SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dziewczyna z fotografii

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 376

Opis produktu:

Czy jedno zdjęcie może zmienić wszystko?

Natasza była świetnie zapowiadającą się baletnicą, kiedy zdarzył się wypadek. Okaleczona fizycznie i psychicznie musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

Luka jeszcze rok wcześniej miał wszystko - asystował w pracowni cenionego paryskiego fotografa i był zakochany w dziewczynie, która nie widziała poza nim świata. Jeden wieczór sprawił, że stracił i pracę, i miłość.

Kiedy Natasza wsiada do samolotu lecącego do Paryża, ścieżki tych dwojga przecinają się po raz pierwszy. Wszystko wskazuje na to, że to jedynie przelotna znajomość, ale los chce inaczej. W paryskim mieszkaniu Natasza znajduje list stanowiący zaproszenie do gry, w którą grała z rodzicami w każde urodziny. Natasza podejmuje wyzwanie i przemierza miasto w poszukiwaniu kolejnych wskazówek. W jednym z miejsc, w którym rodzice pozostawili kolejną kopertę, Natasza ponownie spotyka Lukę. Czy poszukujący idealnej modelki Luka będzie potrafił dostrzec w niej to, co kryje się pod bliznami? Czy Natasza będzie potrafiła się otworzyć?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Zysk
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 376
ISBN: 9788382022049
Wprowadzono: 09.04.2021

Anna Olszewska - przeczytaj też

Dolina przebudzenia Książka 26,42 zł
Dodaj do koszyka
Moja irlandzka piosenka Książka 21,55 zł
Dodaj do koszyka
Osada Książka 26,42 zł
Dodaj do koszyka
Przełęcz snów Książka 22,40 zł
Dodaj do koszyka
Seria tatrzańska Tomy 1-2 (pakiet) Książka 34,74 zł
Dodaj do koszyka
Usłysz mnie Książka 30,82 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Dziewczyna z fotografii - Anna Olszewska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1044

18-04-2022 19:01

Natasza tańczyła balet, do momentu, w którym wydarzył się wypadek, który przerwał jej dobrze zapowiadającą się karierę. Dziewczyna musi się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Luka rok temu miał wszystko czego pragnął - dobrą pracę, ukochaną, jednak jeden wieczór wszystko zmienił. Drogi tej dwójki przecinają się po raz pierwszy w samolocie i chociaż myśleli, że już więcej się nie spotkają, los szykował dla nich coś zupełnie innego. Czy Natasza odnajdzie swoje miejsce? Czy Luka dostrzeże, to co kryje się pod bliznami Nataszy?

To już moje kolejne spotkanie z twórczością autorki i za każdym razem jestem pod wrażeniem historii, które tworzy annaolszewska. Stawia ona na bardzo życiowe, emocjonujące, realistyczne i poruszające tematy poruszane w swoich powieściach, co bardzo mi się podoba. Wtedy o wiele łatwiej "wejść" w tą historię i utożsamić się z głównymi bohaterami. Jeśli chodzi o "Dziewczynę z fotografii" to tutaj autorka stworzyła bardzo ciekawą, zaskakującą i wciągającą fabułę. Autorka ma bardzo przyjemny i lekki styl, dzięki czemu powieść czyta się wręcz ekspresowo. Książka napisana jest z perspektywy Nataszy i Luki, co sprawia, że możemy ich znacznie lepiej poznać, dowiedzieć się co czują, myślą i z czym muszą się borykać. Mimo iż bohaterowie to młodzi ludzie, to oboje bardzo wiele doświadczyli już w swoim życiu i nadal na swojej drodze napotykają wiele przeciwności losu. Relacja między bohaterami toczy się swoim rytmem, co niezmiernie mi się podobało, nie było w niej nic wymuszonego. Również tym razem annaolszewska porusza ważne i ponadczasowe tematy, takie jak: żałoba, strata, cierpienie, niepełnosprawność, czy rozczarowanie, dostarczając przy tym czytelnikowi wielu cały wachlarz emocji. Autorka na kartach swojej powieści udowadnia, że zawsze warto walczyć o siebie i swoje marzenia, jednak najlepiej robić to we dwoje, czując oparcie i troskę. Polecam i czekam na kolejne książki autorki! Moja ocena to 8/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna Maciejewska.

ilość recenzji:414

14-02-2022 12:23

Ciekawa, nieżle napisana, emanująca takim specyficznym nastrojem opowieść o Nataszy, młodej kobiecie, marzącej o zostaniu primabaleriną. Jednak wydarzenia pewnego dnia, w zasadzie chwila, zrządzenie losu sprawiają, że wszystkie plany dziewczyny są nieaktualne, a ją samą spotyka niesamowita tragedia. Natasza nie chce pogodzić się z sytuacją, uznać tego co stało się jej udziałem. Nie chce przyjąć do wiadomości, że z jej życiowych planów nic nie wyjdzie.
Po kilku miesiącach, mimo nadal buntu przeciwko losowi, nie oswojeniu się z sytuacja, Natasza postanawia załatwić pewne sprawy, których nie można już odwlekać. W samolocie poznaje człowieka, zupełnie zwyczajnego, który jak się szybko okaże, wiele zmieni i wielokrotnie zostanie postawiony na jej drodze. Rozpoczyna się etap zmian w życiu Nataszy.
Dziewczyna z fotografii to ciekawa, w wielu miejscach bardzo życiowa lektura. Żałoba, zmiana planów, trudne życiowe zakręty, to wszystko może stać się w jednym momencie udziałem wielu z nas. Do tego krok po kroku rodząca się relacja pomiędzy dwojgiem bardzo mocno doświadczonych przez życie ludzi. Dodatkowo garść złych spojrzeń, wrogich komentarzy, momentami wręcz ostracyzmu.
Jak my będąc w takiej sytuacji zachowalibyśmy się? Tego nie wie nikt, kto w takim położeniu się nie znalazł.
Autorka bardzo ciekawie porusza pewne kwestie, prezentuje ludzkie reakcje, próbuje nam pokazać, jak wiele zależy od nas samych, jak przewrotny i często okrutny bywa los i jak bardzo ważne jest nasze nastawienie nawet gdy wszystko jest przeciwko nam. To także opowieść o drugim człowieku i o pokonywaniu własnych słabości, które bardzo często zdają się być nie do pokonania.
Całość opowiedziana w subtelny i odrobinę eteryczny sposób, nastrojowo. Czyta się z dużą przyjemnością często popadając w zadumę. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Karolina

ilość recenzji:1

29-04-2021 02:19

Miłość leczy rany

"To, co wychodzi z serca, jest sztuką." - to cytat z mojego ukochanego filmu "Aaja Nachle", który nomen omen również traktuje o tańcu. Tak jak między innymi "Dziewczyna z fotografii" Anny Olszewskiej. W tej powieści spotkamy się ze sztuką w wielu odsłonach.

To było moje pierwsze spotkanie z prozą autorki i jestem zauroczona. Moje serce skradła nie tylko przepiękna okładka, ale także fabuła jak i bohaterowie książki.

Natasza, dziewczyna po przejściach, baletnica, która po traumatycznych wydarzeniach dochodzi do siebie i jedyne o czym marzy to powrót na scenę. Przyjeżdża do Paryża, by pozamykać sprawy związane z rodzinnym mieszkaniem i spotkać się z babcią.

Luka, to mężczyzna, którego pasją jest zatrzymywanie na kliszach ulotnych chwil, wyjątkowych momentów, emocji. Ma on za sobą burzliwą przeszłość, która sprawiła, że nie potrafi zaufać i otworzyć się na nowe uczucie.

Czy spotkanie tej dwójki przyniesie coś dobrego? Czy dwoje pokiereszowanych atrystów odnajdzie na nową drogę do siebie i do siebie nawzajem? Czy miłość leczy rany? Nic więcej Wam nie zdradzę, musicie sięgnąć po tę przepiękną historię.

"Dziewczyna z fotografii" to wspaniała opowieść. O sztuce, o pasji, o marzeniach, o walce w dążeniu do ich spełnienia, ale także o bólu, cierpieniu, żałobie i zawiedzionych uczuciach. To historia o tym, że miłość pozwala nam powrócić do życia, zaleczyć nasze rany, te niewidoczne, a także kochać i być kochanym mimo tych blizn, które widać. To historia dwójki ludzi, którzy połączeni sztuką, która płynie z głębi ich serc, zostają połączeni najpiękniejszą z sztuk, czyli miłością.

Nie brak w tej powieści wzruszeń, ani śmiechu. Nie brak tu muzyki, opisu przepięknego Paryża, tańca i zdjęć. Współczuje się głównej bohaterce, współodczuwa jej stratę, tęsknotę za ukochanym baletem, kibicuje jej w spełnieniu marzenia i odnalezieniu na nowo szczęścia i radości w życiu. Luka natomiast to chodzący ideał, i w dodatku artysta, pełen ciepła i sympatii. Polubiłam go od pierwszych stron, tak samo jak Nataszę. Nie brak tu także mrocznego charakteru jakim bez wątpienia jest Philippe. Jak mnie ten gość irytował ! Zdolny fotograf, ale drań.

"Dziewczyna z fotografii" to bardzo udana powieść. Pokazuje, że nie ważne są w życiu upadki, ale to, czy umiemy się po nich podnieść, podźwignąć i żyć dalej. Mimo bólu, cierpienia, patrzeć pozytywnie w przyszłość, z nadzieją, realizować swoje pasje i kochać. Pani Ania pięknie pisze o emocjach. Jej styl zachwyca. Ja jestem zauroczona tą książką i polecam Wam z całego serca jej lekturę.

Za egzemplarz do recenzji ...

Czy recenzja była pomocna?

Ania

ilość recenzji:1

19-04-2021 10:00

świetna, przeczytałam w jeden dzień, nie dało się przerwać czytania

Czy recenzja była pomocna?

A

ilość recenzji:1

14-04-2021 12:50

Świetna książka! Historia, od której nie można się oderwać. Serdecznie polecam!

Czy recenzja była pomocna?

Dominika K.

ilość recenzji:1

10-04-2021 19:20

"Zawsze mu powtarzałem, że jeśli skupi się na właściwych ludziach, może osiągnąć wszystko...".

Zgadzam się z Anną Olszewską. Powyższy cytat z "Dziewczyny z fotografii" jest bardzo prawdziwy. Jeśli mamy przy sobie odpowiednią osobę, to możemy góry przenosić, a podstawą są trzy słowa: wiara, nadzieja i miłość.

Natasza Bernadotte, dziewczyna z polsko-francuskimi korzeniami, powraca do Paryża, by, po śmierci rodziców, uporządkować i sprzedać mieszkanie, w którym spędziła dzieciństwo. Po wypadku, który wykluczył ją z życia zawodowego, postanawia wrócić do Francji. Primabalerina, całe życie poświęcająca się tańcu, traci w wypadku nie tylko rodziców, ale i cząstkę siebie. Okaleczona i zdezelowana, traci pracę w teatrze i zostaje odstawiona na boczny tor. Próbuje zawalczyć o siebie, lecz z każdym dniem traci wiarę w szczęśliwe zakończenie.

Przecież już wcześniej postanowiłam, że uświadomię tym, którzy zepchnęli mnie do sali rehabilitacyjnej, że nie jestem bezwolną lalką, której mogą się pozbyć, kiedy uznają to za stosowne".

Kiedy w samolocie poznaje Lukę, nie wie jeszcze, że los zesłał jej anioła. Ten chłopak podejmie próbę tchnięcia w niej życia, zobaczenia siebie z innej strony. On szuka modelki do konkursowego zdjęcia, ona próbuje udowodnić światu, że jest coś warta. A że przy okazji zapałają do siebie uczuciem, to już inny wątek tej obyczajowej powieści.

Historia Nataszy i Luki oczarowała mnie, chwyciła za serce. Z każdą kolejną przewróconą kartką, nabiera głębszego znaczenia. Najbardziej poruszyło mnie samo zakończenie.   Zawiera piękne przesłanie, mówiące o tym, że wartość człowieka nie zależy od wyglądu, lecz od tego, co jest wewnątrz nas, od naszych pasji, uśmiechu, czy wiary w siebie. Ukazuje także, jak jesteśmy postrzegani przez pryzmat innych ludzi. Ta książka emanuje uczuciami, od bólu, straty, do odrodzenie się na nowo, do miłości. Pokazuje, jak jedno zdarzenie może zadecydować o całym życiu. Bardzo polecam!

Czy recenzja była pomocna?