?Nigdy nie wiesz, co ktoś zrobi z prawdą, dopóki jej nie pozna.?
Koniecznie zwróćcie uwagę na książkę, spotkanie z nią okazało się szalenie pozytywnym zaskoczeniem, nie spodziewałam się, że aż tak dobrze będę się przy niej bawić. Od pierwszej do ostatniej strony wiele oferowała, skrzętnie wyłapywałam każde jej słowo i przesłanie. Nie była to szablonowa opowieść o dwójce młodych osób, których los przeciął drogi, a następnie wystawił na ciężką, bolesną i trudną próbę rozstania, to coś znacznie więcej.
Znakomicie prowadzony wątek obyczajowy z wieloma różnorodnymi ujęciami. Doskonale odbierałam przeżycia i emocje postaci, sportretowanych tak, że łatwo w nie wierzyłam. Nietuzinkowy klimat powieści, wielokulturowy wymiar, opis prób wpasowania się w tradycję i nowoczesność. Prawa islamskiej religii skontrastowane z codziennym wydaniem przeciętnego amerykańskiego życia. Skrajny fanatyzm, szczera wiara, rozluźnienie w dialogu z boską siłą, a nawet wątpienie we wszechmogącego stworzyciela i proroków. Życie we własnym kraju z poczuciem niezrozumienia, odrzucenia, naznaczeniem z powodu wydarzeń z jedenastego września dwa tysiące pierwszego roku. Konieczność ukrywania się jako nielegalni imigranci, obawa przed prawnym wykluczeniem ze społeczeństwa, deportacją do macierzystego kraju. Ciekawe spojrzenie na polityczny rys rządowej administracji zamykającej granice USA przed napływem obywateli z muzułmańskich krajów. Piętno terroryzmu i bazowanie na strachu z nim związanym. Ameryka jako największy inicjator źródeł konfliktu międzynarodowego.
Intryga fantastycznie rozpisana i zagęszczająca się. Część obyczajowa stopniowo przechodziła w sensacyjną odsłonę. Rozgrywane naprzemienne wątki narracji coraz dynamiczniej mieszały się. Zderzało się kilka rzeczywistości, z których każda trzymała się własnej wersji cierpienia, prawdy i odkupienia. Znakomicie ukazana relacja między diametralnie różnymi braćmi, a w tle sekrety z przeszłości rodziców, odkrywanie tożsamości, poszukiwanie miejsca zapewniającego normalną codzienność, szczęście i spełnienie. Pierwsza miłość, jej uzdrawiająca moc, niszczycielska siła, zaskakująca potęga. Śmierć bliskich, którzy kształtowali spojrzenie na świat, reakcję na życiowe doświadczenia, stosunek do drugiego człowieka. To także powieść o młodości osadzonej w wieczności, nieposkromionej odwadze, konsekwencji wyborów, niezbędności wiary, ulotności życia, mierzenia się ze śmiercią, symbiozie nadziei i strachu.
Wysoko oceniłam merytoryczną oprawę książki, sugestywną moc przekazów, trafność życiowych spostrzeżeń i cenność dojrzałych przesłań. Powieść sprawiła ogromną niespodziankę, inteligentna i emocjonalna, wrażliwa i sugestywna, ciepła i głęboka, a przy tym wypełniona znakomitym humorem w wykonaniu Anvara, chociaż i Safwa mu nie ustępowała. Prawdziwa gra o życie toczona przez wielu bohaterów, nigdy nie było wiadomo, jaki ruch pionków rozegra się na planszy, kto zdobędzie przewagę i czy będzie potrafił ją wykorzystać. Bookendorfina
Opinia bierze udział w konkursie