Dziennik Bridget Jones. Dziecko (twarda)

Oglądałam w kinie, ale książka to jest dopiero przyjemność! Bezsprzecznie Bridget Jones to moja ulubiona bohaterka, która zawładnęła sercami całej masy kobiet na świecie. W końcu ile w nas jest samej Bridget? Myślę, że w każdej bardzo wiele! ;) Nie zawsze wielka miłość trafia się od razu, a czasami po prostu musimy zjeść dużo lodów popijając je winem i gapiąc się na tanie, ale jakie romantyczne historie w telewizji! ;) A tak zupełnie poważnie, w trzeciej części Bridget ma dziecko, ale dziecko nie ma ojca, więc sytuacja robi się napięta? Tyle tylko, że jest jednocześnie bardzo zabawna, wiec ubaw po pachy i płacz ze śmiechu gwarantowane! Polecam! ;)

Kapitalna książka, tak samo jak najnowszy film i sama bohaterka. Uwielbiam Bridget Jones od samego początku i uważam, że to najsłodsza na świecie postać filmowa z komedii romantycznych! :D Książkę przeczytałam w kilka wieczorów, ale to chyba jeszcze większa przyjemność niż oglądanie filmu. Ten trwa w końcu przecież tylko kilkaset minut, a z książką spędziłam znacznie, znacznie więcej czasu. Przezabawna i nie wiem czy ze wszystkich części to właśnie ta nie stała się numerem jeden w moim zestawieniu ;). Polecam!

Naprawdę niewiele jest książek, które podczas czytania wywołują u mnie szczery śmiech. Ta jest niewątpliwie jedną z nich. Główna bohaterka powraca i to jak się okazuje w dwupaku, co sprawi wiele problemów i zabawnych sytuacji. Książkę czyta się jak zwykle łatwo i przyjemnie. Dla mnie był to przemile spędzony czas w towarzystwie prawdziwie zwariowanej babki i jej perypetii. Co ważne, dzięki tej części, niektóre niewyjaśnione dotychczas wątki nabrały sensu - jest to więc ważne uzupełnienie dla wiernych czytelników. Polecam serdecznie!