Ewa gotuje (twarda)

Autorska książka Ewy Wachowicz. Zawiera wiele przepisów z jej podróży, które spisała osobiście od miejscowych orientalnych mistrzów kuchni. W książce znajdziecie przepisy na smaczne i zdrowe potrawy zarówno wykwintne jak i łatwe "domowe" przekąski. Książka zawiera przepisy z wielu odcinków "Gotuj z Ewą", który możemy oglądać w telewizji polskiej. Myślę, że książkę tę warto mieć w domu i korzystać z niej często, gdyż potrawy przygotowane według przepisów w niej zawartych są nie tylko bardzo smaczne, ale i oryginalne. Polecam.

W książce pt. ?Ewa gotuje szybko? autorka zawarła przepisy na smaczne i zdrowe potrawy, których przygotowanie nie zajmuje zbyt dużo czasu. Obok przepisów można też znaleźć ciekawe podpowiedzi na dekoracje stołu.
Książka składa się z VII rozdziałów następującej treści:

I: Coś na ząb: Łosoś w trocinach wędzony, talar z łososia, śledzie a? lawykopki, omlet francuski , śledzie po prostu,

II: Gorąca polewka: Bulion baza, błyskawiczna oliwkowa, krem z dyni, zupa z soczewicy , chłodnik na botwince,

III : Coś konkretnego : Kurczę z cytryną, kurczak limonowy, ziołowy schab pieczony w całości, schab pieczony z jabłkami , pieprzne steki, ryba sezamowa, roladki z karmazyna, łosoś w musztardzie, makaron z grzybami i suszonymi pomidorami, makaron z sosem z cukinii,
IV: Na dodatek sałatka: Sałatka indyjska, salsa pomidorowa z awokado , salsa oliwkowa, sałatka
z pomidorów, sałatka balsamiczna z rukoli (rukola , rodzaj sałaty), sałatka z selera i ananasa, sałatka z dressingiem limonowym (dressing sosz limonki stosowany jako dodatek),
V: Zamiast łakoci: Ryż z jabłkami, naleśniki a? la Fast food, brzoskwiniowe serniczki, kisiel z owoców leśnych, tarta ze szpinakiem, bliny syberyjskie z baru sushi, racuchy a? la Jadzia,
VI: W jednym garnku: ratatouille( jarzyny pokrojone w dużą kostkę), duszaki(zapiekane ziemniaki w kociołku ) , kasza gryczana zapiekana z grzybami , zapiekanka pod beszamelem,
VII: Słodko i szybko: muffiny z bananem, szarlotka bez jajek, ciasteczka pierożki, sakiewki, murzynek z kardamonem, sernik błyskawiczny z żurawiną, pierniczki z myślą o świętach, ciasteczka witraże, ciasteczka półkruche z jabłkami, rożki czarno- białe, rożki waniliowe.
Książka ma niezwykle ciepły klimat dzięki osobistym komentarzom autorki dołączonym do niektórych przepisów, a dotyczących czy to smaków jej dzieciństwa , czy też ulubionych dań córki Oli.
Znajdziemy w niej przepisy na znane tanie potrawy np. na zupę kartoflaną, na potrawy wykorzystujące sezonowe warzywa. Jest też wiele propozycji dla osób preferujących zdrową i modną dietę śródziemnomorską.
Książka ?Ewa gotuje- szybko? jest dedykowana zarówno dla osób zabieganych , jak i też dla tych, którzy nie lubią spędzać dużo czasu w kuchni.
Książka jest pięknie wydana. Ma twardą okładkę, zawiera 165 stron, 64 sprawdzone przepisy.
Gorąco polecam.

Jeśli ktoś lubi czarować w kuchni i ma ochotę na idealnie wyważone połączenie tradycyjnej kuchni i zdrowego gotowania to polecam "Ewa gotuje?. Naprawdę fajnie wydany poradnik pełen inspirujących przepisów na dobre co nieco. W dodatku każda receptura jest okraszona bardzo ładnymi zdjęciami. Wydawcy naprawdę się postarali. Polecam!

Znów przychodzę do Was z kolejną książką Pani Ewy Wachowicz, osoby znanej w polskiej sferze kulinarnej, prowadzącej swój własny program ,,Ewa gotuje?, który cieszy się niesłabnącą popularnością. Taki też tytuł nosi jedna z jej książek, wydana w 2009 roku. Moim zdaniem jest najlepsza ze wszystkich, które dotąd czytałam. Co w niej takiego wyjątkowego?

Ta pozycja także, jak wszystkie książki została podzielona na kategorie, aby czytelnik szybciej i łatwiej znalazł interesujące go przepisy na daną okazję. Znajdziemy tutaj kategorię Przed obiadem, gdzie szczególnie zafascynował mnie domowy chleb (zbieram się już długo, żeby go zrobić, może w końcu się uda), uwielbiane przez całą moją rodzinę pasty kanapkowe, czy ubóstwiamy sos tzatziki.

Znajdziemy także receptury na Zupy, takie jak ogórkowa bez sporów, czy kapuściana na sylwetkę ( jak zaznacza autorka często ją je, gdy chce oczyścić organizm, czy też musi zrzucić szybko kilka kilogramów). Dla fanów mięsa Pani Ewa przygotowała Kurczę pieczone i nie tylko. Ja zauroczona jestem glazurowanymi skrzydełkami z rusztu, a także wątróbką drobiową z jabłkiem ( już od dawna mam ją testować i jakoś się nie składa). Pokrewnym tematem jest Dla mięsożerców ? cielęcina w kurkach, gulasz z nutką Orientu, zrazy wołowe w pomidorach. Już na samą myśl zjadłabym to wszystko naraz.

Znajdzie się też dział Dla tych, którzy mięsa nie jedzą. Pokochałam Pesto z makaronem, uwielbianą przez moją siostrę pizzę Margharitę, na Wielkanoc świetne będą jaja faszerowane, a pierogi, czy naleśniki można jeść cały rok. I to z jak różnym nadzieniem.

Skoro o świętach mowa autorka pomyślała o przepisach W świątecznym podarunku. Został on dodatkowo podzielony na Wielkanoc : min. pieczeń bieszczadzka, baba z Klęczan, Wigilia : barszcz zakwaszany w samą porę, uszka, czy kapusta z grzybami. Już teraz zapowiedziałam rodzinie, że świąteczne menu już mamy. Co prawda patrzyli na mnie dziwnie, że ja już o świętach, ale przyjęli do wiadomości. A potem to tylko Sylwester i bigos, a także żurek wiejski na śniadanie. Ach, ależ się pysznie zapowiada końcówka tego roku !

I na koniec uwielbiane przeze mnie Desery, a w nich ciasto pełne śliwek, czekoladowe serce i czekoladowe muffiny, crostata, tort czekoladowo-orzechowy i przepisy na krem cytrynowy i mus czekoladowy, które koniecznie muszę wypróbować. W którejś książce Pani Ewy pojawił się przepis na mus, jednak ten jest inny, na kawie z rumem, no zresztą, co Wam będę opowiadać, sami zobaczycie.

Nie mogę wspomnieć o przerywnikach, jakimi było opisywanie przypraw, jakie Pani Ewa spotkała podczas swoich wypraw. Znajdziemy tutaj najważniejsze informacje na temat pieprzu, chili, trawy cytrynowej, goździków, cynamonu, nababa, herbaty, czy kawy. Warto zauważyć także, że wszystkie zdjęcia są prześliczne i jestem w nich zakochana.

,,Ewa gotuje? to cudowna książka kucharska, mimo, że wydana przed kilkoma laty wciąż zachwyca, a przepisy w niej zamieszczone będą doskonałe dla każdego, a nasi goście z pewnością nieraz z rozrzewnieniem będą wspominali menu.

Moja ocena : 9/10

Znów przychodzę do Was z kolejną książką Pani Ewy Wachowicz, osoby znanej w polskiej sferze kulinarnej, prowadzącej swój własny program ,,Ewa gotuje?, który cieszy się niesłabnącą popularnością. Taki też tytuł nosi jedna z jej książek, wydana w 2009 roku. Moim zdaniem jest najlepsza ze wszystkich, które dotąd czytałam. Co w niej takiego wyjątkowego?

Ta pozycja także, jak wszystkie książki została podzielona na kategorie, aby czytelnik szybciej i łatwiej znalazł interesujące go przepisy na daną okazję. Znajdziemy tutaj kategorię Przed obiadem, gdzie szczególnie zafascynował mnie domowy chleb (zbieram się już długo, żeby go zrobić, może w końcu się uda), uwielbiane przez całą moją rodzinę pasty kanapkowe, czy ubóstwiamy sos tzatziki.

Znajdziemy także receptury na Zupy, takie jak ogórkowa bez sporów, czy kapuściana na sylwetkę ( jak zaznacza autorka często ją je, gdy chce oczyścić organizm, czy też musi zrzucić szybko kilka kilogramów). Dla fanów mięsa Pani Ewa przygotowała Kurczę pieczone i nie tylko. Ja zauroczona jestem glazurowanymi skrzydełkami z rusztu, a także wątróbką drobiową z jabłkiem ( już od dawna mam ją testować i jakoś się nie składa). Pokrewnym tematem jest Dla mięsożerców ? cielęcina w kurkach, gulasz z nutką Orientu, zrazy wołowe w pomidorach. Już na samą myśl zjadłabym to wszystko naraz.

Znajdzie się też dział Dla tych, którzy mięsa nie jedzą. Pokochałam Pesto z makaronem, uwielbianą przez moją siostrę pizzę Margharitę, na Wielkanoc świetne będą jaja faszerowane, a pierogi, czy naleśniki można jeść cały rok. I to z jak różnym nadzieniem.

Skoro o świętach mowa autorka pomyślała o przepisach W świątecznym podarunku. Został on dodatkowo podzielony na Wielkanoc : min. pieczeń bieszczadzka, baba z Klęczan, Wigilia : barszcz zakwaszany w samą porę, uszka, czy kapusta z grzybami. Już teraz zapowiedziałam rodzinie, że świąteczne menu już mamy. Co prawda patrzyli na mnie dziwnie, że ja już o świętach, ale przyjęli do wiadomości. A potem to tylko Sylwester i bigos, a także żurek wiejski na śniadanie. Ach, ależ się pysznie zapowiada końcówka tego roku !

I na koniec uwielbiane przeze mnie Desery, a w nich ciasto pełne śliwek, czekoladowe serce i czekoladowe muffiny, crostata, tort czekoladowo-orzechowy i przepisy na krem cytrynowy i mus czekoladowy, które koniecznie muszę wypróbować. W którejś książce Pani Ewy pojawił się przepis na mus, jednak ten jest inny, na kawie z rumem, no zresztą, co Wam będę opowiadać, sami zobaczycie.

Nie mogę wspomnieć o przerywnikach, jakimi było opisywanie przypraw, jakie Pani Ewa spotkała podczas swoich wypraw. Znajdziemy tutaj najważniejsze informacje na temat pieprzu, chili, trawy cytrynowej, goździków, cynamonu, nababa, herbaty, czy kawy. Warto zauważyć także, że wszystkie zdjęcia są prześliczne i jestem w nich zakochana.

,,Ewa gotuje? to cudowna książka kucharska, mimo, że wydana przed kilkoma laty wciąż zachwyca, a przepisy w niej zamieszczone będą doskonałe dla każdego, a nasi goście z pewnością nieraz z rozrzewnieniem będą wspominali menu.

Moja ocena : 9/10

Znów przychodzę do Was z kolejną książką Pani Ewy Wachowicz, osoby znanej w polskiej sferze kulinarnej, prowadzącej swój własny program ,,Ewa gotuje?, który cieszy się niesłabnącą popularnością. Taki też tytuł nosi jedna z jej książek, wydana w 2009 roku. Moim zdaniem jest najlepsza ze wszystkich, które dotąd czytałam. Co w niej takiego wyjątkowego?

Ta pozycja także, jak wszystkie książki została podzielona na kategorie, aby czytelnik szybciej i łatwiej znalazł interesujące go przepisy na daną okazję. Znajdziemy tutaj kategorię Przed obiadem, gdzie szczególnie zafascynował mnie domowy chleb (zbieram się już długo, żeby go zrobić, może w końcu się uda), uwielbiane przez całą moją rodzinę pasty kanapkowe, czy ubóstwiamy sos tzatziki.

Znajdziemy także receptury na Zupy, takie jak ogórkowa bez sporów, czy kapuściana na sylwetkę ( jak zaznacza autorka często ją je, gdy chce oczyścić organizm, czy też musi zrzucić szybko kilka kilogramów). Dla fanów mięsa Pani Ewa przygotowała Kurczę pieczone i nie tylko. Ja zauroczona jestem glazurowanymi skrzydełkami z rusztu, a także wątróbką drobiową z jabłkiem ( już od dawna mam ją testować i jakoś się nie składa). Pokrewnym tematem jest Dla mięsożerców ? cielęcina w kurkach, gulasz z nutką Orientu, zrazy wołowe w pomidorach. Już na samą myśl zjadłabym to wszystko naraz.

Znajdzie się też dział Dla tych, którzy mięsa nie jedzą. Pokochałam Pesto z makaronem, uwielbianą przez moją siostrę pizzę Margharitę, na Wielkanoc świetne będą jaja faszerowane, a pierogi, czy naleśniki można jeść cały rok. I to z jak różnym nadzieniem.

Skoro o świętach mowa autorka pomyślała o przepisach W świątecznym podarunku. Został on dodatkowo podzielony na Wielkanoc : min. pieczeń bieszczadzka, baba z Klęczan, Wigilia : barszcz zakwaszany w samą porę, uszka, czy kapusta z grzybami. Już teraz zapowiedziałam rodzinie, że świąteczne menu już mamy. Co prawda patrzyli na mnie dziwnie, że ja już o świętach, ale przyjęli do wiadomości. A potem to tylko Sylwester i bigos, a także żurek wiejski na śniadanie. Ach, ależ się pysznie zapowiada końcówka tego roku !

I na koniec uwielbiane przeze mnie Desery, a w nich ciasto pełne śliwek, czekoladowe serce i czekoladowe muffiny, crostata, tort czekoladowo-orzechowy i przepisy na krem cytrynowy i mus czekoladowy, które koniecznie muszę wypróbować. W którejś książce Pani Ewy pojawił się przepis na mus, jednak ten jest inny, na kawie z rumem, no zresztą, co Wam będę opowiadać, sami zobaczycie.

Nie mogę wspomnieć o przerywnikach, jakimi było opisywanie przypraw, jakie Pani Ewa spotkała podczas swoich wypraw. Znajdziemy tutaj najważniejsze informacje na temat pieprzu, chili, trawy cytrynowej, goździków, cynamonu, nababa, herbaty, czy kawy. Warto zauważyć także, że wszystkie zdjęcia są prześliczne i jestem w nich zakochana.

,,Ewa gotuje? to cudowna książka kucharska, mimo, że wydana przed kilkoma laty wciąż zachwyca, a przepisy w niej zamieszczone będą doskonałe dla każdego, a nasi goście z pewnością nieraz z rozrzewnieniem będą wspominali menu.

Moja ocena : 9/10