Magdalena Stachula to polska pisarka, autorka kilkunastu książek, głównie gatunku thriller psychologiczny. Mieszka z rodziną w Krakowie.
Dużym zaskoczeniem była dla mnie najnowsza książka pani Magdaleny. Nie spodziewałam się, że autorka mrocznych powieści, postanowi napisać książkę dla dzieci. Od razu po nią sięgnęłam.
Moją uwagę zwróciło piękne wydanie tej książki. Okładka jest twarda i kolorowa. W środku duża czcionka, która ułatwia dzieciom czytanie. Znajdują się ładne, kolorowe ilustracje, których autorem jest Łukasz Silski.
Magdalena Stachula zafundowała najmłodszym wspaniałą, pełną mądrego przesłania przygodę. Bohaterami są przyjaciele, którzy spędzają wakacje nad jeziorem w lesie. Kuba, główny bohater słyszy dochodzące ze strychu dźwięki. Mimo strachu postanawia, sprawdzić co się tam kryje. Zabiera ze sobą przyjaciół i rodzeństwo.
Prócz przygody związanej ze strychem, w książce pojawia się stara mapa, którą dzieci postanowią odczytać. Nie będzie to łatwe. Pisarka porusza temat szyfrów i tłumaczy, jak kiedyś zapisywano tajemne hasła. Dzieci nauczą się, co oznaczają symbole umieszczone na mapie i czym jest legenda.
W książce opisane są ciekawe postaci. Młodych czytelników napewno zainteresuje osoba Juliusza Cezara lub Leonardo da Vinci.
Czytając, podobało mi się, że pisarka tłumaczy trudne wyrażenia. Np. co to znaczy "podbudować czyjeś ego", "trzymać trupa w szafie" i o kim możemy powiedzieć "człowiek renesansu".
Odkrywców spotkała naprawdę ciekawa przygoda. Poznali historię dawnego właściciela domu oraz odnaleźli pamiątkowe przedmioty. Pisarka dobrze ukazała relacje chłopców z młodszym rodzeństwem. Wszystko wydawało mi się prawdziwe. Dzieci, tak jak w dzisiejszych czasach, korzystały z telefonów i pisały do siebie SMS-y. Pokazały, że w internecie można znaleźć ciekawe informacje.
Z całej powieści płynie bardzo mądre przesłanie. Zakończenie zaskakuje, ale jest otwarte. Nie wiem, czy to oznacza, że będzie kolejna część przygód dziecięcych bohaterów, czy po prostu ma nam dać do myślenia?
"Ekipa na tropie. Tajemnica starej mapy. " to ciekawa lektura skierowana do dzieci w wieku 6-8 lat. Jestem przekonana, że zainteresuje też starszych czytelników. M.Stachula stworzyła fabułę pełną przygód, o jakich marzą dzieci. Uczy, że należy dbać o naszą planetę, a wakacje poza miastem wcale nie muszą być nudne.
"Czekam na te dwa miesiące beztroski z utęsknieniem. Mimo wszystko wyjeżdżam z rodzicami i młodszym bratem do domku nad jeziorem, nie sądziłem, że czeka mnie tak niesamowita przygoda, rodem z książek czy filmów, a ja zagram główną rolę ? odkrywcy, posiadacza tajemnicy, zdobywcy skrzyni skarbów?.
...
Opinia bierze udział w konkursie