Ludzkie losy potrafią połączyć się w zadziwiający sposób. A to wszystko przez niezbadane życiowe ścieżki, które prowadzą w zaskakujące miejsca ale mogą także mieć ogromny wpływ na człowieka. Gdy do zakrętów i wybojów dodatkowo doda się także tajemnice, wymagające zrozumienia i odkrycia, już nic nigdy może nie być takie samo. Lecz jak wiele może unieść na swoich barkach człowiek, zwłaszcza gdy jest młody, a życie nigdy go nie rozpieszczało?
Agata wraz z Tymkiem od zawsze byli zdani na siebie. Znają smak rodzin zastępczych i domu dziecka, nie wiedzą nic o biologicznych rodzicach i doznali w swoich krótkich życiorysach wiele krzywd. Jednak razem się wspierają, starają wspomóc w najsłabszych chwilach, otoczyć opieką i zapewnić to, co najlepsze. I to nie tylko z uwagi na ich jedyną w swoim rodzaju bliźniaczą więź ale także na fakt, że jedynie w swoim towarzystwie mogą liczyć na bezkresną miłość i akceptację. Szkopuł w tym, że Tymek ma problemy psychiczne, które utrudniają mu ocenę rzeczywistości, wymaga także większej uwagi siostry, a ta czuje się zobowiązana, by zawsze być u jego boku. Niełatwo jednak oddzielić realia od ułudy stworzonej przez umysł chłopaka, a jego kolejne rewelacje sprawiają, że rodzeństwo znajduje się pod dachem dwóch tajemniczych mężczyzn.
Maurycy i Paweł mieszkają wspólnie od kilku lat, gdy to przypadek sprawił, że się poznali. Od początku zaczęli sobie pomagać i tak to trwa po dziś dzień. Gdy ich poznajemy Mauryś jest już w ciężkim stanie, gdyż jego choroba znajduje się w bardzo zaawansowanym stadium. Jednak Paweł jest jego opoką, opiekunem idealnym, który dba o niego i robi co tylko może by ułatwić mu funkcjonowanie. Jednak choć jest lekarzem to są sprawy, których nie może uleczyć, a tyczy się to zarówno choroby przyjaciela jak i spraw z przeszłości, które nadal go dręczą i sprawiają, że uważa, iż jest niegodny lepszego życia. Sytuacja mężczyzn jest skomplikowana, oni sami nie cechują się łatwymi charakterami, a bagaż doświadczeń, który noszą w tym nie pomaga. Jak więc mają sobie poradzić z dwójką nieznajomych nastolatków, którzy niepostrzeżenie wdzierają się w ich życie?
"Dziewczyna z mgły" to historia ogromnie rozbudowana, pełna tajemnic, wspomnień, bólu, problemów i niezrozumienia. Im bardziej poznajemy postaci tu przedstawione tym lepiej udaje się nam zrozumieć ich zachowania, niepewność, która nimi targa oraz demony, które ciągle sieją spustoszenie w ich duszach i sercach. Autorka w doskonały sposób przybliża nam zmagania człowieka z terminalną chorobą, wyrzutami sumienia, psychicznymi problemami czy traumami z dzieciństwa. Żaden z bohaterów nie ma lekkiego życia i każdy z nich stara sobie radzić z tym na swój sposób. To także opowieść o pięknej przyjacielskiej miłości, która z boku może być niezrozumiała, jednak jest niezmiernie ważnym elementem ludzkich losów. Lecz przeczytamy tu również o poświęceniu, bezwarunkowym oddaniu, ogromnej lojalności. Znajdziemy tu również inne odcienie miłości, takiej jak siostrzano-braterska czy romantyczna. Powieść nie byłaby realistyczna, gdyby Autorka nie ukazała w niej także tych uczuć i postaw, które nie są odbierane pozytywnie- zazdrości, złości, żalu, niezdrowego egoizmu, wyrachowania, krytycznego oceniania innych. Dzięki lekkości narracji oraz naprawdę wciągającej fabule z dużą przyjemnością poznajemy zarówno kolejne wydarzenia z teraźniejszego życia bohaterów jak i odkrywamy karty z ich przeszłości. Jestem pod dużym wrażeniem tego jak zręcznie zostały poprowadzone losy postaci ale również odwagi w poruszaniu trudnych i bolesnych tematów. Choć książka jest sporej objętości czytało mi się ją naprawdę przyjemnie i szybko i żałuję, że jej lektura już za mną, natomiast mam ogromną nadzieję, że szybko przyjdzie mi powrócić do świata bohaterów.
Opinia bierze udział w konkursie