tej części autorka przygotowała mnie na pewne kolejne wydarzenia, więc od razu biorę się za część drugą.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

11-01-2022 18:55

Sarah J. Maas należy do grona moich ulubionych autorek, świat Fae, który wykreowała pochłonął mnie do tego stopnia, że nie wyobrażałam sobie tego, aby nie sięgnąć po kolejne części, nawet jeśli dotyczą w dużej mierze innych bohaterów. Bez owijania w bawełnę Nesta nie należała do sympatycznych postaci, które zyskiwały w naszych oczach podziw. Może w tym wszystkim była jakaś metoda? Ludzie bywają różni, maja swoje własne demony, nie każdy potrafi przebić ten mur, którym się chronią. Liczyłam na nowe informacje i jaśniejsze światło rzucone na tą postać, czy autorce udało się sprostać wymaganiom?
Główną bohaterką książki ?Dwór srebrnych płomieni? jest Nesta Archeron, człowiek, który wbrew sobie stał się Fae z czym tak do końca nie potrafiła sobie poradzić. Nie miała na to zbyt wiele czasu, wojna z Hybernią zbliżała się wielkimi krokami, a kiedy dobiegła końca można było liczyć na spokój i przede wszystkim pokój. Nie wszyscy wyszli z tych wydarzeń bez szwanku, wielu musiało leczyć rany, ale najgorsze tkwiły w sercu. Nesta Archeron chociaż była siostrą księżnej Dworu Nocy była bardzo zagubiona. Kocioł sprawił, że stała się Fae, po wojnie musiała znaleźć swoje miejsce w Prythianie, jednak nie będzie to proste. Czasu miała jednak na to wiele, stała się tak potężną istotą. Było jednak coś, co sprawiało, że cierpiała, że tłamsiły ją wyrzuty sumienia, śmierć ojca zadawała się zawsze naznaczać ją piętnem. Nesta czuła się odpowiedzialna za to, że człowiek, który dał im życie był martwy. Jedyne, co zagłuszało cierpienie to seks i alkohol, a to była równia pochyła pchająca ją do upadku. Był jednak ktoś, kto nie mógł na to patrzeć spokojnie, w taki sposób Nesta trafiła do Domu Wiatru i została zmuszona do treningów z Kasjanem. Czy będzie z tego coś dobrego? Czy Nesta w końcu najdzie miejsce dla siebie w Prythianie? Czy Kasjan stanie się dla niej oparcie? Czy pozwoli sobie na tę bliskość?
Pierwsza część czwartego tomu ?Dwóru srebrnych płomieni? jak i druga były przeze mnie bardzo wyczekiwane. Nesta była postacią, którą od początku serii Dwór cierni i róż lubiłam najmniej, z czasem zyskała nieco w moich oczach, jednak nie była to jakaś wielka fascynacja. Sarah J. Mass skupiła się tutaj na pokazaniu, że wojna pomimo tego, że została wygrana odcisnęła się na życiu wielu istot. Jej terror, okrucieństwo odcisnęło piętno nie tylko na Neście. ?Dwór srebrnych płomieni? jest powieścią, która podkreśla siłę kobiecych postaci, wartość przyjaźni między nimi, jak i to, że żadna z nich nie należy do tych krystalicznych. Każdy bohater posiada wady, charaktery bywają często trudne, ale są autentyczne. Myślę, że ?Dwór srebrnych płomieni? jest historią Nesty, jej rozliczeniem z przeszłością i otwartymi wrotami do przyszłości. Bohaterka wyrusza we własną podróż, wewnątrz samej siebie, co sprawiło, że można lepiej ją poznać i zauważyć zmiany, które się w niej dokonały.

Czy recenzja była pomocna?

ilo99

ilość recenzji:2504

2-12-2021 11:45

Nie przypuszczałam, że tę książkę da się zakwalifikować do działu "dla dzieci i młodzieży", a tu proszę ten fantastyczny harlequin i to z gatunku tych niepozostawiających pola do popisu dla wyobraźni, znalazł tu swoje miejsce. Zatem jeśli kręcą was erotyki i to takie z dziedziny hard porno, podobnie jak główną bohaterkę książki Nestę, to powinniście być usatysfakcjonowani. Jeżeli natomiast jesteście fanami literatury fantasy, to możecie poczuć się z lekka rozczarowani. Otóż, ciężko się zorientować w świecie przedstawionym. Czytelnik zostaje wrzucony na głęboką wodę, lecz czegóż można się spodziewać, gdy rozpoczyna się lekturę od czwartego tomu. Jedynie kłopotów ze zrozumieniem relacji między głównymi postaciami powieści. Niemniej jednak przy odrobinie wysiłku udało mi się ustalić, iż fae, to nie serafiny, chociaż skrzydła mają i z nich korzystają. Nie są również nieśmiertelne, jedynie długowieczne. Co prawda tysiąc lat na karku nie stanowi brzemienia w postaci zmęczenia organizmu, lecz również nie spowodowało, że nabyli wiedzę lub opanowanie. Ech, chciałoby się mieć te pięćset lat i ich kondycję. W czasie lektury miałam wrażenie, że świat przedstawiony to takie kiepskie teatralne dekoracje, które autorka przerabia w tracie trwania spektaklu. Jakby nie był ważny. Jakby istotą powieści był ognisty romans. I możliwość przekazania czytelnikowi kilku dobrych rad na temat prawidłowej diety sportowca, medytacji, treningu i co tam sobie jeszcze życzycie. Cóż, czyta się całkiem nieźle, lecz zapomina jeszcze lepiej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ada**************

ilość recenzji:111

17-11-2021 11:13

?Dwór srebrnych płomieni? Sarah J. Maas została podzielona na dwie części, pierwsza część miała premierę 10 listopada, zaś część druga ma mieć swoją premierę 24 listopada, jest to książka, której nie mogłam się doczekać. Pewnie większość z was wie, że moją ulubioną autorką jest Sarah J. Maas, nie potrafię zdecydować, która seria jest lepsza, która jest bliższa mojemu sercu. Dwory mnie urzekły, choć miałam z nimi trudne początki, zaś Szklany tron niekiedy mnie przemęczył ilością książek. Na temat Księżycowego miasta zaś nie mogę się w pełni wypowiadać, ponieważ nie jest to zakończona seria. Wiele opinii już słyszałam o ?Dworze srebrnych płomieni?, większość jest bardzo nie przychylna, lecz dla mnie to była książka wspaniała. Odczułam dużą różnicę wobec poprzednich tomów Dworów, lecz sama autorka zapowiedziała, że tą książką odchodzi od książek dla młodszych czytelników, tym razem kieruje ją dla starszych czytelników i przede wszystkim bardziej dojrzałych. Duża doza erotyzmu i wulgarności sprawia, że większości książka się nie podoba, lecz ja czuję się zaprawiona w takich lekturach dzięki licznym erotykom, które czytam pomiędzy fantastyką. Na początek opowiem co nieco o nowej nowelce z uniwersum Dworów Sarah J. Maas.
?Mało brakowało, a odsłoniłby przed nią serce, które zapewne wyszarpnęłaby mu z piersi.?
Główną bohaterką jest Nesta Archeon, najstarsza siostra księżnej Dworu nocy Feyry. Ta zimna, dumna i tak bardzo wybuchowa kobieta po wojnie z Hybernią zamknęła się w swoim świeci, nie liczy się dla niej nic innego jak picie do nieprzytomności i zabawianie się co noc z innym mężczyzną. Nie potrafi znaleźć dla siebie miejsca w tym świecie, w którym tak dobrze odnalazła się jej najmłodsza siostra, od chwili, w której wrzucono ją do Kotła jej złość nie znajduje ujścia, nie potrafi znaleźć w sobie ani odrobiny ciepła, nawet dla najbliższych. W momencie, gdy pewnej nocy zabalowała bardzo konkretnie, jej bliscy chcąc jej pomóc zsyłają ją do miejsca na tyle odosobnionego, że Nesta ma czas i sposobność na przemyślenia nad swoim życiem. Towarzyszem w jej ?wygnaniu? jest Kasjan, z którym łączą ją ogniste spojrzenia oraz iskry, które między nimi przeskakują. Dwór Nocy po raz kolejny zmaga się z niebezpieczeństwem na horyzoncie, zdradzieckie ludzkie królowe nie skończyły knuć, zagrażając wszystkim Dworom oraz ludziom.
Mimo tego, że nie mogłam się doczekać tej książki, bałam się tego co przygotowała autorka. Nienawidziłam Nesty, życzyłam jej najgorszego, zadufana w sobie kobieta, która nie potrafi kochać. Po lekturze tej książki nie powiem, że uwielbiam ją, ale toleruję, udało mi się ją zrozumieć a autorce udało się pokazać ją z innej strony. Nesta przeszła ogromną przemianę, autorka ukazała nam jak naprawdę była zraniona i zmanipulowana. Jak bardzo pochłaniał ją jej ból i nienawiść w większości do samej siebie.
O reszcie bohaterów nie ma co wspominać, bo znam ich od kilku tomów i zachwycam się nimi wszystkimi, lecz dwie nowe postacie, które wypłynęły dzięki Neście to tak odmienne od niej charaktery a w dodatku tak ciepłe i zranione, że idealnie pasują do tej historii.
Ta część obfituje w bardzo obrazowo przedstawione sceny seksu, sceny te są napisane dość wulgarnie, jak dla niektórych czytelników, lecz dla mnie te sceny są jak z dobrego erotyku. Brakuje mi informacji na książce, że jest ona przeznaczona dla dojrzalszych czytelników. Wiele fanów twórczości Maas nie jest w odpowiednim wieku na taką lekturę i może się bardzo zdziwić podczas lektury tej książki.
Podsumowując w największym skrócie to muszę powiedzieć z ręką na sercu, że polecam tę część jak i następną, ponieważ fabuła tak się rozwija, że nie można wytrzymać i chce się od razu przeczytać kolejną część. Nie będziecie się przy niej nudzić, akcja pędzi, co chwile dzieje się coś, co powoduje szybsze bicie serca i nie chodzi tu o sceny miłosne Nesty.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

skrzydlateksiazki

ilość recenzji:1

26-10-2021 18:16

Nawet nie wiecie (chociaż może część z was wie), z jaką niecierpliwością czekałam na tą książkę i jak cudownie było wrócić do tego świata i bohaterów.

W "Dworze srebrnych płomieni" podobało mi się przestawienie zdarzeń z punktu widzenia Kasjana i Nesty. Wiem, że sporo osób nie pała do niej sympatią, ale dla mnie jest postacią, z którą mogę się utożsamiać chyba nawet bardziej niż z Feyrą (niemiłe najstarsze siostry kochające czytanie - łączmy się). Brakowało mi za to rozdziałów z perspektywy Feyry i Rhysa, spodziewałam się chociaż kilku, a nie dostałam żadnych i tęsknię za nimi. Może w drugiej części coś się pojawi.

Nie wiem czy to wina tłumaczenia, czy autorki, ale w drugiej połowie czyta się już mniej przyjemniej, zdarzają się rażące powtórzenia, albo po prostu niektóre słowa możnaby zamienić na inne, by całość brzmiała lepiej. (Każdy fan tej serii pewnie się ze mną zgodzi, że nazwanie Amreny "dziewczyną" to nie najlepszy pomysł.) Bohaterowie wydawali się przez to mniej charakterystyczni, indywidualni, stawali się bardziej płytcy, infantylni. Nie wiem, czy to wina problemów z tłumaczami, ale nieco boję się, jak będzie to wyglądało w drugiej części.

Czy recenzja była pomocna?