SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dzień zero

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czwarta Strona
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 390
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już jutro!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

ABY ODKRYĆ PRAWDĘ, MUSI ŚCIGAĆ SIĘ Z CZASEM 
Jack i jej mąż Gabe to najlepsi w branży testerzy systemów zabezpieczeń. Jedno z rutynowych zleceń wymyka się jednak spod kontroli zawodowców i gdy kobieta wraca do domu, znajduje w nim martwego męża. 
Policja ma jedną podejrzaną - Jack. Podczas ucieczki Jack musi zdecydować, komu może ufać i jak daleko jest gotowa się posunąć.
Czy uda jej się odkryć prawdę, zanim zostanie schwytana przez swoich prześladowców?

Ruth Ware udowadnia, że jest prawdziwą spadkobierczynią Wilkiego Collinsa.
Jej nowa powieść jest przerażająca, wciągająca i jakże trudno się od niej oderwać. JP Delaney
Diabelnie sprytna! Riley Sager
Królowa jeszcze-tylko-jednego-rozdziału. Clare Mackintosh
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Kryminał
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 390
ISBN: 9788367974677
Wprowadzono: 23.02.2024

Ruth Ware - przeczytaj też

Gra kłamstw Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Jedno po drugim Książka 30,86 zł
Dodaj do koszyka
Kobieta z kabiny dziesiątej Książka 31,44 zł
Dodaj do koszyka
Pod kluczem Książka 31,49 zł
Dodaj do koszyka
Śmierć pani Westaway Książka 31,36 zł
Dodaj do koszyka
Śmierć pani Westaway Książka 29,11 zł
Dodaj do koszyka
Ta dziewczyna Książka 34,59 zł
Dodaj do koszyka
W ciemnym mrocznym lesie Książka 28,21 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Dzień zero - Ruth Ware

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

pat***************

ilość recenzji:147

3-03-2024 20:35

Wyobrażacie sobie wspólną pracę z życiowym partnerem? Ja nie bardzo. Nie jest to w moim przekonaniu najlepszy pomysł z wielu względów. Jack i Gabe byli innego zdania niż ja. Pracowali razem jako testerzy systemów zabezpieczeń. Ich umiejętności cenione były niezwykle wysoko, uważano ich za najlepszych w branży. Gabe pracował stacjonarnie tworząc kody zabezpieczające. Jack natomiast trudniła się pracą w terenie sprawdzając na ile są one skuteczne. Po powrocie do domu po jednym z wykonanych zleceń Jack znalazła swojego męża z poderżniętym gardłem. Nikogo z pewnością nie zaskoczę pisząc, że dla policji to Jack stała się od ręki główną podejrzaną. Kobieta postanawia uciec i na wlasną rekę znaleźć prawdziwego sprawcę, udowadniając zarazem swoją niewinność. Czy jej się to uda? Przekonajcie się sami sięgając po Dzień zero autorstwa Ruth Ware. Czytając możecie liczyć na całą gamę przeżyć i emocji. Trzeba przyznać, że autorka z niezwykłą lekkością potrafiła oddać przeżycia młodej wdowy. Dzięki temu łatwiej jest czytelnikowi wczuć się w sytuację Jack. Przeżywać z nią wszystkie wzloty i upadki. Ruth Ware wykorzystała w książce motyw bohatera stojącego samotnie przeciw całemu światu. Trochę to było naciagane, niekiedy przerysowane. Jack niewątpliwie ma ogromne umiejętności, ale momentami była odmalowywana niemal jak superbohaterka. Niemniej jednak bardzo jej kibicowałam i cały czas bardzo liczyłam na to, że zdoła udowodnić swoją niewinność. Książkę czytało się znakomicie. Ware bardzo umiejętnie budowała napięcie, a tempo akcji było bardzo dobre od początku do samego końca. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale mam ogromny apetyt na więcej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czy*********************

ilość recenzji:42

21-07-2024 10:57

Pani Ware w "Dniu zero" tworzy tak niesamowity klimat i niepowtarzalne emocje, że aż ciężko to opisać. Wierzę w jej każde słowo i czuję, że dokładnie tak zachowałabym się na miejscu głównej bohaterki.
Widać jak ogromny ból sprawia jej cała sytuacja, jak nie umie się z tym wszystkim pogodzić, ale jednak pragnie sprawiedliwości. Jak sobie nie radzi, łamie się a jednocześnie walczy, szuka, myśli, sprawdza wszystko i robi rzeczy nieprawdopodobne mimo złamanej psychiki, braku wsparcia, pościgów czy fizycznych przeszkód.

Uwielbiam jakie plot twisty serwuje Ruth Ware, od jej książek nie da się oderwać a jeśli myślicie, że wiecie już jak potoczy się akcja to na pewno jesteście w błędzie.

Na pewno nadrobię każdą wydaną u nas książkę autorki. To dokładnie takie kryminały jakie lubię - przemyślane, ale nieprzewidywalne, trzymające w napięciu, zaskakujące, nietuzinkowe i hipnotyzujące.


8/10

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

coo*******************

ilość recenzji:191

12-03-2024 09:35

Ruth Ware ? to marka i nawet ci, którzy mają do jej twórczości pewne zastrzeżenia i tak sięgają po kolejną jej książkę. I właśnie to mówi samo za siebie. 

Jej najnowszą powieść "Dzień zero" określiłabym nowoczesnym thrillerem psychologicznym, opowiada bowiem o pułapkach, jakie stawia przed nami rozwój nowoczesnych technologii. Na ich temat Jack i Gabe wiedzą wszystko. Pierwsza i zarazem ostatnia scena z ich udziałem przywodzi na myśl, po czym ona zostaje schwytana i wtedy okazuje się, że wraz z mężem zajmują się testowaniem systemów bezpieczeństwa. Tej samej nocy Gabe zostaje zamordowany, a komuś bardzo zależy, by podejrzenie padło na Jack. Pozostaje jedno, krótkie pytanie:

Jeżeli kogoś nie zanudzi/zirytuje (odpowiednie skreślić) pierwsza dość długa scena rodem z filmu sensacyjnego, to z radością donoszę, że dalej jest zdecydowanie lepiej. Powraca stara, wszystkim dobrze znana Ruth i jej skłonność do wikłania swoich bohaterów w niezłe tarapaty. A nam tylko pozostaje śledzić sposób, w jaki się z nich wyplątują. Każdy normalny człowiek będący w sytuacji Jack położyłby po sobie uszy i poddał się wymiarowi sprawiedliwości, ale nie ona. Jest drapieżnikiem nie ofiarą, kocha adrenalinę, bo wtedy naprawdę czuje, że żyje. Inteligentna, sprytna, wysportowana, jest doskonała w tym, co robi. Ucieczka przed kłopotami i walka z czasem to dla niej codzienność. Chyba nie muszę dodawać, że czeka nas niezła zabawa? 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mon******************

ilość recenzji:195

9-03-2024 00:35

Dzień zero Ruth Ware to nie tylko porywający thriller, ale również społeczna i psychologiczna analiza, która eksploruje szereg aktualnych tematów i zagadnień. Autorka nie tylko skupia się na dynamicznej fabule i trzymającym w napięciu wątku kryminalnym, ale też zagłębia się w różnorodne aspekty życia współczesnego społeczeństwa, zwłaszcza w kontekście technologicznego postępu. Jack, główna bohaterka powieści, znajduje się nagle w samym centrum wydarzeń, gdy jej życie zostaje wywrócone do góry nogami w wyniku tajemniczego morderstwa jej męża. To, co miało być rutynowym zadaniem dla małżeństwa testerów systemów zabezpieczeń, przeradza się w emocjonującą ucieczkę Jack, która musi odkryć prawdę, zanim będzie za późno.

Jednym z najbardziej fascynujących elementów powieści jest jej aktualność. W dobie powszechnej obecności technologii w naszym życiu, Ware podnosi ważne kwestie związane z cyberbezpieczeństwem, prywatnością i cyberprzestępczością. Poprzez opowieść o Jack i jej próbie oczyszczenia się z zarzutów i chęci odkrycia prawdy o śmierci męża, czytelnik ma okazję zastanowić się nad swoim własnym bezpieczeństwem i świadomością zagrożeń w sieci. Niezaprzeczalnym atutem powieści są wyraziste i dobrze wykreowane postaci. Jack jest silna i zdeterminowana. Jej bohaterstwo i odwaga przyciągają uwagę i budzą sympatię czytelnika, jednocześnie dając czytelnikowi do myślenia nad własnymi wartościami i granicami. Przez całą historię towarzyszymy Jack w jej wewnętrznej podróży, widząc, jak zmienia się i rozwija pod wpływem dramatycznych wydarzeń. Dodatkowo autorka doskonale balansuje wątkiem technologicznym, wprowadzając czytelnika w świat cyberbezpieczeństwa i cyberprzestępczości, co nadaje historii realizmu. Ware demonstruje mistrzowski kunszt narracyjny, prowadząc czytelnika przez labirynt poszlak i tajemnic, nie dając mu przy tym nawet chwili wytchnienia.

Akcja powieści rozwija się dynamicznie, trzymając czytelnika w napięciu do ostatnich stron. Przykuwająca uwagę mieszanka kryminału, sensacji i thrillera sprawia, że książka z pewnością będzie nieodpartym magnesem dla miłośników gatunku. Autorka doskonale wyważa elementy akcji, napięcia i emocji, tworząc opowieść, która wciąga i nie pozwala się oderwać. Zręcznie łączy też thriller z elementami emocjonalnymi i społecznymi. Opowieść nie tylko wciąga czytelnika w wir akcji, ale też skłania do refleksji nad naturą ludzkich relacji, lojalnością i zaufaniem. Pytania o to, komu można ufać i jak daleko można się posunąć, aby ocalić siebie lub bliskich, stają się centralnymi motywami powieści.

Dzień zero to nie tylko historia o morderstwie, ucieczce i ściganiu sprawców, ale również o walce o własne przekonania, wartości i bezpieczeństwo. Autorka porusza ważne społeczne i etyczne kwestie związane z prywatnością i bezpieczeństwem w dzisiejszym, cyfrowym świecie, co sprawia, że książka staje się nie tylko pasjonującą lekturą, ale też skłania do refleksji nad zagrożeniami współczesnej technologii. To nie tylko ekscytujący thriller, to również literacka podróż przez świat technologicznego niebezpieczeństwa, psychologicznych rozterek i moralnych dylematów. Jest świetna, polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Gosiak W.

ilość recenzji:84

7-03-2024 19:11

Tego się nie spodziewałam. Książka z gatunku thriller, sensacja, doprowadziła mnie do łez. Co to było? Jestem tą historią zafascynowana.
.
To miała być prosta, rutynowa robota. Dzień, jak co dzień. Jack i jej mąż Gabe, para pen-testerów, tego dnia a raczej tej nocy, testowali system zabezpieczeń jednej z firm grupy ubezpieczeniowej. Kiedy Jack wraca do domu, znajduje swojego męża z poderżniętym gardłem. Świat kobiety legł w gruzach. Na domiar złego, staje się podejrzaną o morderstwo. Jack podejmuje niezwykle ryzykowną decyzję, ucieka. Zrobi wszystko by znaleźć na własną rękę mordercę ukochanego. Zaczyna się niebezpieczna podróż po prawdę.
.
"Dzień zero " to gotowy scenariusz na film akcji. Po mistrzowsku prowadzona fabuła, akcja nie zwalnia nawet na chwilę, nie ma mowy o znudzeniu. Doskonale budowane i utrzymane napięcie, towarzyszy czytelnikowi do ostatniej strony.
Moim zdaniem "Dzień zero " to gatunkowy mieszaniec, połączenie kryminału, sensacji i thrillera. Doskonały mieszaniec, który wciąga od pierwszych stron. Ta historia wywoła we mnie cały wachlarz emocji, niejednokrotnie doprowadzając mnie do łez (być może trafiło na taki czas). W tej książce pierwszy raz zetknęłam się z zawodem pen-testera, Autorka poświęciła sporo miejsca tematowi cyberbezpieczenstwa. Można było odrobinę zagłębić się w ciekawy, aczkolwiek niełatwy temat technologii i aplikacji.
Jestem pod wrażeniem tej historii. Postać głównej bohaterki chyba długo zostanie w mojej głowie, silna, odważna i inteligentna. Może odrobinę przypominać bohaterów filmów akcji. Ta postać ma to coś, zdecydowanie.
To było tak dobre.
Czytajcie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1102

6-03-2024 11:49

We współczesnym świecie, gdy nasze wirtualne życie jest równie realne, jak to prawdziwe, gdy nie wyobrażamy sobie funkcjonowania bez różnorakich aplikacji wspierających nas na każdym kroku, nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele czyha na nas cybernetycznych zagrożeń. Nie myślimy o tym, dopóki ktoś nie włamie nam się na konto społecznościowe, czy nie wykorzysta naszego serwera do phishingu pozostawiając z poczuciem totalnej bezradności (obie sytuacje dotknęły mnie bezpośrednio).

Tematy cyberbezpieczeństwa i cyberprzestępczości porusza w swoim najnowszym thrillerze ?Dzień zero? Ruth Ware, której powieści dostarczają mi silnych wrażeń od lat. Nie inaczej jest w tej zawiłej historii łączącej wątek technologiczny z kryminalnym, w którą wchodzimy w momencie, gdy życie głównej bohaterki, Jack, zostaje wywrócone do góry nogami. W jednej chwili traci nie tylko męża, ale i poczucie bezpieczeństwa, bo to ona staje się pierwszą podejrzaną o jego zamordowanie.

Osiem dni dzieli ją od ?dnia zero?, w którym wszystko się wyjaśni, a każdy kolejny dzień jest rozdziałem zbliżającym nas do prawdy. Nie jest łatwo uciekać, szczególnie w dobie wszędobylskich kamer i aplikacji umożliwiających śledzenie naszych ruchów, a Jack nie tyle chce się ukryć, co odkryć kto stoi za śmiercią jej męża. Z chaosem w głowie, rozpaczą w sercu i raną w brzuchu odbierającą jej siły fizyczne podejmuje ryzyko, by dotrzeć do prawdy bez względu na konsekwencje.

To nie tylko dynamiczna i trzymająca w napięciu opowieść o zbrodni, ale też o odwadze, walce o przetrwanie i determinacji w obliczu niebezpieczeństwa. Porusza ważne społeczne i etyczne kwestie związane z prywatnością i bezpieczeństwem w erze cyfrowej, co czyni ją nie tylko wciągającą lekturą, ale też skłaniającą do refleksji nad współczesnym światem technologii i związanych z nią zagrożeń.

I jak zawsze z olbrzymią wnikliwością Autorka ukazuje pełną gamę emocji targających główną bohaterką, pozwalając i nam poczuć je wręcz na własnej skórze. Bo czy w dobie zagrożeń obecnego świata ktoś z nas może czuć się bezpieczny?

Znakomita i budząca ciarki powieść, którą z powodzeniem można nazwać kolejnym sukcesem Ruth Ware.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?