- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
wsze była zwolenniczką znanych brandów oraz zakupów w mieście Berlinie) bardzo porządny aparat fotograficzny Canon z jakimś mocno spasionym obiektywem. Jaga nie znała się na obiektywach, ale już sam jego rozmiar budził szacunek. - Ty, Jagulka - powiedział swoim lekko chrypiącym głosem i zagibał się na piętach. - Chodź, przejdziemy się gdzieś, strzelę ci kilka portrecików, co? Fajnie będzie. Czarna dziewczyna na białym śniegu. No. Hehe. Dawid Niepiera miał w oczach coś takiego, że Jaga zaniechała opieprzenia go za użycie idiotycznego zdrobnienia ,,Jagulka". - Dostałeś zabaweczkę od Mikołaja i chcesz wypróbować na mnie? Dawid poskrobał się wolną ręką po nosie, na którym wyrósł mu właśnie nowy pryszcz. - Niee - odparł z uśmiechem, a uśmiech, trzeba mu to przyznać, miał zdecydowanie ujmujący. - To stara zabaweczka. Ja to robię od przedszkola. No, prawie. W każdym razie od połowy podstawówki. A od jakiegoś czasu to ci powiem, że nawet umiem to robić. - Portrety? - Portrety, pejzaże też lubię. Makra różne dziwne. Wszystko lubię fotografować. Nie zawsze mi się chce, czasem mam takie okresy, że miesiącami nie wezmę aparatu do ręki. A teraz naprawdę chętnie bym cię strzelił na tym śniegu. No, fotek trochę bym ci strzelił, rozumiesz. - Rozumiem. Właściwie czemu nie? Czekaj, zadzwonię do mamy, jest dzisiaj w domu, bo ma wolne, to gdybym się za bardzo spóźnił Nie dokończyła zdania, bo właśnie zadzwonił jej telefon. Mama zawiadamiała, że wychodzi do szpitala i że zupa jest na kuchni, a gulasz i makaron do odgrzania w lodówce. Niepiera pomyślał, że to przyjemnie nawet, że one tak nawzajem dbają o swoje samopoczucie, dzwonią, meldują o obsu on sam wygłosił kiedyś do swojej matki krótkie i męskie przemówienie, w którym prosił ją, żeby nie robiła zamętu, dopóki nie przyjdzie policja i nie poprosi o identyfikację zwłok. Matka najpierw trochę się żachnęła, ale potem przyjęła do wiadomości, tylko zażądała punktualnych powrotów w dniach, kiedy ojciec będzie zaszczycał dom obecnością. To z kolei Dawid zaaprobował i w ten sposób pakt o nieagresji został zawarty. Zdjęcia robić poszli, oczywiście, na Wały Chrobrego, ładnie udekorowane nierozdeptanym jeszcze śniegiem. Jaga na tle grubych filarów, zaśnieżonych schodów i u podnóża pomnika Herkulesa walczącego z centaurem wyglądała prześlicznie. Z Odrą i jakimiś statkami za plecami - jeszcze prześliczniej. Niepiera ani się spostrzegł, jak licznik aparatu wykazał mu sto pięćdziesiątą klatkę. Dzisiaj zrobioną, bo wczoraj wieczorem ten licznik wyzerował. - Sto pięćdziesiąt? Zwariowałeś. Pokaż! - Co ci będę pokazywał na tym maciupcim wizjerze. Zrobię kilka najładniejszych i przyniosę do szkoły. Dawid powiedział to i natychmiast pożałował. Kretyn. Osioł z osłów. Zaprzepaścił oto okazję wspólnego pochylania się nad aparatem, zbliżenia swojej łysej głowy (w granatowej czapce, zapomniał jakiej marki, ale cholernie drogiej) do jej czarnych loczkó Debil. Idiota. Jełop. Cymbał grzmiący. - Mówię, że zwariowałeś! Pokaż natychmiast! Dawid, uradowany, artystycznie udał wahanie, po czym dwie głowy pochyliły się nad wizjerem aparatu. Jak ona ślicznie pachnie! - Tyy, ładne są! Pokaż jeszcze! - Wiesz, modelka niebrzydka, to i foty do przyję - Co ty gadasz, modelka. Masz wyczucie, mówię. Zgraj mi je na jakąś płytkę! - Zgram ci na jutro. Jaga odsunęła się od wizjera, ku niekłamanemu żalowi Niepiery. - I mówisz, że dawno fotografujesz? Zdolny jesteś. To ujęcie z gałęzią, wiesz, które? - Wiem. - Naprawdę niesamowite. Pokazałbyś . . . Kim jest Monika Szwaja? Co stworzyła? Czym się zajmuje? Jak wpływa na ludzi? Spis treści Karta tytułowa Karta redakcyjna Dedykacja Od autora Dziewice do boju Posłowie
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Wydawnictwo: | Sol |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 145x205 |
Liczba stron: | 368 |
ISBN: | 978-83-62405-38-1 |
Wprowadzono: | 31.03.2016 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.