- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.o jest jednak niezbyt szkodliwe, a w każdym razie zrozumiałe. Każda bowiem duża organizacja dba jak najusilniej o swoje interesy; poza tym, czy warto toczyć polemiki z otwartą propagandą? Nie należy wszak oczekiwać, że ,,Daily Worker" ujawni fakty niewygodne i niekorzystne dla ZSRR, tak jak ,,Catholic Herald" nigdy nie skrytykuje papieża. Wszelako każdy rozsądny czytelnik prasy wie, czego może się spodziewać po każdej z tych gazet. Niepokoi atoli fakt, iż nie można oczekiwać inteligentnej krytyki, a nawet, w wielu przypadkach, zwykłej uczciwości od liberalnych pisarzy i dziennikarzy, od których nikt nie wymaga głoszenia poglądów niezgodnych z prawdą. Uznano, iż atakowanie Stalina to świętokradztwo, a niektóre aspekty prowadzonej przezeń polityki nie mogą podlegać żadnym poważniejszym dyskusjom. Do powyższych reguł od roku 1941 stosują się niemal wszyscy, warto jednak zauważyć, iż praktyki tej zaczęto przestrzegać (i to w znacznie większym stopniu, niż na ogół sądzimy) dziesięć lat wcześniej. Przez cały ten czas krytyka reżimu sowieckiego prowadzona z pozycji lewicowych jedynie z najwyższym trudem docierała do szerszej publiczności. Owszem, ukazywały się u nas potężne ilości literatury antyrosyjskiej, jednakże niemal wszystkie te książki pisano z pozycji zachowawczych, na dobitkę zaś były one jawnie nieuczciwe, a autorami kierowały niskie motywy. Równocześnie płynął u nas równie potężny i niemal w równej mierze zakłamany strumień propagandy proradzieckiej; doprowadziło to do sytuacji, w której każdego, kto próbował poddać rozważnej i przemyślanej dyskusji pewne arcydoniosłe kwestie, natychmiast bojkotowano. Nikt, oczywiście, nie zabraniał nikomu publikowania książek antyrosyjskich, śmiałkowi, który się jednak na to poważył, groziło nieuchronnie przemilczenie jego dzieł albo też opaczna i nieuczciwa krytyka całej brytyjskiej poważnej prasy. Autorowi wypominano publicznie i w prywatnych rozmowach, że pisanie podobnych rzeczy nie uchodzi. Tak, tak, słyszał, może nawet napisałeś prawdę, jednak twoje opinie są niewczesne, no i są wodą na młyn tej lub innej reakcyjnej grupy. Taką krytykę tłumaczy się zwykle wymogami sytuacji międzynarodowej oraz pilną potrzebą zawiązania sprzymierzenia anglorosyjskiego, jednak i ślepy by dostrzegł, iż podawane przyczyny mają wyraźnie charakter zastępczy. Inteligencja brytyjska, czy też jej znaczna część, wykształciła w sobie poczucie nacjonalistycznej lojalności w stosunku do ZSRR; ludzi tych opanowało niezachwiane wewnętrzne przeświadczenie, iż wątpienie w mądrość Stalina graniczy ze świętokradztwem. Wydarzenia w Rosji osądzano wedle zgoła innych kryteriów niż te, które mają miejsce gdzie indziej. Nieustanne egzekucje będące następstwem czystek lat 1936-1938 spotykały się z aprobatą przysięgłych przeciwników kary śmierci, uznawano również za dopuszczalne szerokie informowanie opinii publicznej o klęsce głodu w Indiach przy jednoczesnym przemilczaniu głodu na Ukrainie. Takie właśnie praktyki stosowano przed wojną; dzisiejsza atmosfera intelektualna nadal, niestety, im sprzyja. *** koniec darmowego fragmentu *** zapraszamy do zakupu pełnej wersji [1] Był nim niemal na pewno Peter Smollett (1912-1980), prawdziwe nazwisko Smolka, autor, dziennikarz i agent sowiecki (przypis prof. Petera Davisona, wydawcy dzieł wybranych Orwella). [2] Nie jest zupełnie pewne, czy ta ostatnia sugestia to pomysł mojego korespondenta, , czy też powstała ona w Ministerstwie Informacji; w każdym razie rzekłbym, iż wręcz tchnie ona oficjalnością (przypis autora). [3] 1893-1946, oficer armii jugosłowiańskiej, w 1941 stanął na czele wiernych królowi oddziałów czetników, w 1942 mianowany ministrem wojny w rządzie jugosłowiańskim w Londynie. Przeciwnik Tity, zwalczał zbrojnie zarówno Niemców, jak i jego oddziały partyzanckie. Opuszczony przez aliantów i pozbawiony w 1944 stanowiska ministra wojny, kontynuował walkę z komunistami, którzy schwytali go i stracili 17 VII 1946 (przypis tłumacza). [4] Chodzi o wielebnego Harolda Davidsona, proboszcza w Stiffkey w hrabstwie Norfolk. Za ,,niemoralne prowadzenie się" został pozbawiony sukni duchownej przez Sąd Konsystorski w Norwich, o sprawie szeroko zaś pisała ówczesna brytyjska prasa bulwarowa. Były ksiądz zarabiał następnie na życie, bawiąc publiczność w kinach, stanowił również atrakcję plaży w Blackpool, pokazując się w beczce wypoczywającym ludziom. W 1937 występował w cyrku, przebywając w klatce z lwami, kiedyś został jednak przez nie zaatakowany i zmarł w następstwie odniesionych ran (przypis tłumacza, informacja uzyskana od prof. Petera Davisona). MUZA SA 00-590 Warszawa ul. Marszałkowska 8 tel. 22 6211775 e-mail: Dział zamówień: 22 6286360 Księgarnia internetowa: Konwersja do formatu EPUB: MAGRAF , Bydgoszcz
książka
Wydawnictwo Muza |
Data wydania 2011 |
Oprawa miękka |
Liczba stron 136 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | książki na ekranie, lista bestsellerów wszech czasów, wysyłka 24h |
Kategoria: | Fantastyka, Science-fiction, Utopia i antyutopia, Literatura piękna, Klasyka, książki dla starszych pań, książki na jesienne wieczory, książki na podstawie filmów |
Wydawnictwo: | Muza |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2011 |
Wymiary: | 125 x 190 |
Liczba stron: | 136 |
ISBN: | 978-83-7758-028-8 |
Wprowadzono: | 22.02.2011 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.