SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dziewczyny z Powstania (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
  • Zapowiedź
    image-zapowiedź

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2024
Oprawa twarda
Liczba stron 322


    Zapowiedź - przybliżona data wydania: 12.09.2024

  • Inpost Pay Okazje

Opis produktu:

1 sierpnia 144 roku w Warszawie było pół miliona kobiet. Wiele z nich poszło do Powstania jako sanitariuszki, łączniczki, część chwyciła za broń. Wszystkie walczyły o przetrwanie. Panienka z dobrego domu w myślach powtarzała: Boże, spraw, abym wytrzymała tortury. Matka, która urodziła tuż przed godziną W, kołysała dziecko w rytm wybuchających bomb. I ośmioletnia Helenka, prowadzona na pewną śmierć. Mamo, ja nie chcę umierać - szeptała.

Przez 63 dni heroicznej bitwy walczyły, bały się, śmiały, kochały, opłakiwały bliskich. Mężczyźni stwierdzili: Ojczyzna jest pierwsza. Musicie sobie jakoś radzić. Kobiety zostały same, w obliczu dramatycznych dylematów. Włożyć coś do garnka czy kupić bandaże dla rannych? Jak zginę: z głodu czy z rąk Niemców? Ale pytanie, czy warto walczyć, w ogóle nie przychodziło im do głowy. Bo odpowiedź była tylko jedna.

Usłyszmy głos dziewczyn z Powstania.


S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Historia
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 158x225
Liczba stron: 322
ISBN: 9788324090167

RECENZJE - książki - Dziewczyny z Powstania - Anna Herbich

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

0/5 ( brak ocen )
  • 5
  • 4
  • 3
  • 2
  • 1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję: