SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dziecko Elizjum

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Papierówka
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 584
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Za dziewięćdziesiąt dwa dni opierzone wyrostki łączące mnie z moim ludem w końcu odpadną. Nie będę za wami tęsknić, drogie skrzydełka.

Celeste spędziła ostatnie cztery lata, budując nowe życie poza anielskimi gildiami (imprezy: odhaczone), realizując ludzkie ambicje zamiast niebiańskich (studia: odhaczone) oraz gubiąc pióra na paryskich brukach i nowojorskich chodnikach (mówienie tego, co myśli: zawsze odhaczone).
Wyrzekła się aniołów, ale wraz z chwilą śmierci kobiety opiekującej się Celeste po śmierci Leigh jeden z nich powraca do jej życia. I to nie byle jaki, lecz właśnie ten, którego nienawidziła najbardziej. Ten, który odpowiadał za to, co spotkało przyjaciółkę ? Serafin Asher.

Choć Celeste każe mu się odpiórkować, niedorzecznie piękny i zawzięty mężczyzna nie zamierza dać za wygraną. Upiera się, by skompletowała skrzydła. Kiedy Celeste pyta go, dlaczego miałaby to zrobić, Asher podaje jej powód, z którym nie jest w stanie dyskutować: opowiada, co uczynił z duszą Leigh.

Serafin początkowo nie zamierzał zdradzać sekretu mogącego skazać go na potępienie. Wiedział jednak, że to jedyny sposób na uratowanie Celeste ? zbuntowanego podlotka, którego nie potrafi wyrzucić z głowy? ani z serca.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla młodzieży,  Książki fantasy
Wydawnictwo: Papierówka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 584
ISBN: 9788367303576
Wprowadzono: 21.03.2024

Olivia Wildenstein - przeczytaj też

Dom składanych obietnic Książka 35,99 zł
Dodaj do koszyka
Pióro Książka 44,48 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Dziecko Elizjum - Olivia Wildenstein

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 3 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

sni*****************

ilość recenzji:429

10-05-2024 20:10

Olivia Wildenstein potrafi z łatwością pogruchotać czytelnikowi serce. Czytając pierwszy tom cyklu Aniołowie Elizjum nie mogłam uwierzyć, że właśnie tak chce rozegrać tą historię. Nie chciałam tego robić, miałam szczerą nadzieję, że trzyma w rękawie małego asa, którego będzie chciała użyć podczas kolejnej książki. ?Dziecko Elizjum? to drugi tom cyklu Aniołowie Elizjum, bardzo długo na niego czekałam i za nic na świecie nie mogłam go odpuścić. ?Pióro? wywołało we mnie tak wiele emocji, że nie mogłam sobie z nimi dać rady, miałam książkowego kaca. Bardzo lubię książki o aniołach, zawsze intryguje mnie podejście do tego tematu i kreacja stworzona przez autorów. Jeden motyw może zostać użyty i przedstawiony w tak różny sposób, że sprawi, że stanie się czymś zupełnie nowym. Intrygującym w odbiorze, odświeżającym i budzącym w nas emocje. Zabierając się za tą książkę zachęcam was do sięgnięcia w pierwszej kolejności po ?Pióro?, aby lepiej zrozumieć historię i niczego nie pominąć.
Główną bohaterką książki autorstwa Olivii Wildenstein pod tytułem ?Dziecko Elizjum? jest Celeste zerwała kontakt z aniołami po tym tragicznym wydarzeniu, które pozostawiło w jej sercu pustkę. Wypełniła się poczuciem winy i goryczą. Ostatnie cztery lata dziewczyna spędziła poza anielskimi obowiązkami, zapisała się na studia, robiła wszystko, aby wyrzec się swoich obowiązków. Celeste nie ma nic przeciwko osiedleniu się w przyziemnym stylu życia, którym się cieszyła, nawet, jeśli oznaczało to naznaczenie jej, jako upadłego anioła.
Kiedy kolejne tragiczne wydarzenie uderza i burzy jej pozornie poukładane życie, Celeste staje twarzą w twarz z mężczyzną, którym gardzi najbardziej na świecie, ten, który odpowiada za śmierć jej przyjaciółki. Ktoś, kogo nienawidzi każdym piórem na skrzydłach. Asher, w poczuciu obowiązku wobec pewnej osoby, jest zdeterminowany, aby Celeste zebrała swoje pióra i wstąpiła do Elizjum. Nie potrafi wyrzucić jej z głowy, ani z serca. Co się wydarzy między tą dwójką? Czy Asher ma wobec niej szczere zamiary? Czy Celeste zmieni zdanie i będzie zbierała pióra zamiast je tracić?
?Dziecko Elizjum? zabiera nas poza Nowy Jork i Elizjum, autorka ukazuje nam, że anielski świat jest znacznie większy niż z początku mogliśmy sądzić. Poszerzenie wykreowanego świata jest wspaniałe, jeszcze bardziej bujne, cieszę się, że mogliśmy dostrzec inne gildie anielskie. Z początku Asher budził we mnie skrajne emocje, ale im posuwałam się w lekturze dalej, tym lepiej mogłam go poznać. Stał się interesujący, okazuje się, że jest to bardzo złożona postać. Mogłam odczuć jego udrękę i ciężar poczucia winy, które dźwigał przez lata. Postrzegał swoje działania tak, jakby niszczył czcigodnego Anioła i budził w nim wadliwego człowieka. Celeste jest równie bystra i nadal dzieli się swoimi przemyśleniami, jednocześnie rzucając wyzwanie tradycjom i wartościom, które od dawna są niezmienne. Nie może się doczekać, kiedy straci skrzydła, w końcu pożegna się ze światem, którego nienawidziła i będzie kontynuować życie, które dla siebie zbudowała. Asher pomaga jej uświadomić sobie, że zamiast się poddawać, może pomóc zmienić tradycje i wartości, których od dawna nienawidziła. Olivia Wildenstein w swojej anielskiej wizji nie bała się ukazać, że nie są bez skazy. Anioł są uosobieniem dobroci i czystości, mają ambicje skażone chciwością i absurdalnym poczuciem wyższości. To ten system spowodował nieszczęście wielu ludzi, jak i ich samych. ?Dziecko Elizjum? była zdecydowanie książką wartą przeczytania, to nastrojowa, szorstka i bolesna historia o stracie, nadziei, miłości.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anita ojar.

ilość recenzji:298

30-04-2024 12:26

Celeste cztery lata temu straciła wiarę w sens istnienia swojego ludu. Uważa system za niesprawiedliwy, który powinien zostać zmieniony. Zaprzestała wypełniać misje i nawracać grzeszników. Życie w świecie ludzi w zupełności jej wystarcza. Do momentu, gdy kolejna bliska jej osoba postanowiła udać się do Elizjum. Czy pojawi się szansa na ukończenie zbierania piór przez naszą bohaterkę? A jeśli tak, to czy zdoła tego dokonać w tak krótkim czasie ? ?Przywiązanie daje szczęście, ale ból, który się z nim wiąże? Nie wiem, czy jest wart tego szczęścia?. Po zakończeniu pierwszego tomu nie mogłam się doczekać kontynuacji. Co prawda kolejna część opowiada historię o innych bohaterach, lecz uniwersum pozostaje to samo. A świat aniołów bardzo mi się podobał, więc z przyjemnością do niego wróciłam. Po dłuższej przerwie powrót do historii bywa trudny, lecz w tym przypadku odnalazłam się dość szybko. I z zapartym tchem śledziłam losy Celeste. Autorce udało się mnie zaskoczyć w pewnej kwestii. Przez co lektura stała ciekawsza. Zastanawiałam się, co takiego jeszcze może się wydarzyć, ale tego, co nadeszło, to bym nie wymyśliła. Dla mnie to pozytywne zaskoczenie, gdyż nie lubię zbyt przewidywalnych książek. Z dużym zainteresowaniem obserwowałam poczynania Celeste w nawracaniu grzeszników. Każdy przypadek był inny, dzięki czemu nie ma czasu na nudę. Podziwiałam jej determinację, upór i oddanie bliskim. Autorka wykreowała świat, który składa się z wielu tajemnic i ciekawostek. Przemyślany w najmniejszym detalu, widać, że miała pomysł na niego i zrealizowała go w 100%. Jestem oczarowana. Poznajemy bliżej również postać archanioła Ashera, którego mogliśmy spotkać w pierwszym tomie. Wiem, że nie wszyscy pałają do niego miłością, lecz dajcie mu szansę. Gwarantuję, że zaskoczy Wam nie raz.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zajkosink.a

ilość recenzji:61

3-04-2024 12:01

Dziecko Elizjum

Nie jesteśmy sumą naszych błędów, lecz sumą tego jak sobie z nimi radzimy.
Jej świat złamał się dwa razy.

Dwa razy przeżyła stratę i wszechogarniający smutek.

Ona pragnęła przeżyć każdy dzień tak jakby był ostatnim.

A on pragnął jej pomóc i naprawić szkody jakie wyrządził.

?Nazywam się Celeste Moreau i chcę, żebyś stała się lepszym człowiekiem.?

Pierwszy tom roztrzaskał mi serce, a drugi ukoił duszę.

A ?Dziecko Elizjum? rozkochało mnie po raz kolejny. Otuliła, przytuliła i dała nadzieję.

Czytając pierwszy tom, byłam bardzo ciekawa bohaterów, które w nim się pojawiły.

Celeste i Asher.

Dwie postacie, które mnie zaintrygowały i byłam ciekawa jak może potoczyć się ich historia. I to tutaj, w tym tomie właśnie tego się dowiedziałam, a także bliżej ich poznałam.

Celeste to bardzo ciekawa i wyrazista postać, która moje serce zdobyła pojawiając się w pierwszym tomie. Natomiast tutaj? Przepadłam na jej punkcie. Zabawna, uparta i silna. Wierzy w słuszność. Charakterna i niegryząca się w język postać, która nigdy nie przestaje czynić dobra, a także szczera i nie przebierająca w słowach nawet! jeśli miałoby to kosztować utratę piór. Nie zgadza się z zasadami Elizejskiego świata.

Postacią, którą gardziła był on?

Asher.

Niesamowicie złożona postać przepełniona żalem, poczuciem winy i sekretami, które mogłyby kosztować wiele, jeśli tylko by wyszły na Elizejskie światło. Marzył o zmianie ludzkiego świata, zanim zamarzył o zmianie niebiańskiego.

To on przekonuje ją do walki o swoje skrzydła. Daje jej powód do tego aby piąć się do przodu. A dzięki niemu ona staje się zdeterminowana i rządna zmian.

?- Nie rezygnuj.
-Nie zamierzam.?

Rozwój tych postaci był piękny. A wydobycie z nich tego, co najlepsze i pokazanie tego? było najcenniejsze i najpiękniejsze.

Jednak oni razem wzajemnie się uzupełniali. Stworzyli więź, w której uczucia i przyciąganie grały pierwsze skrzypce. I to nie jest tak, że wszystko rozkwitło tak nagle.


Wszystko zaczęło się od niechęci i początkowej nienawiści, która z biegiem rozdziałów przemienia się w coś innego. Coś dobrego, pięknego i niesamowitego. Pomiędzy nimi było pełno zrozumienia, współczucia i miłości.
*
Historia C i A nie skupia się tylko na nich i ich rozwijającej się relacji. Pokazuje bliżej Elizejski świat, jak działa, jak funkcjonuje, a także pokazuje wadliwość pewnych decyzji, zachowań czy nawet postępowań.
*
Anielski system? to jest coś, co mnie bardzo denerwowało od pierwszego tomu. Wadliwy i niesprawiedliwy, który wyrządza więcej zła niż dobra. A osoby zasiadające w Radzie? Większość z nich powinna być wymieniona. I to właśnie pokazuje, że nikt nie jest bez skazy, że nikt nie jest ucieleśnieniem dobroci i czystości. A niektórych ambicje? Są przesiąknięte chciwością i poczuciem wyższości.
*
A głos? Ma znaczenie, bo on może zmienić wszystko.
*
Na duże uznanie zasługuje także kreacja postaci pobocznych, bo one tutaj naprawdę odgrywały solidną rolę i były tu bardzo istotne. Przybliżyły nieco bardziej ten świat i nadały charakteru tejże historii.
*
Natomiast jeśli chodzi o styl autorki, to on jest naprawdę bardzo przyjemny, zrozumiały do takiego stopnia, że jak pojawia się jakiś natłok informacji, to nie gubisz się w tekście, tylko angażujesz się w ten świat i przeżywasz tę historię razem z głównymi bohaterami. A autorka świetnie przedstawiła świat panujący w książce i jego funkcjonowanie, a także sferę polityczną Elizejskiego świata.
*
?Dziecko Elizjum? wciąga od pierwszy stron i utrzymuje cię w stanie niepokoju i ciągłej ekscytacji przez większość książki. A uśmiech na twarzy? Utrzymuje się przez bardzo długi czas. To jest historia, która zachwyca, wzrusza i porusza. Opowieść o dwóch aniołach, które przeżyły stratę, ale dzięki niej otrzymały coś więcej. Nadzieję i miłość. Historia o drugiej szansie, patrzeniu na życie z innej perspektywy, a także o pielęgnowaniu relacji i walce o siebie oraz wierze we siebie i własne umiejętności.
*
A ja? Po epilogu, jaki zafundowała autorka nie mogę się doczekać kolejnego tomu!
*
Do następnego,
Ania

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?