Przeczytałem poprzednie powieści Sally Rooney, a teraz sięgnąłem po jej najnowszą powieść, i muszę powiedzieć że ta książka zachwyciła mnie najbardziej. Uwielbiam i doceniam poprzednie książki tej autorki, ale "Gdzie jesteś, piękny świecie" jest najbardziej moją powieścią. Pewnie przez wzgląd iż główni bohaterowie są w zbliżonym do mnie wieku, mają podobne przeżycia i doświadczenia, i szczerze mówiąc w każdym z czworga bohaterów tej powieści widzę cząstkę siebie.
W tej powieści jest zdecydowanie więcej treści i przemyśleń niż w poprzednich książkach Rooney. Świetne są dyskusje na temat świata, tego jak on wygląda, i w jakiej rzeczywistości przyszło nam żyć. Cała książka jest takim lustrem współczesnej rzeczywistości, zwłaszcza dla młodych, dorosłych ludzi. Powieść ma świetną konstrukcję fabularną, bardzo mi się podoba pomysł, w którym co drugi rozdział był korespondencją mailową pomiędzy głównymi bohaterkami Alice i Eileen. Możemy dokładnie poznać przemyślenia obu bohaterek, dotyczące życia prywatnego w tym ich związków z mężczyznami, ale także polityki, kapitalizmu, historii czy ogólnie współczesnego świata. Warto zaznaczyć, że w książce jest wiele scen seksu, i w ogóle dużo o seksie się mówi, jednak nie jest to ordynarne.
Oczywiście jak na Rooney przystało mamy również poruszony temat klasowości, gdzie zamożna pisarka- Alice spotyka się z magazynierem- Felixem, który jest biseksualny, a więc tu kolejny ważny temat mniejszości seksualnych zawarty w książce. A Rooney nie serwuje prostych odpowiedzi tylko buduje swoje powieści na podstawie obserwacji zachowań społecznych, i znakomicie je oddaje w swoich książkach. Uważam jednak, że książki tej autorki nie są inkluzywne, nie każdy znajdzie w nich coś dla siebie, i wtedy stwierdzi "nuda", albo "nie rozumiem fenomenu tej książki" i to też jest w porządku.
Ta powieść jest bardzo prawdziwa, przez co być może trochę bolesna, ale za to napisana wspaniałym językiem, z niezwykle ciekawymi bohaterami, którzy są bardzo dokładnie nakreśleni, dzięki czemu możemy doskonale zrozumieć ich motywację i postępowanie. Książka ta absolutnie zasługuje na miano literatury pięknej, jest angażująca emocjonalnie, trochę smutna, ale jak w życiu bywa są i momenty radości. Ogromną zaletą tej książki są dialogi, było w nich czuć emocje bohaterów, nawet te najdrobniejsze. Fenomenalnie się to czytało. Dla mnie przepiękna powieść, jedna z lepszych jakie czytałem. Oczywiście zrozumiem, że komuś może się nie spodobać, ale w mojej opinii jest to mistrzostwo prozatorskie Sally Rooney.
Opinia bierze udział w konkursie