Kiedy jest źle pamiętaj, że zawsze może być gorzej. Jak to mówią z deszczu pod rynnę.
*
Mroczne siły zaczynają wpływać na świat według własnego widzi mi się. Ostatnią nadzieją ludzkości, a jednocześnie jej pewną zgubą jest księga Thotha, której pożąda zarówno Demon, jak i Akademia Rowan. Pytanie tylko, które z nich ją zdobędzie... Max McDaniels jest pewien tylko jednego, że świat może walić mu się na głowę, a on i tak będzie walczył za i u boku swoich przyjaciół ? do samego końca.
*
Jeśli chodzi o fabułę "Drugiego oblężenia" to mam jeden komentarz "Co tu się zadziało?!". Ilość zwrotów akcji jest oszałamiająca, a już z całą pewnością mnie wprawiła w osłupienie ? w dobrym tego słowa znaczeniu. Dawno nie czytałam książki, która była w stanie aż tyle razy mnie zaskoczyć i to z pozytywnym efektem.
*
Podobnie , jak w pierwszym tomie na wyróżnienie zasługują barwni bohaterowie, a dokładniej rzecz ujmując to jak się zmieniają. Każde nowe zdarzenie wywiera na postacie wyraźny wpływ, a ich działania zawsze wynikają z czegoś, co dodaje ich kreacji realizmu, dzięki temu bardzo szybko można przywiązać się, polubić lub z drugiej strony znielubić konkretnych bohaterów.
*
Jedyną zauważalną wadą - chociaż i w pewnym stopniu zaletą - jest zawrotne tempo akcji. Z jednej strony nie miałam czasu żeby się nudzić, ale z drugiej autor nie dał mi szansy "przegryźć" poprzednich szokujących wydarzeń zarzucając nowymi. Dodatkowo momentami czułam, że niektóre wątki nie są rozbudowany tak, jak bym tego chciała, przez co ciągle towarzyszył mi pewien niedosyt, który mam nadzieję zaspokoić kolejnym tomem serii.
*
Na koniec dodam, że ponownie gratuluje autorowi wyobraźni i lekkiego pióra ? przedstawione w "Gobelinie" uniwersum oraz postacie są naprawdę intrygujące i wykreowane z niezwykłą dokładnością, co sprawia, że łatwo oderwać się od rzeczywistości i całkowicie pogrążyć w lekturze. Potencjał, jaki kryje w sobie ten świat jest naprawdę nieskończony.
*
"Drugie oblężenie" polecam szczególnie małym, ale i również dużym poszukiwaczom przygód.