SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Głosuj na Polaka!

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Initium
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 304

Opis produktu:

Złośliwa, mocno aluzyjna, nie oszczędza nikogo, świetnie napisana i jak zawsze u Aleksandry Rumin odkrywczo zaskakująca. Politycznie niepoprawna, ale za to jak napisana! Po prostu genialne szaleństwo! Iwona BanachNie ma to, jak wyścig po fotel wójta! Aleksandra Rumin w błyskotliwy sposób rozbiera króla do naga i pierwsza zaczyna się śmiać. A my razem z nią. Zjadliwy humor, pastisz najwyższych lotów i cała lawina przemyśleń. Książka na czasie, prawdziwy haust świeżego powietrza. Polecam! Danuta AwolusiGrzeszyn to mała, urokliwa gmina, miejsce zsyłki dla ludzi, którzy dostali od losu drugą szansę. Gdy tuż po wizycie premiera rządzący miastem z woli ludu i Boga wójt znika bez śladu, a kilka dni później zrozpaczona żona otrzymuje list z żądaniem okupu, mieszkańcy stają na wysokości zadania i natychmiast rozpoczynają publiczną zbiórkę astronomicznie wysokiej kwoty. Niestety, hojność wyborców ma swoje granice, akcja kończy się fiaskiem, wójt zostaje uznany za zmarłego, a jego mandat ulega wygaszeniu.Konieczne jest przeprowadzenie przedterminowych wyborów. Do wyścigu o fotel wójta Grzeszyna staje trzech kandydatów: spokrewniony z brytyjską rodziną królewską dziedzic na uchodzącym za perłę regionu wandalińskim zamku, kucharz z restauracji Wykwintnej w Wielkiej Lipie, który zarabia siedemnaście tysięcy miesięcznie, chociaż umie gotować jedynie bulion z kostek rosołowych, oraz namaszczony przez najważniejszą osobę w państwie spadochroniarz ze stolicy, dla którego wójtowanie ma być pierwszym krokiem do wielkiej politycznej kariery.Rozpoczyna się brutalna kampania wyborcza, bo w polityce jak w miłości - wszystkie chwyty dozwolone. Duża dawka humoru doprawiona intrygami małej społeczności i polana politycznym sosem o dziwnie znajomym smaku. Aleksandra Rumin tym razem porzuca zbrodnie, by zabrać nas w świat political fiction o polskiej prowincji.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  Tania Książka,  wysyłka 24h
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Initium
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Liczba stron: 304
ISBN: 9788366328990
Wprowadzono: 06.12.2022

Aleksandra Rumin - przeczytaj też

Zbrodnia po polsku Książka 18,05 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Głosuj na Polaka! - Aleksandra Rumin

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 6 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Onaczytanoca

ilość recenzji:147

19-01-2023 16:53

Po zaginięciu i uznaniu za zmarłego wójta gminy Grzeszyn, koniecznie staje się zorganizowanie przedterminowych wyborów. Do walki o ten urząd staje trzech kandydatów: dziedzic, spokrewniony z królewską rodziną brytyjską, szef kuchni z restauracji w Wielkiej Lipie oraz człowiek wyznaczony przez najważniejszą osobę w państwie. Zaczyna się zaciekła walka.

Przy tej książce nie raz się uśmiałam i dobrze bawiłam. Przy walce o fotel wójta, wszystkie chwyty dozwolone, nie raz bardzo zabawne. Ale ta książka to trochę śmiech przez zły.

Postacie, niesamowicie odzwierciedlają niektóre osoby z polskiej polityki. Kontrola, nieczyste zagrania, obiecywanie niemożliwego. Kandydaci i ich sztaby wyborcze robią wszystko, aby zdobyć jak najwięcej głosów, ale czy uda im się spełnić obietnice wyborcze to już nieważne.

Przede wszystkim polubiłam Jana Polaka, kucharza z Wielkiej Lipy oraz szefową jego sztabu wyborczego Małgorzatę. Start w wyborach nie był pomysłem Polaka, tylko właśnie Gośki. Oj dużo pomysłów miała, aby zwiększyć szanse Janka w wygraniu w wyborach. Niektóre były bardzo zabawne ????

Oprócz zabawnej historii wyborów, to i pojawi się wątek kryminalny, w końcu poprzedni wójt ginie i zostaje uznany za zmarłego.

Powiem Wam, że niesamowicie dobrze bawiłam się przy tej książce. Ale niestety nie raz myślałam sobie, że ta fikcja literacka, nie jest tak bardzo daleka od naszej rzeczywistości.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:898

6-01-2023 18:59

Oj ale mnie ta książka rozbawiła! Wniosła bardzo dużo humoru, który był mi akurat potrzebny. Zwłaszcza początek książki, kiedy to czytamy igraszki Henryka, który jest wójtem w małej wiosce. Podobało mi się to, że jak odebrał telefon, to tak szybko szykował się na wyjazd niczym superbohater w scenach niecierpiących zwłoki. Albo moment, kiedy małżonka dostała lis z okupem za osobę wójta, który wcześniej został porwany. Suma jakiej za niego oczekiwali zwalała z nóg. Jak sądzicie, czy ktokolwiek go szukał? Z tej okazji kolejne wybory musieli przyspieszyć i żebyście wiedzieli jakie cuda obiecali, aby tylko dostać się do korytka władzy! Niemożliwi byli ci bohaterzy, totalna parodia prawdziwej polskiej polityki. Polecam do przeczytania każdemu, kto chciałby uszczknąć wiedzy politycznej i tym samym ujrzeć wszystko od strony polityków, którzy w ogóle nie byli święci? Świetna książka!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gal*********

ilość recenzji:319

30-12-2022 14:23

Mam wyjątkową awersję do polityki. Na wszelkie tematy z nią związane, reaguję wręcz alergicznie i gdybym się sugerowała tytułem książki, nigdy bym po nią nie sięgnęła i nie przeczytała, a byłaby to ogromna strata, oczywiście dla mnie.Podobnie, jak Małgosia Starosta z ogromną przyjemnością stwierdzam, że czytanie tej książki było doskonałą zabawą. Przerysowane postaci, zabawne dialogi, niesamowicie humorystyczne sytuacje, jednym słowem doskonała zabawa na bardzo dobrym poziomie. Książkę jak najbardziej polecam i mam nadzieję, że będziecie się z nią bawić równie dobrze, jak ja.

Aleksandra Rumin ma ogromne poczucie humoru i niesamowicie cięty język. Oberwało się wszystkim bez wyjątku. Począwszy od możnych świata będących na świeczniku, a na przedstawicielach kleru skończywszy.

Zniknięcie Henryka Mamrota miłościwie panującego włodarza gminy Grzeszyn, tuż po wizycie premiera, w tajemniczych okolicznościach wywołał wśród Grzeszynian niezwykłe poruszenie. Wkrótce okazuje się, że wójt został uprowadzony przez nieznanych sprawców, a gdy porywacze nie otrzymują wygórowanej kwoty okupu, nikt nie ma już najmniejszej wątpliwości, że wójt nie wróci. Zostaje uznany za zmarłego, a jego mandat ulega wygaszeniu. Czy mieszkańcy gminy się przejęli śmiercią swojego wójta, czy też nie to już inna sprawa, ale tak intratne stanowisko nie może pozostać puste, więc zostają rozpisane przedterminowe wybory, a jak wybory to musi być kampania wyborcza. No i zaczyna się dziać.

Szansę dla siebie na stołek wójta zobaczył miejscowy dziedzic Lucjusz Chrząstowski, który natychmiast wystawia swoją kandydaturę. Była policjantka, Małgorzata Foryś także ma ochotę stanąć na czele gminy, ale wie, że jako kobieta nie ma najmniejszych szans, postanowiła, więc wystawić swojego kontrkandydata, kucharza z restauracji Wykwintna, w której Gocha pierze swoje brudne pieniądze. Żeby nie było zbyt łatwo, pojawia się także trzeci kandydat młody i przystojny Jacek Krawczenko namaszczony przez najważniejszą osobę w państwie.

Rozpoczyna się brutalna kampania wyborcza, bo w polityce jak w miłości, wszystkie chwyty są dozwolone. To na człowieku znikąd, protegowanym Małego Człowieka, ma się skupić cała uwaga wyborców. To nic, że nikt go tu nie pamięta, przecież jest jednym z nich, kiedyś wyjechał, a teraz wrócił, żeby odpowiednio zaopiekować się mieszkańcami przy pomocy gigantycznych pieniędzy. Oczywiście, jeśli wygra. Pamięć mieszkańców się odpowiednio odświeży, od czego są w końcu środki perswazji i manipulacji. Małgorzata Foryś już wie, że zabawa się skończyła, a rozpoczęła się twarda gra.

Zazwyczaj, podobnie jak jedna z bohaterek powieści po rozmowach o polityce dostaję migreny, ale tym razem ubawiłam się jak nigdy dotąd. Najbardziej zabawny moim zdaniem był rozdział ?Od drzwi do drzwi?, gdy Jan Polak odwiedza domy niezdecydowanych wyborców, by przekonać ich, żeby głosowali właśnie na niego. Pojawiła się w nim cała plejada postaci, których zachowanie wywołały u mnie niekontrolowane wybuchy śmiechu. Kogo to nie spotkał Jan Polak. Ludzi załamanych nerwowo, imigrantów, Świadków Jehowy, takich, co nie spłacają kredytów. Stał się również gwiazdą wieczoru panieńskiego.

Walka o fotel wójta jest zażarta i brutalna. Kampania wyborcza wygląda jak gra w ping-ponga. Żaden z kandydatów nie pozostaje dłużny drugiemu. Machlojkom i przekrętom nie ma końca, a pomysłowość komitetów wyborczych w podkładaniu sobie wzajemnie kłód pod nogi, wprawia, w osłupienie. Z jednej strony ta sytuacja jest bardzo śmieszna, ale niestety z drugiej, z czego doskonale zdawałam sobie z tego sprawę, prawdziwa, choć tak przerysowana.

Autorka zapewne wspaniale bawiła się, podczas tworzenia tej historii, mogą o tym świadczyć przezabawne nazwy miejscowości i oryginalne nazwiska bohaterów. Jestem pod ogromnym wrażeniem spostrzegawczości Aleksandry Rumin i jej oceny rzeczywistości, którą umiejętnie przełożyła na sceny absurdu. Niby każdy wie, co tak naprawdę dzieje się wokół wyborów, ale przedstawienie blichtru, sztuczności, kłamstw, krętactw i robienia wszystkiego na pokaz w zabawny i prześmiewczy sposób, jest istnym majstersztykiem. Odtąd nie będę w stanie poważnie spojrzeć, na żadną wypowiedź polityków, czy ich zachowanie, bo przed oczami będę miała Grzeszyn i jego mieszkańców.

Warto przeczytać ?Głosuj na Polaka?, żeby zapewnić sobie nie tylko odrobinę relaksu, ale także pozwolić na chwilę refleksji, spojrzeć na nasze społeczeństwo oczami autorki, które przedstawiła w krzywym zwierciadle, gdzie złośliwie i błyskotliwie analizuje ludzką głupotę, egoizm, zakłamanie i niezaspokojoną rządzę posiadania. Pomimo moich wcześniejszych obaw, doskonale odnalazłam się w tej historii, poczytywałam ją w przerwach do przygotowań świątecznych, bo niesamowicie poprawiała mi humor. Przypomina mi ona wszystkim znane dwa polskie seriale. Jest prześmiewcza, z prostą, niewymagającą specjalnego zaangażowania konstrukcją fabułą. Autorka obnaża w niej wszystkie przywary naszego społeczeństwa i rządzące nim układy, jest to mocna krytyka polskiej rzeczywistości. Genialnie napisana, niepoprawnie polityczna, świetna komedia satyryczna na klasę polityczną i nasze społeczeństwo. Powieść cały czas bawi, chociaż jest to śmiech przez łzy, bo na koniec okazuje się, że wilk wykazał się większym rozumem niż człowiek, którego tak łatwo jest omamić i zmanipulować.

Teraz jeszcze taka mała dygresja z mojej strony. Cieszę się, że istnieje też inna wersja tej książki z okładką bez figurującego na niej Pisma Świętego, bo ta okładka na której ono jest bardzo mi się nie podoba. Mam nadzieję, że była to tylko niefortunna wpadka grafika, a nie celowe działanie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:501

23-12-2022 17:24

Głosuj na Polaka!

To było moje pierwsze spotkanie z autorką, a po tej książce zdecydowanie muszę nadrobić poprzednie tytuły, bo to, co tutaj znalazłam było tak zabawne, że czapki z głów. Nie ukrywam, że patrząc na okładkę spodziewałam się czegoś innego (sama nie wiem, czego). Fantastycznie było móc się mylić. Wszędzie w mediach, kto interesuje się polityką (ale nie koniecznie) może zauważyć, że partie rządzące robią wszystko, żeby tylko zwrócić uwagę nas wyborców. ?Każdy orze jak może?, ale czy metody, jakimi się kierują są sprawiedliwe?
Nie znam się na polityce, nie słucham jak tylko ktoś zacznie o tym mówić, ale zdecydowanie uwielbiam czytać, słuchać, oglądać o osobach, które chcą dojść do władzy (bez względu, na jakie stanowisko), które wymienione są w książce mogłabym całymi nocami. Mała miejscowość, każdy się zna, ale jak mowa o dużych pieniądzach, to każde chwyty dozwolone. O fotel wójta w gminie Grzeszyn walczy będzie trzech kandydatów, ale nie byle jakich.
Polityka jest dla osób o mocnych nerwach. Zasada fair play nie istnieje, a możliwość otaczania się ludźmi, którzy pomogą znaleźć haczyk na konkurenta w tych czasach jest bezcenna więc szanuj wroga swego, bo możesz mieć gorszego. Moim zdaniem to idealny prezent dla tych, którzy temat polityki biorą zbyt dosadnie, bo może, dzięki temu trochę spuszczą z ciśnienia.
Oczywiście wszystko to z przymrużeniem ok, ale fakt jest taki, że książka jest genialna. Idealnie odzwierciedla moje poczucie humoru. Idealna na ciepłe przedpołudnie albo zarwanie nocy. Polecam całym sercem.
Takich książek brakuje na rynku czytelniczym.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ksiazkolandia

ilość recenzji:176

19-12-2022 20:08

Jako osoba z pokolenia lat 70tych i 80tych wychowałam się na kabaretach, wyśmiewajacych w zakamuflowany sposób ówczesną władzę. Kto nie znał kabaretów TEJ, Pod Egidą czy Loża 44. Po zmianie ustroju to już nie było to samo, ale proszę, znów satyrycy mają pole do popisu. I jak widać nie tylko oni.
"Głosuj na Polaka" to doskonała satyra polityczna, napisana w bardzo lekki sposób.
Niewielka gmina Grzeszyn, to miejsce ktore chyba by nie istniało, gdyby nie ludzkie ułomności i przywary. Nazwa zobowiązuje, bo to tu trafiają Ci, którzy nieco w życiu nawywijali i zostali tu "zesłani" lub sami zdecydowali się ukryć, by zatuszować swoje wyczyny i dostać drugą szansę. Wójt gminy, Henryk Mamrot, zdradzający mąż, nie dbający o dzieci ojciec i zwykły złodziej, który sprzeniewierzone pieniądze podatników lokuje na tajnych kontach w rajach podatkowych, zostaje porwany i wkrótce uznany za zmarłego. A gmina przecież nie może obejść się bez wójta. Wkrótce rozpisane zostają wybory i w szranki stają dość oryginalne postaci. Lokalny arystokrata, który chce zdobyć stanowisko jedynie w ściśle określonym, prywatnym celu, były policjant z Warszawy, a obecnie kucharz pensjonatu Sasanka, potrafiący ugotować jedynie rosół z kostki rosołowej, oraz nikomu nieznany kandydat przesłany przez najwyższego "najniższego" w państwie. Do czego posuną się kandydaci by zdobyć stołek?
Książka ta obnaża wszystkie grzechy i wady ludzi będących u władzy - chciwość, przekupstwa, brak kompetencji, groźby pod adresem konkurencji, to tylko niektóre z nich. Świetna lektura, przy której nie da się nudzić.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Karolina Booklutek

ilość recenzji:59

12-12-2022 17:58

Nie bardzo przepadam za książkami typowo politycznymi, lecz zauważyłam, że to komedia satyryczna, więc pomyślałam sobie, że ubaw będzie po pachy. I nie myliłam się. To znakomita uczta dla fanów, którzy lubią komizm. Ośmieszenie aktualnych zjawisk społecznych i politycznych wyszło autorce rewelacyjnie. Wcześniej nie znałam stylu Aleksandry Rumin, to moje pierwsze odkrycie i gorąco polecam. Szczypta kryminalnej intrygi, humoru i wyrazistych bohaterów. Cóż chcieć więcej. ????

Czy recenzja była pomocna?