SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Głusza

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 352
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już jutro!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.

Opis produktu:

Wypoczynek z dala od cywilizacji zmieni się w wakacyjny koszmar.
Gdy Tom Anderson wraz z nastoletnią córką trafia do Płytkich Zdrojów, ośrodek jest świeżo po rewitalizacji. Malowniczo położony w leśnej głuszy nieopodal jeziora. Okolica przepiękna. Zapowiadają się wspaniałe wakacje.
Jak się niebawem okaże, ten relaks w środku nicości obfitować będzie w mocne wrażenia. Urokliwe Płytkie Zdroje skrywają bowiem mroczną tajemnicę sprzed lat. Okolica tylko z pozoru jest senna, leniwa i spokojna. Wiele się tu działo, a echa wydarzeń sprzed lat wciąż krążą ponad głowami. Przerażające odgłosy, które raz po raz dobiegają z różnych stron, przyprawiają o dreszcz. W dodatku miejscowi nie są przyjaźnie nastawieni do przybyszów. Atmosferę niepokoju i napięcia wiszącego w powietrzu potęgują niesamowite opowieści. Mówi się o złych duchach, które czają się w głębi lasu. O rytualnym mordzie na pobliskiej polanie. O mordercy, którego nie zdołano schwytać i ukrył się w leśnych ostępach. Po serii dziwnych incydentów ojciec i córka wiedzą już, że to nie będzie sielski wypoczynek
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  książki na lato,  Sensacja, thriller,  Psychologiczne
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 352
ISBN: 9788328722101
Wprowadzono: 11.04.2022

RECENZJE - książki - Głusza - Mark Edwards

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 10 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    3
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

aaa*********************

ilość recenzji:27

23-05-2022 21:25

Miały być fajerwerki, a były zimne ognie ? tak mogę podsumować tę książkę.

?Głusza? miała potencjał. Odludzie, gęsty las, brak zasięgu, ośrodek wypoczynkowy, tajemnica sprzed lat, dziwne incydenty. Sceneria jak z horroru. Miało być klimatycznie, niepokojąco i w napięciu. Miało mrozić krew żyłach. I nic z tego. Zastanawiam się, dlaczego śmieszyły mnie wszystkie sytuacje, które powinny straszyć. Czytając tę książkę, czułam się, jakbym oglądała jakiś film grozy Disneya dla nastolatków. Absurdalne wydarzenia, naciągane związki i rozwiązania, tępi jak stare nożyczki bohaterowie. I może to zakończenie trochę ratuje sytuację, ale brakuje ?wow?, którego się spodziewałam.

Akcja rozwija się wolno, a początek był dla mnie ciężki do przebrnięcia. Czasami miałam wrażenie, że ?Głusza? to taki miks gatunków ? thriller, kryminał, horror, młodzieżówka. I wszystko potraktowane po łebkach. Nie jestem fanką paranormalnych wątków, a tutaj takie niestety występują. Wiele rozwiązań jest takich typowych i z pewnością osoby, które czytając dużo thrillerów, je przewidzą. Albo, jeśli kiedykolwiek oglądaliście jakiś horror to też.

Plusem jest pióro autora, bardzo lekkie.

To ten typ książki, o której zapomnę zaraz po jej przeczytaniu. Jednak polecam się samemu przekonać, bo z tego, co widziałam, to ?Głusza? ma wiele pozytywnych opinii.

Czy recenzja była pomocna?

Gosiak W.

ilość recenzji:1

19-05-2022 22:27

Tuż nad brzegiem jeziora, na łonie natury, jest miejsce, które przyciąga nie tylko swym pięknem, ale też mrocznymi tajemnicami. Przed dwudziestu laty zostało tam popełnione brutalne, rytualne morderstwo dwójki nauczycieli. To tam, w ośrodku wypoczynkowym, niedaleko miejsca zbrodni, Tom postanowił spędzić wakacje wraz z nastoletnią córką. Miał to być czas naprawy relacji między nimi,
a stał się koszmarem nocy letniej. Niezapomniany, pełen wrażeń pobyt? Zdecydowanie niezapomniany.
.
"Głusza" oryginalna, ciekawa? Tak. Mrożącą krew w żyłach fabuła? Z tym bym już polemizowała. O ile dostrzegam w tej książce specyficzny klimat to napięcie było dla mnie słabo wyczuwalne. Nie wciągnęła mnie ta historia od pierwszych stron, potrzebowałam czasu by poczuć większe zainteresowanie. Chwilami miałam wrażenie, że czytam powieść dla nastoletnich fanów grozy (to nie jest jakiś zarzut, i ja czasem sięgam po taką literaturę). Były w tej książce fragmenty, które wydały mi się groteskowe, burzyły moje odczuwanie atmosfery strachu. Brakowało mi ciarek przechodzących po moim ciele, choć niektóre fragmenty były ciekawe, budzące lekki niepokój, a nawet delikatne napięcie. Absolutnie nie żałuję, że sięgnęłam po tę książkę, dobrze się ją czytało, jednak nie zrobiła na mnie większego wrażenia.

Czy recenzja była pomocna?

Ilona Wolińska.

ilość recenzji:174

17-05-2022 17:39

"Wypoczynek z dala od cywilizacji zmieni się w wakacyjny koszmar"

Malowniczy ośrodek w letniej głuszy, przepiękne widoki, jezioro. Takie miejsce na letnie wakacje wraz z córką, wybrał Tom Anderson. Szybko jednak okazuje się, że ośrodek skrywa mroczną tajemnicę, której początki sięgają wiele lat wstecz. Wiele się tu działo, echa wydarzeń sprzed lat wciąż krążą ponad głowami, a odgłosy, które słychać z różnych stron, przyprawiają o dreszcze.. Miejscowi mówią o złych duchach czających się w głębi lasu. Do Toma dochodzą informacje o mordercy, którego nigdy nie udało się schwytać.. Po niepokojących wydarzeniach, Tom wie, że ten wyjazd to nie będzie sielki wypoczynek...

Przyciągająca okładka i intrygujący opis zrobiły swoje. Skusiłam się.. Początek zapowiadał fascynującą lekturę, ciekawość zżerała mnie i brnęłam po stronach "Głuszy" by dowiedzieć się co takiego wydarzyło się w "Płytkich Zdrojach". Jednak im bliżej końca, tym coraz bardziej czułam się znudzona. Próżno szukać w tej książce akcji i napięcia. Na plus zasługuje nastrój grozy i tajemnicą sprzed lat, która budzi ciekawość. Bohaterowie nie wzbudzili we mnie żadnych emocji, nie polubiliśmy się.
Przyznaję, że zaskoczona jestem wieloma pozytywnymi opiniami na jej temat, ale jak to mówią, ile osób tyle opinii.
Podsumowując, "Głusza" to w moim odczuciu bardzo przeciętny thriller z wątkiem horroru paranormalnego, który za sprawą krótkich rozdziałów, czyta się szybko, ale i szybko zapomina. Dla osób, które lubią wolno rozwijająca się akcje, książka może okazać się dobrą lekturą. Nie zniechęcam, a wręcz przeciwnie, warto przeczytać i wyrobić sobie własne zdanie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

fan*************

ilość recenzji:79

24-04-2022 11:20

Kto choć raz w życiu nie marzył o tym, by porzucić swoje dotychczasowe, pełne chaosu życie i zaszyć się gdzieś, gdzie nie dociera nawet Internet? Odsapnąć od miejskiego zgiełku, od problematycznych ludzi? Wyciszyć się i odnaleźć wewnętrzny spokój? Tego właśnie pragnął dla siebie Tom Anderson, szczególnie, że na ów wyjazd zabierał ze sobą swoją córkę, której nie dane mu było widywać często. A brak dostępu do sieci to i większa komunikatywność międzyludzka, prawda?
Wybór mężczyzny padł na "Płytkie Zdroje", ośrodek położony w samym środku leśnej nicości, w pobliżu jeziora. Właściciel reklamuje owo miejsce jako senne i leniwe, ale...

... już pierwszego dnia na jaw wychodzą informacje o rytualnym morderstwie sprzed lat. Las, z którego powinno być słychać wyłącznie charakterystyczne dla niego dźwięki zwierzęcego życia, kryje w sobie coś jeszcze. Z dnia na dzień wydarzenia w ośrodku przybierają coraz gorszy obrót, a mieszkańcy nie chcą rozmawiać o mężczyźnie, który ponoć dwadzieścia lat temu zamordował parę nauczycieli i umknął, kryjąc się w leśnym gąszczu. Aż do dziś.

Morderca? Duchy? A może ktoś, kto przez lata skutecznie ukrywał swą prawdziwą twarz?

Pomimo mrocznego opisu nie spodziewałam się po tej książce za wiele. Miałam dziwne przeczucie, że historia nie zaskoczy mnie niczym nowym, ba- nie wciągnie na tyle, bym odnalazła w niej choć jeden, malusieńki plusik. Nie wiem, skąd to dziwne uczucie, zazwyczaj bywało odwrotnie- nastawiałam się na dobrą lekturę, by szybko przełknąć rozczarowanie po jej zakończeniu. Dzięki Bogu, że rzadko moje przeczucia się sprawdzają, bowiem... Głusza jest całkiem dobrym thrillerem! Ba, nawet jednym z ciekawszych w ostatnim okresie.

Wyobraź sobie, że chcesz ze swoją latoroślą wypocząć gdzieś wśród natury, wreszcie odnajdujesz idealne miejsce (do tego niezbyt drogie) i właściwie już następnego dnia, od mieszkających w sąsiednim domku fanów kryminalnych historii dowiadujesz się o mrocznej przeszłości tego miejsca. Ale przecież jesteś twardo stąpającym po ziemi facetem, który nie wierzy w duchy. A poza tym wątpisz, że morderca mógłby ukrywać się w lesie przez ponad dwadzieścia lat. Co nie zmienia faktu, że jako były dziennikarz muzyczny czujesz dziwną ekscytację na myśl o opisaniu historii ośrodka i okolicy- w końcu śmierć jest na topie, nawet ta dawna, prawda? I nie zdajesz sobie sprawy z tego, że może i duchy nie istnieją...
... ale źli ludzie już tak. I chcą skrzywdzić każdego, kto stanie im na drodze.

Uwielbiam książki, w których praktycznie do końca prawda miesza się z fikcją, jest podejrzenie uczestnictwa sił nie z tego świata, a miejscowi na coraz liczniejsze pytania zaciskają usta w jeszcze cieńszą kreskę. Kiedy bohater musi się natrudzić, by zgłębić tajemnicę danej osoby czy -jak w tym przypadku- miejsca. A jeszcze bardziej lubię, gdy mogę czuć się jako pełnoprawny uczestnik amatorskiego śledztwa. W tym miejscu czytelnik wyprzeda głównego bohatera, bowiem autor podarował nam dość mocną poszlakę- wspomina o kobiecie i wpatrzonej w nią trójce nastolatków, samozwańczych obrońców lasu. Co prawda nie znamy ich personaliów, ale odpowiedzi troszkę wyraźniej rysują się w naszych głowach. Wiemy, co nimi kieruje, a z każdą kolejną stroną odkrywamy jeszcze mroczniejsze rejony ludzkiego jestestwa.

Jest mrocznie, to fakt; smaczku całej tej tragicznej historii sprzed lat dodaje leśna głusza, w której łatwo się zgubić. Łatwo też się ukryć, o ile ktoś choć trochę ją zna. Między drzewami, z oddali, słychać brzęczenie wietrznych dzwonków, a miejscowi czasem wspominają coś o starej chacie w głębi lasu. Nikt jednak nigdy jej nie widział- albo jest tak dobrze ukryta, albo nie istnieje. Głusza jawi mi się jako książka pełna niedopowiedzeń, wymruczanych gdzieś w kącie tajemnic. Tłem wydarzeń staje się ta mała społeczność, która jest gotowa uwierzyć we wszystko, nawet w najmniej racjonalne rozwiązania. Może i wiedzą wiele, ale nie zamierzają się tym dzielić. Nie z obcymi.

Dzieje się, oj dzieje. Głusza to tego typu lektura, która zaskoczy każdego, ale i wciągnie- nie będziecie mogli się od niej oderwać. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:818

14-04-2022 16:22

Tom Anderson przyjeżdża z nastoletnią córką do ośrodka wypoczynkowego "Płytkie Zdroje" położonego z dala od cywilizacji w malowniczej scenerii koło jeziora. Widoki są piękne więc zapowiadają się wspaniałe wakacje? Czyżby?

Wkrótce okazuje się,  że relaks ojca i córki przemieni się w wakacyjny koszmar.

Urokliwe miejsce skrywa mroczną tajemnicę.  Miejscowi nie są nastawieni przyjaźnie do przebywających w ośrodku gości.  Okolica z pozoru senna i lenuwa, a w przeszłości doszło tam do rytualnego morderstwa. Krążą niesamowite opowieści o duchach, które czają się w głębi lasu oraz o mordercy, który uciekł i ukrył się w lesie.


Wow! Trafilam na kolejny świetny thriller.  W momencie kiedy przeczytałam zapowiedź tej książki wiedziałam,  że muszę ją przeczytać.  Jestem zachwycona i usatysfakcjonowana! Dostałam historię jak z najmroczniejszego thrilleru.

Ośrodek wypoczynkowy w lesie i wakacje jak z horroru. 

Autor zabrał mnie w koszmarną podróż w głąb lasu, który skrywa wiele mrocznych sekretów.  Znakomita fabuła.  Ciekawie wykreowani bohaterowie.  Nieoczekiwane zwroty akcji i pełno tajemnic. Autor potrafi budować napięcie i trzymać czytelnika w niepokoju. 

Po przeczytaniu tej historii strach pójść na spacer do lasu. Autor dodał wątek ze zjawiskami paranormalnymi. Także dużo dzieje się.  Nie będziecie nudzić się.  Lektura wzbudziła we mnie wiele emocji.  Podczas czytania tej książki odczuwałam strach i niepokój. 

Lekkie pióro autora sprawiło, że  książkę przeczytałam jednym tchem. Spędziłam z nią niezapomniany czas. 

Jeśli lubicie mroczne klimaty to ten thriller wciągnie Was  od samego początku i nie odłożycie go ani na moment. 

Rewelacja!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ver.reads

ilość recenzji:302

14-04-2022 10:15

"Witamy w Płytkich Zdrojach". To właśnie ten szyld przywitał Toma oraz jego córkę Frankie tuż przy wjeździe. Jawiący się za nim kurort miał być zaciszną oazą spokoju, wprost stworzoną do zacieśniania rodzinnych więzi. Okazał się jednak miejscem z zagrzebaną przed laty mroczną przeszłością, która znów zaczęła wychodzić na światło dzienne...

Nie będę ukrywać, że od kiedy za nastoletnich czasów obejrzałam Twin Peaks, mam ogormną słabość do książek osadzonych w leśnych sceneriach. A gdy dodamy do tego nutę okultyzmu, groteskowe maski, specyficznych lokalsów i owianą złą sławą tajemniczą chatę? Otrzymujemy kawał rasowego thrillera!

"Głusza" nie należy do gatunku tych mocno angażujących i od samego początku praktycznie czyta się sama. Niemniej bezsprzecznie spełnia swoje najważniejsze zadanie - zapewnia świetną rozrywkę i z każdą kolejną stroną wciąga coraz bardziej. Jestem wprost oczarowana lekkością, z jaką Edwards roztoczył ten posępny, duszny klimat, momentami ocierający się wręcz o oniryzm - niejednokrotnie poczas lektury miałam gęsią skórkę, coś niesamowitego! To pozycja, która dobitnie ukazuje, że zło tak naprawdę wcale nie kryje się w ciemności, tylko w... człowieku. W człowieku i jego mrocznej, nieskrępowanej naturze.

Uwierzcie mi, nie ma lepszego wyboru na zbliżającą się majówkę, niż mająca dzisiaj premierę "Głusza" - idealnie wpisuje się leśnym, urlopowym klimatem, czytajcie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:709

9-04-2022 21:06

Ciemno. Spokojnie. Za spokojnie. Czuć zapach wiatru i szum tańczących liści na wietrze. Czy tutaj może być niebezpiecznie? Czy w tym miejcu można mieć niespokojny wypoczynek? Nie wydaje się. Mało prawdopodobne. A jednak, pozory czasami mylą ?
Tom Anderson wraz z córką spędzają urlop w zacisznym pensjonacie ?Płytkie Zdroje?. Cudowna i spokojna okolica, ale ? jak się wkrótce okaże ? kryjąca w sobie mnóstwo tajemnic. Urlopowicze są przekonani o inności tego odciętego od świata ośrodka, w którym nawet nie ma internetu. Czyli wypoczynek z dala od miasta i zgiełku, całkowite wyobcowanie. Spokój nie trwa długo. Wkrótce wychodzi na jaw, że w przeszłości, w lesie przylegającym do ośrodka, dokonano rytualnego mordu na nauczycielach, którzy zaszyli się w lesie i oddawali cielesnym uciechom. Rzekomo zamordował ich tajemniczy mieszkaniec okolic, niejaki ?. W ośrodku dochodzi do dziwnych incydentów, które jak duchy krążą po spowitej ciemnością okolicy. To coś ginie, to coś zmienia swoje miejsce, gdzieś coś puka i skrzypi, dziwne omamy nawiedzają mieszkańców domków letniskowych. Odnoszą wrażenie, że widzieli dziwne stwory, które miały głowy zwierząt. Trochę trudno dać wiarę ich opowieściom. Dopiero, jak zniknie w nieznanych okolicznościach córka Toma wraz z kolegą, sprawa nabiera rumieńców, i wiele dotychczas nieprawdopodobnych zdarzeń nabiera większego znaczenia. Kto porwał dziewczynę i dlaczego? Czy rzeczywiście w przeszłości schwytano prawdziwego mordercę? Dlaczego miejscowy las nadal jest tak tajemniczy i nieodkryty?
Akcja toczy się z początku dość leniwie i spokojnie. Jedyne co od samego początku nie daje wytchnienia to niespokojna atmosfera, duszna i mroczna. Przenikliwy spokój i marazm tak naprawdę są niebezpieczne i zatrważające. Potęgują nastrój niepewności i zwiastują nieoczekiwane zdarzenia. Po prostu wyczuwa się, że zaraz coś się stanie, coś o czym nie mamy pojęcia. Ale będzie zaskakująco, strasznie i nieprzewidywalnie. Po tajemniczych wydarzeniach fabuła się rozkręca, wychodzą na jaw skrywane od lat tajemnice, które w niekorzystnym świetle stawiają mieszkańców miasteczka. Panująca zmowa milczenia zostaje przerwana, ma też tragiczne skutki, których być może można było uniknąć ?
Autor w ciekawą fabułę wkręcił wątek nie realistyczny, co do mnie nie przemawia, co mnie często zniechęca do dalszej lektury. Twardo stąpam po ziemi i takie historie lubię najbardziej. Ale nie powiem, skończyłam tę opowieść do końca i poczułam satysfakcję. Zabrakło trochę mocniejszego wykończenia, dość przewidywalna stała się lektura w pewnym momencie. Uważny czytelnik między wierszami rozwiąże zagadkę tajemniczych morderstw, byle tylko nie pozwolił ponieść się fantazji ?
Plusy, to nieprzewidywalny i mroczny klimat, intrygująca tajemnica i wszechobecna zmowa milczenia. Czy w takiej atmosferze można spokojnie wypoczywać? Przekonajcie się sami ? Zapraszam na krótki urlop do mrocznych ?Płytkich Zdrojów? ?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przerwa.na.ksiazke

ilość recenzji:299

2-04-2022 19:14

Kto nie lubi spędzać wakacji na łonie natury? Wyobraźcie sobie ośrodek wypoczynkowy położony nad jeziorem pośród leśnej głuszy. Rano budzi Was śpiew ptaków, a poranna kawa w towarzystwie natury od razu smakuje lepiej. Dodatkowo ośrodek zapewnia odpoczynek od internetu, bo brak tu zasięgu. Jedziecie?

Do "Płytkich Zdrojów" przyjeżdża Tom Anderson z nastoletnią córką. To ma być wspólny czas ojca z córką. Cudowne, spokojne wakacje. Do ośrodka ściągają jednak nie tylko turyści tęskniący za naturą, ale ludzie lubiący dreszczyk emocji.

Krótko po przyjeździe w ośrodku zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Z lasu dobiegają różne odgłosy, a kontakt z miejscową ludnością przyprawia o ciarki. Opowieści o zamordowanej przed laty parze na pobliskiej polanie, tylko wzmagają niepokój.
Tom i Frankie szybko zrozumieli, że o sielskich wakacjach w tym ośrodku mogą zapomnieć.
Co się czai w lesie na wczasowiczów "Płytkich Zdrojów"?

Po tej lekturze wakacje w domku w lesie już nie będą takie same. Dla mnie to była bardzo udana lektura. Autorowi udało się mnie zaskoczyć. Długo nie wiedziałam, kto faktycznie stoi za wszystkimi wydarzeniami.

Jest tu mroczna, duszna atmosfera. Uczucie niepokoju, które towarzyszy podczas całej książki. I zaskakujące zakończenie. Krótkie rozdziały, różne perspektywy i lekki styl autora sprawiają, że "Głuszę" czyta się jednym tchem. Fabuła jest dobrze skonstruowana, akcja biegnie swoim tempem, nic nie jest przypadkowe.

Podsumowując, uważam, że "Głusza" to thriller, który zasługuje na uwagę. Fani gatunku powinni być zadowoleni.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Alicja Kopczyńska.

ilość recenzji:350

29-03-2022 23:15

To miały być piękne i spokojne wakacje z córką.
Tom wybrał Płytkie Zdroje na urlop, który w pełni zamierzał poświęcić nastoletniej Frankie. Od rodziców rozwodu dziewczyna mieszka z matka w Stanach natomiast Tom został w Anglii, więc siłą rzeczy ojciec z córką nie mają wiele okazji do wspólnego spędzania czasu.

Jednak Płytkie Zdroje skrywają mroczne tajemnice. Dwadzieścia lat temu doszło tam do rytualnego morderstwa dwojga nauczycieli. Krążą plotki jakoby mordercą nadal ukrywał się w tamtejszych lasach. Sielanka jest coraz bardziej odległa a rzeczywistość spowija strach i mrok.

Muszę przyznać, że atmosfera w tej historii jest pełna napięcia i niepokoju. Dość ciężko czyta się wieczorem, kiedy światła są pogaszone ???? no i za okno bałabym się wyjrzeć...
Ciekawie zbudowana fabuła na kanwie przeszłości, gdzie główną rolę z jednej strony odgrywa miłość do natury i przyrody z drugiej chore przywiązanie do hippiski.

Relacje rodzinne są tutaj trochę nadszarpnięte. W przypadku Ryana i jego rodziców to nawet niedopowiedzenia. Ogólnie nie pojęte jest dla mnie jak oni łażą samopas po okolicy, kiedy lokalni mieszkańcy są tak wrogo nastawieni do turystów i rodzice doskonale o tym wiedzą.

W pewnym momencie robi się naprawdę dziwnie i niepokojąco a akcja nabiera tempa.
Choć do połowy płynie powoli, co nie każdego usatysfakcjonuje, ale zakończenie dużo wynagradza.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?