SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gdy wschodzi słońce

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Agora
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 454

Opis produktu:

Dwoje niedoskonałych ludzi. Jeden rok pod wspólnym słońcem. Historia, której się nie zapomina.Rowan McKinnon nie wierzy w miłość. Ma doktorat z botaniki, dwie najlepsze przyjaciółki oraz przelotne łóżkowe przygody. Wydawać by się mogło, że niczego więcej jej nie potrzeba. Kobieta skrywa jednak głębokie rany z przeszłości. Kiedy jej plany naukowe znacznie się komplikują, przyjmuje ofertę pracy w zapuszczonej winnicy położonej w pięknej i malowniczej części Pensylwanii.Nie spodziewa się jednak, że pozna takiego mężczyznę jak Harrison Brady.Harry, położnik boleśnie przeżywający stratę pacjentki, nie wierzy już, że potrafi zadbać o bezpieczeństwo innych. Wstrząśnięty niedawnymi wydarzeniami wyjeżdża z Los Angeles do nowej winnicy swoich rodziców, żeby wśród najbliższych odzyskać spokój.Nie spodziewa się, że pozna taką kobietę jak Rowan McKinnon.Harry nie może się oprzeć sile ich wzajemnego przyciągania. Tymczasem Rowan, która przez całe życie nie dopuszczała do siebie uczuć, nie chce, żeby ich relacje wyszły poza niezobowiązujący układ.Dodająca otuchy, sensualna i pięknie napisana.Ali Hazelwood, autorka `The Love Hypothesis`Cudowna historia miłosna, niezwykle liryczna i pełna emocji.Jennifer Probst, autorka powieści `Układ idealny`Jen Devon pisze namiętne, niezwykle obrazowe współczesne romanse o nieidealnych ludziach, którzy odnajdują swoje idealne `drugie połówki`. Kiedyś badaczka przyrody i wykładowczyni uniwersytecka, obecnie pracuje w branży technologicznej i marzy o tym, żeby zostać pełnoetatową pisarką. Powieść Gdy wschodzi słońce to jej literacki debiut. Ma troje dzieci oraz dwa przygarnięte kundelki i mieszka w środkowym Ohio z mężem, który jest inżynierem.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Agora - najlepsze tytuły,  wysyłka 24h
Wydawnictwa: Agora
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść psychologiczna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Agora
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 210x135
Liczba stron: 454
ISBN: 9788326842078
Wprowadzono: 23.06.2023

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Gdy wschodzi słońce - Jen Devon

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 5 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

malum_tea

ilość recenzji:15

9-10-2023 16:40

?Gdy wschodzi słońce? Jen Devon. Jest to tytuł, po który sięgnęłam z polecenia i niestety troszeczkę się zawiodłam. Od razu zaznaczam, że to nie jest źle napisana książka, po prostu nie trafiła w moje czytelnicze kubki smakowe. Ale po kolei.
Autorka zabiera nas do malowniczej Pensylwanii, gdzie możemy na chwilę zadomowić się w starej winnicy państwa Brady?ch i poczuć magię tamtejszej przyrody przez wszystkie pory roku. Tam spotkamy Rowan MCKinnon, która właśnie skończyła doktorat z botaniki, ale na jej drodze do naukowej kariery pojawiają się mocne komplikacje, które mocno ją przygniatają. Spotkamy tam też Harrisona Brady?ego, położnika, który boleśnie przeżywa stratę pacjentki. Oboje szukają ukojenia podczas pracy w winnicy, Rowan postanowiła podjąć tam tymczasową prace przy renowacji, a Harry pomaga w rodzinnym interesie. Już od pierwszego spotkania Harry wiedział, że Rowan jest wyjątkowa i postanowił zawalczyć o ich relację.
Motyw natury wszechobecny w książce, a także naukowy świat Rowan to było coś co niesamowicie mi się podobało. Są to moje klimaty i uważam to za duży atut tego tytułu. Kolejny motyw to slow burn, choć w tym przypadku dość uciążliwy, a to za sprawą naszej głównej bohaterki. Niestety nie polubiłam się z Rowan, bardzo mnie irytowało jej zachowania. Pomimo świadomości, że za jej zachowaniem stoi przeszłość, nie potrafiłam jej polubić, co za tym idzie ciężko mi się czytało ten tytuł. Inaczej sprawa się miała z Harrym, jego pokochałam całym sercem. Jego wrażliwość i czułość względem ludzi, w tym oczywiście Rowan, mnie bardzo urzekła. Oboje bohaterów boryka się z demonami przeszłości, co nieco pomaga zrozumieć ich zachowanie, mimo wszystko trochę mnie męczyło ich zachowanie.
Coś co też chcę podkreślić to to, że książka zawiera sceny zbliżeń, są one dość konkretne, bardzo namiętne i gorące. Przez co książka nie jest dedykowana dla młodych odbiorców.
Pomimo klimatu i malowniczego krajobrazu, ta książka nie zostanie długo w mojej pamięci.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

MrsBookBook

ilość recenzji:445

26-07-2023 22:55

Rowan McKinnon ma doktorat z botaniki, gdy jej plany naukowe się komplikują postanawia przyjąć pracę w zapuszczonej winnicy w Pensylwanii. Tam poznaje Harrisona, jednak jej naukowa dusza i jej bagaż doświadczeń nie pozwala wierzyć w miłość. Wychodzi z założenia, że to nie może być nic poważnego, jedynie związek bez zobowiązań.

Harrison Brady z zawodu jest położnikiem, jednak po stracie pacjentki, nie może sobie poradzić z powrotem do zawodu. Jego rodzice kupują starą winnicę więc postanawia tam zająć się pracą fizyczną na jakiś czas. Chcąc odzyskać spokój poznaje Rowan, która już od początku nie jest mu obojętna.

Dwie osoby zmagające się z przeszłością, i każda z nich chce czegoś innego.

Czy ich relacja rozwinie się w coś głębszego? Czy Rowan uda się postawić na nogi winnicę, a przy okazji zrealizować swoje plany naukowe? Czy Harrison wróci do pracy w zawodzie?




Muszę przyznać, że trochę sceptycznie podchodziłam do tej książki. Widziałam wiele bardzo dobrych opinii na jej temat, a już nie raz się na nich zawiodłam. Jednak bardzo pozytywnie się rozczarowałam.

Główna bohaterka to urodzona naukowczyni, odniosłam wrażenie, że nauka płynie w jej żyłach zamiast krwi. Może to właśnie uczenie pozwalało jej oderwać się od rzeczywistości. Życie położyło pod jej nogi wiele kłód, mimo iż je pokonała to zawsze przykre i bolesne wspomnienia pozostają.

Harrison z kolei to dosyć wrażliwy mężczyzna. Po stracie pacjentki przechodzi traumę i ciężko mu powrócić do zawodu lekarza, już na sam widok krwi ma napad lękowy. By uciec od dotychczasowego życia, postanawia zaszyć się w rodzinnej opuszczonej winnicy.

Bardzo podobało mi się wykreowanie bohaterów. Autorka postanowiła przeciwstawić się schematom i to właśnie mężczyzna był tą słabszą postacią. To Harrison miał napady lękowe i bał się pająków, oraz był bardziej uczuciowy. Rowan odniosłam wrażenie, że twardo stąpa po ziemi i nie ma dla niej rzeczy niemożliwych.

Połączenie ich w parę wydaje się wręcz niemożliwe, a jednak może właśnie będą mieli wspólnie szansę na szczęście.

Dodatkowo autorka świetnie opisała miejsce, w którym toczy się akcja. Miałam wrażenie jakbym była tam razem z bohaterami i przechodziła alejkami winnicy.

Wątek rodziny również skradł moje serce. To jak autorka stworzyła rodzinę Brady jest fenomenalne. Przy czytaniu dosłownie biło od nich ciepło. Wiadomo jak to w każdej rodzinie zdarzają się kłótnie, ale zawsze to rodzina.

Książkę gorąco polecam, jeśli jeszcze nie czytaliście. Jest to idealna pozycja na lato, ale nie tylko. Wydaje mi się, że zawsze będzie się tę książkę czytało rewelacyjnie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1044

18-07-2023 07:38

Powieść "Gdy wschodzi słońce" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Do historii Rowan i Harrego przyciągnął mnie interesujący opis i klimatyczna, graficzna okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nic nie było w stanie mnie oderwać od lektury. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Razem z Rowan, Harrym i ich bliskimi przeniosłam się do urokliwej winnicy w Pensylwanii i muszę przyznać, że to jak autorka opisywała okoliczności przyrody sprawiało, że wielokrotnie miałam jakbym towarzyszyła bohaterom podczas wszystkich sytuacji i chłonęła razem z nimi ten sielski, letni i niepowtarzalny klimat. Natomiast bohaterowie świetnie i prawdziwie wykreowani. To postaci, które śmiało moglibyśmy spotkać w rzeczywistości, ale również takie z którymi możemy się utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje od samego początku zaskarbili sobie moją sympatię (chociaż przyznaję, że byly momenty, że chciałam potrząsnąć Rowan) i byłam szalenie ciekawa jak autorka poprowadzi ich relację. A ta została naprawdę po mistrzowsku przedstawiona, toczyła się swoim niespiesznym rytmem, (wręcz można ją zakwalifikować do jednego z moich ulubionych motywów - czyli slow burn) pozwalając Czytelnikowi skupić się na słowach, gestach i emocjach Rowan i Harrego. Zagłębiając się w historie bohaterów często miałam uśmiech na twarzy, ale bywały także te smutne momenty, bo przecież Rowan i Harry tak wiele już doświadczyli w swoim życiu i to właśnie dlatego boją otworzyć się na miłość. Na uwagę zasługują także postaci drugoplanowe, które zostały naprawdę interesująco stworzone przez autorkę i które wprowadzają tutaj sporo zamieszania, emocji i wrażeń! Autorka w swojej powieści porusza bardzo ważne tematy jakim są: problem z zaufaniem i zaangażowaniem, ale także spora wrażliwość, która nie zawsze okazuję się zaletą. Jestem także całkowicie oczarowana rodziną Harrego, a ich "miarkuj się" na stałe zapisze się w moim codziennym słowniku. "Gdy wschodzi słońce" to ciepła, miejscami poruszająca i wartościowa historia pełna życiowych mądrości, doświadczeń i prawd, z którą świetnie spędziłam czas! Mam ogromną nadzieję, że autorka w przyszłości przybliży także historię Temperance i Duncana, bo jestem szalenie ciekawa ich losów. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?