Pierwsze opowiadanie "Szukaj" K.M.Dyga poruszyło mnie (jako matkę), w którym bezdomny weteran wojskowy ze swoim psem przewodnikiem poszukują zaginionego chłopca. Ten strach matki o zaginione dziecko, ta obawa - czy go odnajdą, czy będzie cały i zdrowy? Ale i sama postać weterana, który jest bezdomny i potrzebuje psa przewodnika, robi wrażenie. Bo niby po co mu ten pies?
Drugie opowiadanie "Masło" Oli Sukiennik opowiada o starszych dwóch paniach, które są bliźniaczkami i jedna znajduje drugą martwą w kuchni. Co wydarzyło się u sióstr? Czy policja w ten wigilijny dzień da radę rozwikłać zagadkę śmierci jednej z bliźniaczek?
W historii "Pięć minut" Agi Pleskacewicz podglądamy bohaterkę na szybkiej randce. Dla niej to w ogóle nie jest rozrywka, a jedyny facet, który się jej w miarę podoba i tak w jej oczach jest do niczego. Cóż zatem się stanie, jeśli ta dwójka spotka się następnego dnia w jednym samolocie? I jak się okaże, będzie to miejsce pracy ich obojga?
"Za dzień jeden, za moment, za chwilę" Dominiki Gardo. W tej historii poznajemy Ninę, kobietę zranioną i z wielkim dystansem do kolejnego związku. Aczkolwiek pisuje z pewnym tajemniczym mężczyzną. Kiedy ten proponuje spotkanie w realu, ona nie jest przekonana do tego pomysłu. Czy Nina pozwoli, by tajemnicze liściki zamienić na spotkania w realu? Co takiego się wydarzyło, że nie chce nowego związku?
"Jesteś moją grawitacją" E. Lorenc & P. Lorenc to opowiadanko mnie złapało za serducho. To już gdzieś było, ale ciągle jest na topie - on podoba się jej, ona podoba się jemu, ale on jeszcze zakłada się o coś z kolegami i ona o tym dowiaduje się w najmniej oczekiwanym momencie! A więc słodko się zaczyna, rozwija mega namiętnie, a potem rozpierdziela się wszystko w drobny mak! Czy da radę złożyć to jeszcze na nowo? Czy będzie okazja, by dać sobie jeszcze szansę? No a dodam, że tutaj szansę ma dostać pilot i to nie byle jaki :)
W "(Bez)Silna" Joanna Izdebska pokazuje, że nawet idealne związki mogą rozpaść się. Bohaterka ma wspaniałego męża, dwie córki, super ekipę w postaci przyjaciółek i co? I potem mąż ją zostawia. Czy taka tragedia może się zamienić jeszcze w coś miłego i nieoczekiwanego? Czy kobieta ze złamanym sercem i bagażem doświadczeń, może liczyć w leśnej głuszy na nową znajomość i miłe chwile z przystojnym leśniczym?
A to opowiadanko rozbawiło mnie. "Policyjny trójkąt" Dominiki Saletnik już samym tytułem intryguje i bawi. A bohaterka - Sophie to kobieta, która od momentu kiedy zaszła w ciążę, a facet ją zostawił, nie była w związku. Dziś jej córka jest już prawie nastolatką, a ona dalej jest sama. Kiedy na jej drodze dosłownie staje przystojny policjant, nie może o nim zapomnieć. A kolejne sytuacje jej tego nie ułatwiają. Może czas, by Sophie w końcu dała sobie szansę na coś nowego? Tylko czy ten policjant będzie wart takiego zachodu?
"Zaryzykujesz?" D.S. Wojciechowskiej pokazuje grupę przyjaciół, którzy co jakiś czas spotykają się na jakimś wyjeździe. Tym razem Paula i Seweryn na wspólny wyjazd jadą bez swoich par, bo od niedawna są sami. Oczywiście ta dwójka miała się ku sobie już od dawna, ale zawsze byli z kimś innym w parze. Czy tym razem, kiedy są bez partnerów, coś się zmieni i zbliżą się do siebie? A może w końcu wyjaśnią sobie wszystko i to pomoże im się definitywnie od siebie odsunąć? Czy wieloletnia przyjaźń może zamienić się w coś więcej?
"Jakbym kiedykolwiek mogła..." Erika Reves, to opowiadanie mnie zaskoczyło. Czym? A no tym, że bohaterka - Maisie na balu maturalnym zauroczyła się 8 lat starszym strażakiem. Niby nic takiego, ale on później się ożenił z inną i miał z nią dziecko. Potem stracił swoją żonę. Wpadł w depresję i rozpacz, a Maisie zaczęła przychodzić i pomagać mu w domu przy dziecku. Jego córka zżyła się z nią, ale on ciągle chłodno traktował Maisie. Czy zmieni się coś w tej relacji? Dlaczego niektórzy patrzą na Maisie przez pryzmat jej ojca burmistrza? I to co najbardziej mnie zaskoczyło - czy po tylu latach można dalej być zauroczoną tym samym mężczyzną?
Kolejne opowiadanie to "Pełny pakiet" od Joanny Krystyny Radosz. Tutaj poruszana jest kwestia związków poliamorycznych. Osobiście nie mam nic do ludzi, którzy takie związki tworzą, choć domyślam się, że nie jest tak łatwo im znaleźć tą trzecią osobę. Czy w tym opowiadaniu pewne małżeństwo dobrze wybrało Elizę? Czy Elizie spodoba się propozycja bycia w takim związku? A może to ją odstraszy i ucieknie gdzie pieprz rośnie?
Ostatnie opowiadanie jest od Heleny Leblanc "Pociąg do Ciebie". Możecie się domyślić, że tutaj jakiś mundurowy czyli konduktor będzie występował. Oczywiście jest przystojny, jest samotny i wpada mu w oko nasza bohaterka Ula. Ona raz w miesiącu jedzie tym samym pociągiem co on. Czy w końcu on do niej zagada? A może dalej będą się mijać? Może jednak ona jego zauważy ? Dodatkowo tutaj mamy do czynienia z neuroatypowością. Co to? To zestaw cech charakteryzujący osoby powiązane ze spektrum autyzmu, ADHD itp. Trochę mi znajoma cecha, bo sama mam chrześniaka ze spektrum autyzmu i wiem, że on podobnie jak Ula nie lubi hałasu, za to bardzo lubi słuchawki wygłuszające.
Ta książka jest świetna. Każde z opowiadań przenosi nas w inny świat, do innych bohaterów i z innymi problemami. Są tutaj choroby, są rozstania, są ucieczki i poszukiwania, ale jest też dużo zauroczenia, romantyzm, miłość, przyjaźń. Bohaterki które tutaj występują są w wieku 30+, każda spotyka na swojej drodze jakiegoś mundurowego bohatera. Nasze kobiety albo szukają miłości, albo nie szukają a nieoczekiwanie ją znajdują. A wierzcie mi na słowo, ale każdy z tych mundurowych potrafi zamieszać nie tylko z serduchach bohaterek. Ogólnie mi mało. Bardzo mało! Opowiadania są świetne, ale jakże krótkie! Przy pewnych serce drżało mi z nerwów, przy innych z ekscytacji. Naprawdę bawiłam się świetnie podczas czytania.. A jeśli szukacie ciekawego prezentu na święta, to polecam Wam właśnie tę książkę!!!
Opinia bierze udział w konkursie