?Gino? to trzeci tom autorstwa Marty Zbirowskiej będący częścią cyklu Mroczni mężczyźni. Byłam ciekawa, co tym razem przygotuje autorka, chciałam ponownie wejść w ten niebezpieczny świat, w którym nie wszystko jest takie, jakim może się wydawać. Już niedługo na własnej skórze przekona się o tym pewna zbyt beztroska i nieostrożna dziewczyna, która myślała, że wszystko pójdzie w niepamięć, wyjdzie z kłopotów z twarzą i obronną ręką. Niestety, nie każdemu można zaufać, a w pewnym wieku trzeba dojrzeć i wypić ?piwko, którego się nawarzyło?. Po raz kolejny zanurzyłam się w świat bostońskiej mafii, czując, że charakterni bohaterowie dadzą mi popalić i właśnie dla nich zarwę nie jedną nockę.
Główną bohaterką książki autorstwa Marty Zbirowskiej pod tytułem ?Gino? jest Jennifer Parker to wyjątkowy lekkoduch, który spędza życie na zabawie nie przejmując się potencjalnymi kłopotami. Dziewczyna studiuje na bostońskim uniwersytecie i nie ma imprezy w akademiku, którą by odpuściła. Nie chce żadnego związku, nie miała zbyt dobrego wzorca w domu, jest nieślubną córką prokuratora Nortona i zarazem najbardziej strzeżonym grzeszkiem. Dla matki jest dochodowym źródełkiem, sama wydaje się zmierzać w przepaść autodestrukcji, nie zważając nawet na bliskie przyjaciółki. Na pewnej imprezie poznaje niezwykle przystojnego człowieka, dla którego złamała swoje twarde postanowienie mówiące o tym, że mężczyzna Ponin być jedynie ?na jeden raz?. Flavio Esposito jest nieziemsko przystojny, dobrze traktuje kobiety, potrafi być przy tym ujmujący i czarujący. Jenny nie ma pojęcia, że to spotkanie zostało ukartowane, jak i wizyta w domu Gino Esposito, nowego capo bostońskiej mafii. Dziewczyna nie ma pojęcia, że wpadła w poważne kłopoty, będzie pionkiem w grze pomiędzy mafią, a prokuratorem. Czy tak się stanie? Czy relacja, którą nawiąże z Flavio będzie na tyle silna, żeby pogrzebać plany Gino? Capo jest niezwykle podejrzliwy, twardy i brutalny, tylko czy poradzi sobie z charakterem panny Parker? Kto wygra to starcie?
?Gino? to książka, która wykracza poza schematy mafijne, główny bohater chciał trzymać pana prokuratora w szachu, dlatego też odkrył jego brudny sekret i postanowił go wykorzystać. Nie przewidział jednak, że Jennifer Parker to nie posłuszna dziewczynka z dobrego domu, a szalona dziewczyna, która ma piekielny charakterek. Początkowo wszystko idzie gładko, jednak, kiedy w głowie zaczynają rodzić się wątpliwości i obawy, wykonawca misji rozkochania dziewczyny powinien zostać odsunięty, prawda? Tam, gdzie bazuje się na emocjach nie można być niczego pewnym, poza tym, co się samemu czuje. Plan musi się powieść, tylko czy będzie to takie proste? Marta Zbirowska sprawiła, że nie można być pewnym niczego, nikt z pewnością nie był przygotowany na to, że plany mogą się posypać. ?Gino? to historia, która potrafi namieszać, znacznie różni się od wcześniejszych książek autorki, można w niej wyczuć znacznie mroczniejszy klimat. Styl autorki się zmienił, jest znacznie bardziej dopracowany, bardzo spodobała mi się postać głównego bohatera, kiedy tylko się pojawiał uśmiechałam się pod nosem i pochłaniałam z lubością lekturę.
Opinia bierze udział w konkursie