"Gniew matki" T.R. Ragan
Dotychczasowe poukładane życie Faith legło w gruzach. Mąż kobiety z niewiadomych przyczyn zostaje zamordowany, dzieci porwane, a Faith sama cudem unika śmierci. Nieudolne, opieszałe działania policji powodują wybuch złości, gniewu w matce, która dopiero, co straciła wszystkich swoich najbliższych. Faith McMann postanawia wziąć sprawy we własne ręce...
"Gniew matki" to pierwsza część cyklu kryminalno-thrillerowego autorstwa bestsellerowej pisarki amerykańskiej Theresy Ragan, piszącej pod pseudonimem.
Autorka od pierwszych zdań, od pierwszych akapitów zawiązuje między czytelnikiem a powieścią pewną nierozerwalną pętlę, którą z upływem czasu zacieśnia się coraz bardziej, sprawia, że czytając historię Faith, siedzimy jak na szpilkach w oczekiwaniu na satysfakcjonujące zakończenie i rozwiązanie wszystkich stworzonych w książce intryg kryminalnych.
Jednak pierwszych skrzypiec w owej pozycji nie gra śledztwo policyjne, co jest jak najbardziej na plus. Ragan stosując ten zabieg, wyłamuje się ze swego rodzaju przyjętych w kryminałach ram dotyczących bohaterów, przebiegu sprawy. Z racji czego "Gniew matki" jest czymś nowym, powiewem świeżości na rynku wydawniczym, zarówno polskim, jak i światowym.
Tej pozycji nie możemy postrzegać jedynie jako rozrywki, ot niezobowiązującej lektury, co to, to nie. W powieści autorka poruszyła masę ważnych społecznie tematów, które, wydaje mi się, umyślnie pomijane są w literaturze przez swą kontrowersyjność, stanowią one temat tabu nie tylko w książkach, ale też społeczeństwie.
"Gniew matki" to świetny thrillero-kryminał traktujący o tym, jak silna jest więź matki z dziećmi, o tym, do czego zdolna jest kobieta, by uratować, najważniejsze osoby w swoim życiu, najbliższe jej sercu. Ważną płaszczyzną w książce jest aspekt handlu żywym towarem, handlu ludźmi, dziećmi, który jest zjawiskiem bardzo powszechnym w dzisiejszych czasach, lecz pomijanym milczeniem, o tym się nie mówi.
Przez tę powieść przechodzimy bardzo sprawnie, choć z ogromnym bagażem emocjonalnym, jaki za sobą niesie historia Faith McMann. Ta lektura ma w sobie coś, co powoduje, że nie możemy się od niej oderwać, czytamy ją z zachłannością, oczekujemy na rozwój wydarzeń. Polecam.
?7/10 ...