"Five Nights at Freddys" to seria gier komputerowych z dreszczykiem, kierowana do młodzieży i starszych dzieci. Sam temat gry jest mi obcy, jednak opowiadania grozy dla młodszego czytelnika to coś, co od zawsze bardzo mnie zainteresowało. Będąc nastolatką uwielbiałam oglądać horrory i namiętnie czytałam upiorne książki, jednak tego typu literaturę bardzo trudno było mi znaleźć. Gdybym w tamtym czasie trafiła na "Five Nights at Freddys", to z pewnością byłabym zachwycona! Miałam już przyjemność czytać jedną z poprzednich książek tej serii ( "W pułapce" ) więc i tym razem liczyłam na kolejna dawkę ciekawych historii z przerażającymi zabawkami w roli głównej.
Budząca niepokój okładka z zębatym psem zdecydowanie wyróżnia się na sklepowym regale. Książka nie jest też gruba, więc zachęci tych, którzy nie lubią zbyt rozbudowanych tekstów. Na zaledwie 262 stronach otrzymujemy 3 zupełnie odrębne, krótkie opowiadania, które niesamowicie działają na wyobraźnię czytelnika.Podobno to "przerażająca kolekcja opowiadań", jednak pod płaszczykiem strasznych historyjek kryje się coś więcej niż tylko porządna dawka strachu.
W pierwszym opowiadaniu poznajemy grupkę przyjaciół, którzy podczas myszkowania w opuszczonej pizzerii trafiają na starego, mechanicznego psa. To właśnie tutaj poznajemy okładkowego, tytułowego Aporta i chociaż pies wydaje się być tylko zwykłą zabawką- staje się przyczyną wielu kłopotów.
Kolejna historia to opowieść, która spośród wszystkich zawartych w tej książce jest najmniej straszna. "Samotny Freedy" to opowiadanie o dwójce rodzeństwa, które rożni się od siebie jak ogień i woda, a pewnego dnia postanawia zamienić się rolami. Ostatnia historia zatytułowana "Wyprzedane", poruszająca problem nadmiernego konsumpcjonizmu podobała mi się najbardziej i była zdecydowanie najbardziej przerażająca.
Zbiór "Aport" to opowiadania różnorodne, dynamiczne, ciekawe i nietuzinkowe. Z pewnością zaciekawią młodego czytelnika nawet wtedy, gdy nie jest fanem FNF, a jedynie poszukuje dla siebie książki przy której można się bać.
Opinia bierze udział w konkursie