- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.enawidziła? Uspokojona tą myślą, mocniej nacisnęła pedały. Gdy dojechała do pensjonatu, znów była opanowaną, optymistycznie nastawioną Niną, za którą tak bardzo się ostatnio stęskniła. Lekkim krokiem wbiegła na piętro, na którym mieścił się wynajęty przez Dawida na czas pobytu pokój. Stanęła przed drzwiami i mina jej zrzedła. Ze środka dochodził donośny głos Karoliny. Zerknęła na komórkę. Była siedemnasta. Mieli podjechać do siostry Dawida na kolację dopiero za dwie godziny. Czyżby nastąpiła zmiana planów? No trudno. Wprawdzie Ninie bardzo zależało, by jak najszybciej wyjaśnić z narzeczonym dzisiejszą sprzeczkę, ale nie mogła mieć do niego pretensji o spotkanie z siostrą. Taką metodę praktykowała przez lata Zofia Zaniewska, żona Adriana, której konflikt z Izabelą stał się gwoździem do trumny tego małżeństwa. Nina miała wątpliwą przyjemność poznać Sophie osobiście i poprzysięgła sobie zrobić wszystko, by nie wejść w rolę tak perfidnej zołzy. Nawet jeżeli oznaczało to intensywną pracę nad poprawą relacji z Karoliną. Postanowienia postanowieniami, ale trudno było od razu zmienić swoje podejście. Dla poprawy własnego samopoczucia Nina najpierw wykrzywiła twarz w grymasie parodiującym popisowy dzióbek Karoli i dopiero wtedy weszła do pokoju. - Cześć! - rzuciła najbardziej swobodnym tonem, jaki zdołała z siebie wykrzesać. - Czyżby zmiana planów? Mieliśmy się widzieć wieczorem na kolacji. Dopiero teraz odważyła się spojrzeć na narzeczonego. Trochę się obawiała, czy się nie obraził. Miała do niego w pełni uzasadnione pretensje, ale powinna była trzymać emocje na wodzy. Szczególnie że do tej pory nie zdarzały się jej takie wybuchy. Jednak Dawid wyglądał na bardziej zmartwionego niż wściekłego. Gdy weszła do pokoju, siedział przy stole i międlił w dłoniach zapalniczkę. Chyba chętnie sięgnąłby po papierosa, ale zarówno Nina, jak i Karola były w tej kwestii bardzo stanowcze. Żadna z nich nie życzyła sobie palenia w swoim towarzystwie. Na widok Niny wypuścił zapalniczkę z rąk. Na jego twarzy odmalowała się ulga. - Jak tam? - zapytał. - Jak przemyślenia? Masz już trochę lepszy humor? Nina, która już zdążyła się ucieszyć, że rozmowa z narzeczonym wcale nie zapowiada się nieprzyjemnie, teraz zesztywniała. Wolałaby, żeby Dawid nie zaczynał tematu przy siostrze. Nie lubiła dyskutować o prywatnych sprawach w towarzystwie osób, których temat bezpośrednio nie dotyczył. - Nie miałam złego humoru - oświadczyła. - Wszystko jest w najlepszym porządku. Chyba po prostu potrzebowałam porządnie się zmęczyć i spalić tego gofra. Nie ma powodu do zmartwień. - Oj, chyba jednak jest. Karolina aż do tej pory nie odezwała się ani słowem. Uśmiechnęła się tylko do Niny na przywitanie. Rusałkowska, która początkowo nie zwróciła na to uwagi, dopiero teraz dostrzegła, że w uśmiechu przyszłej szwagierki jest więcej współczucia niż zwykłej serdeczności. Zatem wszystko jasne. Dawid, który rzadko kiedy miewał przed siostrą tajemnice, chyba i tym razem zwierzył się jej z chwilowych problemów. A tyle razy prosiła, żeby nie wywlekał ich prywatnych spraw! - Może i racja - spróbowała obrócić sprawę w żart. - Zapomniałam posmarować się kremem do opalania i pewnie jutro rzeczywiście będę miała spory problem. Chyba że dziś podacie mnie na kolację w charakterze krewetki. - To nawet by nie było takie głupie - mruknęła Karola, zerkając na rzeczywiście coraz mocniej zaczerwienione nogi i ramiona Rusałkowskiej. - Pożyczyć ci olejek łagodzący podrażnienia? Cały dzień się piekłaś na słońcu, to niezbyt rozsądne. Chwilowo Ninę znacznie bardziej drażniło spojrzenie, jakim Karola lustrowała jej mocno przypieczone kończyny i twarz. Instynkt podpowiadał jej, że ten rodzaj wyrozumiałości jest zwykle okazywany w rozmowach z niezbyt rozgarniętymi osobami, wymagającymi na każdym kroku wsparcia bliskich. - Bardzo dziękuję, ale chyba sobie poradzę. - Uśmiechnęła się uspokajająco do Dawida, który również wyglądał, jakby zamierzał wygłosić wykład o szkodliwości prażenia się cały dzień na słońcu bez zastosowania kremu z filtrem. - Jeżeli o siódmej mamy jechać na kolację, powinnam się wykąpać. Skoczę pod prysznic, nie będę wam przeszkadzać. Już chciała iść do łazienki, gdy zatrzymał ją głos Dawida. - Ninka, zaczekaj chwilę. Zdążysz z tą kąpielą. Bo tak właściwie to Karolina przyjechała bardziej pogadać z tobą niż ze mną. Mamy genialny pomysł, spodoba ci się. Ciąg dalszy w wersji pełnej SPIS TREŚCI Strona przedtytułowa Strona tytułowa Strona redakcyjna Cytat * * * PODZIĘKOWANIA
książka
Wydawnictwo Czwarta Strona |
Oprawa miękka |
Liczba stron 368 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | wysyłka 24h |
Kategoria: | Literatura piękna, Dla kobiet, Romans, książki dla babci, książki na jesienne wieczory |
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Liczba stron: | 368 |
ISBN: | 9788366570627 |
Wprowadzono: | 14.09.2020 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.