Jak mija wam dzisiejszy dzień? Ja dzielę go między wspaniałą książką, a licznymi kursami. Uwielbia prowadzić, lecz cały czas cierpię, że nie mogę czytać w tym samym czasie. W tym roku często sięgałam po książki dla dzieci. Syn jest już w drugiej klasie, coraz częściej interesuje się książkami innymi niż te w szkole, więc z przyjemnością podsuwam mu ciekawe książki. Seria ?Dziennik Youtubera? Marcusa Emersona zachwyciła go, tak samo jak mnie, liczne wstawki komiksowe są genialne, obrazują to przez co przechodzi młody youtuber, a uwierzcie mi, przechodzi bardzo wiele. Obecnie na rynek trafił czwarty tom przygód Davego Spencera, ?Dziennik youtubera. Nie ma innej opcji? to kolejna przezabawna historia, która będzie często czytana. Każdy kolejny tom opowiada o drodze do sławy Davego, droga ta usłana jest wieloma przeciwnościami losu, tym razem na tej drodze staje mu kura. Tak, nie przecierajcie oczu, kura jest kolejnym elementem, który potrafi zepsuć jego misterny plan. Jego plan ma na celu stworzenie viralowego filmiku, który w krótkim czasie podbiłby Internet, a jego twarz znana byłaby nie tylko w jego szkole, ale i w innych miastach. Cel jest jeden, lecz droga trudna, czy uda mu się dokonać tego?
Wiecie co mnie zachwyca w tej serii? Integracja autora z czytelnikiem, wystarczy dodać recenzję tej książki na amazon i zawrzeć w niej swój pomysł na kolejny odcinek vloga Davego. W tej części, było opisane kilka propozycji recenzentów, co bardzo mi się spodobało, a najbardziej to, że niektóre rzeczy mu się w końcu udały, choć były przekomiczne. Gdybym choć odrobinę lepiej znała język angielski, to pewnie sama bym podrzuciła kilka pomysłów mojego syna na kolejne odcinki vloga.
Żarty, przezabawne sytuacje i sposób w jaki autor przedstawia nam próby radzenia sobie z przeciwnościami losu, są mocnym aspektem książki. Syn dużo sam wyłapywał podczas czytania, najbardziej poruszył go moment stracenia wiary w swoje możliwości głównego bohatera. Kibicował mu do samego końca i bardzo się cieszył z zakończenia. Dosłownie z chwilą zamknięcia książki spytał się mnie, kiedy będzie kolejna i czy może poprzestawiać już swoją biblioteczkę, by zrobić miejsce na kolejne tomy. Mamy nadzieję, że kolejne tomy już się piszą i nie przestaną się pojawiać na naszym polskim rynku. Polecam wam te przezabawne książki, z mnóstwem grafik, które przyciągną oko niejednego malucha.
Opinia bierze udział w konkursie