SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Emerald

Kamienie Miami Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Czasem spotykamy na swojej drodze ludzi, którzy od razu wzbudzają w nas dziwne uczucie - często nawet nie wiemy, czy pozytywne, czy wręcz przeciwnie. Kiedy Valeria spotkała Vincenta w cukierni, w której pracuje, wydawał jej się niezwykle oschły, ale jednocześnie pociągający. Jednak wtedy jeszcze nie wiedziała, że nie był on tam przypadkowo - w jego głowie był plan, który niekoniecznie spodobałby się Valerii, jeśli by się o nim dowiedziała. Jak potoczy się ta historia? Wyjaśnienie znajdziesz w `Emerald`.

Valeria nie jest zwykłą cukierniczką - tworzy ona dzieła sztuki, które smakują każdemu podniebieniu. Nie jest też delikatną kobietą - jej docinki i siła potrafią rozbroić niejedną osobę.

Vincent jest osobą, która nie do końca daje się łatwo poznać. Jest oschły, zimny i od razu wzbudza w Valerii ostre uczucia, choć ich treści sama ona dokładnie nie rozumie.

Niewiele czasu potrzeba, aby ujrzeć prawdę - Vincent ma pewne plany w stosunku do cukierniczki, jednak czy jej się one spodobają? I czy mogą się spodobać, skoro on nie ma zamiaru jej o nich powiedzieć?

Autorką tej powieści jest FortunateEm, której pseudonim zawitał pierwszy raz na Wattpadzie, na którym czytały jej opowieści zafascynowane mole książkowe. Jest to jej debiut w formie książkowej, który był upragniony przez wiele osób. W tej książce znajdziemy zarówno humor, silne uczucia, jak i liczne zwroty akcji, które dostarczą wielu wrażeń.

więcej książek w serii

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa
Kategoria: Dla młodzieży,  Książki Young Adult,  Romans hate-love,  Kryminał,  Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść erotyczna,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Editio
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 140x208
Liczba stron: 440
ISBN: 9788328378995
Wprowadzono: 09.09.2021

FortunateEm - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Jad, który w nas płynie Książka 39,05 zł
Dodaj do koszyka
Pogodzona z losem Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Idea Bitter Książka 32,99 zł
Dodaj do koszyka
100 dni słońca Książka 26,36 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Emerald, Kamienie Miami Tom 1 - FortunateEm

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 10 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

_xdeliah

ilość recenzji:6

10-02-2022 13:27

Emerald to książka, która ciągle krążyła mi po głowie. Była i jest wszędzie polecana. Chciałam ją bardzo przeczytać, ale wyprzedawała się w obrotnym tempie, ale dzisiaj mogę napisać wreszcie recenzje tej niesamowitej książki.

Tego opowiadania nie porównam do żadnego innego. Emerald zachwyca mnie pod każdym względem- idealnie dobrane postacie, niezwykła fabuła oraz to co lubię najbardziej czyli zakończenie, które niesamowicie mi się podobało. Książka wiele razy doprowadziła mnie do łez oraz dosadnej złości. Czytając doświadczyłam wiele emocji na raz. Jedyne do czego mogę się przyczepić(chociaż nie chodzi tu o fabułę) to okładka. Tutaj krótko się wypowiem ? Nienawidzę ludzi na okładce.

Valeria to cukierniczka piecząca niesamowicie przepyszne słodkości. Pracuje w cukierni, żyjąc w krainie słodyczy. Vincent to mężczyzna, który jest bardzo przystojny i mówiąc szczerze sama bym za nim biegała. Lecz , gdy Valeria spotyka Vincenta czuję wiele sprzecznych emocji. Co z tego wyniknie? Jakie tajemnice skrywa Vincent?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

paulaczyta

ilość recenzji:49

26-10-2021 13:45



To bardzo wyjątkowa dla mnie książka, którą w całości czytałam na wattpadzie wraz z innymi dziełami Moniki. Już wtedy był zachwycona tą książką, bohaterami, niebanalnymi emocjami i stylem pisania, więc byłam ogromnie szczęśliwa, że książka zostanie wydana. I mam już Emerlada w ręku, z pasującą zieloną okładką i historią Valerii i Vincena przelaną na papier. ????????????

Niezwykłe znaczenie kamieni, niebanalna relacja między cukierniczką, a mafiosem, stare rodzinne sekrety, uczucia, nieczuły człowiek, który bierze co chce, porwanie zupełnie inne niż w każdej książce i bohaterowie, których nie da się nie lubić. To wszystko, a nawet więcej znajdziecie w tej książce. Mafia, namiętność, uczucia, tajemnice. Autorka funduje nam prawdziwy rollercoaster emocji, złość, zniecierpliwienie, szczęście, podeksycytownie, wzrusznie, a przede wszystkim przywiązanie się do głownych postaci i tej histori.

Czytałam Emeralda co najmniej trzy razy na wattpadzie i teraz po raz kolejny, ale na pewno nie ostatni w papierze. Jeśli chce się czytać książkę po raz kolejny i nadal nie nudzi, nadal wywołuje emocje, to znaczy, że jest dobrze napisana. A ta ksiazka jest napisana naprawdę świetnie, nie da się od niej oderwać i gdy tylko się skończy, chce się do niej wracać. Czytanie tej książki to naprawdę wielka przyjemność.

Jest to jedna z moich ulubionych książek i jestem pewna, że cała seria Kamieni Miami będzie jedną z moich ulubionych. Już nie mogę się doczekać papierowe werji Veriny i Zeny ????

Jeśli nadal się wahacie, czy przeczytać Emerlada, gwarantuje, że nie pożałujecie ????????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:838

27-09-2021 15:51

"Pierwszą miłość pamięta się do końca życia i tak, zgadzam się, że jest najsilniejsza.
Jednak najważniejsza jest ta ostatnia, to ona jest tą, na którą czeka się całe życie.
Jeśli to nie ta pierwsza, to znaczy, że pierwsza była gówniana."


Valeria Avada ma dwadzieścia trzy lata i jest cukiernikiem. Wypieki to jej pasja. I pewnego dnia ta pasja sprowadza na nią wzrok mężczyzny, który zapragnął mieć ją dla siebie. A wszystko przez jej szmaragdowe oczy...
Vincent Visser jest biznesmenem. Tajemniczym ale strasznie upartym i władczym. Kieruje nim przeszłość, która sięga wielu, wielu lat wstecz. Chce Valerię, więc ... ją sobie bierze.
Co zrobi Valeria? Czy ta słodka dziewczynka da sobie radę z twardzielem? Kim jest Vincent i dlaczego uwziął się na niewinną kobietę? Kim lub czym jest Emerald?

Na debiut autorki zwróciłam uwagę już za pierwszym razem. Obok takiej hipnotyzującej okładki nie sposób przejść obojętnie. Przyciąga wzrok niczym magnes. Niczym najdroższy klejnot. Opis powieści w połączeniu właśnie z tą okładką mocno mnie zaintrygował. Nie pozostało mi nic innego, jak tylko dopaść książkę i przeczytać.
I co mogę powiedzieć na starcie? Że to słodka historia. Przez główną bohaterkę, która co rusz mnie rozbrajała. Wesoła, żywiołowa, odważna i zadziorna. Taki milusi koteczek z ostrymi pazurkami. Odrobinę nieokrzesana gaduła. Pechowa. Ale wszystko w pozytywnym znaczeniu. Ale wiecie co? W pracy wychodzi pełna perfekcja. To skupienie, oddanie. Widać, że wypieki to jej pasja, która była świetnie oddana. Nie tylko na początku, na poczet tła. Ono przewija się bowiem przez całą powieść. Jest takim lepikiem. Takim spoiwem łączącym wszystko w całość. Humor w tej powieści jest wyśmienity. Zdecydowanie w moim guście. Wyłapałam dwa takie momenty, które wywołały u mnie salwy niekontrolowanego śmiechu, po których rodzina się na mnie patrzyła jak na wariatkę. A ja się śmiałam i wycierałam łzy, przez co finalnie wyglądałam jak panda z rozmazanym pod oczami tuszem do rzęs. Ale było warto. "Kraina jednorożców" w kontekście sceny łóżkowej była przezabawna. Tak samo jak tekst o ptaszniku. Ubaw po pachy. Jaka aparatka. OMG. W ogóle przez większość historii jest fajnie i lekko. Nawet brak takiego przerażenia głównej bohaterki z powodu nowego stanu rzeczy nie powodował jakiegoś szoku czy negatywnych wrażeń. Val po prostu szybko się zaklimatyzowała. Nie ma się co dziwić. Takie ciasteczko, jakim był Vincent. Nic, tylko schrupać. Bo on na serio mnie kusił. Nawet jego sztywność i oschłość nie odrzucała mnie od niego. Tylko w momencie przejścia w stan furiata i choleryka budził mój niepokój. Ale próbowałam go rozgryźć. Zrozumieć go, bo coś czułam, że skrywa całkiem fajną osobowość, tylko już ździebko zakurzoną. Relacja głównych bohaterów od początku jest magnetyczna. Było bardzo gorąco i to nie tylko za sprawą kuchni czy włączonego piekarnika. Chemia między nimi i te iskry były opisane bardzo ładnie. Działały na zmysły. Autorka skupiła się na emocjach i powiem Wam, że wszystko wyszło bardzo smakowite. Doprawione i dopracowane w szczegółach. Ciągle towarzyszyło mi uczucie niepewności, co do prawdziwego oblicza bohatera i jego motywów postępowania. Akcja i sensacyjna zostały rozpisana na szóstkę z plusem. Z całą adrenaliną, lękiem, dreszczykiem. Z gęsia skórką. Niektóre sceny były przerażające. Zwróciłam uwagę na dwóch męskich osobników z otoczenia pana Vissera, których od samego początku polubiłam. Stanley i Troy byli świetni. W połączeniu z Val ta trójka wymiatała. Za to Ginger najchętniej posłałabym do wszystkich diabłów. Ale mi nerwów zżarła. Co mnie mocno zaskoczyło, to podejście przyjaciółki Valerii. Ana z początku była fajna, temperamentna ale później myślałam, że jej coś zrobię. Nie zdradzę wam co wykombinowała ale byłam zbulwersowana jej poczynaniami. Ale mi podnosiła ciśnienie. Zresztą nie tylko ona, bo autorka za finalny wątek z sensacją doprowadziła mnie prawie do zawału.
Co to była za lektura. A miałam obawy co do niej. Przede wszystkim to całkiem fajna cegiełka a poza tym czcionka jest mała. Na szczęście obawy swe w mig porzuciłam. Przemówiło to, że od samego praktycznie początku na moich ustach zagościł uśmiech. To na serio świetna historia. Zabawna, słodka, z elementami grozy i dreszczyku. Z pełną gamą emocji. W ogóle nie widać, że to debiut. Książkę przeczytałam ekspresowo. Może nie uwierzycie ale wchłonęłam ją na raz. Nie mogłam się od niej oderwać. Ma w sobie jakąś magię. To świetna historia dla romantyczek. Autorka ma świetny i lekki styl. Świetnie wykreowała postacie, dobrą akcję,... Same plusy przemawiający za tą książką. Po takim mocnym wstępie już nie mogę się doczekać kolejnego tomu tej serii. Ba, nawet nie musi to być drugi tom. Może być równie dobrze każda inna jednotomowa historia spod pióra autorki. Jestem debiutem po prostu oczarowana i chcę więcej. Najlepiej na już. Na wczoraj, hihi. Jeśli jeszcze nie czytaliście to koniecznie nadrabiajcie. Dajcie się porwać tej nieprzewidywalnej historia pełnej gwałtownych zwrotów akcji.

Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?