Tom trzeci serii"Gobelin"od samego początku różni się od pierwszej i drugiej części.
Wojnę przegrano, Księgę utracono, a wszystko ma funkcjonować pod rządami Astarotha i innych demonów. Na szczęście Akademia i całe Rowan mają szansę podnieść się z popiołów, jednak życie będzie teraz pełne wyrzeczeń i kontroli, na które niestety trzeba się zgodzić. Jednak wybuchowy temperament, dusza rebelianta i ogromna wola walki Maxa McDanielsa nie pozwolą mu siedzieć z założonymi rękami. Polegając na samym sobie, młody McDaniels wyrusza w nieznany świat, aby dokonać zemsty i zniszczyć największego wroga.
"Demon i kuźnia"to to książka, w której dzieje się bardzo dużo. Po raz kolejny jest to opowieść drogi, podczas której obserwujemy przemianę bohatera . Max w trakcie wyprawy niesamowicie dorasta, ale też, niestety doświadcza wiele złego.
Tom trzeci jest zdecydowanie bardziej brutalny i bardziej mroczny od poprzednich części, a demoniczne prawa zostały bardzo ciekawie przedstawione. Na uwagę zasługują odniesienia do mitologii, historii i ważnych postaci z całego świata, które dodają realizmu.
Chociaż dzieje się tu bardzo dużo, opowieść toczy się w odległych zakamarkach świata, a zwrotów akcji nie brakuje, to jednak książkę czytałam dosyć długo, dawkując sobie nowe sytuacje małymi porcjami.
Sam finał znowu jest emocjonujący i zaskakujący. Dochodząc do końca ostatniego rozdziału, już ma się ochotę sięgnąć po czwarty tom, ponieważ Henry H.Neff wie jak budować napięcie i rozbudzać wyobraźnię czytelnika.
Trudno mi powiedzieć dla jakiego wieku przewidziana jest ta książka-myślę, że będzie idealna dla starszej i młodszej młodzieży, bo dla dzieci będzie zbyt długa, za mroczna i za bardzo skomplikowana. Dorośli miłośnicy fantastyki też powinni czuć się usatysfakcjonowani.
Uwagę jak zawsze przyciąga szata graficzna. Autor książki jest jednocześnie ilustratorem, który stworzył piękną okładkę, klimatyczne ilustracje i rysunkowe mapy, co sprawia, że seria"Gobelin"jest kompletną i spójną całością.
Opinia bierze udział w konkursie