Powiem wam, że odnalazłam kolejną książkę, która potrafiła mnie rozbawić. Nie ma to jak ucieczka przed potencjalnymi wybrankami serca do których w ogóle Psyche nie ciągnęło. Demeter dwoi się i troi, by zyskała wybranka, a ona ucieka przed jej mackami gdzie pieprz rośnie:-) Według Psyche, nie ma kandydata, który byłby jej godzien. Ten wątek sprawił, że pozycja była dużo lżejsza niż część poprzednia. Można nawet powiedzieć, że autorka przeszła sama siebie, gdyż zamiast siać zamęt i arogancję z agresją z części pierwszej, utworzyła choć ten sam świat, to jednak chwilami pełen elegancji, szyku i dobrych manier. Może do końca aż tak słodko tutaj nie będzie, jednak zdecydowanie ta część jest grzeczniejsza. Nie zmieniło się jednak to, że nadal górna półka pragnie mieć wszystko, czego zapragnie. Uważają się za lepszych, mądrzejszych i bardziej władczych. Jednak choć powinni widnieć jako ktoś, kto cieszy się autorytetem, oni go posiadają tylko dlatego, że takimi cechami odznaczali się ich rodzice, bądź opiekunowie. Na salony wejdzie tu również Eros bóg wszelkiej intymności, który będzie miał do zgryzienia nie lada orzech. Życie Psyche będzie zagrożone i w sumie wypadałoby posłuchać matki, tylko co poradzi na to, że w jego wnętrzu pojawiło się coś na kształt uczucia, które nie chce pozwolić, by ktoś ją skrzywdził? Z drugiej strony powinien posłuchać matki, gdyż taki jest jego obowiązek. Jak sadzicie, kogo wybierze i jakie będą tego konsekwencje?
Tak podsumowując, to nadal erotyk, tylko tych scen jest znacznie mniej i są krótsze. Często zanim dojdzie do zbliżenia, to tekst zmienia się tak, że tych sytuacji się domyślamy. I nie należą one do grzecznych, gdyż bywają ostre i bardzo intensywne, wręcz przepełnione piorunami:-) By łatwiej nam było zrozumieć co kogo w kim pociąga, autorka wcześniej zamieszcza ich opisy podkreślając ich największe atuty. Niekiedy bywa tutaj krwawo, mrocznie, ale w większości po prostu gorąco. Polecam zacząć od pierwszej części, gdyż niekiedy mamy tutaj jej kontynuację:-)
Opinia bierze udział w konkursie