"-Bejbe, to jest facet. I do tego mocno wadliwy facet. "F" jak fujara, "a" jak ameba, "c"jak cymbał... Mam kontynuować? Nie? No właśnie. A skoro to facet, musi być prosty w obsłudze."
????????????
Wnikliwie, a przy tym zabawnie portretująca kobiecą naturę.
Czarująca słonecznym i gorącym klimatem karaibskiej scenerii.
Ukazująca siłę przyjaźni i siłę kobiet, które nie cofną się przed niczym.
Siła jest kobietą.
Piękno jest kobietą
Niezależność jest kobietą.
I "Facetom nic do tego" ????
Bo chociaż miewamy chwile zwątpienia i słabości, to zaraz wstajemy, trzepiemy kolana i wysoko podnosimy głowę z okrzykiem: "bo jak nie my, to kto!".
Mówią, że kobieta to słaba płeć.
Nic bardziej mylnego.
Nie ma bowiem nikogo tak bardzo zawziętego i tak bardzo stanowczego niż kobieta.
Kobieta jest siłą samą w sobie.
I to udowadniają Sylwia Trojanowska I Malwina Kozłowska w książce "Facetom nic do tego", będącej kontynuacją "Facetom wstęp wzbroniony".
Trzy przyjaciółki - Anka, Inga i Baśka, postanawiają spędzić Boże Narodzenie na Karaibach. A co?!
Ostatnio w życiu każdej z nich, wiele się wydarzyło, dlatego, aby zrekompensować niezbyt przyjemny czas, wyruszają do raju.
I to właśnie tu, wśród szumu fal, wśród gorących promieni słońca, wszechogarniającego luksusu i kolorowych drinków, przełamują bariery milczenia.
Opowiadają historie, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego, bo bolą, bo są wstydliwe, bo jest jeszcze wiele innych powodów, dla których miały pozostać tajemnicami...
Ale tutaj, w tym raju na Ziemi mają odwagę stanąć twarzą w twarz z demonami przeszłości, pokonać je i otworzyć drzwi na to, co nowe, nieznane.
Tutaj także, niezaprzeczalnie, czeka je niezapomniana przygoda.
I tutaj przyjdzie im się mierzyć z czymś, a raczej kimś jeszcze...
Bo licho nie śpi. A jak to z lichem bywa - najczęściej jest rodzaju męskiego ????Taaak! Ankę, Baśka i Ingę, czeka absolutnie ważne, ale też jakże kreatywne zadanie!
Uwierzcie - będzie się działo!
"Facetom nic do tego" to naprawdę zabawna I kobieca powieść, w której nie brakuje życiowych mądrości.
P.S. Drogie Autorki!
Oczywiście, że to nie może być koniec tej historii!
Ja chcę więcej Anki, Baśki, Ingi i ... Bajmu ????
Chcę dowiedzieć się, co słychać u tych trzech przyjaciółek. Czy przezwyciężyły swój lęk i otworzyły się na to, co naprawdę ważne?
Jestem tego ogromnie ciekawa!
Zatem czekam na kontynuację!
Ściskam mocno ??
Opinia bierze udział w konkursie