"W starszych ludziach jest jakaś moc widzenia, która może rodzić się z doświadczenia, a może z bliskości śmierci i obcowania z nieskończonością."
Jeśli poprzednia książka Agnieszki Tomczyszyn wprowadzała nas w zaskakujący i intrygujący klimat, tak ta powieść niesamowicie przejmuje nasze zmysły i wzbudza przyjemne emocje. Autorka pięknie odmalowuje uczucia, te bolesne i drażniące, ale także przynoszące ukojenie i radość w sercu. Przyznam, że właśnie te fragmenty opowieści, gdzie czytelnik napotyka i mocno przeżywa wewnętrzne rozterki bohaterów, zrobiły na mnie największe wrażenie. Bardzo plastycznie odmalowany obraz ludzkich wątpliwości, wahań, przemyśleń, poszukiwania własnej tożsamości, określenie cząstek osobowości, nabywania przekonania, potwierdzenia własnej woli i przeświadczenia o wewnętrznej sile. Zdefiniowanie ambicji, pragnień i marzeń, niepozwolenie na ich przygasanie, jednocześnie uczenie się rozumienia wrażliwości i poczucia odpowiedzialności za siebie i innych, szacunku, oddania, relacji przyjaźni i miłości. Książka wprowadza nas w ciepły i sympatyczny nastrój, nieco romantyczny, tajemniczy, poprzeplatany nutami magii i elementami fantasy.
Interesująco przedstawiono portret głównej bohaterki, jej stopniową przemianę, dojrzewanie do podejmowanych znaczących decyzji, chwytanie kierunków przeznaczenia i rozumienie złożoności przydzielonej misji. Pola Falesse odważnie i walecznie stawia czoło wyzwaniom, śmiało dąży do nieuniknionych zmian, starając się uczynić z nich swoich sprzymierzeńców. Uświadamia sobie, że rzeczywistość nie ma granic, a jeśli nawet, to tylko te, które wyznacza wyobraźnia, ale przecież i ona podlega elastycznemu kształtowaniu. Czy uda się młodej kobiecie zmienić otaczający ją świat, ten magiczny i ten realny? Jakie zagrożenia pociągają za sobą jej niezwykłe umiejętności i potężne moce? Dlaczego tak trudno zrozumieć istotę człowieka, dostrzec drzemiące w nim możliwości i uwolnić siłę czynienia dobra? Jak pomóc osobom będącym w śpiączce, porwanym dzieciom, zrozpaczonym rodzicom? Wciągający opis przebiegu zdarzeń, ciekawy pomysł na przenikanie się motywów z poprzedniej książki, satysfakcjonujące zakończenie, powodują, że przedstawiana historia przekonuje nas do siebie, z dużą wrażliwością zagłębiamy się w nią, choć na chwilę przenosimy do świata wyobraźni, wróżek i legend, czerpiąc z niego nadzieję, optymizm i instynktowną chęć uczynienia świata lepszym.
...
Opinia bierze udział w konkursie