SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gdyby jednak

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 528
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Nie wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia? A co, jeśli ktoś powiedziałby Ci, że cuda się zdarzają i lada chwila spotkasz swoją bratnią duszę? Książka Gdyby jednak to opowieść o niezwykłej historii dwojga ludzi, których przypadkowe spotkanie wywróciło życie do góry nogami.

Gdyby jednak - o czym jest?


Główna bohaterka Izzy Astor nigdy by nie przypuszczała, że z pozoru zwyczajny lot do domu całkowicie odmieni jej życie. W zatłoczonym samolocie poznaje tajemniczego mężczyznę, który trafia na jej sąsiedni fotel. Ciemnowłosy Nate Phelan, o niebieskich oczach i surowej urodzie, od razu wpada jej w oko. Coś zaiskrzyło. Nagle dochodzi do nieoczekiwanego. Po niecałych 2 minutach od startu, samolot wpada do rzeki Missouri. To zdarzenie zmienia rzeczywistość, zmienia Izzy.

Po pewnym czasie Izzy czuje, że nie wykorzystała swojej szansy. Rozpoczyna karierę w polityce, podczas gdy Nate wstępuje do armii. Przez ostatnie kilka lat ich drogi krzyżują się ze sobą, ale nigdy nie łączą. Żadne z nich nie ma odwagi, by zrobić pierwszy krok. Nadchodzi jednak moment, w którym Izzy służbowo leci do Afganistanu, gdzie Nate ma za zadanie ją chronić. Jak potoczą się ich losy? Czy miłość wszystko przezwycięży?

Gdyby jednak - dla kogo jest przeznaczona?


Książka Gdyby jednak to dzieło z pogranicza literatury pięknej, mająca zachwycić nie tylko czarującą opowieścią, ale też estetyką języka. Jest skierowana głównie do młodzieży, którą zachwyca historia o zwyczajnych ludziach, opowiedziana w niebanalny sposób.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Filia
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 528
ISBN: 9788383572444
Wprowadzono: 02.02.2024

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Zliczyć cuda Książka 36,92 zł
Dodaj do koszyka
Świąteczna księgarnia Książka 32,43 zł
Dodaj do koszyka
Wegetarianka (twarda) Książka 39,00 zł
Dodaj do koszyka
Opiekunka marzeń Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Gdyby jednak - Rebecca Yarros

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ann******************

ilość recenzji:335

6-02-2024 14:35

Biorąc w dłonie książkę Rebecci Yarros, wiem, że mogę spodziewać się wyjątkowej historii, przepełnionej surowymi emocjami, które z potężną siłą wdzierają się pod skórę czytelnika. Autorka po raz kolejny oddała całe swoje serce i duszę historii, która skradła moje serce. ?Gdyby jednak? to książka, pełna emocji, niepokoju i boleśnie pięknego romansu drugiej szansy. Historia Izzy i Nate?a całkowicie mnie porwała swoimi emocjami i intensywnością. Ich historia opisuje piękno prawdziwego uczucia. Pokazuje, ile jesteśmy w stanie znieść dla miłości, niezależnie od tego, czy trwała krótko, czy rozwijała się przez długie lata. Pokazuje, ile człowiek jest w stanie poświęcić dla drugiej osoby. Dla miłości swojego życia. Uwielbiałam każdą rozdzierającą serce, minutę tej książki.

W historii poznajemy Izzy Astor Nate?a Phelana, którzy trafiają w samolocie na miejsca obok siebie. Żadne z nich nie spodziewa się, że to spotkanie całkowicie odmieni ich życie. Od początku oboje wpadają sobie w oko i miło spędzają czas, czekając na wylot samolotu. Niestety kilka minut po stracie, maszyna ląduje w rzece. Wydarzenie to zmienia w ich życiu wszystko. W ciągu kilku lat, los sprawia, że kilkakrotnie na siebie wpadają, jednak nie ma on dobrego wyczucia czasu. Pewnego dnia, jednak ponownie trafiają w to samo miejsce, do objętego wojną Afganistanu...


Książka napisana jest z perspektywy zarówno Izzy, jak i Nate?a, a rozdziały przeplatają się pomiędzy przeszłością i momentem, w którym się poznali oraz teraźniejszością. Czasami ciężko było czytać o tym, jak się mijali i nie mogli znaleźć wspólnej drogi. Z każdym kolejnym spotkaniem ich miłość coraz bardziej rosła, tak samo, jak rósł też niepokój wywołany niewypowiedzianymi słowami.
Kończyłam czytać jeden rozdział, desperacko chcąc kontynuować tę część historii, a jednocześnie podekscytowana możliwością powrotu do drugiej części. Wszystko to mnie zafascynowało i bardzo spodobał mi się sposób, w jaki potoczyła się ta historia. Nie tylko zakochałam się w Nathanielu i Izzy, ale także poczułam, wszystko to, co czuli oni sami. Ich złość, smutek, niepokój, miłość, czułam to wszystko. Rebecca Yarros jest jedną z niewielu znanych mi autorek, która potrafi to zrobić.

Czytając tę powieść, czułam tak wiele. Kochałam Natea i Izzy i z łatwością mogłam się z nimi połączyć. Cieszyłam się razem z nimi, cierpiałam razem z nimi i zakochałam się razem z nimi. Ich wzajemna miłość jest tak niewiarygodnie łatwa, a jednocześnie tak bardzo trudna. Bez wysiłku i w gniewie jednocześnie, gdy walczą z czasem, odległością i bardzo różnymi okolicznościami, nie chcieli się oddalać, ale nie mogli być również razem. Było to bolesne uczucie, ale nie żałuję żadnej minuty spędzonej z tą książką. I Wam polecam to samo.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:914

18-09-2024 10:57

Czytając tą książkę doszłam do wniosku, że literatura rządzi się swoimi prawami. Do tej pory żyłam w przekonaniu, że książki o wojnie nie są i nigdy nie będą dla mnie. Za dużo tam brutalności i śmierci połączonej z nienawiścią. A przynajmniej do tej pory przeważnie tak było. Pozycje spod pióra pani Yarros znam bardzo dobrze. Moja babcia czytywała je jedna po drugiej, a ja jako dziecko czasami zaglądałam jej przez ramię i jedyne, co rzucało mi się w oczy, to cudowne opisy. Kiedyś nawet stwierdziłam, że tylko doskonale dobrane opisy osób czy też miejsca gdzie akurat się podziewają są siłą, która sprawia, że książkę się albo uwielbia, albo nie. Obecnie moja babcia ma pamięć chwilową, przestała czytać książki i robić cokolwiek, bo jej świat pęka niczym bańka mydlana i jedyne, co jej pozostało, to łapać chwile, które jeszcze zna. Piszę o tym, bo to właśnie moja babcia po części nauczyła mnie nie tylko czytać książki, ale również rozumieć ich treść i przekaz. Idąc tropem jej ukochanej pisarki pani Rebeccy Yarros postanowiłam przeczytać jej książki, by zobaczyć, czy pamiętam jaki zachwyt wywoływały na babci i mojej dziecięcej jeszcze twarzy.
Czytając tą książkę doszłam do wniosku, że nie ma złego tematu, który poruszają autorzy, są tylko nieumiejętnie dobrane opisy lub ich brak. Tak jak mówi się, że to ludzie tworzą klimat, tak tutaj autorka wykonała kawał dobrej pracy. Napisała historię, którą się pochłania, która nie daje nam czasu na zastanowienie co tam się dzieje, bo każdy odruch postaci, ich myśli i czyny zobrazowuje w doskonałym opisie. Wiemy z czym każdy się zmaga, czego pragnie i czego się boi. Postacie są bardzo autentyczne, mają swoje lepsze i gorsze chwile. Czasami wierzą w przeznaczenie, a nieraz dają się mu ponieść. Doceniają posiadanie rodziny i boleją nad jej brakiem. Wiedzą, że mając małe dzieci trzeba kogoś oszczędzić, dać mu bezpieczeństwo działania, by mógł powrócić tam, gdzie czekają istoty stworzone z jego krwi i kości. Ogólnie znaczenie rodziny ma tutaj ogromną wartość. Dosyć dramatycznym wydarzeniem był tutaj pewien wypadek lotniczy, który dosłownie przekształcił plany dwojga dopiero co poznanych postaci. Jednak los nie zając, co rozpoczął, to musi zakończyć. W jednej chwili kobieta stanie się dla niego najważniejsza na świecie, pod względem pracowniczym i prywatnym. Jednak czy skoro ich role się odwróciły, on ma szansę na zdobycie jej serca?
Pamiętam jak babcia na koniec książek krzyczała, że historia musi się skończyć dobrze, bo inaczej całe nasze pozytywne myślenie szlag trafi. Jak zatem sądzicie, czy ta opowieść skończyła się tak, jak pragnęła babcia?
Przyznam się wam, że gdyby ktoś non stop obserwował mnie podczas czytania, stwierdziłby, że mam coś nie tak z głową. Bo raz byłam skupiona, jakbym miała nawlekać nici na maleńką igiełkę, innym razem śmiałam się do siebie jakbym zobaczyła sąsiadkę, która poślizgnęła się na skórce od banana, a innym razem byłam śmiertelnie poważna, jak wtedy, kiedy zaglądam do portfela tydzień przed wypłatą, gdzie największą wartość mają ciężkie miedziane monety. To opowieść o wielu emocjach i sile przetrwania. O walce do spełnienia marzeń i ciężkiej drogi prób i błędów. Ale też historia o przyspieszonym biciu serca i dwojgu ludzi, których coś połączyło. A czy z przypadku, to już sami się przekonajcie:-) Mnie urzekła, więc jestem jej za to wdzięczna:-) Pamiętajcie, że piękno bywa ukryte i prawdziwym szczęściarzem jest ten, kto je dostrzeże:-)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

szc*************************

ilość recenzji:37

30-05-2024 10:39

Po niezwykle udanej przygodzie z "Fourth Wing" postanowiłam sprawdzić jak przypasuje mi pióro Rebecca Yarros w innym gatunku niż fantastyka.
I tak w moje ręce trafiła książka "Gdyby jednak" wydawnictwofilia, która miała premierę w lutym tego roku.

Izzy i Nate spotykają się na pokładzie samolotu. To, z pozoru, przypadkowe zdarzenie zaważy na całym ich życiu. Zaledwie półtorej minuty po starcie dochodzi do katastrofy i samolot spada do Missouri. Nate zrobi wszystko by uratować Izzy. Po wypadku ich drogi się rozchodzą. Nate wstępuje do wojska a Izzy kończy studia i próbuje swych sił w polityce. Gdy wydaje się, że ich losy podążą kompletnie innymi torami, znów przypadkowo na siebie wpadają. Przez lata krążą wokół siebie, niedzolni do podjęcia ryzyka by po prostu ze sobą być. Czy jest im pisany happy end?

Muszę przyznać, że mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Może po prostu romans to nie moja bajka a może trochę irytowały mnie te wyolbrzymiane przeszkody, które stawały na drodze związku bohaterów.
Sama fabuła i motyw right person, wrong time przywodzi na myśl "November 9" Colleen Hoover, czy "Jeden dzień" Davida Nichollsa, więc nie była dla mnie specjalnym zaskoczeniem.
Najbardziej w tej historii podobał mi się wątek z książkami. Nate i Izzy czytali książki, zaznaczali sobie ulubione fragmenty a potem się nimi wymieniali. Uważam, że to totalnie urocze
Podsumowując - książka jest raczej średnia i gdybym zaczęła swą przygodę z autorką od niej to mało prawdopodobne, że sięgnęłabym po kolejne jej dzieła.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zajkosink.a

ilość recenzji:61

27-02-2024 19:13

?Gdyby jednak?

?Była niczym meteor będący w stanie doszczętnie zniszczyć cały mój świat, a zarazem jak spadająca gwiazda, która potrafi spełniać najskrytsze marzenia.?.

?Gdybym mogła zmieniać świat, zrobiłabym wszystko, żeby cię tu zatrzymać.?

?Gdyby jednak?? kolejna przeczytana historia od Yarros i czuję się urzeczona, jednak nieporuszona. Chciałam płakać na tej książce po tym, co widziałam na stories, jednak tak się nie stało. I jasne? czułam coś. Współczucie i w pewnych momentach smutek.

To jest historia, która trafia w najczulsze struny serca i wywołuje emocje. Opowiada o miłości, która musiała pokonywać wiele trudności i przeciwności losu.

Cała historia dzieje się na przestrzeni dziesięciu lat. Pojawiają się w niej retrospekcje i czasy obecne, które przybliżają nam nieco historię i pokazują co się działo wcześniej, jaki był bieg wydarzeń i co takiego się zdarzyło, że doprowadziło bohaterów do danego momentu.

Naszymi głównymi bohaterami są Izzy i Nate.

Jedna przypadkowa znajomość,
jedna katastrofa, która ich połączyła.

A ich życie? Nabrało innych barw.

Izzy to postać, która dąży do upragnionego celu. Uparta i wie, czego chce. Odważna i gotowa do poświęceń. Jednak przez większość młodzieńczych lat próbowała zadowolić innych, a bycie szczęśliwą oraz życie w zgodzie ze sobą odchodziło na dalszy plan.

Jednak tym szczęściem w jej ponurym świecie był on?

Nate - żołnierz, który opanowanie ma w małym paluszku. Pragnie chronić tych, na których mu zależy. Pełen wytrwałości i waleczności.

?Liczyłem na to, że moglibyśmy stać się dla siebie czymś więcej niż możliwością.?

Ona była jego słabością.

On chciał, żeby cieszyła się życiem i miała powody do radości.

Ona trzymała go przy życiu.

A on? Marzy tylko o niej.

Bo uczucia nadal w nich tkwiły.
Te niezapomniane i te namacalne.


To w tej historii można zaobserwować jak ich uczucia rosły z dnia na dzień i jak wyglądał rozwój głównych bohaterów. Pokazuje jak bardzo tak różne osoby, mogły się połączyć i jak bardzo los sprawił, że ich drogi się skrzyżowały.
*
Historia z wojną w tle i polityką, która uważam, że nie jest łatwym tematem do poruszenia. I o tym oczywiście nie będę się rozpisywać, bo się na tym nie znam. Jednak mogę wam napisać, że wraz z biegiem stron rośnie napięcie i ciągła presja, aby zapewnić bezpieczeństwo, a dzięki opisom można było sobie pewne sceny zobrazować.
*
Ta książka to coś więcej, niż tylko opowieść o miłości. Ta historia jest także o odwadze, mocy przyjaźni i szukaniu swojego miejsca na świecie, które nie tryska brokatem, tęczą i jednorożcami. Pokazuje jak ważne jest zaufanie, a z nią rozmowa, otwartość i szczerość, która może tak wiele ułatwić. O podążaniu własną ścieżką, spełnianiu własnych marzeń i własnych ambicji.
*

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kama

ilość recenzji:420

20-02-2024 14:26

Dwa serca, lata rozłąki , Wielka miłość.
A to wszystko naznaczone konfliktem zbrojnym w Afganistanie i wojennymi traumami.
To wszystko znalazłam w powieści Rebeki Yarros, "Gdyby jednak ".
Izzy Astor nie znosiła polityki i od zawsze pragnęła zajmować się pomocą słabszym.
Dziewczyna pochodzi jednak z wyjątkowo zamożnej rodziny, a oczekiwania jakie mają wobec niej najbliżsi nie pokrywają się z jej rzeczywistymi marzeniami.

Nathaniel Pelhan od zawsze chciał zostać nauczycielem angielskiego. Warunki w jakich się wychował nie pozwalały jednak na dokonanie podyktowanego sercem wyboru.
Aby opłacić swoją edukację młody mężczyzna zaciągnął się do amerykańskiej armii..
Tych dwoje nie ma ze sobą zbyt wiele wspólnego, dopóki los nie skrzyżował ich dróg na pokładzie samolotu..

Maszyna niestety rozbiła się wpadając do rzeki, lecz tych dwoje przeżyło, a właściwie Nate ocalił życie swojej nowej znajomej.
Tak zaczęła się historia uczucia silniejszego niż upływający czas i strach. O siebie i ukochaną osobę.
Akcja powieści toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych- teraźniejsza rozgrywa się na wrogiej afgańskiej ziemi , przeszłość zaś ukazuje najważniejsze momenty w relacji zakochanych i wciąga od pierwszego zdania.
Uwielbiam bohaterów takich jak Nate - wojskowych gotowych na najwyższe poświęcenia w imię wyższych celów.. podziwiałam również determinację i cierpliwość Isabeu..
Czy znajdą swoją szansę i odważą się z niej skorzystać?
Ta opowieść wywołała lawinę emocji od prawdziwej złości, poprzez szok aż do głębokiego wzruszenia- chusteczki pod ręką przed rozpoczęciem lektury obowiązkowe.
Rebecca Yarros po raz kolejny czaruje słowem wywołując szybsze bicie serca i sprawiając, że czytelnik zapomina o całym świecie.
Gorąco polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

liv******************

ilość recenzji:135

17-02-2024 23:35

????????????????????????????????/ ?Gdyby jednak? - Rebecca Yarros

?Gdyby jednak? to druga przeczytana przeze mnie książka tej autorki. Wcześniej czytałam strasznie popularne ?Fourth Wing? i tamtą lekturę oceniłam 5/5. Jednak autorka odnajduje się nie tylko w fantastyce, a również w literaturze obyczajowej.

Jest to historia zdecydowanie przepełniona wieloma emocjami. Począwszy od ogromu miłości, po jeszcze więcej bólu. Nietuzinkowa fabuła! Jeszcze nigdy nie czytałam książki, gdzie większa część akcji rozgrywa się w kraju ogarniętym wojną, a dokładniej w Afganistanie. W lekturze przeszłość przeplata się z teraźniejszością dzięki czemu mogłam poznać historię relacji Nate?a i Izzy od samego początku. Również przez taki zabieg przeplatania nie byłam w stanie oderwać się od tego tytułu bo zawsze była namiastka ciekawości zostawiona na sam koniec rozdziału.

Kreacja bohaterów? tak samo jak w fantastyce przecudowna, nie zawiodłam się. Opisane uczucia, traumy, przeżycia, rozterki głównych postaci, no po prostu wspaniale opisane. Zresztą świetnie został poprowadzony wątek miłości, czuć te napięcie i chemię między Nate?m a Izzy, dodatkowo ta relacja była piękna, pomimo bólu i cierpienia nie mogli zrezygnować z tej miłości, nie mogli wytrzymać rozłąki, ale jeszcze bardziej nie wytrzymaliby opuszczenia swoich serc.

Chyba nie muszę się rozwodzić nad stylem pisania autorki ???? Przy fantastyce już mnie porwało te lekkie pióro, a co dopiero w tym przypadku! Po prostu jak już znacie twórczość Yarros to nie czekajcie i czytajcie tę pozycję? i zresztą jak nie znacie to tym bardziej nie zwlekajcie ????

????,5/5

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?